Skocz do zawartości

bieganie


Rekomendowane odpowiedzi

No wiadomo, jak bylem na pko 5km w bialymstoku to organizacja to byl jeden wielki wypas, inny swiat, jakies dymy na mecie, famfary, na trasie kibice do ciebie po imieniu (jak gosc do mnie krzyknal dawaj wiktor to wtf, potem sie skapnalem ze imiona byly na numerach :kekw: )

 

Medale z greckimi bogami, mozna bylo za dyche grawer z czasem jebnąc. Taki klimacik swieta sportu.

 

No ale nie mialem szans dostac worka na kapcie w nagrode bo tyle ludu :(

Odnośnik do komentarza

Ja jak byłem na tym półmaratonie w Warszawie to do grawerki bym musiał chyba stać tyle ile biegłem te 21km :yao: tyle ludzi czekało. Chociaż też wiadomo, że inny poziom organizacji.

 

Jeszcze odnośnie losowania nagród przypomniało mi się jak ostatnio na takiej imprezie wylosowali dzieciaka a do wygrania był domek dla lalek :kekw:  jak to zobaczył to się prawie popłakał i się nad nim zlitowali i dali coś innego.

Odnośnik do komentarza

Nie no chyba Dobrze zrobił ten test. Rozciąganie robił tylko po 15min truchtu przed docelowym zadaniem, więc ok. W trakcie interwałów przecież już się nie rozciągał. Czy się rozciągałeś na tych przerwach pomiędzy szybkimi odcinkami? 

Nie wiem czy czegoś nie pojebałeś :papa:

Ja test na max hr robiłem, po prostu 1km do odciny i te ostatnie 200m to już wszystko co masz. Taki test bym sugerował mierząc hr z nadgarstka, nie ma tych skoków.

Odnośnik do komentarza
  • 3 tygodnie później...

na Najku dobre promki, szczególnie warto zwrócić uwagę na świetne startówki:

 

https://www.nike.com/pl/t/meskie-buty-do-biegania-po-asfalcie-zoom-fly-5-p5TWL7/DX1599-100?CP=EUNS_AFF_AWIN_PL_652995_httpswwwpepperpl_174599&utm_source=httpswwwpepperpl&utm_medium=affiliate&utm_campaign=652995&utm_content=174599&awc=16334_1684003263_fc76eedfb4e8700e8d7095ef972ee3b0

 

Z kodem SHINE23 dodatkowo - 25%. Kurna no kusi, ale niedawno kupiłem Zoom Fly 4 i nie nabiłem w nich jeszcze stówki. 

 

Z drugiej strony to co za problem wziąć na zapas... :spicy:

Edytowane przez ginn
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja ostatnio pobieglem za kolege w bialymstoku połowke. Sam nie przygotowuje sie do takich dystansow ale za darmo czemu nie :sapek: 

Tym bardziej ze fajne medale tam daja z bogami greckimi.

 

Ło kurwa jaka organizacja :obama: Czulem sie jak na jakiejs olimpiadzie. Jeszcze Joasia Jóźwik nas startowala. 

No ale bieg non stop po asfalcie w 23 stopniach i patelni to tak srednio :reggie:

 

Pozyczylem od kumpla buty z amortyzacja bo sam takich nie posiadam a nie bede swirowal w butach bez amorow biec 21km po asfalcie bo mi chrzastka stawowa bedzie sie pol roku regenerowac. Szału nie bylo ale i wstydu tez nie bo 1:49.  Jak na warunki i trenowanie do biegow na 5km nie ma lipy.

 

Ogolnie spoko bo na drugi dzien sie czulem bardzo dobrze, moglbym biec drugi raz. Tylko stopy sobie odparzyłem :/ Ale miesniowo lux.

 

Zdziwilo mnie ze byl tam nawet zajac na 3h :yao:

Myslalem ze 2h to jest taka granica godnosci nawet dla poczatkujacego.

 

 

 

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
18 minut temu, kanabis napisał:

 

Zdziwilo mnie ze byl tam nawet zajac na 3h :yao:

Myslalem ze 2h to jest taka granica godnosci nawet dla poczatkujacego.

 

 

 

No to mi kuźwa pojechałeś :frog:

Chociaż teraz zwiększyłem ilość treningów także następnym razem na pewno zejdę poniżej 2h.

Jutro zapisałem się na 10km w Siedlcach i ambitny plan jest żeby pobiec w okolicach 50 minut:D

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

No to naprawde ambitny skoro nie zrobiles polowki w 2h a dyshke planujesz ponizej 50 :) Ale bede trzymal kciuki. 

 

Troche sam siebie tez pojechalem bo swoj pierwszy polmaraton zrobilem w 2:00:50 . Klika podbiegow zniszczylo moj plan 1:59 :yao: 

 

W sumie to polmaraton bieglem tylko dwa razy chyba z 4 lata temu wlasnie i w ostatnia niedziele. Nie moje klimaty, sam bieg fajny wiadomo ale przygotowywanie sie nie na moja glowe. Klepanie tych kilometrow na tej samej mapce co drugi dzien meczylo mnie psychicznie. Chociaz jak sobie teraz mysle to aktualnie pewnie by to inaczej wygladalo bo juz czlowiek troche wytrenowany ale jak przypomne sobie wtedy wybiegania 14-16km tempem powyzej 6:00 to nie, dziekuje :kekw:

 

A co to musi byc jesli chodzi o maraton :obama: Z drugiej strony jakbym tak olal treningi rowerowe to tez pewnie inaczej by to wygladalo bo bym sobie biegal 4 razy w tyg i 3 dni odpoczynku. A tak to 3 dni rower, 3 dni bieganie i jeszcze dzien silowni to zajechalbym sie. 

