6 minut temu, SetoPL napisał:

Właśnie to mnie nurtuje, bo ja głównie przenośnie chce grać.

Obowiązkowo Lite. Korzyści zaczynają się od mniejszego ekranu po lepszy dpad.

1 godzinę temu, Faka napisał:

A Lite to niewypał i jak już ludzie kupują to szybko się go pozbywają na rzecz zwykłego.

Co?

Edytowane 9 lutego 20205 l przez aph

Kanapowa kooperacja jest świetna także się zastanów. Moja dziewczyna się wciągnęła w kilka gierek na Switcha, tak samo obowiązkowe Mario Karty na spotkaniu z kumplami. 

 

Tyle ,że ja uwielbiam kanapowe granie. 

Lubię mieć opcje, więc jakbym miał brać Switcha to bym szukał zwykłego - chyba, że masz jakąś super okazję na Lite'a. Moim zdaniem sama konsola Switch jest zdefiniowana tym bajerem, że możesz się "switchować" pomiędzy  TV, a handheldem. Konsola bez tego głównego feature'a jest dla mnie nie do zaakceptowania.

 

Poza tym nie wiem jak możecie wymieniać 2/3 DSa i nie wspomnieć o najlepszej grze wszechczasów czyli Picross 3D

Też kupowałem Switcha z założeniem grania przenośnie. Wtedy nie było jeszcze Lite więc problem z głowy.
Ale z perspektywy czasu nie wyobrażam sobie grania w BotW, Odyssey oraz Luigi's Mansion 3 inaczej niż na TV.  Te gry wyglądają pięknie.
Do tego kwestie techniczne przy Xeno 2.

Ten Lite byłby jeszcze do zaakceptowania, gdyby nie mniejszy ekran i brak wibracji. Za dużo jest tych braków i zbyt mało plusów żeby poważnie rozważać Lite jako zamiennik dla zwykłego Switcha

@SetoPL Jak nie wiesz to bier dużego.

Kanałowe granie mnie przekonuje i jakby nie było fajnie mieć wybór. Tylko ta cena boli. Moze uda się na promicji. Rozumiem, że pada trzeba oddzielnie kupić by na TV grać? W Eshopie są promocję jak w innych sklepach czy bardziej warto fizyczne nośniki? Czytałem, że trzeba jakoś kartę pamięci mieć dobrą by lepiej działało? Nigdy nie miałem do czynienia z taką konsolą 

Joycony są odczepiane, więc możesz grać kanapowo bez dokupienia pada. Pro controller jest wygodniejszy ale po odczepieniu masz grip do zrobienia z nich pada. Masz też możliwość korzystać z joyconów jako dwóch mini padów przy trybie tv (oczywiście w trybie przenośnym także) 

4 godziny temu, devilbot napisał:

Skąd mam wiedzieć, że masz znajomych?

Nie chcę tu uprawiać prywaty, ale serio Twoje komentarze, w żadnym temacie nie wnoszą kompletnie nic. Kupiłeś Lite'a i chyba za każdym razem w dyskusji masz potrzebę wytłumaczyć sam, sobie jaki to był za(pipi)isty zakup. Ok, akceptujemy to i wracamy do grania na naszych spierd.olonych zwykłych Switach za to z wibracjami i ekranem większym niż na komórce;)

Edytowane 9 lutego 20205 l przez izon

@izon

Nie, nie był to za(pipi)isty zakup. Nintendo upadło nisko i ich sprzęt ogólnie jest niskiej jakości. Tyczy się to obu modeli Switcha. A miałem do czynienia z obiema wersjami tego szajsu w przeciwieństwie np do ciebie. Dlatego uważam, że warto wydać mniej za gówniany kawałek plastiku i chu.jowe korporacyjne zagrywki nintendo które chce być jak inni ale nie potrafi.

Gowniane te joycony są. Po 2 tygodniach maja luzy i skrzypia. W ciszy drażni ta tandeta. Plus lite ze jest jedna bryła.

Podkleiłem na samym dole kawałek papieru od strony konsoli i joycony sztywno się trzymają nie latają [emoji23]

13 godzin temu, devilbot napisał:

@izon

Nie, nie był to za(pipi)isty zakup. Nintendo upadło nisko i ich sprzęt ogólnie jest niskiej jakości. Tyczy się to obu modeli Switcha. A miałem do czynienia z obiema wersjami tego szajsu w przeciwieństwie np do ciebie. Dlatego uważam, że warto wydać mniej za gówniany kawałek plastiku i chu.jowe korporacyjne zagrywki nintendo które chce być jak inni ale nie potrafi.

No to jest temat na inną dyskusję, ale niestety nie spodziewałbym się, że Nintendo zmieni swoją politykę dotyczącą komponentów/jakości produktu czy finalnie ceny patrząc po wynikach sprzedaży.

