Skocz do zawartości

PlayStation VR - komentarze i inne rozmowy


Lipa

Rekomendowane odpowiedzi

29 minut temu, kiseki napisał:

 

Nie, tylko kalibracja, która się uruchamia po pierwszym podłączeniu. Nie przypominam sobie żeby był tam rozstaw oczu. Dziś poszukam. Dzięki. 

Masz ps4 slim/fat?

Nie wiem, jak mogło Ci nie podejść VR. U mnie tytuł startowy to VR Worlds i puszczam każdemu zjazd w klatce z rekinem i każdy chce potem kupić  pleja:)

A i nie graj w miks gier - mi tez wtedy złe. Najlepiej odpalić jedna grę.

Odnośnik do komentarza
57 minut temu, grzybiarz napisał:

Masz ps4 slim/fat?

Nie wiem, jak mogło Ci nie podejść VR. U mnie tytuł startowy to VR Worlds i puszczam każdemu zjazd w klatce z rekinem i każdy chce potem kupić  pleja:)

A i nie graj w miks gier - mi tez wtedy złe. Najlepiej odpalić jedna grę.

PS Pro. VR ver. 2.

 

Nie pisałem, że mi nie podeszła. Przeciwnie, gdyby choroba lokomocyjna nie siadła moco to grałbym pół nocy. A tak po 15 minutach musiałem przerwać bo żołądek miałem do góry nogami. 

 

Wstęp do Farpointa zrobił na mnie mega wrażenie. Samo przeniesienie się do innego świata, łażenie po nim, rozgladanie się na 360 stopni dookoła, strzelanie (chociaż tutaj czasem karabin przechodził na lewą stronę i musiałem nim pomacać żeby wrócił na swoją pozycję) robi mega robotę. Jedyny problem to ja i mój błędnik. Po tych kilku minutach grania zauważyłem, że mój wskaźnik bełta napełnia najbardziej zbliżania się nad urwiska. 

 

Nawet nie mogę mieszać gier bo na razie mam tylko Farpointa. Reszta gier i Movey dopiero dojdą za 2-3 dni. 

Odnośnik do komentarza

Farpoint to prawdopodobnie niezbyt dobry wybór na początek przygody z VR, stąd problemy żołądkowe. Zbyt intensywna i zbyt "ruchliwa" gra, więc jedynie ludzie z upośledzonym ośrodkiem ruchu nie odczują dyskomfortu, szczególnie jeśli to jedna z pierwszych styczności. Wrażenie "dziwności" jest naturalnym odczuciem, a przy dłuższych sesjach organizm zaczyna się bronić. Przerzuć się póki co na coś subtelniejszego (np. Astrobot, może Moss, Rush of Blood, Superhot - te dwie ostatnie to koniecznie na Move'ach), albo wręcz statycznego (np. Tetris Effect, Thumper, Static, Headmaster, Beat Saber [Move]). W te gry można grać godzinami i ucho wewnętrzne się nie buntuje. Dopiero po oswojeniu się z goglami i rosnącą tolerancją nieśmiało zacznij z grami FPP, Wipoutami i Aimem. No i szczególnie z Eve nie szarżuj. Organizm siłą rzeczy się przyzwyczai, ale nie jest pewne, że dyskomfort zniknie całkowicie.

Nie zniechęcaj się, stonuj intensywność gier, a gwarantuję, że VR dostarczy Ci jeszcze masy frajdy.

7 godzin temu, kiseki napisał:

Nawet nie mogę mieszać gier bo na razie mam tylko Farpointa.

No i mam nadzieję, że wiesz o licznych demach dostępnych za darmo, więc nie rozumiem argumentu "mam tylko Farpointa więc i nie mam w co grać". Same dema i inne Playroomy to tydzień zabawy.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Kmiot napisał:

więc jedynie ludzie z upośledzonym ośrodkiem ruchu nie odczują dyskomfortu

Kurde, pierwsze słysze takie pojęcie. Wpisałem w google "upośledzony ośrodek ruchu" i szlag by trafił,  nic nie ma.

 

To jest naprawde jakieś schorzenie? 

 

Nie mam nudności w VR i ani razu nie miałem. Jednocześnie wydaje mi się że z moją "ruchowością" jest wszystko OK. Pewnie upośledzenie jest wtedy gdy ma się nudności...

