Opublikowano 1 lutego 20214 l To działa tak, że oni podają tylko gry, które w danym roku osiągnęły co najmniej milion sprzedanych egzemplarzy. Każda gra, w tym Pikmin 3, to tylko w wersji na Switcha Edytowane 1 lutego 20214 l przez funditto
Opublikowano 9 lutego 20214 l W dniu 23.01.2021 o 14:55, kazuyoshi napisał: Kurna oby w tym roku naprawdę coś się ruszyło w tym nintendo bo pomimo 4 lat switcha na rynku nie dostaliśmy nic co naprawdę można było by określić jako coś ponad czasowego i naprawdę ryjącego beret jak choćby swego czasu Ocaryna of Time czy Metroid Prime. Natomiast wszystkie te serwowane nam do tej pory produkcje z Zeldą BotW i Mario Odyseją na czele to zwykłe, poprawne, dobre gry bez jakiegoś polotu ot takie w porywach 8/10 max i nic więcej. Paradoksalnie najlepsze co ta konsola ma do zaoferowania to porty z wiii u - Donkej tropical freezy, Mario kart 8 deluxe, Pikmin 3, Kapitan tołd czy choćby nadchodzący i najlepszy mario jaki powstał czyli Super mario 3d world. Kurna trochę wstyd, że produkcje z wii u rozpieprzają w drobny mak te wszystkie switchowe sztosy jak - luigis mansion 3, octopath trawler, betonowego i monotonnego origami king oraz links awakning, przereklamowanego i przekombinowanego Xenoblejda 2, że o cienkim jak dupa węża yoshim crafted world i zamotanym Astral chejnie nie wspomnę. Także mam nadzieję, że Nintendo zacznie wreszcie robić na tą konsole sztosy godne uwagi, które będą zapamiętane i legendarne, a ich sława nie przeminie jak to co zaserwowali nam do tej pory czyli poprawne gry 7/10 - 8/10 bez jakiegoś szczególnego błysku. Toć prawdę mówi. Switch nie zasłużył na taki sukces. Potencjał kanapowego multi zmarnowany, za dużo portów i sporo mocno średnich gier od Nintendo (Wspomniany Yoshi, słabiutki Kirby, fatalne Paper Mario, smutny Mario Tennis itd). Brak Nowego Mario Karta, trzymanie w lodówce Pikmina 4, reset Metroida, 4 lata ciszy o Bayonetcie, brak Virtual Console (ogromny krok w tył!). Dużo lepiej nie będzie, bo się Switch za dobrze sprzedał. Ratują go indyki moim zdaniem i kilka naprawdę dobrych gier, ale spodziewałem się więcej. Od innych deweloperów również, choćby Fatal Frame'a i (nie bijcie) PESa czy Tekkena. Monster Hunter pewnie będzie trzymał poziom jak zwykle ale to trochę mało. Oczywiście ktos może zacząć wyliczać doskonałe dla niego tytuły, ale mnie Xenoblade 2 zniszczył straszną mapa, Zelda BotW jest zaprzeczeniem wszystkiego co lubiłem w tej serii, a Odyssey duuuużo brakuje do Galaxy. Nie wspominając, że Smash bez trofeów mimo, że bardzo fajny to zaoranie najlepszego elementu serii poza gejmplejem. Od lat czekam na coś co zbliży się do Gamecuba ale chyba nigdy się już nie doczekam. Po prostu mam za wysokie wymagania.
Opublikowano 9 lutego 20214 l O patrzcie ktoś narzeka na Botw, Xenoblade 2 i Mario Odyssey. Niektórym to się jebie w głowach od dobrobytu.
Opublikowano 9 lutego 20214 l Jebanie BotW czy Odyssey to troche beka, ale trochę racji chłopaki mają. Ja kupiłem Switcha z nadzieją, że Bayonetta 3 i Metroid Prime 4 to kwestia maksymalnie dwóch lat, że od wydania SMO i BoTW minie 3 lata i te gry będą na rynku, minie 4 lata i będzie sequel BotW a na ten moment dostaliśmy loga tych gier i jakiś tam trailer Zeldy - no nie wiem co tak słabo. Mario Kart 8 jest zajebiste ale to tylko port z Wii U, kiepskie porty z PC mnie nie interesują tak samo jak indyki w zawyżonych cenach i po chwilowym zachwycie po premierze sprzedalem dużego Switcha i wziałem Lite do pogrania czasem w podróży czy łóżku i czekam w sumie na nowego który będzie wyświetlał coś wiecej niż 900p bo takiego rozmazanego gówna nie da się ogladać na dużym 4K telewizorze, MP4, B3 i BotW 2 i nowy Switch i zapominamy o jebanku japończyków k?