 

To trochę jak z Iphonami - niby wszyscy narzekają, że przy produkcie za 5000 zł nie jest dodawany np. zasilacz ale co z tego, skoro słupki sprzedaży wskazują, że z biznesowego punktu widzenia korporacji to był właściwy krok?

Edytowane 10 lutego 20205 l przez izon

Z tego co czytałem musi być karta pamięci UHS1. I ciekawi mnie rozbieżność cen. Niektóre są w cenie 40 zł, a inne 100 zł. Rozumiem, że jak kupować Switcha zwykłego to w tym czerwonym okapowaniu(nowsza wersja)?

Eh. Planowałem kupić konsolę za 400-500 zł i skończyło się na 1400

Zgadza się, czerwone opakowanie to nowsza rewizja. Wydajniejszy układ żre mniej baterii i dokonali małej zmiany w ekranie.

Nie musisz na starcie kupować kartę chyba, że planujesz już zapchać konsolę grami, szczególnie cyfrą.

Sam kupiłem Samsung EVO Plus Micro SDXC bodajże z joybuya kiedy był na promocji.

Ja pozbyłem się 3DSa z jednego prostego powodu - biedna oferta gier w pudełkach i absurdalne ceny w eshopie, biorąc pod uwagę jakość tych gier. Także ta konsolka jest tylko dla ludzi, którym chce się piracić.

Jak się ktoś zastanawia między 3DS a Switchem to kumam, że niekoniecznie potrzebuje funkcjonalności Switcha, ale to naprawdę robi robotę i warto mieć konsolę przenośną, którą "przy okazji" można podpiąć pod TV czy odpalić szybko co opa bez dodatkowych padów itd. A jeśli dla kogoś argumentem jest tylko cena, to wybór jest chyba prosty. 

Nie będę ukrywał piraty na 2ds też były argumentem, ale jednak wezmę Switcha. Odłożę zakup do marca i zobaczę jak finansowo będę stał. Przekonuje mnie jednak to, że na Switcha jeszcze dużo gier wyjdzie. Dodatkowo kanapowe granie i indyki.

A wiecie czy można odpalić stare gry na Switchu? Chodzi mi głównie o Mario w 2d. 

Edytowane 10 lutego 20205 l przez SetoPL

Jak opłacisz abonament masz wybrane klasyki z Nes i Snes'a. 

https://www.nintendo.com/switch/online-service/nes/

Co to za zmiany w ekranie dokonali w tych nowych rewizjach? Lepszy obraz jest czy co?

https://www.imore.com/how-new-nintendo-switch-compares-original-model#screens

 

Nie jest lepszy. Nieznacznie jaśniejszy i kolory ciut cieplejsze. Nic znaczącego

Jednak ekran w tych nowych rewizjach jest fajny, kolory ładniejsze i to widać, a nie jak w starych gdzie wyprane i szare masz.

4 godziny temu, number_nine napisał:

Ja pozbyłem się 3DSa z jednego prostego powodu - biedna oferta gier w pudełkach i absurdalne ceny w eshopie, biorąc pod uwagę jakość tych gier. Także ta konsolka jest tylko dla ludzi, którym chce się piracić.

Jak się ktoś zastanawia między 3DS a Switchem to kumam, że niekoniecznie potrzebuje funkcjonalności Switcha, ale to naprawdę robi robotę i warto mieć konsolę przenośną, którą "przy okazji" można podpiąć pod TV czy odpalić szybko co opa bez dodatkowych padów itd. A jeśli dla kogoś argumentem jest tylko cena, to wybór jest chyba prosty. 

E no bez jaj. Sam kupiłem 3DS-a jakiś rok temu, za 20 dychy ne eshopie kupiłem Residenta Revelations, a za 30 dychy całą trylogię Phoenixa Wrighta - ceny bardzo, ale to bardzo przyzwoite na promkach. Gry pudełkowe ( i mówię tu o hitach pokroju Zeldy, Mario, czy Luigi's Mansion)można bez problemu wyrwać po 50 złotych. Jakbym miał na dzień dzisiejszy wybrać tylko jedną konsolkę wziąłbym Switcha, ale 3DS ma swoje niepodważalne zalety, plus można go bez problemu zmieścić w kieszeni jeansów...

39 minut temu, izon napisał:

Gry pudełkowe ( i mówię tu o hitach pokroju Zeldy, Mario, czy Luigi's Mansion)można bez problemu wyrwać po 50 złotych

A ja miałem na myśli inne gry niż największe hity. Jak dokładniej przejrzysz ofertę pudełek, to bez problemu kupisz max kilkanaście ciekawych tytułów. Reszta import za chory hajs

DS ma jeszcze gorszy przy imporcie. Taki zafoliowany Chrono Trigger albo DQ6 

Na allegro też niezłe ananasy, używane gry po 7 stów.

Po 7 stów to pewnie pokemony heartgold. 3ds ma jeszcze tę zaletę, że dokupujemy programtor R4 i mamy całą bibliotekę z DSa.