Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

No, ale tu jest całe clou mojej wypowiedzi - z którą asax się kompletnie minął - abonamenty są spoko, ale jak pozwalają ograć tanio interesująca nas grę. Ogrywanie przez dwa miesiące ogromnego tytułu nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego, bo taniej wychodzi kupić grę na własność.

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

No, ale tu jest całe clou mojej wypowiedzi - z którą asax się kompletnie minął - abonamenty są spoko, ale jak pozwalają ograć tanio interesująca nas grę. Ogrywanie przez dwa miesiące ogromnego tytułu nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego, bo taniej wychodzi kupić grę na własność.

To ograj sobie jeden duży tytuł, a w przyszłości kalkuluj przed zakupem, czy faktycznie nie lepiej kupić sobie czegoś na własność.

 

każdą porażkę obracam w sukces

każdy miesiąc abonamentu obracam w ograną gręę

Odnośnik do komentarza

Ale nie ma idealnych abonamentów. Przy czym mam extra i ogrywam na co mam ochotę bo zaległości są solidne, a jeśli nawet gra jakaś wypadnie to zawsze można ją kupić. Ja tak do tego podchodzę, korzystam z tego co mam w danym momencie, jak coś mi usuną zanim ogram to nie są gry na premierę, że kosztują 300pln tylko takie, które już się kupi na promce poniżej 100zł więc jak na czymś mi zależy to po prostu kupię w promcocji/używkę.
Do wszystkiego trzeba podejść z rezerwą i nie ma co liczyć, że wszystkich zadowoli.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

W sumie macie rację koledzy - zgubiło mnie cebulactwo i pazerność. Ambitny plan skonczzenia dwóch dużych gier to za dużo jak za 58zl, wiec skończę jedna z nich, a drugą zwyczajnie kupię kiedyś na własność. Dzięki za kubeł zimnej wody. :)

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Ja wiem, że abonamenty są nie dla mnie. I tak nie jestem w stanie ograć tego, co kupiłem, a co dopiero rzeczy w abonamencie. Jeżeli za coś nie zapłaciłem - w ogóle się za to nie biorę.

 

W czasach starego PS+ przeszedłem parę - dosłownie parę - gier, które Sony dawało, ale to wyjątki potwierdzające regułę. Teraz na abonamenty szkoda mi kasy, bo już poznałem w jaki sposób wybieram kolejną grę.

Odnośnik do komentarza
Teraz, drozdu7 napisał:

Co ich pojebało w tym Xboxie? Dopiero Mikami prezentował Hi Fi Rush.

Tak jak wezyr napisał, w huj niepokojąca wiadomość, w sumie nie pierwsza w ostatnich miesiącach 

Mikami od lat mówił że chcę odejść od produkowania gier.

Już w 2014 r. przy premierze Evil Within mówił że to jego ostatnia wyreżyserowana gra. Potem jak sam mówił pełnił bardziej rolę mentora który przyglądał się z boku, pozwalając EW2, Ghostwire i HiFi Rush wyprodukować innym w Tango. Więc myślę że od dłuższego czasu planował swoje odejście, i teraz prawdopodobnie odejdzie na zasłużoną emeryturę i nawet przejęcie Bethesdy nie zmieniło jego planów.

Odnośnik do komentarza

Może jak trochę posiedzi w domu to mu się zachce wrócić do pracy. Nie raz tak było.

 

A może nie pasuje mu towarzystwo w firmie, albo różnice kulturowe, albo ktoś nowy przyszedł i się korpo za bardzo wpierdala, powodów jest masa.

1 minutę temu, Pupcio napisał:

Szkoda, fajne gierki robi chinolek

Eh. Chciałbyś, żeby o tobie mówili że jesteś rusek?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Wielu z nas patrzy na to ze swojej perspektywy, ja tylko przypomnę ,że na cykl życia konsoli średnio każdy gracz kupuje 6-8 tytułów (nie ogrywa, kupuje). Większość (wszyscy?) forumowiczów to power user kompletnie nie oddający realiów rynkowych. Są mośki pewnie co grają tylko w 3 gry na generację i w większości są to popularne serie. 

Odnośnik do komentarza

Pawcio tu nie chodzi o zyebanie. Czasy gdy gierki robili ludzie z pasją i to często były gry od fanów dla fanów minęły. Firmy developerskie to korporacje, celem korporacji jest zysk, każdy ich projekt jest rozpatrywany przez pryzmat tego by się sprzedał i firma zarobiła, tam sztab ludzi analizuje co zrobić. 

 

Tu większość userow na forum to dinozaury dla devow. Mało kto tu już jest targetem współczesnych gierek. Nowe pokolenie graczy ma całkowicie inny gust growy niż my bo wychowali się na innych sprzętach i innej modzie. Coś jak pokolenie dzieciaków z lat 90, filmy na CD, DivX, mp trójki, bieganie po placu, podchody, rozwalone kolana, brak komórek, net z kabla telefonicznego max 3h miesięcznie vs dzieciaki obecnie - wpatrzone w komórki, z sekundowym dostępem do wszystkiego, zapatrzeni w celebrytów, influanserow itd

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...