Skocz do zawartości

The Evil Within


Zwyrodnialec

Rekomendowane odpowiedzi

Kurna, jak wchodzę do tego działu, to coraz częściej żałuję, że opuściłem ostatnio promo na EW na psn. RE4 i Dead Space uwielbiam, więc pewnie i tu się nie zawiodę.

btw. XM + Cor to chyba najlepszy hype'ujący gierki duet na tym forum. Szacun panowie :)

Ja też uwielbiam RE i pierwsze Dead Space, a TEW mi kompletnie nie podeszlo. Głównie przez mechanikę i nieudolność programistów. Klimat i cała koncepcja gry jest jak najbardziej na plus, reszta niestety nie zagrała.
Odnośnik do komentarza

Dzięki chłopaki za wsparcie :lapka: Idzie powoli, ale do przodu. Dziś przebudziłem się jakoś o 5 rano, pierwsza myśl to TEW xd. Wstałem, skończyłem grać o 9:00, w tym czasie skończyłem 7 i 8 chapter. Powiem wam że było trochę łatwiej, można było odsapnąć w porównaniu do pierwszych 6 rozdziałów, ale i tak w walce z Keeperem zginąłem jakieś 15-20 razy, bo brakowało ammo. 8 rozdział to już spacerek po parku.

 

Generalnie myślę że 6 rozdział to punkt kulminacyjny przy którym większość graczy odbije się od tego trybu. Żeby go przejść, trzeba podporządkować całą wcześniejszą grę pod niego. Konserwować amunicję, mądrze wykorzystywać żel i co najważniejsze, nie zużywać części do bełtów. Żeby przejść sekwencję w płonącym budynku z opisaną przeze mnie metodą spamowania oślepiającymi bełtami, będziecie potrzebowali może 30% szczęścia i 70% opanowania i mądrego rozegrania poprzednich rozdziałów. Z każdą inną metodą będziecie potrzebowali 100% szczęścia.

 

 

 

Kurna, jak wchodzę do tego działu, to coraz częściej żałuję, że opuściłem ostatnio promo na EW na psn. RE4 i Dead Space uwielbiam, więc pewnie i tu się nie zawiodę.
btw. XM + Cor to chyba najlepszy hype'ujący gierki duet na tym forum. Szacun panowie :)

Ja też uwielbiam RE i pierwsze Dead Space, a TEW mi kompletnie nie podeszlo. Głównie przez mechanikę i nieudolność programistów. Klimat i cała koncepcja gry jest jak najbardziej na plus, reszta niestety nie zagrała.

 

 

Co do mechaniki i nieudolności programistów - nie będę kłamał, gra pod pewnymi względami jest zje.bana właśnie programistycznie. Rozpoczynając taki tryb jak Akumu generalnie człowiek akceptuje, że będzie ciężko, w ch.uj ciężko, i jedyne czego chce to w pełni polegać na mechanice gry. Ta jednak często zawodzi. Powoduje to zgony nie z naszej winy, jak choćby brak możliwości podpalenia leżącego przeciwnika (aha - na akumu od razu zupgrade'ujcie przenoszone zapałki do 15 albo 30, to podstawa), czasem się ta opcja pojawia, a czasem trzeba spamować kółko aż zaskoczy. A leżący przeciwnik macha łapami na wszystkie strony, jedno zadraśnięcie i zgon.

 

Nie wspomnę już o bugach, idealnej celności przeciwników, czy mało responsywnym sterowaniu które w tym trybie jest podwójnie odczuwalne. Ale gra i tak jest niesamowicie grywalna dla mnie i czerpię przyjemność z każdej minuty z nią spędzonej.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Gdzie żeś Mikami naje.bał tych pułapek na niedźwiedzie, widział ktoś w tej grze niedźwiedzia? :sapek: Te pułapki są na każdym kroku, ucieczka przed Laurą w 10 rozdziale to był koszmar (ona zapier.dala non stop bez zatrzymywania się, w dodatku częściej się teleportuje), nie wspominając o bossie na parkingu.