Opublikowano 9 lutego 20214 l Piszecie nieprawdę. Jeszcze na bayonete czekają. Ta gra n switchu się nie sprzeda. Czy wasze matki wogole wiedzą że graliście w bayonete? Edytowane 9 lutego 20214 l przez devilbot
Opublikowano 9 lutego 20214 l 56 minut temu, devilbot napisał: O patrzcie ktoś narzeka na Botw, Xenoblade 2 i Mario Odyssey. Niektórym to się jebie w głowach od dobrobytu. Botw - 100 takich samych szrajnów plus 4 takie same świątynie oraz bosowie na jedno kopyto + te niedosrane zabawy w zbieracza i kucharza, pękająca zbroja oraz miecze, toż to jakaś kpina. W tej zeldzie nie ma praktycznie nic za co pokochałem tą serie, czyli ciekawe postacie poboczne, kultowe klimatyczne dungeony zapadające w pamięć, kultowe akesoria - które zdobywamy aby przez te dungeony się przedzierać, zróżnicowani bossowie oraz ciekawe zagadki, po których rozwiązaniu otrzymujemy unikalne rzeczy, które dadzą nam możliwość dalszej eksploracji gdzie na samą myśl o tym, że wreszcie odkryjemy kolejną świątynie mamy gęsią skórkę. Nie oszukujmy się Botw oprócz otwartego pięknego świata i fajnej muzyczki nie oferuje nic co zapadnie w pamięć tak, jak choćby eksploracja deku tree w ocarynie, żeglowanie w Wind Wejkerze, czy przemiana linka w wilka w Twilight Princes, a mówiąc już o Twiliglight Princes, to ta Zeldunia gniecie tego Wajlda, jak rolnik stonkę. Kolejny niedosrany sztos - Xenoblajd 2, gdzie główne postacie to jakaś pomyłka, kurna sam pierwszoplanowy bohater wygląda i brzmi jak jakiś wypierdek z piaskownicy, natomiast żeńskie postacie to takie kurewki na jedno kopyto z podrzędnego hentaja, które starają się być poważne, ale jak traktować poważnie dziewuchy o wyglądzie hentajowych prostytutek z wielkim uchem. Do tego te tandetne i efekciarskie scenki przerywnikowe jak z Power Rengers,... o ja pier.... Sama walka to też randomowy chaos gdzie więcej zależy od szczęścia niż umiejętności i na koniec wyliczanki te blejdy niedojebane, które trzeba na siłę szkolić, aby pchać grą do przodu bo bramki nie otworzysz lub na drabinkę nie wejdziesz - toż to jakaś kpina. Mario Odyssey - Zaczynamy od szaroburej lokacji i na szaroburej lokacji kończymy, a w miedzy czasie zwiedzamy pustawe levele bez jakiegoś specjalnego wyrazu, w których zbieramy księżyce, o które można dosłownie się potknąć - satysfakcja taka jak z łowienia ryb w stawie hodowlanym. A wiec tak, niektórym to się jebie w głowach od przeciętnego dobrobytu, a niektórzy widzą z jakimi dziełami tak naprawdę mają do czynienia i nie boją się powiedzieć prawdy zamiast powiewać na wietrze jak ludzka chorągiewka.
Opublikowano 9 lutego 20214 l Wiem, że coś się zadziało w twoim życiu strasznego jednak od Xenoblade proszę się odpierdolić.
