Urazy, kontuzje, eliminacja ze sportów..

[_Red_ 11 528]

Kontuzji u mnie brak, ale po zajebistej formie siłowo - kondycyjnej (jak na moje skromne oczekiwania) w okresie wiosna/lato, od września mam infekcje zatok regularnie w kratkę. 2 tyg smarkania glutów przez 24h, ból głowy i gardła, potem dochodzenie do siebie, powoli jakiś fullbody workout dla powrotu do żywych i ogolnorozwojówki, następnie znowu gardło szczypie i zbiera się w zatokach gnojówka na kolejne dwa tygodnie. Eeh idę się umówić do laryngo, bo będę się bał niedługo wychodzić na powietrze. Trzy przeziębienia w trzy miesiące, przy czym zero gorączki, mogę normalnie funkcjonować tylko wkurwia nos i głowa.

[Ukukuki 5 887]

Spoko ja wróciłem do biegania, 4 tygodnie i ropień na pośladku  Całe szczęście przyjęli mnie do szpitala w środę, wykonali zabieg i w czwartek wypuścili do domu pod warunkiem ,że sobie sam dren wyciągnę w piątek rano. 

No ale zdążyłem schudnąć 4kg. 

 

Ciężko jest żyć po 30. 

[Plugawy 3 524]

Przez 2 dni 4kg? Musiał być niezły ropień. 

[maciucha 11 324]

1 godzinę temu, Ukukuki napisał:

Spoko ja wróciłem do biegania, 4 tygodnie i ropień na pośladku  Całe szczęście przyjęli mnie do szpitala w środę, wykonali zabieg i w czwartek wypuścili do domu pod warunkiem ,że sobie sam dren wyciągnę w piątek rano. 

No ale zdążyłem schudnąć 4kg. 

 

Ciężko jest żyć po 30. 

Miałeś jakaś ranę na tym pośladku czy zupełny random?

[kanabis 21 587]

Daj jakas fotke

[_Red_ 11 528]

Czy to słynna pilonidal cyst przy kości ogonowej, czy cos na miękkiej części pośladka?

[maciucha 11 324]

Del

[Ukukuki 5 887]

2 godziny temu, maciucha napisał:

Miałeś jakaś ranę na tym pośladku czy zupełny random?

 

Bez żadnej rany ale drugi raz w tym samym miejscu. Poprzedni raz 1.5 roku wcześniej, możliwe ,że było źle wyczyszczone. 

 

Co ciekawe w tym miejscu miałem od jakiś 15 lat zgrubienie, guzka pod skórą po tym jak spadłem na tyłek na hali w szkole średniej. Teraz jest już dobrze wyczyszczone więc może będzie dobrze. W środę kontrola i zlecenie wykonania USG po zagojeniu się rany. 

Godzinę temu, kanabis napisał:

Daj jakas fotke

 

Wstydzę się. 

 

56 minut temu, _Red_ napisał:

Czy to słynna pilonidal cyst przy kości ogonowej, czy cos na miękkiej części pośladka?

 

Nie, miękka część dupki ale niedaleko 

[SpacierShark123 1 420]

Panowie miewał ktoś uczucie DOMS-ów na nogach jak dzień po mocnym treningu bez takiego treningu? Chodzi o to że już drugi raz w tym roku złapało mnie jakieś grypsko i czworogłowy po 2 dniach leżenia w łóżku dawał takie same oznaki jak po ciężkim treningu . Zauważyłem że mam ten problem tylko z czworogłowym i delikatnie czułem zastygłe łydki , zastanawiam się czy po tych +/- 10 latach ciągłych ćwiczeń plus chodzenia połowy dnia na nogach ciało może dawać takie sygnały czy to już te słynne wkraczanie w 30 lat gdzie moje ciało zaczyna się rozkładać.

[Kenny tJJger 3 784]

Szarku z całym szacunkiem ale jeśli mnie potrafią boleć mięśnie po mojej robocie a właśnie wjeżdża 40tka to jak ciebie musi wszystko napierdalać. Ała. ;( Trzymaj się tam.

[SpacierShark123 1 420]

18 godzin temu, Adam GlapJńskJ napisał:

Szarku z całym szacunkiem ale jeśli mnie potrafią boleć mięśnie po mojej robocie a właśnie wjeżdża 40tka to jak ciebie musi wszystko napierdalać. Ała. ;( Trzymaj się tam.

Znaczy mordeczko wariaciku nie zrozumiałeś za bardzo o co mi chodzi albo po prostu zbyt chaotycznie to napisałem. Problem jest taki że jak jestem w ciągu czy pracuje te 5 dni plus ćwicze 5 dni nic mnie nie boli(może jakieś tam mniejsze naciągnięcia ale nic wielkiego) problem jest taki że wystarczy że 2-3 dni leże w łóżku i nogi mam jak po ciężkim treningu nóg , tak obolałe że nawet wejście po schodach to wysiłek. 

[kanabis 21 587]

To chyba normalne, tez tak miewalem. Taki bezruch powoduje pewnie niezle spadki krążenia co za tym idzie odzywianie miesni. No chyba ze nie przechodzi po paru dniach to skonsultuj sie z lekarzem lub farmaceutą. Albo wujaszkiem. 

