_Red_

Pisałem jakiś czas temu, że mój roborock s50 czasem ma "error 13" gdy podjeżdża do bazy, czyli np. mogą to być brudne styki i przez to niemożność ładowania (ale też i zepsuty kondensator w stacji wg tego co widziałem na YT). W końcu wyhaczylem zgodny model ładowarki (stacji dokującej) za ponad dwie stowki i co? W ogóle jej nie widzi, nie reaguje - kładę go na stacji, ta zaczyna mrugać (moja obecna tak nie robi tylko dioda prawidłowo gaśnie przy ładowaniu), zero tekstu "charging". No to odsyłamy kurwia jako zwrot, bo zabawy w reklamacje dzień po odbiorze to szkoda nerwow, a ja pomecze się jeszcze z obecnym sprzętem i jak dobije do 4 lat to może wymienię na Roborock S7 lub S8, bo pewnie poza ładowarka tam jest parę innych rzeczy, które już są zajechane przy użytku praktycznie co drugi dzień. Tu ktoś miał tego Xiaomi MI Mop? Jak to się ma do linii Roborock, bo marka tego samego producenta a dużo tańsza. Czytałem w opiniach, że MI bardziej się gubi, ma mniej czujników czy coś i ogólnie to wersja lite roborocka.

Yep, trzeba wersje PS4 kupić, wersja PS5 to pułapka dla chcących podbić wersję do VR2, a jedynie daje jakieś tam dodatki jeśli już ktoś ma Saints and Sinners natywnie na PS5 edit idąc za ostrzeżeniami z reddita wziąłem upgrade Tourist za 45zl do wersji PS4 (której oryginał mam z PS+ za free) i pięć razy sprawdzalem, czy nie kupuje Tourist dla PS5. Kupiłem, działa, mogę teraz ściągnąć S&S na PS5 pod VR2, ale co ciekawe, wygląda jakbym miał licencję na Tourist zarówno PS4 i PS5, a przecież ludzie, którzy wpierw kupili Tourist na PS5 zmuszeni byli wydać drugie 45 zł na Tourist PS4, aby dostać się do edycji VR2. Pojebany proces xd

Robił ktoś update tego Saints and Sinners do VR2? Niby trzeba było kupić upgrade do Tourist Edition, ale w sklepie widzę dwie wersje osobno tego turysty pod PS4 i PS5 (kazda po 45 zł). A podstawkę S&S mam na PS4 i teraz nie wiem ktorą na 100% kupić by nie spieprzyć "łańcucha upgrejdow"?

To jak to spełnia tegoroczne wymogi energetyczne w ogóle przy takiej spawarce.

No jak jesteś na pierwszym progu to wiadomo, że zasady ogólne i 12% mają sens. Te 32% zaczyna boleć

Jak ktoś wystawia 11-12 faktur rocznie po np. 30k+VAT (powiedzmy że całkiem realna kwota dla seniora robiącego dla polskiego oddziału zagranicznego korpo, nie wchodzę nawet w kontrakty bezpośrednio z Europą/USA) to zasady ogólne są absolutnie zabijające podatkowo. No chyba że ma się czwórkę dzieci i żonę ich wychowująca to wtedy bajlando (brak PIT do jakiejś tam kwoty, rozliczenie małżeńskie gdzie zero dochodów żony to też boost podatkowy). Ile tych kosztów programista może mieć - telefon, laptop raz na x lat, jakiś Visual Studio, auto? Więcej "kosztów" da się wirtualnie wystukać na UoP przy rozliczaniu autorskim. Sam rozpatrywalem na stanowiska non-dev ten ryczałt 8.5% ale to jest mega śliskie. GUS od roku prawie nie zrobił mi interpretacji pod jakie PKWiA należy opisany przeze mnie zakres obowiązków produkto/projekto managerskich/delivery management etc. 12% nie mogę bo nie koduję, za to np. tester który nie automatyzuje mógłby potencjalnie isc 8.5%, ale czytałem dwie interpretacje, że moja rola to albo 8.5% albo 15 czy tam 17% (konsulting / zarządzanie). I weź tu traf na odpowiedniego dyrektora skarbówki.

Mam podobne odczucia, później to robi się taki rodzinny tasiemiec bez jakiegoś pchania fabuły do przodu. Sporo żartów stara się być na siłę świńskimi, często cringowo. Taki tam do obejrzenia do obiadu.

Dodam jeszcze dla dobrze zarabiających żonatych (tj. w drugim progu 32%) których żony są pod pierwszym progiem (tj. w 12%), by w PIT2 wybrali pole o rozliczeniu małżeńskim co skutkuje pobieraniem zaliczek wyłącznie wg stawki 12% przez cały rok. Kiedyś na to się wypełniało osobne formularze w firmach, teraz jest to zawarte w PIT2 bodajże od roku czy dwóch. Efekt to oczywiście więcej netto w ciągu roku. Minus? W przyszłym podczas rozliczenia PIT może wpaść całkiem niezła niedoplata, zależna od zarobków żony (jeśli ma zmienne to zawsze loteria ile finalnie trzeba mieć odłożone na niedoszacowany podatek). Mimo wszystko dla zdyscyplinowanych finansowo () oznacza to więcej w kieszeni tu i teraz, z koniecznością oddania części dopiero za rok.

