Skocz do zawartości

Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 7.12.2022 o 10:51, grzybiarz napisał:

nie grasz w ogóle na kompie, ani na telefonie?

 

Brzydzę się graniem na PC, zaprzestałem mniej więcej w 2002 roku i nie tykam. W 2011 miałem gamingowego laptopa i nie dałem rady na tym grać. Odpaliłem tylko Wiedźmina 2 na premierę, a i tak skończyłem go dopiero jak wyszedł na X360 prawie rok później. 

 

Na "granie" na komórkach szkoda mi czasu. Już wolę poczytać.

 

Natomiast jeśli chodzi o przyciągnięcie czytelników, np. PIXELa, to jeśli konieczne jest pisanie o blacharstwie, to trudno. Przeżyję ;] Byle nie za dużo.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Michaelis wkleił link do zbiórki Pixela:

Natomiast trochę mi to nie dawało spokoju i napisałem o tym na grupce SECRET LEVEL Pixela, oraz wkleiłem link do zbiórki.

No bo jak to tak, zbierać kasę, na coś co padło?

Co się działo dalej?

Ludzie pisali "gówno ci do tego, to nasze pieniądze", zazwyczaj były posty popierające zbiórkę, niektórzy pisali że to krętacze z reaktywacji SS.

No i teraz wchodzę zobaczyć, co tam w tej gównoburzy. I POST USUNIĘTY, A JA MAM BANA :)

Ładna cenzura. Ktoś zadał niewygodne pytanie i go zbanowali.

Podobnie x lat temu, dali mi bana, jak jakiś tam redaktor nie miał argumentów - a kłóciliśmy się coś odnośnie konsol - od gościa biło to, że jest nowy w temacie i wiedzę czerpie chyba z wikipedii. No i zgłosił mój profil jako fejkowy, a mnie usunął z grupy.

Banda oszustów, krętaczy.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
40 minut temu, grzybiarz napisał:

Michaelis wkleił link do zbiórki Pixela:

Natomiast trochę mi to nie dawało spokoju, że napisałem o tym na grupce SECRET LEVEL Pixela i wkleiłem link do zbiórki.

No bo jak to tak, zbierać kasę, na coś co padło?

Co się działo dalej?

Ludzie pisali "gówno ci do tego, to nasze pieniądze", zazwyczaj były posty popierające zbiórkę, niektórzy pisali że to krętacze z reaktywacji SS.

No i teraz wchodzę zobaczyć, co tam w tej gównoburzy. I POST USUNIĘTY, A JA MAM BANA :)

Ładna cenzura. Ktoś zadał niewygodne pytanie i go zbanowali.

Podobnie x lat temu, dali mi bana, jak jakiś tam redaktor nie miał argumentów - a kłóciliśmy się coś odnośnie konsol - od gościa biło to, że jest nowy w temacie i wiedzę czerpie chyba z wikipedii. No i zgłosił mój profil jako fejkowy, a mnie usunął z grupy.

Banda oszustów, krętaczy.

To ja mam lepszą historię. Wspierałem "Amigę" i wiadomo co się działo, rzadkie aktualizacje, grube miesiące opóźnienia itp. Lekko dość miałem tych słodkich postów LAPUSZ NIC SIE NIE DZIEJE KOCHAMY CIE. I zacząłem pisać co mi się nie podoba, na stronie zbiórki. Zapijaczona morda nic mi tam zrobić nie mogła, to mnie zbanował na Secret Level, a tam nic nie pisałem tylko czytałem.

To jest kurwa zjeb spasiony,

Dlatego jak tylko widzę posty;

Z łapuszem nie ma kontaktu, życzymy zdrówka to mnie chuj jasny strzela.

Oczywiście C64 tez wsparłem, bo jestem debilem, no ale zależy mi na książce - to już cyrki takie, że szkoda pisać każdy już go jedzie, a ten na wyjebce aktualizacje wrzuca co dwa miechy ZE BEDZIE KIEDY BEDZIE CIEZKIE CZASY xd

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 19.12.2022 o 17:20, mitra napisał:

To tego C64 jeszcze nie ogarnęli?

 

Oczywiście, że nie. Już nawet nie chce mi się zaglądać na stronę zbiórki, bo komunikacja to dno totalne.

Dużo bardziej dziwi/drażni mnie jednak, że Wspieram.to niby nie ma żadnego bata (umywają ręce), nawet w momencie, gdy cel zbiórki jest kilkukrotnie przekroczony. Oni od razu całe hajsy transferują? Przecież tutaj powinny być jakieś transze na poszczególne etapy... 

Edytowane przez Badus
Odnośnik do komentarza

Pamiętam jak podczas zbiórki na komiks Śledzia cały proceder się mocno opóźniał, w końcu Łapusz odpisał komuś, że "dzisiaj będzie się drukować", po czym... Zniknął na 2 miesiące i po powrocie napisał, że "właśnie dzisiaj rozpoczęliśmy druk" xd Niesamowite, że typ ma wciąż jakichś wyznawców na Secret Levelu.

Odnośnik do komentarza

Ml7DM7N.jpg

 

Jak pomyślę ile "kieszonkowego" szło na te kilogramy makulatury, to głowa mała. No ale piękna to była gazetka. Z każdym demem spędzałem grube godziny, tak jakbym grał w pełne wersje. Z demem ToCA 2 i torem Silvestrone, oraz Hondą Accord spędziłem chyba pół dzieciństwa. Pamiętam jak wczoraj, gdy na jedynym z początkowych zakrętów celowo wbijałem się w znak bokiem auta i podziwiałem te piękne zniszczenia. I tak z milion razy. Nigdy się nie znudziło.

