Pozew zbiorowy 

"Społeczność forumkowiczów wyraża głębokie zaniepokojenie zaistniałą sytuacją. Jako wyraz oburzenia przez tydzień będziemy dodawać do zdjęcia profilowego tekst #murem_za_terminowymi_dostawami_prenumeraty, więc to znak, że sprawa jest naprawdę poważna"

Zabawne, że prawdopodobnie w ogóle nie byłoby dyskusji, gdyby nie była podawana ta data w zapowiedziach. 

To jeszcze premiery kioskowej musieliby nie podawać.

ale że tyle miesięcy, czy lat i nie pojawił się żaden wpis wyjaśniający, tylko ciągle słyszymy, że przy następnej rozmowie będzie to poruszone.

No to jest najsmutniejsze w tej całej sytuacji. @Domino BoChcieć nie pytałeś przypadkiem skąd takie opóźnienia przy okazji kręcenia filmu?

8 minut temu, Square napisał:

To jeszcze premiery kioskowej musieliby nie podawać.

 

Ale jakby podawali tylko kioskową, a prenumerata przychodziłaby ileś tam czasu później, to nie byłoby wiadomo czy się czepiać poczty, czy drukarni, czy fazy księżyca, czy jeszcze czegoś.  Nie byłoby punktu zaczepienia, więc pewnie łatwiej byłoby niektórym pogodzić się z tym, że trzeba na przesyłkę trochę poczekać.

Jakby z przesyłki wywaliliby datę nadania to może.

No nie, lepiej nic nie mówić i cieszyć się, że prenumerata przychodzi w okolicach premiery następnego numeru i to nawet lepiej, bo człowiek nie jest na bieżąco i nie musi interesować się grami czy coś, na pewno kultyści znajdą powód. Dobrze, że się z tego wypisałem na własne życzenie

5 minut temu, Square napisał:

Jakby z przesyłki wywaliliby datę nadania to może.

 

A no tak, bo wtedy byłyby głosy "czemu do mnie wysłali dopiero w dniu Y, jak w dniu X już było w kiosku".  

 

Ja generalnie problem rozumiem i w żadnych razie nie uważam, że ten dzień czy dwa niezgodności dat między zapowiedzią a kartką dodaną do gazety jest w porządku (czy ile tam tych dni jest, bo nawet nie przyszłoby mi do głowy poświecić sekundy swojego czasu, żeby to śledzić) , ale równocześnie naprawdę podziwiam ludzi, którzy poświęcają swoje nerwy (zdrowie) na irytowanie się czymś takim.   

No myślę że dla wydawcy kasa z PE nie działa zachęcająco. Wiecie że dalej nie poprawili tych PDFów? Ten ostatni numer ma 36 MB (zamiast 3x tyle) i bez tego Extreme Plus. Numer trzysetny jest w kilku linkach np. Kogo tam ochodzą takie bzdety, ile jest tych osób które narzeka na PDF czy prenumeratę? 5-10?

 

12 minut temu, Bzduras napisał:

No nie, lepiej nic nie mówić i cieszyć się, że prenumerata przychodzi w okolicach premiery następnego numeru i to nawet lepiej, bo człowiek nie jest na bieżąco i nie musi interesować się grami czy coś, na pewno kultyści znajdą powód. Dobrze, że się z tego wypisałem na własne życzenie

 

Powód jest prosty, przynajmniej dla mnie - gazeta za ~pół ceny.  

 

1 minutę temu, grzybiarz napisał:

No myślę że dla wydawcy kasa z PE nie działa zachęcająco. Wiecie że dalej nie poprawili tych PDFów? Ten ostatni numer ma 36 MB (zamiast 3x tyle) i bez tego Extreme Plus. Numer trzysetny jest w kilku linkach np. Kogo tam ochodzą takie bzdety, ile jest tych osób które narzeka na PDF czy prenumeratę? 5-10?

