Nemesis

Nowe materiały z Escalation: http://www.gametrailers.com/video/escalation-dlc-call-of/713198 http://www.gametrailers.com/video/escalation-dlc-call-of/713200

Jedyna nadzieja to zbliżające się E3. Gorzej będzie jeśli i tam niczego się nie dowiemy...

W przypadku takiego GTA IV do prac zatrudniono blisko 1000 osób, z czego "tylko" 300 pochodziło z szeregów Rockstar.

Zgadza się, nie śledziłem tego wątku (brak czasu), w takim razie zwracam honor. Z tą trylogią w pakiecie to byłby nawet niezły pomysł. Skoro Sony puściło całą trylogię Boga Wojny to podejrzewam, że tak samo będzie w przypadku Uncharted. To obok GoW i Killzone najlepsza marka jaką w tej chwili posiada Sony.

Niekoniecznie. W Uncharted 2 multiplayer był bardzo dobry. Oferował całkiem sporo trybów i do tej pory fajnie się w niego gra. Demo będzie na E3, a wersję beta multi puszczą pewnie jakoś w październiku. Na demo singleplayer pewnie znów nie mamy co liczyć jak w przypadku U2.

Jak widać po ocenach, MK wreszcie wróciło do dawnej świetnej formy. Nareszcie jakaś porządna bijatyka od czasów Tekkena 6. Oglądam reckę GT właśnie i chwalą dosłownie wszystko od oprawy po gameplay. Nie wiem jak Wy ale ja odnoszę wrażenie, że nowy/stary MK trafi najbardziej do tych, którzy te kilka'naście lat temu zagrywali się w najlepsze odsłony. Dla świeżaków w temacie gameplay może się wydawać archaiczny jak na te czasu. Tylko nie wiem czy jest ktoś kto nie zna Mortal Kombat...

Nie. Aby grać nie musisz wklepywać żadnych kodów. W edycji limitowanej masz dodatkowe kody na jakieś tam bronie i nieśmiertelniki chyba.

Mogliby jakieś demo zapuścić. Mam nadzieję, że poprawili poziom graficzny od czasu ostatnich materiałów z gry.

A ja myślę, że nie jest to konieczne. Kiedy w zeszłym roku wychodziło RDR też dużo osób polecało obejrzenie klasyków westernu. Nie oglądałem ani jednego a sama gra ochłonęła mnie bez reszty i jest jedną z najlepszych w jakie grałem. Jestem pewny, że w przypadku L.A. Noire będzie identycznie.

Nie zapomnę kiedy te 7 lat temu ogrywałem Zeldę (która już wówczas miała cztery lata na karku), Hyrule pochłonęło mnie bez reszty. Dlatego nie mogę się doczekać edycji tego arcydzieła na 3DS.

MOH ma całkiem fajny multiplayer. Tworzyło go DICE więc ze strony technicznej jest naprawdę dopracowany. Co do Crysisa nie będę się wypowiadał bo spędziłem w nim niecałą godzinę ale też było ok. Polecam jednak MOH.

Zapewne gość pod koniec gry zacznie przechodzić na ciemna stronę. To jest w stylu Rockstar. Trafi się też pewnie jakaś głębsza afera w szeregach policji, będą nas ścigać. Uwielbiam to.

Jedyne co mi się tutaj najmniej podoba to wizerunek protagonisty. Wygląda jak grzeczny chłopczyk. John Marston na samym początku wzbudził mój respekt.Jednak bohatera ocenię dopiero po przejściu gry a jestem pewien, że go polubię. Nic nie przebije Rockstar w kreowaniu realistycznych bohaterów gier.

