Faka

Spedalony marian to nawet nie stał koło Chrono Triggera, w ogóle w finale obsrany marian to też beka.

Przede wszystkim w tych random encounterach przydałyby się opcje szybkiego przewijania, niech se walka leci, ale 10x szybciej. W tych odrestaurowanych FF dodali takie opcje i już nie przeszkadzały tak walki, a i przy okazji sobie szybko lvl i bronie nabijałeś. Za guwniaka, to aż tak mocno nie przeszkadzały walki, ale teraz? Teraz to by mnie szlag trafiał. Chociaż bywały przedmioty, które blokowały walki ale wtedy progressu postaci nie miałeś.

To spróbuję potem sposobem May z teleportacją. Od siebie dodam, że byłem już zbyt zmęczony z wyzwaniem Hell Tower i stąd moje wkurwienie sięgnęło zenitu. Ogólnie gierka jest bardzo fajnie zrobiona, no dawno w tak najlepszego coopa nie grałem, baa, jest nawet przyjazna dla niedzielnego gracza, że moja stara nie ma problemu z graniem.

Zajebać S K U R W Y S Y N A za ten pomysł z hell Tower, pierdolony w dupę szmaciarz.

Ta gierka It Takes Two Friends Pass to jest jakaś pełnoprawna gierka? Bo chcę pograć ze swoją starą w długi weekend.

No, ale ogólnie serwis spoko, dali mi nową matrycę i od tamtego czasu nie mam póki co jeszcze wypaleń. Zobaczymy po nowym roku, czy coś wyskoczy, ale w sumie i tak już będę miał wyjebane w ten C7, bo będę kupował nowego oleda 2022, więc póki co czekam na nowe informacje.

Wiedźmin to ma niesamowitego pecha, jeśli chodzi o nakręcenie serialu. Tak polski serial został zjebany, ale tak netflixowy serial jeszcze został spierdolony po całości, że sapek ma w piździe, wóda mu tak przepierdoliła mózg, że myśli tylko zero jedynkowo o farmie hajsu za udostępnianie licencji. Ja pierdolę.

Dochodzę do wniosku, że ta reprezentacja to ostatnimi latami to jest jakiś pierdolony cyrk na kółkach.

Taki sobie był ten film Nie patrz w górę. W ogóle na Cate Blanchet to musiało iść od chuja tony tapety na ryj.

I pewnie MGS wygra, co jak co ale Crash ze Snake'iem nie ma szans.

Dobrze, że gierki nyntendo dostają na pizdę i finału coś wygrać nie mogą.

Dobrze, że mario dostaje na pizdę i to srogą.

No, chodziło mi o to, że ty myślisz o tym, że QD podoła temat z tym Star Warsem robiąc z tej gry dużo grania, więcej aktywności z postaciami i akcjami, jak Guerilla podołali z Horizon, gdzie przez większość czasu byli kojarzeni z Killzone ot co, czyli temat FPS, gdzie czuli się w tym jak ryba w wodzie, a z TPP to tak średnio, ale jednak udał im się ten Horizon z Aloy. Dochodzę do konkluzji, że QD zajmowali się większość "growymi filmami" i tyle.

A to prawda i mam zamiar kupić po nowym roku PS5 z pakietem Horizon. No, ale kurła, co tu porównywać QD do Guerilla? Przeca ten QD to jakiś dzieciak jest i tyle.

Goldeneye jak i gra i film, to był opus magnum Jamesa Bonda w tamtych czasach, najlepsze dzieciństwo jakie mogło się spędzić.

Ala kotor to robi inne studio, ten quantic dream to gówno ponad gównem, chuj z tym studiem i tyle.

Wszystko w tym filmie, co jest to widziałem w grze, a i dodali od siebie parę nowych rzeczy ja te statki na helikopterach.

Ja to się muszę w końcu wziąć za tego emulatora i pograć w gierki z dzieciństwa m.in. Vagrant Story, bo tutorial jest dobrze i porządnie napisany przez devilbota, który byle zwykły trep zrozumie o co kaman.

Wyjebane w ten chuj mimo, że lubię uniwersum Star Wars, jak się za to bierze quantic dream, ich gry to przeważnie chodzonko i walonko w jeden guzik, zero grania.

Jakby co, to na islandzkim store jest do kupienia za 88 zł gra, dużo taniej niż na polskim za 130 ileś tam. Mowa o wersji xbox.

Mogliby fizykę środowiska zrobić, bo jest kartonowo, czołgiem się jeździć nie da, bo drzewo albo kamienie. Tutaj to tylko osą można polatać bez problemu.

Usuńcie to już w chuj tego iksboks lajwa spensor, ja pierdolę, przecież to gorszy szrot od takiego PS+ nawet. Wystarczy gamepass i tyle.

Gurwa, jaki balas się szykuje.

Zajebista to była gierka, stawiałem ją na równi z Syphon Filter mimo statystycznej kamerki, ale akcji w pociągu było co nie miara.

Kupowanie coś w x-komie? Odważnie.