[Kenny tJJger 3 784]

@SpacierShark123 To nornalne moim zdaniem. Ja pracuje fizycznie jakieś 20 lat, robota stojąco/dźwigająca + pozycje wymuszone. Kilka dni przerwy to katorga psychiczna i fizyczna. Dlatego ostatnio nawet w soboty robię a po powrocie w tygodniu do domu siadam dopiero koło 19. 

[SpacierShark123 1 420]

Dzięki panowie dzięki wam nastał spokój w mojej duszy , czytając google opcje były dwie , przerost prostaty albo guz jajca.

[Kenny tJJger 3 784]

W googlu zazwyczaj wychodzi na nowotwór albo covid więc nie polecam. Gdybyś miał przerost prostaty albo raka w zaawansowanej formie to codziennie byś raczej czuł się źle przez cały czas. Zdrówka zyczę.

[kanabis 21 587]

8 godzin temu, SpacierShark123 napisał:

Dzięki panowie dzięki wam nastał spokój w mojej duszy , czytając google opcje były dwie , przerost prostaty albo guz jajca.

Pamietam jak w szkole sredniej pojawil mi sie męt w oku. Google mowilo ze mam miesiac na uporzadkowanie wszystkich spraw zanim strace wzrok

[Kenny tJJger 3 784]

Miewam takie okresy w życiu robola (szczególnie zimą), że boli mnie dosłownie wszystko z rana i jak popale to wkręcam sobie raka kości albo inne napisy końcowe w moim życiu. Później koło 10 jak się rozruszam w robocie nagle wszystko mija i okazuje się, że jednak będę żył i życie jest piękne. I tego się trzymamy!

 

Amen!

[maciucha 11 324]

Byłem potem jeszcze u ortopedy który stwierdził że to wiezadlo raczej nie jest całkowicie zerwane i żeby wsadzić w ortezę na 2 tyg.

 

No i chyba miał rację, bo z łapa dużo lepiej, nawet na siłce już wracam do ćwiczeń z wykorzystaniem hantli, z odpowiednio śmiesznym obciążeniem z prawej strony, ale powoli do przodu.

 

Po 2 miechach poczuć pompę w bicu  goty sprawa 

[Blaise 3 496]

Już ponad tydzien bujam się z bólem w lewym bicepsie, który promienuje na przedramię,  ale tylko przy określonych ruchach. Nie mam nawet siniaka, a urad powstał po treningu,  na którym przyjąłem zdecydowanie za dużo mocnych sierpów na rękę. Ból co prawda zelżal z początkowych 7/10 na 4/10, ale nie jestem w stanie np podciągnąć się na drążku.  Z kolei wzniosy bokiem zrobię bez problemu. Ból pojawia się też,  gdy trzymam rękę wyprostowaną wzdłuż torsu i robię rotację w ten sposob, ze kciuk idzie do tylu. Podobnie dyskomfort pojawia się przy uginaniu ręki.

 

Jakieś pomysly?

[kanabis 21 587]

Pewnie jakies zapalenie nerwu. Mialem tak z barkiem. Paralizujacy bol przy okreslonym ruchu. Zabawne bo bylem wylaczony z wyciskania na plaskiej ale juz wyciskanie zolnierskie moglem robic bez problemu.

[Blaise 3 496]

I jak długo ci zajął powrót do normalności? 

Edytowane 21 Lipca 2023 przez Blaise

[kanabis 21 587]

Kilka miesiecy. Jak bylem z tym u rodzinnego to powiedzial zebym przestal cwiczyc  No ale zmarl juz na raka pluc przez palenie fajek.

Przepisal skierowanie do neurologa. Jak poszedlem sie zapisac na nfz to jak mi rzucili termin to olalem sprawe.

 

Takze nie mialem wyjscia musialem zrezygnowac na pare miechow z niektorych cwiczen.

 

Mozesz sprobowac prywatnie ale w sumie nie wiem w jaki sposob mozna w takim przypadku pomoc? Jakies leki przeciwzapalne?

 

Kwestia tez tego czy czujesz tylko dyskomfort czy nie mozesz robic okreslonych ruchow. Ja np na codzien nic nie czulem ale jak probowalem zwisac na drazku albo wycisnac sztange na plaskiej pojawial sie paralizujacy bol blokujacy kompletnie ruch. 

 

Moze tobie szybciej przejdzie. Ja robilem najpierw przerwy tygodniowe lub dwu to chuja dawaly bo sie odnawialo. Olalem pare cwiczen no i po paru miesiacach juz bylo ok.

 

 

 

 

[Badus 229]

U fizjo już byłeś? Najlepiej znaleźć takiego, który specjalizuje się w tematach sportowych.

[Blaise 3 496]

Kur.wa, niedobrze brzmi to, co napisał dr Kanabis. Idę do fizjo dzisiaj. 

[mcp 1 908]

no ale ja nie widzę związku między twoim mięśniem a rakiem płuc u lekarza więc bez paniki