Wredny

@schabek - ja tu widzę spusty nad zajebistością Wiedźmina 3 (a ta jest niepodważalna, nawet w 2022, zwłaszcza teraz), a nie nad tym, jacy REDzi sa zajebiści. To programistyczne patałachy, nie mające pojęcia o optymalizacji i nikt tego nie neguje - po prostu odświeżyli swoje magnum opus i ludzie jarają się jedną z najlepszych gierek ever, podrasowaną na dzisiejsze czasy. Jakby Rockstar zrobił to samo z RDRII to też bym się jarał, bo uwielbiam ten tytuł.

Jak wrócę to też odpalę w wersji PS4, bo nie chcę drugiej listy trofeów, tylko dobić to, co mi do dobicia pozostało. 60 klatek wystarczy, a więcej bajerów może kiedyś, jak teraz z Wiedźminem - po latach.

Pojebało ich z tą grą Nie dość, że jest wyk#rwiście piękna to jeszcze dodali ten przeklęty tryb foto Przecież ja tego nigdy nie skończę, jak tu co parę kroków widoczek, jak z płótna Matejki Sorry Pan Arthur Morgan, ale Wiesław Trzeci wraca na tron moich ulubionych gier ever

Do nich to nawet nie podchodziłem, ale mnie te pierwsze ghule z Vesemirem parę razy ubiły Przed chwilą, w drodze do garnizonu, przechodziłem przez teren stada wilków levelu 5 i też było parę powtórzeń, a jak się uporałem to obok łazi kilku utopców i też poszedłem ich wyjaśnić. Na zdjęciu poniżej Geralt chwilę po tej akcji, wraca na szlak z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku

Nadal lepiej niż papierowe koniki z Assasynów

Na konsoli nie warto sobie tym RT zaprzątać głowy, chyba, że do trybu foto - ładnie to na tafli wody wygląda i cienie są wyraźniejsze, ale mimo wszystko 60fps to większy gamechanger, a gra i tak wygląda przepięknie.

Dobrze, że ja na PS4 zrobiłem wszystko i wbiłem 100% trofeów, więc na PS5 jadę zupełnie od nowa i żaden stary save mnie nie obchodzi Ja pierdzielę, przecież mi tu ze 300h pęknie, jak ja sobie chodzę, zwiedzam i opyerdalam wieśniakom szafki, a Vesemir wciąż na mnie czeka przed knajpą w Białym Sadzie

Kuźwa, jakie to cholerstwo trudne jest na tym najwyższym poziomie Lata temu też tak zaczynałem, ale nie przypominam sobie, żeby mną tak początkowe ghule pomiatały No ale pozamiatane i czas ruszyć w drogę - poniżej dwa screeny z PS5 - pierwszy performance, drugi "RT":

Ej, nie wiedziałem, że zrobili z Wieśka pixelartową metroidvanię

Gorzej niż w starych Residentach, bo tam przynajmniej była ciemna plama pod stopami, symbolizująca cień, a tu nic

A proszę bardzo

No fajne te artystyczne gierki z komórek, ale tu chciałbym ładne screeny oglądać

Celebryta z PPE? Nic dziwnego, że tak niski poziom, że tylko do CW się nadaje. A Ty powinieneś się wstydzić, raz że go kojarzysz, a dwa, że się do niego pucujesz, jakby był jakimś idolem

Nawet nie wiedziałem, ale po Uncharted 3 nie lubię tej siwej wiedźmy Już wystosowali damage control, że w pełnej wersji będzie lepiej, aczkolwiek odnieśli się tylko do konstrukcji questów, więc to trochę mało optymistyczna wiadomość: https://www.eurogamer.pl/demo-forspoken-z-mieszanymi-opiniami-square-enix-odpowiada-na-krytyke Najlepszy jest ten odklejony (to musi być pracownik Luminous/SquareEnix) komentarz z reddita :

Podobno już ogarnęli dupę - https://www.trueachievements.com/n52252/xbox-360-xbox-live-connection-issue?fbclid=IwAR1kWrc_DGgNaK8qbpaLksBICQdFH3-AmH-7nVx6V_VJrP_83OFHWrRqOqQ Dziś normalnie we wstecznej loguję się, grając w Dead Space, ale natywnie X360 nie sprawdzałem.

Z biznesowego punktu widzenia wiadomo, że byłoby głupie zabierać CoDa z PlayStation, ale kuźwa, jak widzę tę hipokryzję Sony, obłudę i tę ich bezczelność to naprawdę chciałbym, aby zostali bez niczego - ot tak, za karę. Bo to że deal przejdzie to wiadomo, Sony gra tylko na czas - jak ktoś rozSĄDny wreszcie spojrzy na dowody i argumenty to bez problemu przyzna rację MS, ale chciałbym, żeby Spencer był pamiętliwym sukinkotem i po wszystkim wymierzył Ryanowi soczystego liścia

Myślę, że najbardziej właściwe będzie zaczęcie od początku

Tu akurat mi się udało, ale spora w tym zasługa żony, która dała mi wolne z wszelkiego rodzaju domowych obowiązków i jeszcze obsługiwała (przynoszenie przekąsek, herbatki itp), a sama oglądała jakieś swoje głupoty, nie zawracając mi głowy spacerem czy wspólnym oglądaniem filmu, bo wiedziała, że na ten tytuł mocno czekałem. Co do wywalania z kapci to trochę smutne, bo wciąż jeszcze takowe gierki wychodzą i co prawda rzadziej, ale jednak co jakiś czas robię "WOW" przed ekranem TV.

U mnie podobnie, od chooya godzin w PUBG wleciało, tym razem na XBOXie, ale jak Pupcio wrzucił swojego posta to zerknąłem wyżej, a tam moje zeszłoroczne podsumowanie, którego już raczej nigdy nie pobiję. Co prawda jeszcze jakieś napisy końcowe do Sylwestra zobaczę, ale póki co nie ma nawet połowy zeszłorocznego wyniku.

Dead Space to również i moja pierwsza platyna (nawet dwukrotnie, bo na starym i nowym koncie), a teraz pracuję nad xboxowym calakiem i wciąż nie mogę wyjść z podziwu, jak pięknie się ten tytuł zestarzał Mnie wkurzał sam fakt pojawienia się dwójki i oczywiście nadal po latach uważam ją za gorszą część, podobnie jak trójkę zresztą, ale... lubię wszystkie trzy, a o trójce tyle złych rzeczy się naczytałem, że jak w końcu zagrałem to podobała mi się bardziej niż dwójka A Callisto? Fajna gra, ale każdy z Dead Space'ów jest od niego lepszy.

Myślę, że może z tego wyjść drugie Marvel Guardians of the Galaxy - jakoś od początku mam więcej zaufania do tego projektu niż miałem do Gotham Knights, mimo że tamto wyglądało na bardziej klasyczne podejście.

Na necie polecają zmienić porty manualnie (na jakis następny dostępny z listy), więc wróciłem na XSX, celem spróbowania tej metody - odpaliłem Dead Space, przywołałem menu i... samo mnie zalogowało, nic nie zmieniałem

Ja od wczoraj to mam: Jak możesz to sprawdź teraz cokolwiek i daj znać, czy u Ciebie nadal wszystko działa.

No właśnie widzę, że na X360 też nie mogę się zalogować do XBL.

Grał ktoś ostatnio w coś we wstecznej i próbował zalogować się do XBOX Live z tego menu, wywoływanego wciśnięciem dwóch przycisków na padzie? Bo wywala mi błąd 8015190E (i wielu innym na świecie), ale MS na razie zdaje się nie zauważać problemu.