 

Właśnie w tym problem że wydawca jak by był bardziej ogarnięty to miał by większe wpływy z PE, ale że nie jest i olewa sprawę to tylko na tym traci. A to ile osób narzeka na prenumeratę, pdf-y i patronite na 100% nie pokrywa się z liczbą osób która zrezygnowała z prenumeraty lub kompletnie przestała kupować PE nawet w kiosku właśnie przez takie gówniane podejście. Bo część osób nawet nie ma ochoty na pisanie maili i dopytywanie się kiedy coś przyjdzie/zostanie naprawione, po prostu przestanie kupować i nie ze względu na zawartość pisma ale ze względu na podejście do czytelnika.

4 minuty temu, łom napisał:

Właśnie w tym problem że wydawca jak by był bardziej ogarnięty to miał by większe wpływy z PE, ale że nie jest i olewa sprawę to tylko na tym traci. A to ile osób narzeka na prenumeratę, pdf-y i patronite na 100% nie pokrywa się z liczbą osób która zrezygnowała z prenumeraty lub kompletnie przestała kupować PE nawet w kiosku właśnie przez takie gówniane podejście. Bo część osób nawet nie ma ochoty na pisanie maili i dopytywanie się kiedy coś przyjdzie/zostanie naprawione, po prostu przestanie kupować i nie ze względu na zawartość pisma ale ze względu na podejście do czytelnika.

To fakt - nie każdy jest wytrwały. Pewnie gdyby dobrze to przeanalizować to się okaże że wpływy można by mocno zwiększyć gdyby zadać o tak (wydaje się) oczywiste rzeczy.

Słuchajcie, ale jak to jest, że jednym przesyłka przychodzi tak jak powinna, a innym nie? W drukarni siedzi facet zaciera rączki mówi: "kurna, tym to wyślę szybciej, a ten chu* niech czeka, heheheh" tak to niby wygląda?

 

Numer 302 doszedł do mnie 17.10 więc wnioskuję, że wysyłka była ok. A to, że niektórzy nie mają pisma do dzisiaj to wg mnie jest wina poczty. Prenumerata jest wysyłana listem zwykłym, który nie jest rejestrowany.
Myślicie, że kogoś w tej państwowej firmie obchodzi to, czy taki list dojdzie na czas czy nie dojdzie?

 

Dodaje niusy do poczytania, np. z 27 września:

 

Opóźnienia z dostarczaniem listów na poczcie w Rumi. Pracownik: "Listonosze są skrajnie przemęczeni"

https://rumia.naszemiasto.pl/opoznienia-z-dostarczaniem-listow-na-poczcie-w-rumi/ar/c1-9013991

Świerklaniec. Problemy z pocztą. List dotarł do adresta po miesiącu od nadania. A to jeszcze nie rekord opóźnień

https://gwarek.com.pl/pl/19_wiadomosci-z-regionu/34853_problemy-z-poczta-list-dotarl-po-miesiacu-a-to-jeszcze-nie-rekord-opoznien.html

Zagubione listy, przesyłki adresowane do sąsiadów w skrzynce pocztowej, zostawione awiza, pomimo obecności w domu, a wpunkcie pocztowym ogromne kolejki... Mieszkańcy Świebodzina i okolic od miesięcy zmagają się z problemami związanymi z działalnością Poczty Polskiej. Skargę do zarządu wysłali nawet radni powiatu świebodzińskiego.

https://gazetalubuska.pl/znikajace-listy-pomylone-adresy-ogromne-opoznienia-problemy-mieszkancow-z-poczta-polska-w-swiebodzinie-i-okolicach/ar/c3-16309841

Opóźnione przesyłki a do tego coraz droższe. NIK wydaje miażdżącą opinię o Poczcie Polskiej

https://www.money.pl/gospodarka/opoznione-przesylki-a-do-tego-coraz-drozsze-nik-wydaje-miazdzaca-opinie-o-poczcie-polskiej-6676383305034560a.html

 

@tajmeniczy czyletnik

Tu chodzi o kwestię, że data wysyłki prenumeraty którą podaje Roger przy zapowiedzi pisma, jeszcze się nigdy nie zgadzała. Zawsze jest wysyłane 2-3 dni później niż widnieje w zapowiedzi.
 