Opublikowano 9 lutego 20214 l Bayonetta wspaniała jest, wszystkie matki i ojcowie (szczególnie) powinni grać;( Ale nie kumam tego bronienia BotW - dla mnie - powtarzam po raz setny - jest to jedna z najgorszych Zeld w jakie grałem. I nie mogę mieć takiego zdania? Powody są proste. Brak klasycznych dungeonów, budowa świata i system używania kluczowych przedmiotów. Do tego była dla mnie nijaka i monotonna na dłuższą metę. Zachwycały mnie w większości wszystkie Zeldy w 2D, Wind Waker i Majora's Mask. Nie narzekam dla samego narzekania. A Mario był fajny ale nie miałem ochoty grac po jego ukończeniu w żaden ze zdobytych światów. Mechaniki mechanikami ale brakowało spójności i klimatu. Mario jest kastrowany z wątków fabularnych umyślnie (patrz - Paper Mario od czsów Wii) i traci naprawdę duży potencjał - choćby humorystyczny. Dajcie spokój, nie musicie bronić tych gier - są docenione przez recenzentów i graczy, ale to dalej gry, których odbiór może być subiektywny. A mój jest jaki jest. Na Nintendo zjadłem zęby, znam ich gierki i szanuje ich gierki ale Switch mnie rozczarowuje. Tyle.
Opublikowano 9 lutego 20214 l Godzinę temu, kazuyoshi napisał: Sama walka to też randomowy chaos gdzie więcej zależy od szczęścia niż umiejętności Jestem w stanie zrozumieć odmienny gust, ale tu to cię poniosło
Opublikowano 9 lutego 20214 l Wszystko rozumiem ale bronienie Xenoblade Kupiłem to po dobrych opiniach na forumku no i wam już nie ufam kitajce. Edytowane 9 lutego 20214 l przez Ukukuki
Opublikowano 9 lutego 20214 l No uwielbiam ale w sumie tylko te stare 16 bitowe. Chrono Trigger Dla mnie gatunek sporo stracił po przejściu w 3D i wychodzą pewne bolączki. Wydaje mi się ,że przez to też gatunek umiera.
Opublikowano 9 lutego 20214 l Potrzeba nam silnego nintendowego przywódcy, wpadają jakieś randomy i nas osrywaja
Opublikowano 9 lutego 20214 l 3 godziny temu, funditto napisał: Jestem w stanie zrozumieć odmienny gust, ale tu to cię poniosło Gościu nie skumał systemu walki i mu sie miękiszon zrobił, tak to jest jak umie się tylko używać jednego przycisku do napierdalania.
Opublikowano 9 lutego 20214 l 1 godzinę temu, Dave Czezky napisał: wpadają jakieś randomy i nas osrywaja Mówisz tak, jak byś ty i inni wybrańcy z tego forum byli tylko jednymi i słusznymi fanami nintendo wyznaczającymi co dobre, a co nie A wyobraź sobie Dave, że też jestem fanem nintendo i zadyszka jaką złapali przy okazji switcha mnie osobiście przeraża, bo nawet wii u (biorąc pod uwagę jego sprzedaż) miało lepszy i bardziej konkretny i charakterny wachlarz gier niż to co obecnie ma do zaoferowania switch - mówię o grach AAA. Owszem konsola sprzedaje się świetnie bo casuale kupują - mamy taki sam scenariusz jak w przypadku wii gdzie konkretnych i wybitnych gier było mało, ale ruchowość i wii szła jak świerzynka. To samo jest teraz ze switchuniem, który odziedziczył funkcje wii plus dodał coś od siebie. I tak jak w przypadku wii wybitnych gier mało, ale przenośność i granie gdzie popadnie, zrobiło swoje. I nie, nie, nie, nie oszukujmy się, do sztosów jakie niny serwowało choćby na N64 czy poczciwym gacku sporo brakuje. Nintendo zachłysnęło się słupkami sprzedaży i milczą dając nam tu i ówdzie pizdowate Yoshi crafted worl czy bez klimatyczną namiastkę Paper Mario jaką jest Origami kingdom z dupnym systemem walki, a że o ugrzecznionym i prostacki Luigi mansion 3 - które rzeczywiście nadaje się już teraz tylko dla dzieci, nie wspomnę, bo mnie krew zalewa w jaką stronę to poszło - tępawego casualstwa. Natomiast