The Last of Us Part II

[KrYcHu_89 1 581]

8 minut temu, Observer napisał:

 

Co za bzdury, teraz to wymyśliłeś? Jak data z twojej ksywy to data twoich urodzin to na premiere SHII miałeś 12 lat gdzie ty te narzekania na fabułę SHII czytałeś, w listach do Kaczora Donalda? 

Mam szukać teraz skanu z Secret Service czy Cd-Action, niestety może być problem bo zarchiwizowalem, a Ty przestań się ośmieszać z tą data urodzin z nicka, a jak chcesz zrobic research jak gra została odebrana w 2001 roku przez branżę to zapraszam na forum o Silent Hillu.

 

 

Specjalnie dla Ciebie https://www.pinterest.es/pin/353884483200381985/

Edytowane 5 Lipca 2020 przez KrYcHu_89

[LiŚciu 1 272]

12 minut temu, Observer napisał:

 

Co za bzdury, teraz to wymyśliłeś? Jak data z twojej ksywy to data twoich urodzin to na premiere SHII miałeś 12 lat gdzie ty te narzekania na fabułę SHII czytałeś, w listach do Kaczora Donalda? 

NIe wiem jak szybko postępował Twój rozwój gdy miałeś lat 10+ ale ja jak miałem 12 lat to zachwycałem się AITD 3, jak miałem 15 lat to się zakochałem w Rebecce Chambers z Resident Evil. Więc z dupy porównanie bo jeśli nawet mama go trzymała pod kloszem to starszy brat kumpla z bramy mógł mu to powiedzieć. 

Edytowane 5 Lipca 2020 przez ListuniO

[KrYcHu_89 1 581]

1 minutę temu, ListuniO napisał:

NIe wiem jak szybko postępował Twój rozwój gdy miałeś lat 10+ ale ja jak miałem 12 lat to zachwycałem się AOITD 3, jak miałem 15 lat to się zakochałem w Rebecce Chambers z Resident Evil. Więc z dupy porównanie bo jeśli nawet mama go trzymała pod kloszem to starszy brak kumpla z bramy mógł mu to powiedzieć. 

Wreszcie jakiś przejaw zdrowego rozsądku, w SH2 gralem w 2012 roku kilka miesięcy po premierze na PS2 w USA, miałem 13 lat i nikt mnie nie trzymał pod kloszem, bye the way chyba każdy wie jak kiedyś wyglądała dostępność takich gier dla <18 I tak starszyzna w osobie kuzynów itp. pozwalala na wiele

 

Z jednego że znanych wtedy magazynów (link we wcześniejszym poscie) 

chemiro: “ Silent Hill 2 wasn’t always beloved. When it release back in 2001 some thought it did not live up to the hype… From PSM’s 7/10 review - “SH2’s foremost fault is the convoluted and confusing.

 

Także coś w tym co mówiłem chyba jest, huh?

[Josh 2 685]

 

 

 

Speedrun w niecałe 13 minut + najlepsze możliwe zakończenie. Mistrz 

[Observer 9 340]

24 minuty temu, KrYcHu_89 napisał:

Mam szukać teraz skanu z Secret Service czy Cd-Action, niestety może być problem bo zarchiwizowalem, a Ty przestań się ośmieszać z tą data urodzin z nicka, a jak chcesz zrobic research jak gra została odebrana w 2001 roku przez branżę to zapraszam na forum o Silent Hillu.

 

Chętnie zobaczę skan tej recenzji w Secret Service jaką czytałeś. Dawaj dawaj, przecież na pewno była. Tu masz skany wszystkich numerów SS - https://stare.e-gry.net/czasopisma/secret-service pokaż mi tą reckę w której wyśmiali fabułę SHII. Czekam.

 

 

 

 

 

 

 

 

[Dr.Czekolada 4 171]

Ale za szkalowanie SH2 należy się bomba od Fat Geralta yesno?

[YETI 10 749]

9 godzin temu, Bansai napisał:

 

Rozwinąłbym myśl że może jest coś nie tak w grze która na lewo i prawo zbiera dziesiątki jeśli przy drugim przejściu potrafi już solidnie znudzić oraz że pominąłeś resztę mojego postu.

Ciekawe ile recenzentów czy graczy w ten sposób podchodzi do oceniania gier. Za pierwszym razem mi się podobało, 9/10, ale za drugim razem nie miałem ochoty podchodzić do gry, więc takie 5/10.

