Skocz do zawartości

Days Gone


SzczurekPB

Rekomendowane odpowiedzi

To może zrobić nawet po skończeniu fabuły - te obozy można olać, bo ani nie dają wypasionych giwer, ani części do motocykla, więc można na chwilę obecną je olać.
@creatinfreak - po pewnych wydarzeniach znów mapa stanie otworem, więc tak naprawdę nie można tu przegapić niczego, wszędzie można wrócić i wszystko dobić w terminie późniejszym, więc się niczym nie przejmuj, tylko graj :) 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Moim zdaniem akurat są tam pukawki i upgradey do motocykla, które po przeskoczeniu dalej jak najbardziej się przydają (zwłaszcza jeżeli ktoś chce pójść na hordę itp.) Bez jednego shotguna, którego dorwałem chyba u Tackera to byłoby ze mną krucho. Poza tym

Spoiler

Jak się uzyska 3 lvl zaufania w owych obozach to przy końcu gry mamy fajny smaczek w czasie jednej scenki.

 

Odnośnik do komentarza
12 minut temu, chrno-x napisał:

Moim zdaniem akurat są tam pukawki i upgradey do motocykla, które po przeskoczeniu dalej jak najbardziej się przydają (zwłaszcza jeżeli ktoś chce pójść na hordę itp.) Bez jednego shotguna, którego dorwałem chyba u Tackera to byłoby ze mną krucho. Poza tym

  Ukryj zawartość

Jak się uzyska 3 lvl zaufania w owych obozach to przy końcu gry mamy fajny smaczek w czasie jednej scenki.

 

uuu a jaki? Ja nic nie wiem

Odnośnik do komentarza
8 godzin temu, creatinfreak napisał:

Rzadko kiedy chce mi się robić płatnyne, ale dobrze wiedzieć, że będzie można wrócić. Może dobije sobie później wszystko na północy.

 

Szczerze powiedziawszy to platyna w Days Gone jest jedną z przyjemniejszych jakie mogą być. Masz zaledwie cztery linie side questowe, które trzeba nabić na 100% aby dostać trofea. Potrzeba 75% znajdziek i w rzeczywistości jeżeli gra Cię interesuje to wszystko wchodzi samo po jakimś czasie. Tym bardziej, jeżeli chcesz szybko nabić dla danego obozu poziom zaufania to właśnie side questy i główne questy od nich dają najwięcej expa. Tak samo gdy chcesz odkryć całą mape. Wbijasz się w zakryty teren, Deacon bez problemu w oddali już wykrywa obóz bandytów do wybicia (w którym jest podziemny bunkier z mapką) i nim się obejrzysz to wszystko będziesz miał zaliczone.

Odnośnik do komentarza

Na pierwszych trzech terenach wszystkie znaczniki sidequestow, obozy i nero robiłem na bieżąco a i tak nie wpadł 3 poziom zaufania (tylko u Majka wpadł), mam do zrobienia jeszcze hordy i tu myślę, że dobije. A najbardziej właśnie martwią mnie te znajdźki bo nie wchodzę do każdej chaty. Do tego gra na początku zmusza do stealth i zabijać po cichu, a po jakimś czasie zacząłem wszędzie wbijać na rambo bo gra robi się prosta (a gram na hardzie) i tu też pewnie będę musiał pofarmić assassyna. Dlatego nie wiem czy po powrocie z ostatniego regionu będzie mi się chciało szukać znajdziek i łazić cichaczem za ludkami. 

A tak ogólnie to gra jest świetna.  Po pierwszym pokazie wiedziałem, że będzie mi się podobać i jest nawet lepiej niż się spodziewałem.

Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, creatinfreak napisał:

Na pierwszych trzech terenach wszystkie znaczniki sidequestow, obozy i nero robiłem na bieżąco a i tak nie wpadł 3 poziom zaufania (tylko u Majka wpadł), mam do zrobienia jeszcze hordy i tu myślę, że dobije. A najbardziej właśnie martwią mnie te znajdźki bo nie wchodzę do każdej chaty. Do tego gra na początku zmusza do stealth i zabijać po cichu, a po jakimś czasie zacząłem wszędzie wbijać na rambo bo gra robi się prosta (a gram na hardzie) i tu też pewnie będę musiał pofarmić assassyna. Dlatego nie wiem czy po powrocie z ostatniego regionu będzie mi się chciało szukać znajdziek i łazić cichaczem za ludkami. 

A tak ogólnie to gra jest świetna.  Po pierwszym pokazie wiedziałem, że będzie mi się podobać i jest nawet lepiej niż się spodziewałem.

 

W przypadku dwóch wielkich lokacji (czyli tam gdzie jest obóz Tuckera i Copea) to większość hord jest stosunkowo mała (zwłaszcza u Copea), które nawet nie dobijają do 70 osobników. Exp wchodzi wtedy bardzo szybko. Sam rzadko trzaskałem stealth kille, pewniejsze były headshoty i to wystarczyło. Ja nie leciałem z guidem po domkach śmigałem w poszukiwaniu itemów do craftowania koktalji i nie tylko i wtedy większość znajdziek znajdujesz tak o (tym bardziej, że się przejeżdza przez niektóre lokacje kilkukrotnie). Po przejściu głównej lini fabularnej został mi tylko trofiś z 45 skillami i dokończyłem sidequesty, wybiłem parę małych hord (zrobiłem jakieś 45% wszystkich hord w grze) i platyna weszła. Przy okazji wszystkie moje obozy miały maxa w zaufaniu (warto sprzedawać uszy i mięso ze zwierząt obozom z niższym levelem).