 

Patrzcie jakie fajne, tam gdzie mam duathlon. Letni biathlon :)Oni tam organizuja czesto wlasnie takie ciekawe rzeczy. Ja lubie takie tematy gdzie cos sie dzieje nie same bieganie

 

https://runnersteam.pl/imprezy/summer-biathlon/

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No i oszukali mnie. Nastawiłem się na punkty żywieniowe z bananami, więc zrezygnowałem z kupna żeli. Według planu biegu, punkt żywieniowy miał być na 7, 14 i 18 km, co idealnie wpasowałoby się w taktykę, ale okazało się że tego punku na 14 km nie było. Co Wam będę mówił, od  16 km zaczęło brakować pary w nogach i paliwo się skończyło. Wydolnościowo dałbym radę na luzie zrobić poniżej 1:45, ale nogi odpowiedziały na to, żebym się puknął w łeb. Ostatnie 3 km robiłem ledwo na tempie 5:40, ale ostatnie 100 m obowiązkowo niczym Usain Bolt na pełnej świeżości.

 

Skończyło się na 1:49:05 :reggie:

Edytowane przez ginn
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

Czyli jak potezny lider opinii wiec sie nie zalamuj :)

 

U mnie podobnie bylo, wydolnosciowo spokojnie tez bym na te 1:45 polecial ale organizm nie przyzwyczajony do takich dystansow tym bardziej ze nie mam typowej biegowej postury i troche rozbudowana "gore". Wychodzi to po 15km , zaczyna dokuczac wtedy dol plecow. 

 

W białym byly 4 punkty odżywcze i praktycznie z wszystkim (jedzenie, woda, izo) 

 

2 punkty odżywcze na polowce gdzie temp jest powyzej 20 stopni to beka wnusiu. Jeszcze na 18km :yao: 

 

Ja tam zadowolony bo mam wyjebane w dlugie biegi , przygotowuje sie do sprintu (5km bieg/ 25k  rower/ 2,5km bieg) wiec spoko wiedziec ze baza jest nawet na polowke. A ty do czego sie przygotowujesz w tym roku?

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

No z tymi punktami żywieniowymi to zjebali po całości, po co mi on na 18 km, skoro zeżarty banan zacząłby dopiero działać w połowie drogi do domu? :sadkek:

O, czyli sprint w tym roku? To jak wyglądają Twoje przygotowania? Zabawne, bo siedzę w Tri od 6 lat i ani razu nie wystartowałem na tym dystansie, a wiem że jest fajny...

 

W tym roku skromnie, 4x 1/4 i główny start na początku września - 1/2 w Poznaniu. Plany są na 5:10-5:15. Po cichu marzyłem o łamaniu 5h, ale brak regularnego budowania bazy w zimę jak zwykle zweryfikował.

Edytowane przez ginn
Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, kanabis napisał:

No to naprawde ambitny skoro nie zrobiles polowki w 2h a dyshke planujesz ponizej 50 :) Ale bede trzymal kciuki. 

Udało się pobiec poniżej 50 minut ale 9 kilometrów :yao:

Niestety ambicje musiałem schować do kieszeni po pierwszych 5km gdzie miałem 26 minut i stwierdziłem, że nie ma bata żebym w taki upał to nadrobił no i skończyło się na 56 minutach te 10km. 
Muszę jednak robić dłuższe wybiegania jak chce te dychy biegać i muszę potrenować pocie z kubeczka podczas biegu :D

Odnośnik do komentarza

Ginn no to jak na poloweczke sie szykujesz to trzeba bazy tlenowej budowac  juz nie w kij dmuchal.

 

No ja co roku do sprintu sie przygotowuje. Przygotowania? Wiekszosc czasu jak w kazdym dystansie, budowanie bazy. Duzo siły biegowej tez. Zawody mam we wrzesniu , w maju zaczynam dodawac zamiast sily wiecej biegow na progu np a ostatnie dwa miesiace lece wedlug planu z tej ksiazki tylko bez plywania :reggie: Dobra ksiazka, plany od sprintu po calego ironmana.

 

20230521_103545.thumb.jpg.ae64d1b6525993332b42b7c42e597c46.jpg

 

Ogolnie im krotszy dystans tym wiadomo wiecej sie dzieje. Duzo biegow na progu mleczanowym, duzo krotszych ale bardzo intensywnych interwalow na stadionie, na rowerze to samo jakies mocne przyspieszenia itd .Objetosci polowa tego co zimą ale intensywnosc i zapierdol dwa razy taki. Wiadomo krotszy dystans bardziej boli ale za to krocej boli :yakubu:

 

 

 

 

 

2 minuty temu, BRY@N napisał:

Udało się pobiec poniżej 50 minut ale 9 kilometrów :yao:

Buk tak chcial widocznie :nosacz2:

 

A tak powaznie to nie pora na zyciowki jak jebie sloneczko i jest 25 stopni. Trenuj a na wiosne uwolnisz demona

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Karaś znowu bierze udział w 10 krotnym Ironmanie, już jest po pływaniu które skończył 10 minut szybciej niż rok temu, oraz ponad  500km przejechał już rowerem. 

 

https://przegladsportowy.onet.pl/ofsajd/robert-karas-walczy-o-rekord-swiata-w-morderczym-wyscigu-kibice-w-szoku-maszyna/8sfh1r4

Edytowane przez Wooyek
  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...