Gier które ukończyłem dwa razy mogę zliczyć na palcach jednej ręki, nie dla tego, że nie są zbyt dobre aby podchodzić do nich drugi raz. Po prostu nie czuje takiej potrzeby. Silent Hill2, MGS, Bioshock, czy pierwsze TLoU, ukończyłem raz, odłożyłem na półkę i na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Widocznie każdy ma inne oczekiwania od gier, ale dla mnie zarzut z czapy. 

[Bzduras 10 951]

Od SH2 i rocznika 89 proszę się odsmerforwać, co? 

[KrYcHu_89 1 581]

32 minuty temu, YETI napisał:

Ciekawe ile recenzentów czy graczy w ten sposób podchodzi do oceniania gier. Za pierwszym razem mi się podobało, 9/10, ale za drugim razem nie miałem ochoty podchodzić do gry, więc takie 5/10.

Gier które ukończyłem dwa razy mogę zliczyć na palcach jednej ręki, nie dla tego, że nie są zbyt dobre aby podchodzić do nich drugi raz. Po prostu nie czuje takiej potrzeby. Silent Hill2, MGS, Bioshock, czy pierwsze TLoU, ukończyłem raz, odłożyłem na półkę i na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Widocznie każdy ma inne oczekiwania od gier, ale dla mnie zarzut z czapy. 

Dokładnie, gry tego typu są typowo pod jedno przejście dla większości graczy, sam przejdę ją pewnie 2x i odłożę na półkę, może kiedyś odświeżę na ps5. Wątpie by wiekszosć recenzentów grała w to 2 razy ,co nie znaczy, że tlou2 nie ma dobrego replaybility (ng+ od początku, bez patcha, co jest rzadkością, trochę zabawy gameplayem, ciekawe zabiegi fabularne, które przy drugim przejściu pozwalają zauważyć dodatkowe smaczki) dla mnie to powinno tylko zwiększyć ocenę.To nie Dark Soulsy, które ludzie będą przechodzić 8 razy do ng +7 

5 minut temu, Bzduras napisał:

Od SH2 i rocznika 89 proszę się odsmerforwać, co? 

89 dobry rocznik 

[KrYcHu_89 1 581]

8 godzin temu, Observer napisał:

 

Chętnie zobaczę skan tej recenzji w Secret Service jaką czytałeś. Dawaj dawaj, przecież na pewno była. Tu masz skany wszystkich numerów SS - https://stare.e-gry.net/czasopisma/secret-service pokaż mi tą reckę w której wyśmiali fabułę SHII. Czekam.

 

 

 

 

 

Zobacz sobie Playstation Magazine, zanim znowu zaczniesz podważać moją tezę o tym, że Silent Hill 2 wielu się na premierę nie podobał, bo przerastał swoje czasy dojrzałością fabularną https://www.pinterest.es/pin/353884483200381985/. To tyle, koniec oftoppa, to temat o Tlou 2  

 

Edytowane 6 Lipca 2020 przez KrYcHu_89

[YETI 10 749]

 

 

 

[Observer 9 340]

Ale chce zobaczyć Secret Service o którym pisałeś. Podałem ci link do wszystkich numerów, wiec podaj link w którym wyśmiali SHII i pisali że jest do dupy albo przeproś za kłamstwo. 

 

Wymyślasz bzdury że SHII był na premierę wyśmiewany i uznawany za grę z fabułą do dupy. Gra w polskiej prasie zdobywała najwyższe oceny, a na zachodzie nawet dziś ma 8,9 średnią na metacritic - przy czym kiedyś nawet 7/10 to była dobra gra, bo recenzenci używali pełnej skali od 1 do 10, a nie tak jak teraz gdzie jak ktoś w tym temacie stwierdził że w dzisiejszych czasach poniżej 8 na 10 już się nie bierze na poważnie. Ale wiesz o tym bo wlazłeś na mc wyszukałeś najgorszą ocenę i piszesz o niej w 3 poście pod rząd, chociaż nawet w niej nie ma tego o czym pisałeś i nikt gry nie wyśmiewa, za to daje ocenę "good". 

 

Jak nie masz argumentów za TLOUII, to nie szargaj przy tym imienia SHII wymyślonymi bzdurami, bo w tamtych czasach byłeś dzieckiem i jak widać nic z nich nie pamiętasz.

