Opublikowano 2 lutego 201015 l polowa forum narzeka na scenariusz, a ta sama polowa potem wali konia ogladajac gwiezdne wojny/indiana jones/filmy z arnoldem/batmany i inne takie. ku.rwa to jest film rozrywkowy, w zyciu jest miejsce na kino ambitne i na zabawe. co tam mialo byc? skomplikowana fabula? zaskakujace zakonczenie? mialo sie okazac, ze akcja dziala sie na ziemi, glowny bohater byl cpunem i to wymyslil? czy co ku.rwa? blyskotliwych dialogow wam brakuje? nie rozumiem po jaka cholere niektorzy to w ogole ogladali. w swoim gatunku avatar to najlepszy film w historii, dziekuje.
Opublikowano 2 lutego 201015 l w swoim gatunku avatar to najlepszy film w historii, dziekuje. Bez watpienia. A na drugim miejscu w tym gatunku plasuje sie Brokeback Mountain.
Opublikowano 2 lutego 201015 l w twojej opini nie oczekiwalem blyskotliwych dialogow z drugiej strony jestem w stanie zacytowac pare z terminatora czy aliena a z avatara w tydzien po seansie nie pamietalem nic zaskakujace zakonczenie? jesli imperium kontratakuje je mialo, terminator 3 je mial, ali3n je mial to czemu avatar nie mogl go miec?
Opublikowano 2 lutego 201015 l zeby sie spodobało calemu forum musialby miec nastepujace skladniki jeszcze: - scene gry na konsoli - mamy konsolomaniaków - zakrecona koncowke ( scena pokazujaca lecace nastepne statki z jakies korporacji wydobywczej w ostatniej scenie zalatwila by sprawe) - mamy fanów zakończen : "o ja (pipi)e!" - byc filmem niemym - dla M Na obsa nie ma sposobu, bo nie on nakrecil ten film. Edytowane 2 lutego 201015 l przez caps_LOCK_masta
Opublikowano 2 lutego 201015 l w swoim gatunku avatar to najlepszy film w historii, dziekuje. Pytam bez złośliwości (zanim Milan mnie zjedzie). Bo nie byłem jeszcze na Avatarze. W jakim gatunku jest najlepszy: science fiction, dramat, kino rodzinne ? Edytowane 2 lutego 201015 l przez SłupekPL
Opublikowano 2 lutego 201015 l z gatunku - ''czego oni tam nie naje,bali'' czyli podchodzi pod kino rodzinne Edytowane 2 lutego 201015 l przez Carleone
Opublikowano 3 lutego 201015 l Familijno-biblijny komediodramat science-fiction. Jak "Gwiezdne Wojny" i "E.T.", co nie.
Opublikowano 3 lutego 201015 l w swoim gatunku avatar to najlepszy film w historii, dziekuje. Pytam bez złośliwości (zanim Milan mnie zjedzie). Bo nie byłem jeszcze na Avatarze. W jakim gatunku jest najlepszy: science fiction, dramat, kino rodzinne ? Avatar to genialny film s-f z potężną nutką dramatu. Strasznie dużo osób ma po tym filmie doła
Opublikowano 3 lutego 201015 l no w kategorii film przygodowo rodzinny typu star wars, indiana jones itd.
Opublikowano 5 lutego 201015 l Jak tak czytam ten temat (zresztą nie tylko ten), to zadaję sobie pytanie - kiedy Wam się znudzi te wzajemne wygłaszanie sarkazmów, wiecznych podjazdów, przekonywanie o swoich racjach na forum internetowym? Siedzę tutaj 8-9 lat i nieprzerwanie czytam ten sam schemat, który totalnie mnie znudził. Kiedy ja już nie mam na to wszystko sił, rzadko tutaj przesiaduję, mało czytam, a już w ogóle nie chce mi się odpowiadać i wchodzić w dyskusję z którymkolwiek userem, bo najzwyczajniej w świecie jestem już tym zmęczony i wiem, że i tak nie dowiedziemy przed swoimi osobami tej jedynej racji, Wy nadal znajdujecie te pokłady sił i wzajemnie sobie dopier...cie. Bez wyjątku stażem forumowym, starzy i młodzi. Naprawdę podziwiam Was, że macie jeszcze zapał i chęci do siebie. PS. Kiedy mi poprzestawiało się we łbie, przeszedłem jakąś tam "metamorfozę" przez wszystkie lata tutejszego pobytu, powiedziałem sobie - dosyć, a Wy nadal to samo, jak "Niekończąca się opowieść". Edytowane 5 lutego 201015 l przez sir_ryszard
Opublikowano 5 lutego 201015 l Jak tak czytam ten temat (zresztą nie tylko ten), to zadaję sobie pytanie - kiedy Wam się znudzi te wzajemne wygłaszanie sarkazmów, wiecznych podjazdów, przekonywanie o swoich racjach na forum internetowym? Siedzę tutaj 8-9 lat i nieprzerwanie czytam ten sam schemat, który totalnie mnie znudził. Kiedy ja już nie mam na to wszystko sił, rzadko tutaj przesiaduję, mało czytam, a już w ogóle nie chce mi się odpowiadać i wchodzić w dyskusję z którymkolwiek userem, bo najzwyczajniej w świecie jestem już tym zmęczony i wiem, że i tak nie dowiedziemy przed swoimi osobami tej jedynej racji, Wy nadal znajdujecie te pokłady sił i wzajemnie sobie dopier...cie. Bez wyjątku stażem forumowym, starzy i młodzi. Naprawdę podziwiam Was, że macie jeszcze zapał i chęci do siebie. Eee... twoja stara?
