Odpowiedziano
better call saul juz mial premiere? :O DAWAC MI TO
A better way to browse. Learn more.
A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.
Widzę że w Poznaniu bym sobie nie pokrzyczał w tramwaju, hehe
Wstaję, patrzę, nowe trupki i better call saul do obejrzenia. Takie poniedziałki to ja lubię.
"Przeszedłem" MGS 1 na youtubie, mówiłem kiedyś - not impressed
Odpowiedziano
Rayos [*]
Odpowiedziano
za mało kolorkuf
Odpowiedziano
no okej, też czasem oglądam gry na YT, nie których serii nie lubię, ale to jest MGS, ikona i mesjasz. Na tym forum można tylko dobrze o nim pisać albo w ogóle.
Odpowiedziano
w takim razie, skoro ja już drugi raz o nim źle pisze, to co mnie czeka? :(
Odpowiedziano
Nie ma grzybów i pedalskich kolorków to wiadomo że sie nie spodoba.
Odpowiedziano
No dobra, pojechałem z tym "co za różnica"
Odpowiedziano
nie wiem, nie jest dobrze. A może chociaż twoja ex grała w MGS i szanuje?
Odpowiedziano
przynajmniej ruchał
Odpowiedziano
a moze tylko ogladal jak mgs'a
Odpowiedziano
LOL
Odpowiedziano
wyjdź z klasy
Odpowiedziano
Nie ogarniam jak można "przechodzić" na YT. Dla mnie by to było cholernie zmarnowanie czasu, już wolałbym książke jakąś dobrą, filma.
Odpowiedziano
jeden jedyny raz ![]()
Odpowiedziano
Ja ogarniam, np. oglądanie gry z jakiejś egzotycznej konsoli, np. Xbona.
Odpowiedziano
Mówią że zakazany owoc smakuje najlepiej ;p
Yano grał w Dooma na kodach
Zawsze niech będzie słońce, Zawsze niech będzie niebo, Zawsze niech będzie mama, Zawsze niech będę ja.
Żyjąc w piwnicy i ograniczając się do grania, spania i jedzenia prawdopodobnie czujesz się niepewnie w obliczu osób mądrzejszych. Próbuję cię zrozumieć, ale uwierz mi, agresja nie jest najlepszym wyjściem. Mam wykształcenie zdobyte na jednym z najlepszych uniwersytetów w kraju i branżową wiedzę, którą chętnie się z tobą podzielę. W głębi duszy na pewno chciałbyś wiedzieć, jak twoje hobby wygląda od kuchni
Bosz ile tu dwudziestoparolatków. Zazdroszczę i oczywiście życzę wszystkiego NAJ! I pamiętajcie - jeszcze nie jesteś za późno by rzucić te cholerne gierki i zostać zwycięzcą w zachodniej korporacji.
Co macie na kolację? Kanapki z hajsem czy pasztet drobiowy? U mnie jajka na miękko :pyszota:
aux
Odpowiedziano
maciucha
Odpowiedziano
zielone spodnie - od razu widac ze z rodziny xbotów
Zdunek
Odpowiedziano
masterfaker, Krzysiek znalazł dobrą partie
Square
Odpowiedziano
W sumie to smutne, babka chora, ale zamiast pomóc to najprościej wyrzucić na bruk.
maciucha
Odpowiedziano
wiadomo, że lepiej byłoby pomóc, ale od czego byś zaczął pomaganie takiej krzyczącej kobiecie w tramwaju? osobiście też mi jej szkoda, ale nie mam specjalnie pomysłu co mógłbym w takiej sytuacji zrobic.
mersi
Odpowiedziano
pijana była a pijaczków trzeba eliminować pozdro 600
Zdunek
Odpowiedziano
Przecież pomogli jej wysiąść.
Square
Odpowiedziano
Ale mogli to zrobić w bardziej uprzejmy sposób. Ten pierwszy koleś jak podszedł to też z pyskiem od razu, zamiast na spokojnie.
maciucha
Odpowiedziano
no generalnie komunikacja miejska to wylęgarnia debili. jade sobie osttanio tramwajem, wsiada kobieta z wózkiem, pytam się jej czy chce usiasc, a ona że nie. no to siedze dalej. po chwili wsiada jakiś typ, na oko koło 25 lat, siada na miejsce co sie koło mnie zwolniło i po paru minutach zaczyna mnie (pipi)c że może bym tej pani ustąpił XD mówie mu że po pierwsze pani nie chce usiasc, a po drugie jak mu tak zależy to niech sam ustąpi miejsca. zamknął ryja natychmiast.
mersi
Odpowiedziano
na spokojnie nic nie dało, choroba niczego nie usprawiedliwia, gdyby machała scyzorykiem przed twarzą też byś na spokojnie kazał jej wysiąść? klęła, awanturowała sie, na spokojnie jej tlumaczyli przeciez, poza tym nic babie sie nie stalo, szybko i na temat
aux
Odpowiedziano
Tak na poważnie to smutna i ciężka w ocenie sytuacja. Babka nie ma na czole wypisanej choroby, na pierwszy rzut oka pijana. Złamała regulamin przejazdów, nie reagowała na ustne wezwania do uspokojenia się. Za przejazd się płaci, pasażerowie mają prawo do podróży w spokoju, bez wrzasków i bluzgania. Moim zdaniem powinni ją wysadzić, ale trochę kulturalniej :) Jedno jest pewne, 2 metrowego byczka nikt by raczej nie tknął.
Square
Odpowiedziano
Komunikacją miejską śmigam codziennie i na szczęście nie spotkałem się z tak ciężkim przypadkiem (ani z machaniem scyzorykiem). Zazwyczaj jak się zwróci uwagę to dana osoba się ogarnia czy coś, ale mało kiedy ktoś się odezwie. Najdziwniejsze są starsze osoby, które się pchają na wolne miejsca jakby mięso rozdawali. A jak się siedzi od wewnętrznej to tylko krzywe spojrzenia.