Edytowane 6 Lipca 2020 przez Observer

[.:marioo:. 101]

Pamiętam premierę Silent Hilla 2, gra była przyjęta bardzo dobrze! Oczywiście jak zawsze znalazł się jakiś procent malkontentów którzy nie zrozumieli fabuły etc ale generalnie nie było żadnego hejtu o którym Krychu pisze i na siłę wkleja jedną recenzję jakiegoś randoma. 

 

Wracając do TLOU2, skończyłem, z jednej strony wkurza kilka rzeczy jak promowanie homo czy znowu ten sam crafting. Ostatecznie jednak gra jest bardzo dobra, fabuła mocna i twórcy osiągnęli sukces. O grze się mówi, wzbudza skrajne emocje i jest niejednoznaczna. Myślę że będziemy długo o tej grze rozmawiać , bo chyba nigdy żadna gra nie pokazała w taki sposób szarości życia.

[Ludwes 1 672]

25 minut temu, Observer napisał:

Ale chce zobaczyć Secret Service o którym pisałeś. Podałem ci link do wszystkich numerów, wiec podaj link w którym wyśmiali SHII i pisali że jest do dupy albo przeproś za kłamstwo. 

 

Wymyślasz bzdury że SHII był na premierę wyśmiewany i uznawany za grę z fabułą do dupy. Gra w polskiej prasie zdobywała najwyższe oceny, a na zachodzie nawet dziś ma 8,9 średnią na metacritic - przy czym kiedyś nawet 7/10 to była dobra gra, bo recenzenci używali pełnej skali od 1 do 10, a nie tak jak teraz gdzie jak ktoś w tym temacie stwierdził że w dzisiejszych czasach poniżej 8 na 10 już się nie bierze na poważnie. Ale wiesz o tym bo wlazłeś na mc wyszukałeś najgorszą ocenę i piszesz o niej w 3 poście pod rząd, chociaż nawet w niej nie ma tego o czym pisałeś i nikt gry nie wyśmiewa, za to daje ocenę "good". 

 

Jak nie masz argumentów za TLOUII, to nie szargaj przy tym imienia SHII wymyślonymi bzdurami, bo w tamtych czasach byłeś dzieckiem i jak widać nic z nich nie pamiętasz.

 

Nie szargaj imienia SHII xd

[KrYcHu_89 1 581]

34 minuty temu, .:marioo:. napisał:

Pamiętam premierę Silent Hilla 2, gra była przyjęta bardzo dobrze! Oczywiście jak zawsze znalazł się jakiś procent malkontentów którzy nie zrozumieli fabuły etc ale generalnie nie było żadnego hejtu o którym Krychu pisze i na siłę wkleja jedną recenzję jakiegoś randoma. 

 

Wracając do TLOU2, skończyłem, z jednej strony wkurza kilka rzeczy jak promowanie homo czy znowu ten sam crafting. Ostatecznie jednak gra jest bardzo dobra, fabuła mocna i twórcy osiągnęli sukces. O grze się mówi, wzbudza skrajne emocje i jest niejednoznaczna. Myślę że będziemy długo o tej grze rozmawiać , bo chyba nigdy żadna gra nie pokazała w taki sposób szarości życia.

Tlou2 też został przyjęty bardzo dobrze, a nawet lepiej niż bardzo dobrze, ale tak skomplikowane opowieści zawsze znajdą swoich zwolenników i hejterów, kiedyś były inne czasy, a trolle internetowe nie istniały... To nie jest recenzja randoma tylko najpopularniejszego wtedy Playstation Magazine...

 

Silent Hill 2 też był na tamte czasy zdumiewająco niepoprawny, np. pamiętna scena seksualna z Pyramid Head  itp., gdyby to wyszło w 2020 wiecie co by się działo xD?podobnie jest z Tlou2, które też klasykiem zostanie i basta. 

 

 

57 minut temu, YETI napisał:

 

 

 

no nieźle, ciekawe co na to hejterzy  

Edytowane 6 Lipca 2020 przez KrYcHu_89

[Kolos28 276]

Ale zdajecie sobie sprawę, że nie przekonacie siebie nawzajem i każda ze stron ma rację?

[KrYcHu_89 1 581]

6 minut temu, Kolos28 napisał:

Ale zdajecie sobie sprawę, że nie przekonacie siebie nawzajem i każdą ze stron ma rację?

