Skocz do zawartości

Wredny

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wredny

  1. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Kurde, to muszę skończyć gierkę zanim te patche wjadą, bo u mnie nie ma żadnych problemów, a jak znam życie to patche coś zjebią, skoro do tej pory działa dobrze
  2. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Jacob ma nową zabawkę, ledwo kupiona, jeszcze nie śmigana, a już prawie upgrade'owana na maxa - teraz trzeba ciułać kasę, żeby przed finałem AR była wypasiona
  3. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Może, ale tutaj wydaje mi się to bardziej oczywiste niż gdzie indziej W każdym razie wciąż trzyma mnie mocno i nie puszcza, a ten cały stealth to w sumie dobre urozmaicenie, bo gdyby non-stop była walka w podobnych proporcjach, jak wcześniej to bym ziewał, przechodząc jedną ręką, a tak jest trochę napięcia, żeby ślepaków cichaczem wybić, bo jak mnie wykryją to przeważnie jest ich zbyt wielu w okolicy, żeby wyjść z tego cało. BELOW i COLONY najlepsze rozdziały i miejscówki w grze, póki co
  4. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Dla mnie ta walka jest tak soczysta, że nie wyobrażam sobie nawalania ołowiem na lewo i prawo. Ale żeby nie było, mam z tym tytułem kolejny problem, choć nie wiem, czy to akurat jego wina, czy moje doświadczenie daje o sobie znać. W każdym razie gra dość mocno sygnalizuje, co zaraz będzie robić i przez to staje się przewidywalna, zabierając kolejny pierwiastek strachu. Kiedy trafiam na większe pomieszczenie, w którym rozsiane jest sporo ammo, a na ścianach znajduję trzy strzykawki to już wiem, że jak wcisnę przycisk, narobię hałasu i będę odpierał fale ścierwoli. Podobnie przed chwilą - trafiam na wielką "windę", na której stoi aż 5 skrzynek z wypaśnym lootem - ammo i dużo baterii do łapy - wiadomo, że będzie abordaż i będę musiał pozbyć się balastu. Albo gdy mamy towarzysza i razem spacerujemy - wiem, że nie będzie walki, bo twórcy tego nie zaprojektowali pod dwie postacie, więc łazimy, aż towarzysz "zakotwiczy" przy jakimś świecącym przycisku, który koniecznie musi obsłużyć, podczas gdy my mamy obejść kilometry przerażających tuneli, żeby coś synchronicznie odpalić. Teraz jak sobie myślę to jednak problem jest z grą, bo pierwsze Dead Space potrafi mnie do dziś zaskoczyć, mimo że grę ogólnie znam na pamięć - to w drugiej części pojawił się ten przewidywalny schemat i jakoś przeszedł do Callisto, choć nie w takim stopniu, ale jednak.
  5. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Oczywiście - teraz (BELOW) już jestem tak dopakowany, że wręcz cieszę się, jak mi coś na ryj wyskoczy, żeby móc mu pałą przyjebać Choć nie powiem - resztki strachu się gdzieś ulatniają przez to. No ja zmieniam gry, więc do Quick Resume z XBOXa takie rozwiązanie nie ma startu. Oj tak byczq Właśnie tu jestem i zdecydowanie gra nabrała rumieńców od tego momentu - jest zajebiście, można poeksplorować i tylko ten stealth niezbyt. Nie jest jakiś zły, na pewno lepszy niż te na siłę dodawane sekcje w innych gierkach (np Spiderman), ale jest zdecydowanie za łatwo, jak łażą tylko same ślepaki - powinni od czasu do czasu wrzucić jakiegoś innego stworka w mix, żeby było jakieś zagrożenie wykryciem. Mi ogólnie też walka się podoba i jest to coś świeżego w gatunku, na pewno nie chciałbym tylko strzelać, ale mogliby popracować nad funkcjonalnością tego systemu wobec grupki przeciwników. Gram na Maximum Security, ale z apteczkami mam podobnie, bo jak już człowiek dopakuje obrażenia pałką i pistoletem to ze starć często wychodzi się bez zadrapania nawet. Też większość strzykawek sprzedaję, chodzę tylko z jedną w ekwipunku, trzy bronie praktycznie wymaksowane (pałka - dwie ścieżki, trzeciej nie tykam, pistolet i Riot Shotgun - wszystko oprócz ostatniego upgrade'u, który wydaje się zbędnym bajerem), a w portfelu czeka prawie 3000 Creditów na jakąś okazję (kupno i upgrade AR, jak się pojawi). Kurde, mimo tak wielu niedociągnięć, dawno nie grałem w tytuł, który mnie tak bezgranicznie wciąga, nie pozwala odejść od konsoli, a gdy np golę mordę to myślę, kiedy znowu wrócę. Tym bardziej mam żal do twórców, że w tak wielu elementach nie dowieźli. To nie jest przecież tak, że nie mają doświadczenia czy jakiegoś blueprintu, który pokazałby im, jak się takie gry robi. Z Dead Space mieli zdecydowanie trudniej, a ciężko się tam do czegoś przyczepić i zagrało niemalże wszystko. Tutaj wygląda to tak, jakby developerzy zapomnieli, jaki jest przepis na dobrą gierkę i pominęli kilka przypraw, sprawiających, że gracze mlaskaliby z zachwytu - to nadal bardzo smaczne danie, ale trochę niedogotowane niestety.