 

Dawno już nie ograłem tak przyjemnej i nie inwazyjnej gry jeżeli chodzi o trofea, które same wpadają za robienie rzeczy i przy której nie trzeba ślęczeć z guidem aby coś przejść/zdobyć/odkryć.

 

Sam osobiście dałbym grze 8/8+ za świetną fabułę długą fabułę, klimat, grafę i muzykę. Minus za bugi (w zasadzie to dopiero zacząłem sie na nie natykać przy ostatnim 500mb updacie, wcześniej wszystko było cacy) i za beznadziejne AI (szczerze to chyba hordy mają najlepsze AI ze wszystkich przeciwników). Jeżeli kiedykolwiek wyjdzie druga część to łykam bez popity.

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, RaiD napisał:

Kurcze chodzę koło tej gry jak pies koło jeża i się waham.. czytając wasze posty wygląda na to, że jest kurde nieźle ... ehh jutro kupuje ;]

 

Tu się nie ma co zastanawiać. Jeśli nie masz dość sandboxów, kręcą Cię klimaty post-apo (zwłaszcza "zombie"), lubisz serial The Walking Dead, albo zastanawiałeś się jakby wyglądało TLoU w otwartym świecie, to zdecydowanie jest tytuł dla Ciebie. 

Do tego interesująca historia, oparta na świetnie wykreowanych postaciach i bardzo fajny, organiczny świat, który jest tak odpowiednio dawkowany, że staje się bardzo znajomym i naturalnym środowiskiem w przeciwieństwie do np UBI sandboxów z ich wielkimi, bezdusznymi mapami. 

Odnośnik do komentarza

Wszystko prawda, ja bym jednak odradzał zakup w tym momencie. Za jakiś czas (pewnie na PS5) to będzie wybitna gierka. Teraz całą przyjemność zabawy niszczy tragiczny framerate i sporo bugów. Moje ulubione to całkowite zniknięcie świrusów i nagłe spawnowanie się np. trzech niedźwiedzi i małej hordy. I ten wrzeszczący polski Deacon :) W angielskiej wersji też się drze?

 

Pomijając kwestie technicznie, jest to kolejna świetna single przygoda dla fanów postapo. Uwielbiam nocne wędrówki w czasie ulewy. Szukanie znajdziek, nagrań Nero czy choćby cholernej benzyny sprawia mi ogromną frajdę. Świat w tej grze robi ogromne wrażenie i nie jest zbyt duży jak w innych sandboxach. Muzyka też bardzo mi się podoba i motyw z gitarzystą obozowym.

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Ja bym powiedział jeszcze ciut inaczej: nawet jeśli nie jesteś fanem gier w otwartym świecie, to DG w dalszym ciągu ma szanse Ci się spodobać. Tak było w moim przypadku. Całościowo gra nie jest żadnym arcydziełem, ale kilka z jej elementów składowych zdecydowanie ociera się o artyzm. Gdy przypominam sobie te wszystkie negatywne oceny jakie posypały się po premierze, no cholera, brak mi słów po prostu. Bierz i nie gdybaj, nie będziesz rozczarowany.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Patch 1.09 poprawia między innymi:

 

Cytat
  • Fixed Progression Issues.
  • Added fixes for crashing issues with Days Gone 1.09.
  • Added stuttering and lag fixes.
  • Days Gone 1.09 fixed framerate drop issues.
  • Various performance and stability improvements.
  • Added fixes for glitches with Days Gone version 1.09.
  • Added minor bug fixes and changes.

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Kurde, tak czytam to widzę, że miałem zayebiste szczęście, że moimi jedynymi błędami był freaker zaklinowany w masce samochodu, czy te słynne zaniki dźwięku przed patchem 1.06...
Z doświadczeń innych wyłania się tu obraz czegoś tak popsutego jak nie przymierzając - AC Unity. Choć znowu - pamiętam, jak chyba @Voytec mówił, że grał przed patchami i nie narzekał na błędy - randomowość tych zdarzeń jest dla mnie niepojęta :)

Dobrze, że Bend szybko działa z tematem i stara się to łatać dość sprawnie.

Odnośnik do komentarza

Gram sobie, robię misje, aktywności,  zbieram uszy świrusów oraz inny stuff do sprzedania i tak czas mija. 

Wbijam kolejny poziom, zerkam do menu a tam cztery punkty do wykorzystania, bo o nich  zapomniałem. W obozie zaś ponad 400 trofeów  i cała masa "jedzenia" do opchnięcia. Gra wciąga jak bagno i tutaj chce się to wszystko robić, bo człowiek wie, że zostanie za to nagrodzony. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...