Kmiot

No nie wiem, jakbym ja przyjął taką nakładkę, gdzie moja noga odbija się piruetem na 180 stopni w drugą stronę, to raczej dwie minuty potem nie miałbym ochoty biegać z powrotem po boisku w tę i nazad. Dlaczego? Pewnie ze względu na ból w tej nodze, ale ja nie jestem profesjonalnym graczem, cyborgiem, którego faulowana noga boli tylko do momentu pokazania przez sędziego czerwonej kartki przeciwnikowi. W zasadzie już możecie przestać o tym dyskutować. Pepe wszedł nakładką, był/nie było kontaktu z nogą Alvesa (nie oglądam tych spiskowych filmików "klatka po klatce"), ten na pewno trochę przyaktorzył, bo ich nogi nie są z gumy, żeby aż tak się odbijały. Kto kiedykolwiek przyjął nakładkę, to wie, że noga odruchowo zgina się w kolanie i tam amortyzuje zderzenie cofając stopę, a już na pewno nie reaguje tak jak u Alvesa (to przy uderzeniu powyżej kolana). No, ale my możemy sobie filmiki oglądać klatka po klatce, sędzia ma chwilę na decyzję i samy bym wlepił Pepe czerwoną. Był kontakt, czy nie - na chuj wchodził w ten sposób z nogą pod polem karnym przeciwników. Należało się, choćby za brak wyobraźni i potencjalnie groźne zagranie. Poza tym, Barcelona była w tym meczu lepsza. Może nie na 2:0, ale 1:0 się należało. Ale już przestańcie dorabiać legendę temu meczowi - było ciekawie i śmiesznie na płaszczyźnie spięć między graczami, ale ile można.

Na Dialog Arena w ramach oprawy co drugi mecz gaśnie światło.

Na kolana przed potężnym "coś więcej niż klub" Zagłębiem.

Nie wiem, nie oglądałem Social Network, ale Ogokozo mówi, że film wyśmienity, więc kupiłem dla szpanu.

Messi, wielokrotnie faulowany, wielokrotnie znacznie ostrzej niż Buskets, jakoś ani razu nie turlał się po murawie, krzycząc wniebogłosy i masując sobie twarz z bólu. No, ale Messi nie musi symulować, żeby być zauważonym w meczu, a przekładając to na "nomenklaturę internetową" - Buskets jest boiskową attention whore. Pedro też miał swoje momenty, Di Marija również (choć ten za twarz się nie chwytał), ale do arcykurwy Busketsa to im daleko.

To co dziewczyny? Robimy trzecią edycję? Wolicie formę z edycji pierwszej (pytania), czy z drugiej (kadry filmowe)? A może coś całkiem innego? Słucham.

Nie. http://img.nopaste.pl/upload/100_0047_4db99ad635364.jpg Nie chce mi się zmniejszać.

Zwyrodnialec jest zajęty przełączaniem się między kolejnymi kontami i solidarnym dawaniem sobie plusów za swoje posty, więc nie ma czasu sklepać dwóch różnych wypowiedzi, daj mu żyć.

A na deser elokwentny Wojciech Kowalczyk. Mrau.

Nie jest tymczasowa. Ja już mam swój egzemplarz.

Dzięki temu uwierzyłem, że neutralny widz może się emocjonować meczem w TV. Ostatnio tak miałem w 1998 roku chyba. Mnie się podobało.

Zauważyliście, ze Buskets i Pedro identycznie zwijają się po symulowanym faulu? Zawsze ich mylę, bo zasłaniają twarz (nieistotne co ich boli - zawsze zasłaniają twarz), spoglądają między "palcyma" i turlają się z boku na bok. W takiej pozycji wyglądają bliźniaczo. Lepszy byłby wynik 0:1, bo byłoby ciekawiej w rewanżu. Dwie bramki to za dużo do odrobienia na Kamp noł. No, ale kości mogą pękać przy każdym wyniku. Czerwona dla Pepe zasłużona, a Borek (fan Realu) o Alvesie: "przed chwilą leżał na noszach a teraz już biega" xd

Zapomniałeś zamknąć nawias. Edit: Już OK.

Mecz dobry w chuj. Przynajmniej się działo i śmiesznie było. W rewanżu spodziewam się apogeum boiskowych złośliwości i zadymy. No i obowiązkowych zraszaczy, niezależnie od wyniku.

Ja się tylko zastanawiam, kiedy jakiś obrońca się wku'rwi na Messiego, że ten mija go jak tyczkę i połamie mu nogę, kończąc Messiemu karierę xd Wasilewski też mijał wszystkich jak pachołki, aż trafił na zabijakę i noga w trzech miejscach złamana.

Dimarija jaki suchotnik xd

Banny, Ty się malarstwem/malarzami interesujesz, obadaj se "Saturna" Jacka Dehnela. Dobre gówno.

Ale czemu uważasz, że to dowci'p? Osobiście zaczynam lekturę każdego numeru od właśnie kącika filmowego i piszę to śmiertelnie poważnie.

Zobaczymy jak zacznie tą twarzą grać swoją rolę, bo póki co się tylko nikczemnie uśmiechał. Generalnie jest bardzo dobrze. No i muzyka tak jakby świetna (w prologu pompowała adrenalinę jak trzeba).

Nie ma kącika filmowego? Ue, to nie kupuję numeru

Niezmiennie zabawny xd

Nie czas i nie miejsce na wałkowanie tego tematu, ale nie - nie pomaga zmiana skórki na jakąkolwiek, pod explorerem też nie hula. [#2025] Nie masz uprawnień do przeglądania tej części forum. Najwyraźniej problem leży gdzieś w wewnętrznych ustawieniach konta i, z tego co się orientuję, nie tylko ja mam ten, nie pierwszej świeżości, problem. Okej, dobrze wiedzieć komu przyznawać rację w dyskusji i wręczać plusiki.

Potwierdzam. Mnie ktoś ostatnio z własnej woli odciążył od ostrzeżeń. Niestety, ponieważ nie mogę obejrzeć własnej historii warnów, toteż nie wiem kto był na tyle miłosierny. Ale dziękuję dobry człowieku.

Ja kiedyś byłem w kotle Lecha i w sumie to się tam opierdalałem. Nikt mnie nie wyprosił. Pewnie dlatego, że Janol był moim protektorem. No i murzynem nie byłem.

No, ale oba są skutkiem honorowania przez władze regulaminu. Jeszcze by brakowało, żebyście mandaty wystawiali.