Skocz do zawartości

Schorzenia po trzydziestce


Daffy

Rekomendowane odpowiedzi

O, kurzajki. Jak byłem mniejszy to mnie je,bane męczyły na stopach, jeździliśmy w szkole na jedną z bardziej parszywych pływalni w Poznaniu (ta w synagodze xD) w pewnym momencie i jestem pewien, że to właśnie tam łapałem te cudeńka. Widzę Red, że od razu na ostro, czyli to wypalanie azotem. Miałem to też, Mejm ma rację, że powinno napier,dalać w momencie zabiegu. Nie wiem jak dokładnie to dzisiaj wygląda, u mnie miała po prostu taki długi pręt owinięty chyba watą na końcu który wyjmowała z butli z tym ciekłym azotem i przykładała w zarażone miejsce. Jak ten pręt przykładała i przyciskała jakoś w połowie zabiegów to myślałem, że się zesram (miałem z 8-9 lat) z bólu. Chodzić zazwyczaj pół dnia nie mogłem, no ale tylko się cieszyłem bo można było grać na kompie zamiast iść do szkoły. Nie trwało to długo, kilka razy i po sprawie. To gó,wno normalnie ci żyje tam pod skórą i trzeba to mrozić, odrywać, mrozić, odrywać aż w końcu wybijesz wszystko co tam siedzi. Jak widzisz takie czarne korzonki czy włoski czy jak to nazwać to znaczy, że się dobierasz do gnoja już. Jak sama zrogowaciała/zmartwiała biała skóra wychodzi to może jeszcze nie być to. Aż mnie ciarki przechodzą jak sobie przypominam, bo je,dnym skur,wielu na pół dużego palca miałem dosłownie dziurę w palcu po całej kuracji :).

 

A od tamtego czasu miałem ze 2-3 jeszcze i nauczyłem się je poznawać szybciej, więc zazwyczaj kuracja Brodacidem wystarczy. Taki płyn gęsty, który się nakłada na kurzajkę i czeka aż wyschnie. Po tym jak to działa wydaje mi się, że też wymraża, ale dużo słabiej i łagodniej. Mimo wszystko po parunastu dniach takiej kuracji też zaczyna to odchodzić i pozbywasz się wtedy tego co tam siedzi w środku.

Edytowane przez raven_raven
Odnośnik do komentarza
23 godziny temu, JJoker napisał:

Na jęczmienie w oczach, które robią mi się ~3 razy w miesiącu stosuję oklady ze złotego medalika ogrzanego w wodzie. Pocieram zmienione chorobowo miejsce kilka razy, znów podgrzewam i powtarzam na 4-5 cykli. Polecam spróbować.

Mam mindfaka czy trollujesz czy serio ,słyszałem od mojej babci ze to działa ale nie wierzyłem. A co do diabelskiego kamyka na kurzajki to miałem na myśli takie coś a nie jakieś czary-mary

AjxRYUs.jpg

Edytowane przez kudlaty88
Odnośnik do komentarza
16 godzin temu, TeBe napisał:

Rwa kulszowa :(

 

12 godzin temu, Tokar napisał:

Masorz rwa kulszowa cię dojechała. 

 

Nie wyświetliło mi nowej strony :[

 

9 godzin temu, gekon napisał:

straszny ból, mam kilka razy w roku

 

Też mi przeszło przez myśl czy to nie ta rwa.

Pierwszy raz miałem, oby ostatni :beksa:

Odnośnik do komentarza

@kudlaty88 Nie trolluje. Sam używam tego sposobu bo pracuje w silnie zapylonych pomieszczeniach i często się z tym zmagam. Najczęściej gdy tylko czuje dyskomfort w oku szukam na powiece wykwitu (z początku zaczerwienienie / zgrubienie powieki) i ogrzewam złoty medalik pod gorącą wodą z kranu itd. Tym sposobem ~2 dni po infekcji. Polecam sprawdzić. Wierzył chłop w gusła i czasem mu się opłacało.

 

Edytowane przez JJoker
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
13 godzin temu, raven_raven napisał:

O, kurzajki. Jak byłem mniejszy to mnie je,bane męczyły na stopach, jeździliśmy w szkole na jedną z bardziej parszywych pływalni w Poznaniu (ta w synagodze xD) w pewnym momencie i jestem pewien, że to właśnie tam łapałem te cudeńka.

Cytat

Okazuje się, że w bardzo łatwy sposób można zarazić się kurzajkami – wystarczy uścisk dłoni z osobą chorą na kurzajki. Wirus brodawczaka ludzkiego przenosi się przez bezpośredni kontakt z osobą zakażoną. Najczęściej brodawki skórne przenoszą się przez wilgotne środowisko pryszniców, basenów, sauny, mokre ręczniki, podłogę w sali sportowej lub w hotelowym pokoju. Właśnie w tych miejscach może pozostać złuszczony naskórek osoby, która ma kurzajki. W miejscach takich jak basen należy koniecznie pamiętać o noszeniu klapek, a po treningach sztuk walki, które ćwiczy się boso, jak joga, karate, judo, należy dezynfekować stopy, aby zapobiec pojawieniu się kurzajek na stopach.

(pipi)a, 20 lat na karate na boso i nigdy tego gówna nie złapałem, a teraz sie dwa razy zastanowie zanim reke komus podam ;/

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, Tokar napisał:

Właśnie tak przenosi się wirus rwy kulszowej

Idealne zobrazowanie działania rwy kulszowej.

 

Gostek w oksach to msaorz, małpa to rwa kulszowa, a peniz małpy to ogromnyyyy ból. Masorz jeszcze nie wie...

Odnośnik do komentarza

Przez yebaną robotę siedzącą, napyerdalają mnie cały czas plecy. W sumie trwa to już od 3 lat, zaczęło się od tego, że pobolewała mnie lewa noga. Od ponad pół roku boli mnie po całych plecach, przeważnie od piersiowego, na lewą łopatkę. Zacząłem chodzić regularnie na ćwiczenia, basen. Byłem już z 6-7 razy u fizjoterapeuty na masażach. No i chvj, w niedziele po basenie to zamiast być lepiej to tylko mnie bardziej boli :[

 

Dosyć mam tego gunwa.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...