 

"upośledzony ośrodek ruchu" - dobre..!

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Kmiot napisał:

Nie. To taki luźny żart z mojej strony, więc bez obaw - jeśli nie odczuwasz dyskomfortu to nie znaczy, że masz cokolwiek upośledzonego, po prostu masz większą tolerancję :)

Po prostu zazdroszczę i się wyzłośliwiam, bo sam nie we wszystko mogę grać.

 

Znajomy twierdzi że to mija. Sam na początku grał zawsze z tym filtrem który na około wszystko wyczerniał a teraz już go nie używa. Może to kwestia czasu. 

Odnośnik do komentarza

Aktualizacja:

Po kilku sesjach można spokojnie grać dłużej ale nadal godzina to jest max. Nie ma już mdłości ale oczy i głowa się męczą.

 

Nadal są mega rozmycia na zewnętrznych krawędziach obrazu. Nie pomaga kalibracja rozstawu oczu, nawet jakieś absurdalne wartości. Żadnej zmiany praktycznie. Na 90% jestem pewien, że właśnie to męczy oczy najbardziej. Obraz ogólnie jest mało ostry, nie wiem czy tak ma być i trzeba się przyzwyczaić i czekać na nową wersję do PS5. 

 

Farpoint i Astrobot mega wrażenie robią. Tym bardziej boli fakt, że obraz nie jest aż tak kolorowy i ostry jak na TV. 

Odnośnik do komentarza
10 minut temu, kiseki napisał:

Nadal są mega rozmycia na zewnętrznych krawędziach obrazu. Nie pomaga kalibracja rozstawu oczu, nawet jakieś absurdalne wartości. Żadnej zmiany praktycznie. Na 90% jestem pewien, że właśnie to męczy oczy najbardziej. Obraz ogólnie jest mało ostry, nie wiem czy tak ma być i trzeba się przyzwyczaić i czekać na nową wersję do PS5. 

Kiedyś miałem możliwość testu googli v1 na zwykłym PS4, t obraz był jak z PS2.
Nie wiem, może masz złą odległość kamera-gogle? 1,5 metra to max.

U siebie zauważyłem, że obraz jest najbardziej wyraźny przy dociśnięciu gogli w okolicach oczu. Jak najbliżej ma być oko przy soczewce.
A i pytanko, grasz w okularach? Podobno trzeba w okularach, ale mogą wtedy porysować się szkiełka w goglach.

Odnośnik do komentarza

Właśnie. Nie masz przypadkiem wady wzroku? :ragus:

 

Ja nosze bryle ale faktem jest za na rogach jest rozmycie delikatne. Z tym sie nie da nic zrobić aby była zyleta po Ps4pro to kupsztal technologiczny dla okularów vr choć i tak wcisneli z tego dziada sporo. 

 

VR na Sony to poki co przetarcie szlaków. Licze ze na ps5 bedzie juz dobrze. 

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, raven_raven napisał:

Na telefon to nie dla mnie :). Do sporadycznego odpalenia na VR jak złoto. Nie umiałbym już chyba zagrać w nią tak na płasko, bez słuchawek na uszach.

 

Inaczej. Ja nie umialem w 2D trafiac w punkty w pierwszym poziomie. Na VR bajeczka i mega wczuwka. 

Odnośnik do komentarza

Ponad 3h na pierwsze posiedzenie z Moss.
Oczywiscie zero problemów mdłości whatever.
Co do gierki to dostalem dokladnie to czego oczekiwałem po demku.
Piękna giereczka cudowna muzyczka i baśniowy klimacik(tu mam skojarzenia z trine)
Gameplayowo to takie trochę ico, prowadzimy naszego bohatera rozwiązujemy napotkane zagadki aby przejść dalej.
Trochę kombinowania, trochę walki która wypada średnio bo sprowadza sie do klepania x .
Znalezienie wszystkich zwojów za 1 razem raczej nie do zrobienia, juz sporo ominąłem, na szczęście jest podział na chaptery i wykaz ile na ile gdzie mamy.
Dla mnie perełka ale na pewno znajda sie tacy co powiedzą meh, symulator chodzenia nudy itd.
Podobnie jak z ico/the last guardian albo ci to pasuje albo ziew .

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...