Tak jak pisałem wyżej... kiedyś... XD. Tak, jest megaaa na ,,Ence" pod względem tego, że właśnie Netflix nie kasuje ze swojej biblioteki wielu seriali o klasycznym podłożu... takich jak: Batman TAS z lat 90-tych. W tej animacji jestem na 53 odcinku. Za mną jedne z najlepszych w historii tego serialu epizody: ,,Prawie Złapany", ,,Co jest rzeczywistością", ,,Strzeż się Szarego Ducha", ,,Cień Nietoperza". No i jest pięknie!

będzie abonamencik za 113 zł/miesięcznie jak nic

RIP HBO.

Troll 2 - ktoś z Was oglądał ów ,,specyfik" europejskiej myśli kinematograficznej? Jedynka, cholibka, wyszła całkiem, całkiem! Film z potencjałem, który zostało jakby nie do końca wykorzystany. Opowiedziany za szybkoooo! Ale, jednak... to kawał ,,fantasy mitologicznego", które ugrzęzło w tym dziwnym klimacie/specyfiki kina norweskiego! Idealna rzecz na mini-serial! No ale... z kolei, mamy część no.2, no i teraz okaże się, jak na nowo będzie smakować całe Uniwersum, od cz.1 aż właśnie po drugą.

Mr Mercedes dodali, nie wiem jak serial, ale książki Kinga były dobre.

O k#rwa, myślałem, że to jakaś satyra na fb, ale taki film naprawdę istnieje:

Obejrzałem w całości serial "Bitwa Samurajów" i jestem rozczarowany. Kodżambo pierdolił jednak głupoty pisząc jak bardzo zajebisty jest to serial. Nie jest. Jedyną zaletą tej pozycji są doprawdy sycące oczy walki na miecze i łuki. Cała zaś reszta, a zwłaszcza fabuła to jeden wielki bullszit.

Ocena: 5/10. Gdyby nie walki byłoby znacznie niżej.

W tematach samurajskich polecam kreskówkę "Niebieskooki Samuraj", zaś "Bitwę Samurajów" odradzam.

46 minut temu, Czezare napisał(a):

Obejrzałem w całości serial "Bitwa Samurajów" i jestem rozczarowany. Kodżambo pierdolił jednak głupoty pisząc jak bardzo zajebisty jest to serial. Nie jest. Jedyną zaletą tej pozycji są doprawdy sycące oczy walki na miecze i łuki. Cała zaś reszta, a zwłaszcza fabuła to jeden wielki bullszit.

Ocena: 5/10. Gdyby nie walki byłoby znacznie niżej.

W tematach samurajskich polecam kreskówkę "Niebieskooki Samuraj", zaś "Bitwę Samurajów" odradzam.

W Niebieskookim samuraju podobno jest vibe Quentina Tarantino, to prawda, czy znowu internet robi mnie w wała?

O cholibka... Sexi Lara w ,,Tomb Raider: Legenda Lary Croft" wjechała z 2 sezonem na ,,enkę". I co tu dużo mówić... po pilocie sezonu: jest cholernie dobrze - przynajmniej dla mnie! S02 ma bombowe, zróżnicowane narracją i dynamiką akcji otwarcie. Grafika i tła: miodzio! Co najmniej intrygująco, bo nawet jeśli sezon miałby się w trakcie zepsuć i całość miałaby okazać się takim średniakiem, to i tak warto oglądać ,,Larę" dla przynajmniej... odmienności od tego, co aktualnie w ,,animcach" i serialach animowanych dla dorosłych tworzy się na potrzeby streamingu, czy tych największych stacji TV.

Na noże 3, nikt nic? ciekawe czy kał czy co bo premiera jakaś taka cicha. gdyby nie przypominajka na netflixie to nawet bym nie wiedział, że wczoraj premiera.

Oceny wysokie jak dwójka, która była chujowa.

Dwójka imho chujowa nie była, ale jednak znacznie gorsza od jedynki.

Takie 6/10.

Ten obejrzę pewnie za niedługo.