  6. Wredny odpowiedział(a) na Bigby odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ale to nadal nie będzie ta sama gra, bo to nie remake w stylu Shadow of the Colossus albo Demon's Souls, czyli 1:1, tyle że fhooy ładniej.
  7. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja tam tych usypiań nigdy nie ruszam, bo później jakieś awarie i errory z dupy. Sprzęt po graniu się wyłącza i elo.
  8. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wyłączony, bo jak ustawiasz PNG to automatycznie leci na OFF.
  9. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Tu masz, czego unikać: Przede wszystkim ulepszaj "pałę", bo to główna broń - ja najpierw ulepszyłem prawą sronę drzewka, teraz ciułam na ostatnie ulepszenie z lewej, a środka nie ruszam, bo blokowanie tu nie ma dla mnie sensu. Pistolet ulepszyłem do przedostatniego upgrade'u, podobnie Riot Gun. Jak kasy styknie to jeszcze ulepszę ten GRP mimo wszystko, tę stronę odpowiedzialną za zadawanie obrażeń rzutami.
  10. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Widzicie tę stalową belkę? To jest właśnie taki szajs, o którym pisałem - tam za nią zostawiłem jakiś item na handel, bo mimo większego ekwipunku, nadal sklepiki są tak rzadko, że zdążyłem zapchać kieszenie. W każdym razie jak już przez nią przeskoczyłem (w scence) to powrotu nie ma i chuj. Kurde, @Figuś, zmieniłem na PNG w konsoli, ale jak ściągam na telefon to znowu mi jpeg z tego robi, tyle że teraz zamiast 400kb to mam 7,5 MB i znowu gówno rozmazane
  11. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    K#rwa, te IGNy, Gamespoty, Polygony i Kotaku to są takie raczyska, że mała bania - to już wolę ludzi z forumka poczytać.
  12. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    K#rwa, ale za te checkpointy to ktoś powinien beknąć - wczoraj zacząłem Chapter BELOW (nie wiem, który to, gra nie numeruje), poprzedzony efekciaskim spadaniem i późniejszą scenką przerywnikową. Gdy uzyskałem kontrolę nad Jacobem postanowiłem przerwać granie (z bólem serca, bo ciężko się oderwać, ale była już prawie 4:00 nad ranem), a dziś odpalam i znów sekwencja spadania i scenka. To już nie pierwszy raz, kiedy coś takiego widzę, parę razy wcześniej też musiałem przejść przez jakieś drzwi, mimo że gra pokazała symbol zapisu już za nimi itp.
  13. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Laura była super, ale walka z nią w kotłowni to koszmar przez te yebane pasy - ona pełzała po podłodze a ja miałem strzelać w zraszacze na suficie - no nie dało się widzieć jednego i drugiego przy tak ograniczonym ekranie Sam zamysł fabuły też uważam za fajny, ale dopiero DLC i dwójka odpowiednio ją rozbudowały bo jedynka bardzo po łebkach i tak bez ładu i składu.
  14. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Kultowe to raczej nie będzie, bo mimo tego audiowizualnego przepychu czuć tutaj mocno rzemieślniczą robotę. Czasem mam wrażenie, że gram w kampanię do Call of Duty - w sensie przepych, akcja, ładne to, ale treści jakby brak. W sumie skojarzenie może i słuszne, bo z tego co pamiętam Schofield odpowiadał za singla w CoD Advanced Warfare - podobało mi się, też miało znane mordy z Hollywood.
  15. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Znów pewnie wchodzimy na grunt "każdy inaczej odbiera", ale pod względem straszenia obydwie gry leżą i obydwie operują raczej podobnymi środkami wyrazu typu gore/obrzydliwości - stąd też grając w Callisto mam mocne skojarzenia z TEW. Fabuła w grze Mikamiego? Chyba w DLC, bo w podstawce była równie nijaka jak tutaj. Jedynie z Ruvikiem sie zgodzę, bo tu Farris miał potencjał, ale więcej go nie ma, jak jest.
