Opublikowano 27 lipca 20205 l Gdzie wrzucać ogłoszenie z mieszkaniem na sprzedaż? Wisi sobie spokojnie na olx oraz na portalu miejscowości, w którym jest położna nieruchomość, zastanawiam się nad gratką, ale może pomijam jakieś strony? Żeby coś ruszyć temat Inb4 - mała miejscowość (do 15 k) Edytowane 27 lipca 20205 l przez Blaise
Opublikowano 27 lipca 20205 l 2 godziny temu, Blaise napisał: Gdzie wrzucać ogłoszenie z mieszkaniem na sprzedaż? Wisi sobie spokojnie na olx oraz na portalu miejscowości, w którym jest położna nieruchomość, zastanawiam się nad gratką, ale może pomijam jakieś strony? Żeby coś ruszyć temat Inb4 - mała miejscowość (do 15 k) Lokalna grupa na fejsie kupię sprzedam czy coś w ten desen
Opublikowano 2 sierpnia 20205 l W dniu 27.07.2020 o 18:37, Blaise napisał: Gdzie wrzucać ogłoszenie z mieszkaniem na sprzedaż? Wisi sobie spokojnie na olx oraz na portalu miejscowości, w którym jest położna nieruchomość, zastanawiam się nad gratką, ale może pomijam jakieś strony? Żeby coś ruszyć temat Inb4 - mała miejscowość (do 15 k) U mnie dopiero pomoc agenta nieruchomości przyniosła efekt. 3 miechy ogłoszenie podbijałem na kilku serwisach, prawie 2 paki wydałem na promowanie i poza tysiącami wyświetleń nie było ANI JEDNEGO telefonu od osoby prywatnej. Daliśmy w końcu agencji nieruchomości mieszkanie i w tydzień znaleźli kupca. Polecam pomoc agenta - tylko dogadaj dobre warunki.
Opublikowano 17 maja17 maj Zacząłem znowu rozglądać się za ofertami domów. Wiadomo, że co odłożę kolejne 100k to o kolejne 100k drożej wychodzi więc tak można w nieskończoność czekać. Ostatnio wchodzę w jakieś losowe inwestycje w różnych częściach Krakowa i widzę wszędzie: nowe osiedle domków od dewelopera, 130m2, ogródek, bryła typu segment, 1.600.000 zł, sprzedane Bogole zasrane, tak kasą w błoto rzucać za szeregowkę. Na takiej Woli Justowskiej to stare gówna z boazerią w środku do zaorania chodzą od 3 baniek w górę.Moje warunki:- nie zamierzam budować czy szukać działki, ani kończyć po kims stanu surowego, ktory z jakiegos powodu leży niesprzedany od 5 lat (i pewnie już zawilgotniał), bo to zajmie mi kolejne 5 lat, a się na tym nie znam i nie chcę znać- jest mi mega wygodnie w bloku, dzieci mam małe z pobliskim przedszkolem i szkołą, ale prędzej czy później muszę się przygotować na ten dodatkowy pokój dla dzieci (obecnie siedzą w jednym, ale w okresie nastoletnim to już będzie uciążliwe) oraz jeden na pracę zdalną za zamkniętymi drzwiami. W związku z tym musi byc salon i 4 pokoje.- no i obecnie wszystko mam blisko - trening skończony o 22? Elo, idę 10 min do domu z siłki. Zajęcia sportowe dla dzieci, szkoła itp. wszystko pod ręką. Zatem na pewno nie chcę się przenosić 30 km za miasto na wygwizdów by potem jedyną opcją na transport był samochód. Super jakby jednak dało się jakoś dojechać komunikacją albo koleją.