
Treść opublikowana przez Wredny
-
S.T.A.L.K.E.R. 2
W skrócie - to co pokazali na Showcase XBOXa i to, co parę dni wcześniej ogrywał Luke na SGF to dwie zupełnie inne rzeczy. To co on grał to techniczny kupsztal, screen tearing, płaskie tekstury, chujowy gunplay i niedziałające AI przeciwników. Albo mają jakieś przestarzałe demo, które niepotrzebnie ludziom dają do ogrywania, albo ta gra jest w powijakach i wyjdzie niedokończony kupsztal, którego próbują przypudrować podrasowanymi trailerkami.
-
Wrzuć screena
Nawet nie wiedziałem, że to na Switcha wyszło Wolę jednak wersję PS5, z której oFi wrzucił
-
STALKER: Legends of the Zone Trilogy
Ech... Boomcio... :| Mam nadzieję, że jak osiągnę Twój podeszły wiek to nadal będę odróżniał dobry żarcik od wujaszkowego cringe'u
-
STALKER: Legends of the Zone Trilogy
Nie no w jedynce to nawet platynke wbiłem, choć też miałem wątpliwości, po tym, jak w Prypeci mniej więcej co 30 sekund crashowało mi grę i wywalało do menu konsoli. Całe szczęście miałem jakiś wcześniejszy save, ominąłem szerokim łukiem budynek, przy którym najczęściej mnie to spotykało i jakoś poszło dalej. Ogólnie to fantastyczne gry, mi te archaizmy i drewno absolutnie w niczym nie przeszkadzają - wręcz uważam je za zaletę w dzisiejszych czasach, pełnych nijakich gierek. Tylko te błędy, znane od 15 lat mogliby wreszcie ogarnąć.
-
STALKER: Legends of the Zone Trilogy
Grał ktoś w tę drugą odsłonę, Prequel S.T.A.L.K.E.R. Clear Sky? Podoba mi się zmiana klimatu, bagna są urocze, graficznie widać lekką poprawę, ale przez AI towarzyszy nie mogę pchnąć fabuły do przodu. Dostaję zadanie wyczyszczenia miejscówki z bandziorów, wpadam, robię czystkę i mam komunikat, żebym utrzymał miejscówkę do czasu nadejścia ziomków. No i tak czekam, a tu nikogo od paru dni, a jak się stąd ruszę to znów bandziory i od nowa - już się całkiem spora kupka dresiarzy uzbierała Podobno znany od 2008 roku bug, że AI albo się wdało w jakieś starcie, albo się zablokowali na jakiejś terenowej przeszkodzie, ale w sumie to nie wiem, gdzie ich szukać, bo wszyscy zieloni na mapie są przyspawani do swoich miejscówek i tylko w ich obrębie robią patrole.
-
Platinum Club
Podobno jeszcze pogoda wpływa na drop - jak pada w gierce itp.
-
Platinum Club
Właśnie przez to wciąż nie mam platyny w oryginale na PS3, bo już mi się odechciało. Mam gdzieś nawet w zeszycie zapisane, co i ile potrzebuję do upgrade'ów, ale stwierdziłem, że szkoda życia. Replicanta na PS4 wciąż mam w folii, ale z tego, co tu czytam to nadal jest ten cholerny grind, więc chyba w folii pozostanie
-
Stellar Blade
Ale to przecież jest druga Automata, tyle, że system trochę bardziej w stronę Sekiro skręca - nadal to żaden "souls-like", co najwyżej hybryda Automaty z jakimś souls-LITE, bo tu nie ma kary za zgon, staminy itp, a same starcia są dużo bardziej dynamiczne niż w grach From Software (no może poza Sekiro właśnie).
-
Zakupy growe!
A wyszło, w 2009 A to zdjęcie u góry wygląda legitnie, ale w necie nie ma śladu po takim wydaniu, więc chyba klocka znowu ominęło wydanie fizyczne, albo to mega mały print
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
No są, ale trzeba odpalać archaiczny sprzęt, a tutaj legancko ulepszenia, save w dowolnym momencie, rewind, nawet screenshoty porobisz. Poniżej mocno kanciasty Edward Carnby z Alone in the Dark The New Nightmare.
-
Wrzuć screena
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Dwa zestawy trofeów pewnie, jak ktoś lubi duble
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Ten Tomb Raider Legend akurat ma przełącznik.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Nowe gierki z PS2 wpadły do emulacji na PS Store i wygląda to całkiem nieźle. Zdecydowanie bliżej temu do HD Remasterów z PS3 aniżeli mocno poszarpanych krawędziowo oryginałów z PS2. Gierki można pobierać w wersji PS4 albo PS5 i mają wsparcie trofeów. Łudzę się, że kiedyś wrzucą Silent Hill 2 i człowiek nie będzie musiał babrać się w HD Collection.
-
Zakupy growe!
Nie, pewnie trafiłeś na to zdjęcie ziomka z grupy kolekcjonerów GamingDisorder, gdzie sam się przyznał, że edytował foto szopem, bo go wkurzało
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ten większy pokaz State of Decay 3 to miał być dzisiaj?
-
Zakupy growe!
O kuźwa! Wersja XBOXowa nie ma niemieckiego oznaczenia? Kurde, żebym wiedział, to bym brał tę W temacie o niszowych horrorach wspomniano poniższy tytuł, a że wygląda trochę jak Clock Tower to postanowiłem dołączyć do kolekcji.
-
Star Wars: Outlaws
Te czarne pasy mnie niepokoją - jeszcze Senua, jako bardziej film niż gra to ok, ale jak mi tutaj dadzą to słabo będzie. No i te takedowny słabo wyglądają - filigranowa babeczka napierdziela haymakery na przeciwnikach - mogli coś bardziej assassynowego wymyśleć, jakieś podduszanie itp. Na plus Nix - sympatyczny stworek, możliwość zrobienia z niego facehuggera, albo to jak poszedł odwrócić uwagę - śmiechłem
-
Assassin's Creed: Shadows
Fajny motyw ze zmiennymi porami roku, przypomina mi się ACIII, gdzie też zimą wracaliśmy do niektórych miejscówek i dzięki pokryciu białym puchem, zupełnie inaczej wyglądały. Naoe spoczko, ładna (co w dzisiejszych woke czasach jest dziwne wręcz), ale za dużo w jej gameplayu ubizmów - tego podświetlania konturów, jak w cieniu jesteśmy itp. Z kolei Yasuke... Szkoda gadać... Już nawet nie chodzi, że on czarny jest, ale co to k#rwa jest za czołg? To napierdalanie maczugą, jak jakiś Hulk - zero klimatu. Podobnie walka mieczem - widać, że to nadal ten sam plastik z korzeniami w Origins, gdzie zupełnie nie czuć mocy ciosów i ostrości szlagów. No a z tymi eNPeCami, kłaniającymi mu się w pas... Przecież tu reakcja powinna być tylko jedna:
- DOOM: The Dark Ages
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
- Flintlock: The Siege of Dawn
- DOOM: The Dark Ages
- MIXTAPE
-
State of Decay 3
Akurat "dwójka" nie ma się czego wstydzić, zwłaszcza po upgrade do obecnej generacji. A z tym wytłuszczonym to Cię mocno poniosło - przecież to będą takie same Simsy, jak poprzednie części, tylko pewnie rozbudują relacje i zależności. Nie o to chodzi w State of Decay, żeby z tego nagle robić tytuł z gatunku "story driven" - to ma być survival i zarządzanie zasobami ludzkimi, więc porównanie do Days Gone to jakaś abstrakcja.