  16. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Przeciętniakiem bym tego nie nazwał,bo to DOBRA gra, taka minimum 7/10 (póki co), ale co jakiś czas wychodzą jakieś ograniczenia/cięcia i myślę, że sporo tutaj winy wydawcy. Remake Dead Space ma łatwiej, bo wystarczy, że nie spierdolą materiału źródłowego i będzie dobrze, tutaj jednak było nowe IP i kreacja świeżego uniwersum (które ma potencjał).
  17. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    No ja wreszcie kombinezon dostałem, bo już mnie drażnił ten więzienny pomarańcz
  18. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Kurde, to jest naprawdę fajna gra, ale momentami jest tak ograniczona, że to aż boli. Wlazłem do jednego z korytarzy i napadły mnie trzy maszkary, kiedy się odrodziłem, przypomniałem sobie, że niedaleko leżał ten wybuchowy kanister, więc postanowiłem sobie go przynieść za pomocą GRP. No i tak niosłem, nawet wniosłem do tego korytarza i już czułem się niczym w BioShocku, gdzie składując butle z gazem, robiłem zasadzki na Big Daddy'ego, aż tu nagle kanister zwyczajnie zniknął mi z wirtualnego uścisku A tyle się naczytałem, że można kombinować i to pomaga wychodzić z opresji... Strasznie to wszystko prostolinijne tutaj -to, plus braki dodatkowych trybów, które dojdą wraz z update'ami (Hardcore i NG+) wyraźnie krzyczy, że wydawca poganiał i wyszło, jak wyszło.
  19. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Na ostatniego bossa polecają upgrade'ować Assault Rifle, która jest najlepszą bronią w grze ponoć.
  20. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Polecam, bo tempo gry i tak jest ociężałe, więc jedynie przy obracaniu kamerą można mieć dyskomfort, ale w gameplayu nie przeszkadza, a daje mega boosta do oprawy i oświetlenia. Tylko niech się postarają, bo póki co najtrudniejszy to po prostu mobki HPx2 i zadają większy damage. Jakieś losowe przetasowanie pozycji przeciwników, respawn wroga w miejscu miejscu wcześniej bezpiecznym itp.
  21. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Właśnie jakaś dziwna konwersja, normalnie to lepiej wygląda.
  22. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    O, to dla porównania screen z PS5 bo też w tym miejscu pstryknąłem
  23. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Żeby się dało to pewnie, że bym tak robił - w DS tak robiłem. Ale tu gra po chamsku zamknie ci drzwi za plecami i dupa - jedyna droga przed siebie.
  24. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    W Accessibility można sobie ustawić trzymanie gałki tylko w jedną stronę, ale to już całkowicie spłyca całą zabawę. @Pure Bladestone Jeszcze odnośnie schematów do giwer - Ty tam na początku miałeś shotguna (Riot Gun) czy coś innego? Bo u mnie na stole leżał "Skunk Gun", o którym czytałem, że jest chujowy i nie warto, więc zostawiłem, bo wolałem donieść kilka rzeczy na sprzedaż do sklepiku. Tu mam fragment z poradnika, czego nie warto upgrade'ować:
  25. Wredny odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Ja wciąż cisnę na Maximum Security, dzięki czemu jest mega satysfakcjonująco. Nadal uważam, że system walki jest stworzony tylko do starć 1:1 i wtedy jest super, ale jak za plecami jest jakiś inny skurwol to człowiek czuje się dymany przez developera. Motyw w SHU, kiedy odpalamy te wielkie grindery i odpieramy kolejne fale to było przegięcie pały i chyba dopiero za siódmym razem wszystko siadło mi tak, jak powinno. "Telekineza" jest zupełnie nieczytelna, ten wskaźnik na karku raz ma jedną krechę, raz 3 i nie bardzo mam pojęcia, na ile użyć to starcza i kiedy się skończy, co też powoduje słabe akcje w trakcie walki. Pistolecik spełnia podobną rolę co w Bloodborne - jest tu dodatkiem i w żadnym wypadku nie należy tego traktować jak broń główną - ot dodatkowy cios po dobrym kombosie (chyba, że na te "napletki", żeby ściągnąć z daleka, ale to i tak trzeba raz zostać zaskoczonym, żeby później o nich pamiętać, bo wypatrzeć z daleka trudno). Trochę boli mnie, że gra jest tak bardzo liniowa i oskryptowana (mimo ogólnie niezłej eksploracji, taki trochę paradoks). Porównania do The Evil Within jak najbardziej trafione, choć technicznie tu jest nieporównywalnie lepiej - po prostu pod kątem gameplayowych rozwiązań jest trochę dziwnych pomysłów, które mniej lub bardziej uprzykrzają ludziom życie, ale podobnie jak przygody Sebastiana, tak i Callisto będę po latach miło wspominał.