-musi być stałe łącze bo na radiówce czy LTE nie poszaleje z pobieraniem gier czy pracą zdalną.Trafiła mi się oferta inwestycji w postaci dwóch domów w zabudowie bliźniaczej (zatem cztery lokale budowane na jednej działce na małej cichej uliczce). Jeden taki bliźniak to powierzchnia 126m2 z garażem, 300m2 działka, parter i piętro bez skosów, 4 pokoje + salon + dwie łazienki + aneks kuchenny we wnęce. No i ok 25m2 strych niewliczany w metraż, jako graciarnia. Ulica cicha, mało ruchliwa - jak wszyscy się wprowadzą to będą tam 4 rodziny. W okolicy przez płot stoją inne domki "wiejskie". Prawie nic nie jeździ tą ulicą, co jest OK bo jest bardzo wąska.Facet za to woła ok 950k za stan deweloperski z wszystkimi instalacjami, fotowoltaiką (brak gazu), ogrzewaniem podłogowym, pompą ciepła. No i to nadal w Krakowie (oczywiście daleko od centrum, ale jeszcze autobus tam dojeżdża, którym można podjechać do pętli tramwajowej, a stamtą tramka jest w 20 min w centrum.Kasy wiadomo, ze dużo w uj (porównując do tego za ile domy i mieszkania chodziły dekadę temu), ale no lepiej nie będzie w mieście - problem w tym, że budowa ma się dopiero zacząć, facet otworzył spólkę w tamtym roku by zacząć papierologię, projekty, pozwolenia no i pozostaje mi zaufać, że do 2026 skończy zgodnie z informacją. Łopatę ma wbić latem.Na coś konkretnego powinienem zwrócić uwagę pod kątem zabezpieczenia się, gdybym zdecydował się na rezerwację? Jak zakładam, to notariusz, fundusz gwarancyjny itp. to standard, więc nawet jakby upadli, to cośtam chyba da się odzyskać?Orientuje się też ktoś jak wygląda ten program dofinansowania zakupu pompy i fotowoltaiki, gdy kupuje się gotowy dom od dewelopera?
Opublikowano 19 maja19 maj W dniu 17.05.2025 o 22:11, _Red_ napisał(a):Orientuje się też ktoś jak wygląda ten program dofinansowania zakupu pompy i fotowoltaiki, gdy kupuje się gotowy dom od dewelopera?Ostatnio sam analizuję ten program i coś takiego rzuciło mi się w oczyProgram „Moje Ciepło” dostępny również dla domów od dewelopera | Aktualności | Aktualności | Czyste powietrze 2025 - do 170 000 zł dofinansowania na termomodernizacjęNowością jest możliwość ubiegania się o dotację przez osoby, które kupują budynek od dewelopera i nie figurowały wcześniej w dokumentacji budowlanej. Ta opcja dostępna jest od 24 października 2024 roku. W takim przypadku wymagane jest jedynie dołączenie aktu notarialnego zawierającego adres nieruchomości oraz dane właścicieli.Tylko tak teraz czytam, że w tej ofercie którą przedstawiłeś dom jest już z instalacjami, czyli liczysz na ewentualną refundację?
Opublikowano 19 maja19 maj Tak właśnie mysle, ze deweloper wystawi fakture na całość domu z wyszczególnieniem pompy i fotowoltaiki, z czym pojde po refunfacje. No i czy tak to faktycznie dziala.Czyli Moje Ciepło - wystarczy akt notarialny.Do fotowoltaiki (Moj Prad czy jak to tam sie nazywa) pisali musi być faktura zakupu nieruchomości od dewa, akt notarialny nie wystarczy. Bede rozmkminial jak zarezerwuje chate, na razie mam milion pytań o historię działki, niedokonczone pozwolenia na budowe i uzytek rolny ziemi pod dom.