Dlatego już zostawmy ten temat, dla jednych gra jest arcydziełem, dla innych nie jest i tyle 

 

Najważniejsze, że sami twórcy są dumni z tego co stworzyli.

Spoiler

 

 

[Gość Rozi]

Stunning and brave.

[kanabis 21 678]

12 godzin temu, Wredny napisał:

Bo jakby nie było - dał te 8 beznadziejnie motywując (jakby do platyny musiał przechodzić 6 razy to pewnie skończyło by się na 4/10) 

Dokladnie. Ja zawsze ocenam gry za pierwsze przejscie z ktorego czerpie frajde. Potem lece platyne jak mi sie chce. Przeciez takie re3 to po tym jak za 5 razem do platyny przechodzilem na autopilocie w poltorej godziny musialbym chyba na 3/10 ocenic. Dla mnie ocena bansaia zrozumiala ale ja bym taka dal za slaba i zamulajaca pierwsza czesc gry, nawet 7/10. Ale nie za nudna platynke gdzie 99,9% gier ktore sie platynuje sa nudne bo to w wiekszosci polega na znajdywaniu jakis zje,banych rzeczy. No (pipi) platyna w rdr2 gdzie trzeba oskurowac rozne rodzaje dzięcioła xddddd Mimo ze gra zacna imo to jakbym mial oceniac ja przez pryzmat platynowania dalbym 2/10. 

 

 

[blantman 5 778]

3 minuty temu, kanabis napisał:

Dokladnie. Ja zawsze ocenam gry za pierwsze przejscie z ktorego czerpie frajde. Potem lece platyne jak mi sie chce. Przeciez takie re3 to po tym jak za 5 razem do platyny przechodzilem na autopilocie w poltorej godziny musialbym chyba na 3/10 ocenic. Dla mnie ocena bansaia zrozumiala ale ja bym taka dal za slaba i zamulajaca pierwsza czesc gry, nawet 7/10. Ale nie za nudna platynke gdzie 99,9% gier ktore sie platynuje sa nudne bo to w wiekszosci polega na znajdywaniu jakis zje,banych rzeczy. No (pipi) platyna w rdr2 gdzie trzeba oskurowac rozne rodzaje dzięcioła xddddd Mimo ze gra zacna imo to jakbym mial oceniac ja przez pryzmat platynowania dalbym 2/10. 

 

 

ale po co platyne zdobywać? Rozumiem jak się sama przechodzi gra lub jak platyna to jakieś wyzwanie. Szukanie jednak z poradnikami x itemów, robienie tego samego xxx razy aby zdobyć osiągnięcie... tego nie skumam nigdy. Strasznie mnie w(pipi)iali platyniarze (na xbox i na ps) w którymś battlefield. Od razu widać było kto GRA w multi a kto CALAKUJE grę xD 

[kanabis 21 678]

Sh2 i piramidoglowy to kult i prosze nie wzywac jego imienia na daremno. Tez jestem 89 rocznik i pamietam ze gra byla bardzo doceniona przez swiatek growy , zreszta slusznie.

 

Oczywiscie opieram sie na recenzjach zgredow z psx extreme. Zreszta w neo + bylo podobnie. Wtedy im wszystkim jeszcze ufalem 

Jedynka podobnie, dopiero od trojki zaczelo sie je.banie bo odnosnikiem stal sie swietny sh2.

 

I nie przesadzajmy , ogarniety, wrazliwy 12latek jak np ja potrafil docenic fabule sh2. To byly inne czasy niz teraz. Nie takie ze 15 latkowie nie znaja angielskiego, nie czytaja ksiazek, lapia pokemony i subskrybuja konona i majora

[Gość suteq]

6 minut temu, blantman napisał:

ale po co platyne zdobywać? Rozumiem jak się sama przechodzi gra lub jak platyna to jakieś wyzwanie. Szukanie jednak z poradnikami x itemów, robienie tego samego xxx razy aby zdobyć osiągnięcie... tego nie skumam nigdy. Strasznie mnie w(pipi)iali platyniarze (na xbox i na ps) w którymś battlefield. Od razu widać było kto GRA w multi a kto CALAKUJE grę xD 

blant, nie zaczynaj  

[kanabis 21 678]