takie serie jak F-Zero, Pikmin, Wawe Racer, 1080 Snowboarding, Earthbound, Pilot Wings, Kirby, Wario Land, kurła dopasiony Duck Hunt - który był by sztosem na dżoj konach - ale nie, te wielkie kultowe marki leżą i kwiczą w zapomnieniu. W dodatku gdzie jest kurna zapowiedziany wieki temu Metroid Prime 4, gdzie Bayoneta 3, gdzie jest do cholery trzecia cześć Donkeja od retro, gdzie są jakieś wyścigi, które były by tym dla Nintendo czym jest Gran Turismo dla Sony czy Forza motorsport/horizon dla Microsoftu. A może jakaś bijatyka z prawdziwego zdarzenia - kurwa nawet o Tekkena czy Street fightera, który nie był by kolekcją hd się nie postarali. Także ten. Wolę być fanem surowym niż fanem zaślepionym łykającym wszystko jak pelikan i wmawiającym sobie, że dobrze się bawię gdzie w większości przypadków zmuszałem się aby kurła doczłapać do końca gry bo przecie zapłaciłem i recenzenci chwalą, a koledzy z forum jak chwalą kurła, to musi być przecie sztos jedyny w swoim rodzaju - ale z tym już koniec. Mam teraz nadzieje, że Super rmario 3d worlde Bowser Fury - zwłaszcza ten dodatek, sprawi, że poczuje radość jak swego czasu przy ogrywaniu SM64 na premierę. Może i podobną niespodziankę sprawi także Brevaly Default 2 gdzie będą podobne miodne doznania jakie miałem ogrywając Fajnal 7 czy choćby Chrono Crossa. Wtedy będę mógł powiedzieć, że nintendo dało mi nareszcie tytuły, o których będę pamiętał przez długie lata. Pozdro. Edytowane 9 lutego 20214 l przez kazuyoshi
Opublikowano 9 lutego 20214 l 10 minut temu, Dave Czezky napisał: do jasnej anielki, czy jest tu jakis moderator?! Ale co tu moderować, jak kolega ma rację, na ten moment tylko ten wątek żyje jako tako bo te od osobnych gierek jakoś niespecjalnie, bo nie ma za bardzo o czym pisać;)
Opublikowano 9 lutego 20214 l 41 minut temu, roivas napisał: ten wątek żyje jako tako bo te od osobnych gierek jakoś niespecjalnie, bo nie ma za bardzo o czym pisać;) ehh ja tu się rozpisuje jak nawiedzony co by coś nakreślić, a tu takie krótkie zdanie, a jak ładnie podsumowuj sytuacje nieziemskich, nieprzeciętnych, jedynych w swoim rodzaju, zapadających w pamięć sztosów na słitchunia,.... ta sentencja słów wali w ryja niczym Tajson i może otrzeźwi co niektórych lub rozłoży całkowicie na łopatki.
Opublikowano 9 lutego 20214 l Co takiego niby zamotanego w Astral Chainie? Prędzej doczepiłbym się, że te astral plane identycznie wyglądają przez co lepiej grę dawkować niż brać wszystko na raz. Xenoblade faktycznie ma taki system walki, że ktoś może się odbić tak jak i od przesadnej seksualizacji postaci kobiecych no ale taka konwencja, to nie pierwsza taka gra video na świecie Mario Odyssey był ok bardzo podobały mi się lokacje. Zelda BOTW miała swoje bolączki ale mają teraz już opracowany Hyrule więc mogą się skupić na innych rzeczach w sequelu.
Opublikowano 9 lutego 20214 l Moze lepiej niech najpierw z kazuyoshim sie skonsultuja, zeby przypalu znowu nie bylo.
Opublikowano 9 lutego 20214 l Ciągle to samo marudzenie, a ja już po grach z pierwszego kwartału widzę, że będzie to kolejny rok, w którym będę najwięcej grać na Switchu.
Opublikowano 9 lutego 20214 l 1 godzinę temu, funditto napisał: Ciągle to samo marudzenie, a ja już po grach z pierwszego kwartału widzę, że będzie to kolejny rok, w którym będę najwięcej grać na Switchu. Ale to dla beki piszesz?
Opublikowano 9 lutego 20214 l Czekaj co 2021 a ludzie dopiero sie kapują ze nintendo od 2006 stawia glownie na casuali?
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.