 

@grzybiarz widziałem, że masz fullset OPPM. A zbierałeś numery specjalne i Total? :hi:

 

Biorąc pod uwagę ile kosztował Cię nr 7/01 to chyba mam małe bogactwo w szafie. Wszystko kompletne wraz z płytami CD. Aczkolwiek ja kupowałem na bieżąco od nr 1/99, zatem po cenach okładkowych. A kilka nr z rocznika '98 zakupiłem za grosze na straganach, na dworcu PKP Warszawa Centralna/Śródmieście (nówki w folii mieli).

 

  • Plusik 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

@grzybiarz w ogóle to z Twojego bloga, dzisiaj, dowiedziałem się po latach o istnieniu OPPM 7/01.

 

Kupowałem gazetkę regularnie, co miesiąc. W środku było info kiedy wychodzi kolejny numer. Więc poszedłem do kiosku po nr 6/01. Kupiłem i zdziwił mnie format, bo inny od poprzednich numerów. Za miesiąc udałem się tradycyjnie do kiosku po kolejny numer a tu zonk. Nigdzie nie było. I tak przez kilka dni, aż uznałem, że 6/01 był tym ostatnim ;(

 

Kiedy zatem ukazał się nr 7/01? Musiał być jakoś bardzo opóźniony. Było w nim jakieś info, że to ostatni numer?

10 minut temu, Mejm napisał:

Te opmy nawet dla mnie mialy zaporowa cene. 20-25zl wtedy? A wada demek na psxa bylo to, ze czesto bywaly czasowe co mnie zawsze wku.rwialo.

 

Roczniki '98 po 22 zł. A 2001 po 24 były. Nie wiem jak z rokiem 1997 wyglądało to cenowo.

Odnośnik do komentarza

Piękna kolekcja. Mam kilka numerów z początku rocznika 99 i póki grało się na oryginałach, to pismo robiło robotę, choć cena faktycznie była potężna i trochę trzeba było rodziców namawiać (a że kilka egzemplarzy równało się jeden tańszy pełniak, to rachunek robił się prosty, notabene do rocznej prenumeraty dorzucali jakiegoś wybranego z niezbyt imponującej listy starocia xD). Generalnie żałuję, że więcej numerów nie nabyłem/nie dostałem w czasach, kiedy te demówki miały jeszcze swoją magię (pismo zresztą, jakie by nie było, też), bo po latach każdy taki egzemplarz to osobne wspomnienia i przygoda (do dziś lubię sięgnąć po takie stare gazetki, które wtedy czytało się na mega wczutce, a wyobraźnia działała na najwyższych obrotach, i każdy screen uruchamia to specyficzne uczucie nostalgii). Abstrahując już od tego, jaką to ma teraz wartość.

 

Pyknąłem dzięki nim w sporo gierek, o których nikt by dzisiaj nie pamiętał (a już wtedy przeszłyby cichaczem), a ze względu na ich obecność na "cover CD" będą miały jakieś małe miejsce w osobistej historii gejmingowej już zawsze (ot takie O.D.T. czy jakiś crapowaty Psybadek). Doświadczyłem też pierwszych spotkań z uber hitami pokroju MGS czy Crasha 3, które kierunkowały moje późniejsze zakupy growe i wpływały na kształtowanie gustu. No i demówki zwyczajnie zapewniały godziny zabawy. Także OPSM, choć to krótki epizod w mojej karierze, na zawsze zostanie w serduszku.

Edytowane przez kotlet_schabowy
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, Emtebe napisał:

Kiedy zatem ukazał się nr 7/01? Musiał być jakoś bardzo opóźniony. Było w nim jakieś info, że to ostatni numer?

Hello, właśnie czytam Twoje wpisy.

Numer 7/01 ukazał się jakoś na wakacje, patrząc po wstępniaku. Dokładnej daty nie mam ale cały numer możesz obczaić w fajnej jakości: https://gracz.2ap.pl/skany-czasopism/

Nic tu nie piszą o następnym numerze. Za to jest chyba reklama nigdy już niewydanego PSX Fana: numer był gotowy, a nie trafił do druku.

Co do pytania - kupiłem na premierę PSM, tylko jedno wydanie specjalne Platinum z okładka z fajnala. Numer był droższy niż  klasyczny numer (coś koło 25/27zl), ale ze miałem tylko ten jeden numer - to po latach pozbyłem się go. Za ciężkie do znalezienia dzisiaj te wydania specjalne. Chyba miałem jakiś wypadek w szkole, dostałem 50 zł i za to kupiłem numer na bogato!:/

 

Dziś zebrać całość psm to tez trza miec sporo cierpliwości i gotówki… krąg ludzi zbierających jest dość mały i raczej się kojarzymy.  Np mam takiego gościa - do którego (jeszcze przed zebraniem fullseta) dzwoniliśmy do siebie i dyskutowaliśmy gdzie szukać :) Gość mi zeskanował np numer 4/99, wiec łatwiej się „obrabiało”, czy w ogóle wysłał mi za free, ostatni numer psx fana.

 

No i ten najdroższy PSM to licytowałem z jednym gościem, który akurat zapomniał o licytacji, a potem pytał allegrowicza czy nie sprzeda mu za ponad tysiaka… W sumie to chyba taka karma, bo wcześniej ten przegrany, nie chciał mi sprzedać innego numeru, tylko chciał na zamianke. Ot, wspominałem ze to już jest maniakalne hobby?:)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...