8 minut temu, blantman napisał:

ale po co platyne zdobywać? Rozumiem jak się sama przechodzi gra lub jak platyna to jakieś wyzwanie. Szukanie jednak z poradnikami x itemów, robienie tego samego xxx razy aby zdobyć osiągnięcie... tego nie skumam nigdy. Strasznie mnie w(pipi)iali platyniarze (na xbox i na ps) w którymś battlefield. Od razu widać było kto GRA w multi a kto CALAKUJE grę xD 

Po to ze jak sie gra podoba to wydluza spedzony z nia czas. Ktos lubi to wbija, nie wiem czemu cie to dziwi , rownie dobrze ja moge ciebie spytac po co grac w crapy typu greedfall, elex i inne dziadostwa skoro mozna wtedy pograc w cos lepszego

 

Nawet juz na psxie jak gra mi sie podobala to lubilem robic ja na 100% z tym ze nie bylo wtedy trofikow. Teraz sa trofiki ktore jeszcze urozmaicaja zabawe. To chyba dobrze

Edytowane 6 Lipca 2020 przez kanabis

[blantman 5 778]

1 minutę temu, kanabis napisał:

Po to ze jak sie gra podoba to wydluza spedzony z nia czas. Ktos lubi to wbija, nie wiem czemu cie to dziwi , rownie dobrze ja moge ciebie spytac po co grac w crapy typu greedfall, elex i inne dziadostwa skoro mozna wtedy pograc w cos lepszeg

elex to (pipi)owa gra sam się od niej odbiłem  

 

Przedłużenie dobrej zabawy spoczko ale ja z opisów co niektórych nie widzę w calakowaniu dobrej zabawy, a raczej orke w polu XD A w moim poście piszę też o głupich osiągnięciach w multi które psują rozgrywkę dla tych co chcą grać w grę, a nie patrzeć na osiągnięcie. Nic to temat rzeka. W każdym razie ja gram mój drogi dla przyjemności jak coś mnie nudzi przestaje. Nigdy nie bede się zmuszał do grania wtedy wolę grę odstawić. 

 

W Last of us 2 i tak zdobyłem wiele liżąc ściany (z przyjemnością eksplorując). Ale kurde jakbym miał wrócić do gry nastawionej na fabułę i jeszcze raz przechodzić, aby wymaksować bronie czy umiejętności i zdobyć pozostałe znajdźki. No nie chciałoby mi się. Gra nastawiona na singiel i liniowa nie będzie sprawiać frajdy drugi raz jak już wszystko wiemy. Koniec offtopa z mojej strony. 

 

Wracając do gry i poniekąd osiągnięć. Ocenianie gry przez pryzmat trofeów czy osiągnięć jest słabe. To dodatek a nie główna rzecz z której ma płynąć fun. Jak ktoś już podchodzi do gier wpierw sprawdzając osiągnięcia i na nich skupiając się podczas gry chyba czas zmienić hobby. Rozumiem ocene tego aspektu oddzielnie. Np jak robicie to w temacie platyn ( Czy łatwa czy trudna, czy ciekawa) .

 

A i jeszcze co do gry. Minął ponad tydzień od skończenia i nadal uważam że  

Spoiler

Abby >Ellie

pod względem leveli. Jak z levelów 

Spoiler

Ellie

Mało co  jeszcze pamiętam.  Tak te drugie nadal miło wspominam. Nie chodzi mi teraz o fabułę tu 

Spoiler

obie mi się podobały 

a o adrenalinke podczas eksploracji i ciekawsze miejscówki. 

[kanabis 21 678]

1 minutę temu, blantman napisał:

elex to (pipi)owa gra sam się od niej odbiłem  

 

Przedłużenie dobrej zabawy spoczko ale ja z opisów co niektórych nie widzę w calakowaniu dobrej zabawy, a raczej orke w polu XD A w moim poście piszę też o głupich osiągnięciach w multi które psują rozgrywkę dla tych co chcą grać w grę, a nie patrzeć na osiągnięcie.

No takich osob tez nie rozumiem ale coz ich sprawa. Paru gier ktore mi sie bardzo podobaly tez nie splatynowalem (np rdr2, doom) wlasnie przez albo glu.pie trofiki albo trofiki w multi. Gram w gre, podoba mi sie to potem zerkam na trofea jak sa ludzkie to sie za nie zabieram jak idiotyczne to olewam.