Kupiłem dziś ten pierwszy numer. Oprawa graficzna pisma jest całkiem ok. Wprawdzie niczego nie czytałem ale przeglądając kolejne strony magazynu odniosłem wrażenie, że chyba nie ma takiej tragedii. Fakt, jest stanowczo za dużo obrazków w porównaniu do ilości tekstu. Recenzje np. takiej Yakuzy 4 są raptem na jedną stronę. Z drugiej strony może to być plus, ponieważ autorzy nie chcą się za bardzo rozpisywać na czynniki pierwsze wymieniając w tekście podstawowe informacje, wady, zalety i własne odczucia. PE przyzwyczaił mnie do tego, że recenzent bardzo szczegółowo wszystko opisuje (czasem mi to wręcz przynudza, czasami na odwrót). Mimo wszystko kupię kolejny numer, który ukaże się chyba 31 maja. Jednak nie wiem czy magazyn zdoła się długo utrzymać. Wsparcie ze strony CDA na pewno dużo pomoże w tej kwestii.

Po tylu plotkach zaczynam mieć wątpliwości czy GTA V w ogóle powstaje. Zdaje się, że Rockstar wzięło się chyba za nowe marki (RDR, LA Noire). Kiedy firma tworzyła GTA IV nie brała się za nic innego. Może chcą zrobić dłuższą przerwę? Wiem, że w tej chwili to co piszę wydaje się totalną bzdurą bo jak tak renomowana i sprzedająca się marka jak GTA może nie być dalej produkowana? Sorry, ale po prostu martwi mnie ta cisza od momentu premiery GTA IV.

W sumie mogę Ci napisać to samo co schab, czyli Bad Company 2. Jednak jeśli nie lubisz zbyt rozległych obszarów to możesz sprawdzić CoD'y, jednak szykuj się na cheater'ów i brak pracy zespołowej. Warto sprawdzić Killzone 3. To ciekawy, taktyczny multi w dodatku bardzo dobry pod względem technicznym. Polecam jeszcze Medal of Honor, w którym za multi odpowiedzialne jest DICE, mapy są niewielkie i praktycznie żadnych lagów. Jeszcze dobry jest Crysis 2. Więc jak sam widzisz masz w czym wybierać.

Producenci nie kierują się tutaj takimi aspektami, o których wspomniałeś. Wiadomo, że Leon to jeden z najpopularniejszych bohaterów w serii, więc wyznaczono go jak jeden z celów a że fabuła jest tutaj kompletnym spin-offem to nie można mieć do nikogo pretensji o jakieś nieścisłości w działaniu. Po dzisiejszym całkiem dobrym zwiastunie czekam na czysty gameplay.

To jest tak samo infantylne jak fakt, że USS od razu mają Leon'a na liście niewygodnych osób do zlikwidowania. Leon był świeżo upieczonym funkcjonariuszem R.P.D. więc w czym był sens brać go na cel skoro Umbrella teoretyczne nie miałaby o nim żadnych informacji? Dziwi mnie, że nie pokazano jeszcze Claire. Spośród komandosów USS najlepiej prezentuje się ten:

Jak dla mnie to stanowczo przekombinowali z wyglądem członków oddziału USS. Mogli zrobić ich tak jak w pierwszym filmowym RE. Byłoby dużo lepiej.

Póki co nie ma chyba jeszcze żadnych materiałów w Sieci z wersji na PS3. Chętnie bym zobaczył jak to wygląda.

W Killzone 2 nawet jak już masz magazynek na wyczerpaniu to słychać jak giwera inaczej wystrzeliwuje naboje. W CoD'ach nie ma żadnej różnicy, bo to zawsze wygląda tak samo.

Z całym szacunkiem ale Ty chyba nie widziałeś jak wygląda sekwencja przeładowania w Killzone 2 & 3, Crysis 2 czy Bad Company. Skąd wiesz, że bohater nie trzyma palca na spuście. Jest to w ogóle pokazane? Nie wydaje mi się.

Miliony fanów CoD'a nie zwracają uwagi na ten sam silnik. Jest szybki i stabilny, do tego się przyzwyczaili. Dlatego Activision tego nie zmieni dopóki słupki sprzedaży będą biły kolejne rekordy.

Po obejrzeniu materiałów wideo nawet mi się podoba. Fajny, hack'n slashowy system walki. Graficznie też jest ok (gra śmiga na silniku MT Framework, więc to poziom RE5 lub Lost Planet 2). Zobaczymy co z tego wyjdzie tym bardziej, że przy grze pracują tak znane nazwiska jak Kobayashi.