Plugawy
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Plugawy
-
Rzeczywiście kawa w czekoladzie jest beznadziejna, mimo,że bardzo lubię kawę. -
Red Faction Armageddon 7+/8-/10 według mnie. Połączenie girsów po okrojeniu i dead space po okrojeniu daje właśnie Armageddon pierwsze wrażenie bardzo słabe ( co to za grafa i przeciwnicy po(pipi)ani, zieloni kosmici w skafandrach xD), ale później jest już lepiej i z grafą i zabawą! Warto zagrać. Spodziewałem się crapa na 5 maks 6 a tu takie cuś. Szkoda, że multi martwe. Klimat zalatuje Pitch Blackiem trocę, główny bohater podobny jest do Diesela. Na + duża interakcja z otoczeniem, dużo można zniszczyć. Ratchet 4 for one czy jakoś tak, idealna gierka dla całej rodziny i dzieciaków, starsi graczę będą zawiedzeni, to już nei ten stary Ratchet, ale w multi można pograć. Podobnie jak z Red Faction na początku słabe wrażenie potem super. Graficznie bardzo dobrze zwłaszcza w drugiej połowie przygody. Nie bierzcie polskiego dubbingu chyba, że dzieciaki będą grać. 7-/10
-
Pomoże ktoś z dwoma trofkami w Red Faction Armageddon? Potrzebuje 3 osoby, żeby przejść jedną falę w Infestation. To dosłownie 4minuty roboty na easy. Mam jeszcze trofkę z reanimacją 25 razy jakiejś osoby, ale to w innej grze by trzeba było zrobić. Jutro mógłbym to zrobić ewentualnie dzisiaj o konkretnej godzinie.
-
-
Taką koszulę kupiłem, poczeka do lata
-
-
-
-
-
Ja moja kiedys kupilem w reserved. Jakosc srednia.
-
Bluza nawet fajna chociaz kangurki w czarnym kolorze wole raczej nierozpinane.
-
Masy go.wna hehe
-
Rano wstajesz załatwiasz co masz w kiblu i się wazysz, a nie po śniadaniu/obiedzie i przed kupą
-
Platynka w Diablo 3 RoS wpadła 3/10 Ogólnie wszystko łatwizna, tylko czasochłonne zlecenia i 70lvl hardcorem dały mi popalić (chciałem za szybko i leciałem na Mistrzowskim na przemian z Udręką i padłem 4 razy ). Ah jak miło będzie odpocząć od tej gry, mimo wszystko bardzo fajnej
-
zawsze zastanawiała mnie nazwa "mieszanka studencka", przecież większości studentów na nią nie stać bakalii na wagę nie mają tylko w lidlu, chyba, że komuś chodzi o pistacje i orzeszki ziemne.
-
-
W kazdym razie mi i bratu nie dzialalo a jak laczylo to wywalalo po 5 minutach. 10% to malo znizki, ale pomijajac to styczniowa promocja nr1 jest bardzo ok. Nic z niej nie kupilem tylko dlatego ze mam sporo tytulow do ogrania i powiedzialem ze nie kupie nic poki nie skoncze tego co mam.
-
-
2.5kg po kreatynie to normalne, myslalem ze bedzie 3kg. Jak skonczy sie cykl i troche woda zejdzie to bedzie sie widac na serio ile poszlo w gore. Nie przestawaj z cwiczeniami i dieta.
-
Square, co Ty gadasz? Przeciez w czasie swiat nie mozna bylo grac na psn, wiekszosc osob nie mogla i nie tylko Ci co maja ps4 na tym ucierpieli. Na ppe wystarczajaco duzo osob narzekalo, sam tez nie moglem, brat podobnie. Na ps3 nie mozna bylo grac bo wywalalo notorycznie z psn. Nie wiem moze Tobie dzialalo albo mowimy o innych awariach. Poza tym to jeszcze smieszniejsze ze do skorzystania ze znizki trzeba miec plusa.
-
Nie wiem od kiedy, ale sie wypowiem. Wg mnie cala ta akcja z padnietymi serwerami i niemoznoscia gry online bylo Sony na reke. Teraz w ramach rekompensaty dostajemy 10℅ znizki na zakupy, co jest mega smieszne. 10℅ znizki to jest jak splunac dla nich a ludzie porobia z tej okazji dodatkowe zakupy i nabija kabze Sony. Brawo. Sam nie mam zamiaru nic kupowac dopoki nie pokoncze gier co czekaja w kolejce. Wracajac do calej akcji jest ona smieszna zwyczajnie, ale nie narzekam bo plusa nie mam a online jest darmowy na ps3 i nic nie place wiec nie placze bo nie moglem pograc. Bylo to w(pipi)iajace nie ukrywajac. Rekompensata dla osob ktore graja na ps4 i musza placic za online powinna byc wieksza a nie ze oddadza dni w plusie w ktore grac nie mozna bylo. Nie dajcie sie nabrac na te "promocje".
-
Ha, raz mi porządnie otworzył się shaker, to byly czasy jak z lekko ciepłym mlekiem go rozrabiałem. Ciśnienie było za duże i rozje.bało się wszystko w przedpokoju na stancji, dobrze, że współlokatorka była w robocie, bo lustro, jej szalik i czapka też oberwały XD najgorsze było to że to była ostatnia porcja i czekałem na dostawę Litwin skasowałem już FB, więc nie mam xD
-
Robiłem kiedyś te domowe gainery i rzeczywiście były dobre, tylko że zamachałem się przy nich blenderem robiąc syf wokół a młynka nie mam, znaczy się mam, ale taki stary ręczny drewniany za bardzo kawą przesiąknięty xD Możesz podesłać wyślę Ci na PW adres. Jednak Ci nie wyślę, bo nie można do Ciebie PW posłać, nie ma ikonki XD
-
-
Tak jak krupek pisze, chcę węgli a białka w symbolicznej formie. Mi o dziwo łatwiej dostarczyć białko, jak przeliczałem wszystko kalkulatorem żywności. Poza tym woreczek białka jeszcze mam do uzupełniania braków. Jako że mam jedną 15minutową przerwę to gainera bym pił w robocie właśnie godzine po niej. Łatwiej podejść do szafki, chlapnąć gainera w 2minuty niż na chama wpychać w 15 minut michę żarcia i jeszcze popić gainerem. Jeśli chodzi o makaron to lubię, ale szybko robię się po nim głodny