Ja na fali sentymentu 300ki prawie nie wdepnąłem w prenumeratę, ale to czym ciągle tu czytam to jest zwykłe lenistwo, olewanie czytelnika i brak profesjonalizmu..

4 godziny temu, Reaver napisał:

Ja na fali sentymentu 300ki prawie nie wdepnąłem w prenumeratę, ale to czym ciągle tu czytam to jest zwykłe lenistwo, olewanie czytelnika i brak profesjonalizmu..

 

Nic dziwnego, że w tym kraju jest takie dziadostwo, skoro ludzie od lat pozwalają sobie pluć w twarz, wycierają flegmę i dalej potulnie wysyłają pieniążki naiwnie myśląc, że się coś zmieni. Nie zmieni.

 

Swoją drogą 2022 rok, już prawie 23,a ludzie płacą za jakieś prenumeraty zamiast ruszyć dupę i przy okazji zakupów podjechać do saloniku prasowego i wziąć z półki jak normalny człowiek. Kabaret. No ale GRACZE. To mówi wiele.

Ale to właśnie różni mnie od bycia gowniarzem którego nie było stać na prenumeratę. A dzisiaj siedzę w domu i mam numer tydzień po premierze kioskowej plus PDF na otarcie łez

W kiosku pod chatą nie ma Extrima, sporo kiosków zburzyli, wiec trza by jechać do galerii.

Rozumiem ludzi, którzy faktycznie mają daleko do kiosku/marketu (sam nie mam go pod nosem, ale wolę przejść się na długi spacer, niż czekać w nieskończoność na przesyłkę), ale wchodzenie w taki interes mając sensowną alternatywę, przy znanych od wielu miesiącach problemach, to już jakaś forma masochizmu.

 

No ale ja kupuję pismo, bo faktycznie mam ochotę dosyć szybko i na świeżo sobie je przewertować, a przykładowo taka recka nowego GoWa byłaby pierwszą większą opinią na temat tej gry, jaką zamierzałem przeczytać i jakiej w ogóle jestem ciekaw, więc w tym miesiącu tym bardziej słabo.

Zawsze kupowałem w kiosku, aż kiedyś napisali (ktoś z PE), że bardziej im się opłaca prenumerata niż kolportaż, więc mogę poczekać te kilka dni 

Też wziąłem prenumeratę, bo się opłaca i nie pali mi się na tyle, żeby mieć to day1. A czy mogę nie dotrwać, a bardziej PE (tfu tfu!) do końca mojej prenumeraty - liczę się z tym i świadomie podjąłem taką decyzję, znając obecną kondycję pisma.

7 godzin temu, Atherius napisał:

Też wziąłem prenumeratę, bo się opłaca i nie pali mi się na tyle, żeby mieć to day1. A czy mogę nie dotrwać, a bardziej PE (tfu tfu!) do końca mojej prenumeraty - liczę się z tym i świadomie podjąłem taką decyzję, znając obecną kondycję pisma.

 

Trochę... 

 

Ale ważne, że jestem zadowolony :)

5 godzin temu, Bouncer napisał:

 

Trochę... 

 

Ale ważne, że jestem zadowolony

Wiedziałem wcześniej w jakim stanie jest pismo i, że może nie być kolejnych numerów. Wszystko (prenumerata) świadomie i z premedytacją. 

Jak padnie, to mogę jedynie żałować, że tak późno zacząłem je czytać.

Wielka szkoda, że tak się obecnie dzieje i mało kto ma już nad tym kontrolę, no ale przynajmniej Roger dwoi się i troi, żeby ten wózek w ogóle do przodu jechał.