Z jakiegoś powodu pobierali zatem za mało zaliczek, skoro przy rozliczeniu wyszła niedoplata. A to jest mega dziwne zważywszy, że pierwsze pół roku firmy brały za dużo (wtedy jeszcze 17%) gdyż po zmianie w połowie roku progu z 17% na 12% pan PIS uznał, że cały rok będzie liczony wg 12%, zatem większość społeczeństwa liczyło na nadpłaty o te 5 punktów procentowych. To co wyliczyłes sobie i co wyszło w ePit jest pewnie w porządku i finalna kwota, ale kadry coś skopały chyba z pobieraniem zaliczek przez cały rok

Jutro znowu pieluchy Dada 1+1 gratis I tak bożenko od promocji do promocji Jumbo pack się bierze.

Trzeba się dla pewności pytać sprzedawcy czy ma wydanie na Europę, ale często po prostu jedne sklepy mają grubą marżę, z której potem łaskawie schodzą w "promocji".

Yep

Woda Zuber tak jebie kiblem, że to musi być legitna mineralka. Właśnie opierdzielam kolejny kubek w Krynicy

Nic nie zoptymalizujesz raczej jako singiel (może jakieś wydatki mieszkaniowe czy cos, nie znam się tu). Chyba że masz dwa bachy pod opieką to -2200 zł od podatku Zmiana w połowie roku powinna być na twoją korzyść bo podatek spadł z 17% na 12%, wiec skąd niedoplata? edit nie to nie, wracam rozmawiać z wariatem @Mejm

c21LA ma czarny tył obudowy c22LB - biały można jeszcze spotkać rzadszy c24** ale to pewnie pozaeuropejska dystrybucja. Dobry wybór, w podobnej kasie jeszcze sensownie wygląda S95b od Samsunga. Wyższy budżet to LG G2 defaultowo wieszany na ścianie (jaśniejszy ekran od C2). Polecano też Sony, ale już wieksza kasa. Zobacz ostatnie kilka stron bo to pytanie się często pojawiało i padały propozycje. Chyba że chcesz poczekać na modele 2023, które dają jeszcze więcej jasności w HDR, ale wiadomo, że cena nie zejdzie do sensownej do końca roku zapewne.

This. Zaburzenia w głowie są uzasadnione, ale przejściowe i tylko w konkretnych scenkach. Raczej nie było tak, by V dostawał swojej relicowej padaczki w trakcie gameplayu, a tym bardziej na stałe.

Zgłoś się po ten Cashback tylko

Karolak jako Kazuma wszedłby jak w masło. Pazura jako Majima

Tam jest PL dub? :O Wydawalo mi się, że tylko EN i JAP widziałem w wersji z Plusa (gram z japońskim ofkors, żebym czuł się jak Kiryu Kazuma).

Czy ja mowie, że zła gra? Setting ciekawy, mówię że repetytywna wpizdu z tymi najebanymi aktywnościami w każdej uliczce, hiński Ubisoft i temu nie zaprzeczysz. Nie czytałem opinii o grze, myślałem że to jakiś bardziej korytarzowy horror, a wyszło, że to gameplayowo kolejny open world z mapką i świecidełkami.

Przecie Surge odrodziło we mnie zagrajmera, skoro dwie części pod rząd zrobiłem. Ghost zanosił się na coś ciekawszego niż ubisofciak w hinah

Jest tak kurewnie repetytywne, że w ciągu 10 minut spacerując wciągnąłem z 7 duchów, oczyściłem 4 skażenia i tak mapkę odblokowujesz gorzej niż w jakimś Gays Done te gniazda zombiaków. W alejkach zbieram posążki, jedzenie, monetki, m a s a k r a. Ale lecę z głównym wątkiem na razie.

Miałem odpocząć od Far Cry a to jeszcze bardziej ubisofciak od Ubi Wessij duchy, oczyść skażenie, odnieś duchy do budki telefonicznej, Wessij duchy, strzel wiaterkiem do kilku duchow z parasolami. A teraz wywaliło mi side questy na mapie. Jedyne co mnie interesuje to główna intryga, dużo stracę jak oleje gówna poboczne?

Mnie mieli ju, dość i po paru zgłoszeniach dali protokół do zwrotu kasy za półroczny sprzęt, bo ciągle domagał się czyszczenia filtra, gdy miał to robić co ok. 20 razy. Także ja serwis bosza sobie cenie xD Pan ekspert też spoko, zawsze kawę z mlekiem chciał i opowiadał historie. Tęsknię za tymi czasami :LG: