Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Ja jeszcze zaje,biście trójeczkę lubiłem

 

 

niesamowicie robił grafiką w swoim czasie, przynajmniej jak na moje pojęcie 9-letniego guwniaka

 

pamiętam nawet reklamy na całą stronę w czasopismach i pudełka z gierką w sklepach :fsg:

 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Był taki moemnt w moim życiu, gdy zakładałem się z rodzicami jak wysoką średnią uda mi się uzyskać na koniec roku w szkole, a potem szliśmy w czerwcu do sklepu i w nagrodę kupowali mi big boxa z kolejnym Colinem. Piękne czasy.

 

Najmilej wspominam edycje 04 bodajże. Bardzo fajna seria :)

 

była też kiedyś jakaś polska gra rajdowa, chyba od Techlandu, nie miała żadnej licencji ale grywalnością zawstydzała konkurencje

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

04 jak dorwałem w jakiejś gazetce za 19,99 zł :banderas: jechałem wtedy rowerem chyba z 45 minut w jedną stronę przez wioski do kiosku, który w końcu to miał (mieszkałem wtedy za miastem, moja wdzięczność do rodziców za tę izolację na zadupiu przez kilka lat chyba do końca życia nie wygaśnie), było grane jak ja pier,dolę

Odnośnik do komentarza

Korzystając z okazji, wspomnę o zapomnianym racerze na PSX-a. Wydalo go Inforgames, a jego nazwa to Max Power Racing. Gra w recenzjach porównywana do Need for Speed'a, tylko że na szutrze. A trzeba powiedzieć, że w owych czasach porównanie do NFS-a to była najwyższa pochwała. Intro - typowo napaćkany chaos i techno z lat 90. Gra - fajny racer z szerokimi trasami (wtedy robiła możliwość zjechania z toru i pojechania wpi*du), a samochody miały prowizoryczne zniszczenia wizualne.

 

 

 

Aha i wspomnę też o wymagającym, ale też dającym możliwość przejechania się znaną marką Porshe Challange ;)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza

To jak już tak lecimy to ścigałkami mojego życia były:

 

NFS Underground 

 

 

Micro Machines NES/Pegasus (Golden Five :wub:)

 

 

 

Grałem kiedyś sporo w ścigałki ale te mi się mocno wryły w pamięć. MK8 też jest świetne w multi. Uwielbiam również Road Fighter na NESa za prostotę i z sentymentu to czasem odpalam. Gra jest mega prosta, mało zawartości i kilka KB danych, praktycznie brak dźwięku ale to była pierwsza gra wyścigowa w moim życiu. 

Edytowane przez Ukukuki
Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, ragus napisał:

chu,ja się znam na ścigałkach, ale dirt 4 bardzo mi robi.

też mi robił dopóki nie poznałem więcej nie tras i nie zauważyłem że te same zakręty się powtarzają w różnych państwach

 

z gier rajdowych jeszcze to:

7350908.3.jpg

 

polski komentarz, licencje, odcinki nocą <3 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, chris85 napisał:

Coliny były najlepsze. V-Rally 2 też spoko ale raczej na DC, bo tam graficznie to był sztos. 

 

To była taka kosa :obama: 

O widzę, że @kubson już wspomniał :wub:

14 godzin temu, Mejm napisał:

Tez sie ch.uja znam na scigalkach ale z porshe challenge, porshe 2000, pierwszym nfs, toca 2 i screemerem 2 doskonale sie bawilem.

No własnie widać, że mało się znasz bo piszę się Porsche :ragus: Ale przyznaje racje, NFS Porsche na PC było genialne dużo lepsze niż wersja na PSX i też było grane. Do tego NFS Hot Pursuit :banderas: ale to była kosa kiedyś. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...