 

Niestety dotarłem do kolejnej ściany. Kojarzycie rozdział 11 i lokację gdzie wrogowie wylatują zza żółtej bramy? Ja pier.dolę, jak to możliwe że zombie sniper strzela z prędkością karabinu maszynowego, w dodatku celny w 100% :pawel: Ale gorsi są zombie z uzi i rzucający dynamitami. Na razie trzy godziny gry tego jednego fragmentu, wypracowałem już jedną taktykę, teraz tylko bezbłędnie ją wykonać.

 

Chapter 11 jest chyba jeszcze gorszy niż szósty, przede mną jeszcze odpalenie windy i jazda nią, będzie gorąco.

 

@Wredny mam nadzieję że spróbujesz tego trybu jak go przejdę, tak jak obiecałeś staruszku :cool::lapka:

Edytowane przez c0r
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Czemu to sobie robisz? By obrzydzić sobie grę? By nabrać wstrętu do samego siebie? Dla jakiegoś z(pipi)anego trofeum? Pikselowy, bezwartościowy szajs. Nintendo to nie moja bajka ale szanuję ich niesamowicie, że nie ulegli zeitgeistowi i nie wprowadzili cyfrowej marchewki na kijku do swojego ekosystemu. Albo po prostu są zacofani i wrzucą to do switcha2/wiiyabadabadu, w każdym bądź razie na razie konsekwentnie trzymają się esencji grania.

 

edit: Nie odpowiadaj mi, nie musisz publicznie spowiadać się na forum, to twoja sprawa jak przeznaczasz czas na gry. Chciałbym jedynie, byś zajrzał wgłąb siebie, i udzielił szczerej odpowiedzi przed samym sobą? Czy wbicie platyny ma być jedynie udowodnieniem przed samym sobą, że lubisz grę i chcesz to ogłosić światu? Tak jak kolekcjonerzy gier pudełkowych okazują swój entuzjazm dla danej serii (np. zelda czy resident e) kupując nawet najgorsze ścierwa i badziewne kolekcjonerki, w obawie, że odcinając się od plastikowej uciechy utracą część swojego ja, stają się definiowani przez to co posiadają, podobnie kolekcjonerzy pikseli być może zatracając się w pikselowym zbieractwie wierzą, że budują tym jawny postument swej ,,kariery gracza''? Lol

 

Lolololo

 

 

chwdp

 

Edytowane przez grzyb_2
Odnośnik do komentarza

Ładne pole do dyskusji zostawiasz xD. Powiedzmy że przechodzę ten tryb żeby odblokować dostępny w grze kastet, a nie żeby zbudować sobie "postument kariery gracza", teraz pan alter usatysfakcjonowany?

 

Swoją drogą, nie chcę żeby moje posty wyglądały jakbym się żalił czy coś. Bawię się świetnie, robię taką swoistą relację w tym temacie z dwóch powodów - żeby po latach sobie tu wrócić i powspominać emocje jakich ta gra mi dostarczyła, oraz żeby zostawić tu parę rad i informacji dotyczących tego czego mogą się spodziewać dla innych graczy, ten dział jest chyba dostępny nawet bez logowania. W każdym razie już tu nic na temat gry nie piszę póki nie wbiję platyny, a jeszcze mnie trochę gry czeka.

Odnośnik do komentarza

dalej mi się zwierzasz, obawiasz się zajrzeć wgłąb siebie. Pustka, którą możesz ujrzeć, jątrząca rana wypluwająca zgniłą ropę, zaschnięty palec dotknie cię i zakwestionuje tortury na które wystawiłeś się w 6tym rozdziale?

 

Ważne, że się dobrze bawisz, racja? Ja tez mam speedruna w tew zrobionego, czy bez trofeum za to zrobiłbym to? Nie wiem, robiłem rzeczy nie dla trofeów, ale robiłem rzeczy dla trofeów. Nie zaglądam w siebie, ta otchłań zmienia, a palec dotyka.

