Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Rozi napisał:

O wiewiórki się przecież co chwile można potknąć, ale borsuka jeszcze nie widziałem. Ale co ja tak naprawdę widziałem xd

 

Uśmierciłem pierwszego bizona :( Ta opcja z jakością skóry super zmienia podejście do polowania i je utrudnia. Czapeczka z legendarnego niedźwiedzia? Jasne, że tak!

 

Znaleźliście jakieś miejsce z dobrymi dzikimi końmi? Kurde, niby mam tego War horse, ale jest strasznie ociężały i powolny, a ja chciałbym jakiegoś szybkiego i zwinnego. A kasy wydawać nie chcę.

 

Musze upolować wiewiórkę i borsuka zeby mieć większa torebkę, ale skóra wiewiórki musi być prefekt, a zmiażdżona przez konia to nie bardzo xD 

 

co do konia to ja teraz używam tego drugiego darmowego Thoroughbred, jest to koń wyścigowy 

Odnośnik do komentarza

Znalazłem fajną miejscówę, chata wypełniona

szkieletami, plus jakiś list z modłami, nie wiem, sekta?

Natknąłem się na nią w nocy i czuć było ten niepokojący klimat, trochę jak w jedynce. Chata jest zaraz pod tym drzewem w którym jeden z typów ma schowany dług.

 

Jeśli chodzi o misje od nieznajomych to zebrałem już 3 i wszystkie 3 to tylko kolekcjonowanie :( A w statystykach jest napisane że jest 10 misji. Oby pozostałe były lepsze i na poziomie jedynki.

Odnośnik do komentarza

No właśnie, pozbierałem te misje ale jeszcze ich nie ruszyłem :nosacz3:  Zobaczymy, zaniepokoiłem się tylko że tak jakby te misje były tutorialem do znajdziek. Teraz znalazłem info na powerpyx że jest ich aż 20 :banderas: Dziwne że nie są potrzebne wszystkie do zrobienia 100%.

 

Widziałem tę osadę, robi wrażenie. Podobnie jak jakaś fabryka (?) z zielonym światłem, mijałem ją w nocy ale akurat goniłem kogoś tam i nie podszedłem zobaczyć z bliska.

Edytowane przez c0ŕ
Odnośnik do komentarza

Też tak macie, że w grze która daje wam wolność wyboru - dobry kauboj czy zły i brzydki, zawsze wybieracie tę dobrą drogę?  Są jakieś osiągnięcia, ludzie zaczną do ciebie strzelać kiedy będziesz robił jak na członka gangu przystało i ikona Artura będzie na czerwonym? Cholera unikam wszystkich informacji jak ognia, nawet nie chce czytać listy osiągnięć przed czterdziestą godzina grania. Ale ten płacząc żyd polskiego pochodzenia aż się prosił o kulkę między oczy :/

 

Odnośnik do komentarza

Napad na pociąg. Jedna z pierwszych misji, a z jakim rozmachem i autystycznym wręcz przywiązaniem do szczegółów. Dutch rozdziela zadania, każe mi zobaczyć co tam u Billa. Jadę do Billa, który mówi mi co tam u niego. Pomagam mu i wracam do Dutcha. Mówię Dutchowi co tam u Billa. Wszystkie dialogi takie ludzkie, jak nie z gry.

 

No ku,rwa  dziękuje pan Rockstara:banderas: 

 

Gry R* to zawsze misje na zasadzie podjedź gdzieś - zabij - wróć. Tyle że gdy są osadzone w dobrze zrobionym świecie to ja to kupuję. RDR mi nie podchodzi, bo szczerze nie pasuje mi ta pusta i brązowa mapa. Podróżowanie na tej mapie zawsze było dla mnie karą i zbędna zapchajdziurą pomiędzy misjami Tutaj? Ja pier,dole, marzę o Zeldzie w tym świecie xD

Edytowane przez ragus
Odnośnik do komentarza

Mam parę zarzutów po paru godzinach

- szkoda że ludzie od razu umierają nawet jak dostaną w piętę, brak tu czołgania się z jedynki

-nie można się nayebać w saloonie ani nie można brać ze sobą ziomków podczas free roamu (przynajmniej narazie? Wydaje mi się że było mówione że będzie się dało zabierać członków gangu)

-kupa mojego konia jest jakaś rzadka :beksa:

-mam już 39% :nosacz2:

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Prawda że ludzie od razu umierają (jak się odstrzeli rękę nawet to padają trupem), ale czasem się czolgają. Jednego wieśniaka zastrzelilem z łuku, to jeszcze parę metrów probowal uciekac aż w koncu padl i sie wykrwawil, a i zostawił po sobie długą plamę krwi w miejscu w którym biegł.