Opublikowano 5 lutego 201015 l Nie wiedzieć czemu, jednak cały czas dobrze się to czyta, mimo że wcześniej napisałem - nuda. Głupie i mądre teksty, ubrane przez rozumnych i tych mniej rozumnych, zawsze będą na topie. PS. Żeby nie było Wam się oburzać, w gruncie rzeczy też jestem jeszcze ciągle i na swój sposób głupi. PS2. Z jednej strony neguję, z drugiej akceptuję. PS3. W ostateczności, tak trzymać. Eehhehe Pozdrawiam Edytowane 5 lutego 201015 l przez sir_ryszard
Opublikowano 5 lutego 201015 l 9 lat stażu?? oj rysiu... A Avatar to przecież fajny film, nie bierz do siebie tego co tu ludzie piszą.
Opublikowano 5 lutego 201015 l Jak tak czytam ten temat (zresztą nie tylko ten), to zadaję sobie pytanie - kiedy Wam się znudzi te wzajemne wygłaszanie sarkazmów, wiecznych podjazdów, przekonywanie o swoich racjach na forum internetowym? Siedzę tutaj 8-9 lat i nieprzerwanie czytam ten sam schemat, który totalnie mnie znudził. Kiedy ja już nie mam na to wszystko sił, rzadko tutaj przesiaduję, mało czytam, a już w ogóle nie chce mi się odpowiadać i wchodzić w dyskusję z którymkolwiek userem, bo najzwyczajniej w świecie jestem już tym zmęczony i wiem, że i tak nie dowiedziemy przed swoimi osobami tej jedynej racji, Wy nadal znajdujecie te pokłady sił i wzajemnie sobie dopier...cie. Bez wyjątku stażem forumowym, starzy i młodzi. Naprawdę podziwiam Was, że macie jeszcze zapał i chęci do siebie. PS. Kiedy mi poprzestawiało się we łbie, przeszedłem jakąś tam "metamorfozę" przez wszystkie lata tutejszego pobytu, powiedziałem sobie - dosyć, a Wy nadal to samo, jak "Niekończąca się opowieść". najpierw gierki teraz forum . Co pozniej ?? Śmierć Boga i brak sensu życia ? Keep going maaan ...
Opublikowano 24 lutego 201015 l Niedawno wróciłem z kina. Całkiem dobry film, ale raczej nic genialnego poza efektami. Jak na te 12 lat pracy czy ile to spodziewałem się czegoś mniej schematycznego. No i Michelle Rodriguez fajna @down: Edytowane 25 lutego 201015 l przez Pan Pieczarka
Opublikowano 25 lutego 201015 l Już dotarło do kina w Siedlcach? Pewnie mieliście okulary z Dinozaurów.
Opublikowano 7 marca 201015 l Postanowiłem obejrzeć ten film drugi raz. Koncentrując się na otoczeniu, eksplozjach, krzykach i ogólnie pojętych smaczkach ten film wydaje się nawet lepszy. Oczywiście, że nie chodzi tu o jakość przekazu moralnego czy o wyznaczanie nowych kanonów kinematografii, ale całość udała się znakomicie. Świetna zabawa, pocieszne stworki i klimat na niedzielne popołudnie z popcornem i pepsi jak znalazł. Więcej takich filmów.
Opublikowano 8 marca 201015 l Świetna zabawa, pocieszne stworki i klimat na niedzielne popołudnie z popcornem i pepsi jak znalazł. Więcej takich filmów. To jeden z najdroższych filmów w historii kina, tworzony kilkanaście lat, jakby Cameron to przeczytał to by ci zaje,bał
Opublikowano 8 marca 201015 l po tym jak była żona zabrała mu kilka oskarów to chyba by mu to zwisało.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.