Odnośnik do komentarza

10783167a26f278458_1_500_Ale_Faza.jpg

 

Grzyb, matka wie, że ćpiesz? :P

 

@Wredny mam nadzieję że spróbujesz tego trybu jak go przejdę, tak jak obiecałeś staruszku :cool::lapka:

 

Powiem Ci, że tak trochę kozaczyłem, ale jak czytam Twoje wpisy to zaczynam wątpić :)

Przy tym miliony prób na Veteranie w CoD World at War wydają się samograjem od Telltale...

Edytowane przez Wredny
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Swoją drogą, nie chcę żeby moje posty wyglądały jakbym się żalił czy coś. Bawię się świetnie, robię taką swoistą relację w tym temacie z dwóch powodów - żeby po latach sobie tu wrócić i powspominać emocje jakich ta gra mi dostarczyła, oraz żeby zostawić tu parę rad i informacji dotyczących tego czego mogą się spodziewać dla innych graczy, ten dział jest chyba dostępny nawet bez logowania. W każdym razie już tu nic na temat gry nie piszę póki nie wbiję platyny, a jeszcze mnie trochę gry czeka.

Pamiętam jak robiłem HC w Dead Space 2. Niby droga przez mękę, a jednak niesamowicie satysfakcjonująca. Może nie każdy jest to w stanie zrozumieć, ale niektórzy lubią masterować konkretne tytuły.

 

Osobiście często tu zaglądam i czytam o Twojej walce z tą grą. Szacuneczek, przeszedłem, ale nie chciało mi się porywać na akumu. Trzymam kciuki ;)

 

I opisuj tutaj postępy lub męczarnie ;)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Powiem ci że jak robiłem hardcore w DS2 to też podobną relację robiłem w temacie tamtej gry, chyba nawet bardziej nacechowaną emocjonalnie :D. Różnica hardcore w DS2 a Akumu jest taka, że w tym pierwszym cały czas się stresujesz i uważasz, bo wpadka będzie kosztowała jakieś 5h powtarzania gry. Ale poza tym gra się w miarę... normalnie? W sensie że można polegać na mechanice gry, widać że ten tryb jest pod nią dopasowany i jak zawalimy, to możemy winić tylko siebie.

 

W Akumu są checkpointy, save'y, ale ginie się niewiarygodnie często, prawie tak samo często z winy twórców jak i ze swojej. Pisałem już o bolączkach tego trybu, że Mikami chyba w ogóle go nie przemyślał, ale cóż, muszę zacisnąć zęby i to dokończyć jak już zacząłem. Obecnie zaciąłem się w 12 rozdziale, na walce z tym dużym bossem na autobusie. No nieprzewidywalny jest strasznie, wbija te szpony wszędzie że aż nie mam czasu strzelić w niego szokującym bełtem.

 

Cholera, jeszcze 13 rozdział w hotelu (praktycznie skradankowy), 14 (masakra w metrze i kanałach, i chyba najtrudniejszy boss w grze, Quell - już na survivalu męczyłem się z nim chyba z godzinę, dobre było jak zrobił się niewidzialny i nie mogłem go znaleźć, i tylko te małe larwy które wypuszczał odbierały mi HP xd) i 15, w którym też będzie sporo rozwałki. Oby tylko ammo starczyło, powinno starczyć, zbieram klucze i sporo mam w sejfie amunicji zostawionej własnie na te rozdziały. Dam radę, niedużo już zostało.

 

Swoją drogą fajna lektura dotycząca tego trybu: https://www.giantbomb.com/forums/the-evil-within-8895/the-akumu-incident-i-beat-mikami-s-circus-of-death-1774155/

Edytowane przez c0r
Odnośnik do komentarza

Zupełnie bym się nie zdziwił jakbym w RE4 bardziej się męczył niż na Akumu :P Może przez to że gra jest bardziej archaiczna (od TEW też wieje oldschoolem, ale nie aż tak xd) i gra się inaczej. Nie wiem, zobaczymy, ale przejdę professional na pewno.

 

Swoją drogą wyobraziłem sobie połączenie 3 sejwów z DS2 i one-hit kill z Akumu w jednym trybie gry :obama: Pewnie nawet Azjaci mieliby problem z przejściem xD.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...