IMO lepsze od cebuli. Mniej pokręcone i z dobrymi postaciami księży. Samego Craiga jest niewiele na ekranie. Początek mocno zabawny. Idealny film w takim okresie świątecznym, który nie nudzi i trzyma poziom do końca.

No jestem mile zaskoczony bo Blanc jest tylko dodatkiem a cały film ciągną księża plus dobra ekipa podejrzanych (choć nie z wszystkimi jest czas żeby się zapoznać głębiej). Zagadka jest interesująca, na poziomie Agathy Christie, jest trochę wodzenia za nos, trochę zmyłek, a wszystko to w naprawdę dobrze podanym aktorsko filmie. Osobny plus należy się za oświetlenie scen i rzadko spotykane dynamiczne zmiany świateł w obrębie jednej sceny, operator to bardzo zgrabnie ubrał w plastyczne i realistyczne sceny. Nie aż tak dobre jak jedynka ale o wiele lepsze i bardziej strawne od dwójki. 7.5/10

Włączyłem sobie wczoraj Kulinarną Walkę Klas i jest tak się spodziewałem, z szacunkiem i skromnością. Za to lubię azjatyckie programy, nie ma typowego dla amerykańskich produkcji trash talkingu i przechwałek, a jeżeli już padają jakieś przekleństwa to z reguły jest to obcokrajowiec. Sam program spoko, kolejny master chef.

Przy okazji master chefa, przypomniał mi się ten typ Wojciech Modesta Amaro, gość miał restaurację z gwiazdką michelin, ale się odkleił i ją zamknął, teraz prowadzi styl życia Maryi i leczy ludzi rękami. Przerażające co wiara potrafi zrobić z ludźmi.

12 minut temu, mcp napisał(a):

Włączyłem sobie wczoraj Kulinarną Walkę Klas i jest tak się spodziewałem, z szacunkiem i skromnością.

Świetny program. Wysoki poziom, żadnego śmieszkowania, wszystkie klauny udające kucharzy odpadły momentalnie, jedynie pompatyczność momentami jest przesadzona. Dzisiaj odpalam drugi sezon. W podobny deseń jest Final Table, też polecam.

Na Noże 3 jest fajne.

bardzo fajne, zdecydowanie lepiej niż druga część.

za to nowy stranger things okrutnie wywleczony i nudny, 2 ostatnie epy na kilka razy oglądałem. tym bardziej zacząlem oglądać witajcie w derry ale przepaść jeśli porównać te 2 seriale

4 godziny temu, dominalien napisał(a):

Na Noże 3 jest fajne.

Fajne, ale byłoby fajniejsze gdyby

przed morderstwem pokazali, że ma ten łeb przyczepiony do szaty oraz jakby wikariusz chował tą piersiówkę. Wtedy widz dłużej myślałby, że on jest mordercą.

13 minut temu, McDrive napisał(a):

Fajne, ale byłoby fajniejsze gdyby

przed morderstwem pokazali, że ma ten łeb przyczepiony do szaty oraz jakby wikariusz chował tą piersiówkę. Wtedy widz dłużej myślałby, że on jest mordercą.

Nie, no jasne, zawsze można coś poprawić. Ale ja się za dużo nie spodziewałem i byłem miło zaskoczony że bawi i trzyma poziom.

W dniu 11.12.2025 o 21:45, Hubert249 napisał(a):

W Niebieskookim samuraju podobno jest vibe Quentina Tarantino, to prawda, czy znowu internet robi mnie w wała?

Nie wiem czy jest vibe Tarantino, chyba nie odniosłem takiego wrażenia oglądając, ale nie zmienia to faktu, że jest to jeden z lepszych seriali Netflixa. Koniecznie trzeba to obejrzeć.

U mnie nie złapało od razu. Miałem chyba 3 podejścia i szczerze się dziwiłem o co tyle szumu. Dopiero po przebiciu się przez 3 pierwsze epizody wkręciłem się.

Podbijam, Na Noże 3 bardzo dobry, klimatem imo lepsze niż 1.