 

No tę chwilę moje jedyne zarzuty to tak jak pisałem, system kar (mam nadzieję że to glitch a nie celowe działanie), sporo zamkniętych drzwi i odrobinę zagmatwane menu (też wciąż nie wiem gdzie jest spis misji pobocznych). Cała reszta idealna.

Odnośnik do komentarza

Czytałem gdzieś, że takich pełnoprawnych misji jest

Spoiler

ponad 100

, także sam o długość gry się nie martwię.

 

Kurczę, aż mi się głupio zrobiło jak wbiłem do obozu a Grimshaw i Dutch mnie opie.rdolili, że nic nie robię tylko kręcę się jak smród. Od razu zabrałem się za rąbanie drewna, noszenie worków i napełnianie wody. :reggie:

 

Apropo smrodu - wysadzenie kupy łajna dynamitem i duel z niezadowolonym gunslingerem to prawdziwe cudo. :D

Edytowane przez Bigby
Odnośnik do komentarza
24 minuty temu, Pupcio napisał:

Mam parę zarzutów po paru godzinach

- szkoda że ludzie od razu umierają nawet jak dostaną w piętę, brak tu czołgania się z jedynki

 

-kupa mojego konia jest jakaś rzadka :beksa:


Nie wiem, z jakiego kalibru strzelasz, ale u mnie dość często są ranni, kuśtykają, padną, wstają, czasem nawet się czołgają.

Co do kupy to fakt mój  też robi sr.akę, mimo diety z krakersów.
 

17 minut temu, c0ŕ napisał:

odrobinę zagmatwane menu (też wciąż nie wiem gdzie jest spis misji pobocznych)


Jeśli chodzi o aktywności poboczne, to sprawdź w swojej saszetce - tam jest zakładka z dokumentami np.
Jak ja zerwałem ogłoszenie o zapotrzebowaniu na królika i wiewiórkę, to normalnie mam je w kieszeni i mogę rozłożyć, przeczytać... Immersja :)
 

17 minut temu, Bigby napisał:

Kurczę, aż mi się głupio zrobiło jak wbiłem do obozu a Grimshaw i Dutch mnie opie.rdolili, że nic nie robię tylko kręcę się jak smród. Od razu zabrałem się za rąbanie drewna, noszenie worków i napełnianie wody. :reggie:


No ja staram się odbębnić wszystkie te zajęcia za każdym razem jak jestem w obozie - dziwnie mnie to relaksuje i czuję się wartościowym członkiem społeczności - ludzie mnie szanują, zwłaszcza jak się wykąpałem i ostrzygłem w Valentine :)

W sumie niejasne jest zaopatrywanie obozu w żarcie - jak przyniosę całą sarnę na koniu to wygląda na to, że mało, a jak dorzucę drugą to już za kasę, tak jakby nie była potrzebna już, a wskaźnik żarcie wciąż na czerwono.
No i przekazywać można chyba tylko z konia - bo tylko te rzeczy Pearson widzi. Jak przytargałem jedną na ramieniu i rzuciłem obok ogniska, to "w systemie" jej nie było. Musiałem podnieść, wrzucić na konia, wtedy podszedłem do grubego i mogłem opchnąć.

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Yakubu napisał:

Jak była imprezka w obozie to z dwadzieścia browarów wypiłem i były tylko lekkie szumy xd

 

Jak sprawdzacie ilość godzin?

No normalnie wchodzisz w osiągnięcia i statystyki. 

E: a zapomniałem, że  tylko xbox ma takie statystyki i porównania ze znajomymi. 

 

E2:

@kermit @raven_raven

:obama:

 

Edytowane przez chris85
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...