Opublikowano 28 września28 wrz Dopiero teraz zauważyłem to pytanie o Moje Ciepło i Mój Prąd. Jakby ktoś szukał pomocy to piszcie na priv, od kilku lat rozliczam te programy
Opublikowano środa o 11:054 dni On 5/17/2025 at 10:11 PM, _Red_ said:Zacząłem znowu rozglądać się za ofertami domów. Wiadomo, że co odłożę kolejne 100k to o kolejne 100k drożej wychodzi więc tak można w nieskończoność czekać. Ostatnio wchodzę w jakieś losowe inwestycje w różnych częściach Krakowa i widzę wszędzie: nowe osiedle domków od dewelopera, 130m2, ogródek, bryła typu segment, 1.600.000 zł, sprzedane Bogole zasrane, tak kasą w błoto rzucać za szeregowkę. Na takiej Woli Justowskiej to stare gówna z boazerią w środku do zaorania chodzą od 3 baniek w górę.Kraków z tymi zwolnieniami i tempem z jakim firmy z zagranicznym kapitałem się wyniosą to za pare lat będzie na poziomie Detroit poczekaj redziu to za bezcen kupisz ;)
Opublikowano środa o 13:343 dni Korekta może będzie, ale zeby jebło wszystko? Wątpię, a umowę podpisuje na tygodniach jakos takze raz się żyje. Wymieniłem z deweloperem tyle maili już, że by chyba mnie zajebal jak zrezygnuje xD Odswiezam tez Otodom codziennie i nic lepszego ni mo, a blizej centrum miasta ceny za mały segment są jak za sporą wille dekade temu, także pozostają przedmieścia.
Opublikowano środa o 13:513 dni Chciałbym dom, albo szeregówkę. Niestety mnie nie stać więc mam mieszkanie w kredycie.
Opublikowano czwartek o 11:163 dni 21 hours ago, _Red_ said:Korekta może będzie, ale zeby jebło wszystko? Wątpię, a umowę podpisuje na tygodniach jakos takze raz się żyje. Wymieniłem z deweloperem tyle maili już, że by chyba mnie zajebal jak zrezygnuje xD Odswiezam tez Otodom codziennie i nic lepszego ni mo, a blizej centrum miasta ceny za mały segment są jak za sporą wille dekade temu, także pozostają przedmieścia.Zanim kupisz zrob benchmark:Pojezdzij pon-pt od lokalizacji gdzie kupujesz do centrum / sklepow / szpitala / rozrywek . Potestuj samochodem i komunikacja godziny "biurowe" czyli 7:00-9:00 rano i 16:00-17:00juz paru znajomym wybilem z lba segmenty pod wawa w ten sposob
Opublikowano czwartek o 13:442 dni 2 godziny temu, Alpha Trion napisał(a):Pojezdzij pon-pt od lokalizacji gdzie kupujesz do centrum / sklepow / szpitala / rozrywekBez sensu te propozycje trochę, w tych godzinach to dojazd do pracy i po dzieciaka i do domu. Do centrum ile się jeździ? Żona mieszkała w KRK 8 lat a w centrum była kilka razy. Szpital xd? Rozrywki na tygodniu z dzieciakami i żoną w godzinach 16-17. Sklepy to są teraz na każdym rogu, nawet po większych wsiach robią biedronki, żabki, lidle czy stokrotki. Podstawa to dojazd do dzieciaków, pracy, domu reszta nieistotna.
Opublikowano czwartek o 15:392 dni Większość znajomych z pracy dobijających do 40ki wyprowadziła się do 20km za miasto, albo gdzieś total na wieś i nikomu, z tego co rozmawialem, nie brakuje dojazdu do centrum czy rozrywek. Jak jadę do ziomka z pracy w jakiś weekend pograć to też albo pociągiem albo autem 45 min na wieś.Teraz od siebie z bloku mogę dojechać tramwajem do rynku w 25-30 min, a bywam może raz na rok dla zabawy - a tak tylko dojazd do pracy w centrum i z powrotem, poza tym u mnie głównie zdalka, dodatkowo z założeniem, że pracować chcę jeszcze max parę lat, a potem żyć z inwestycji i wynajmu mieszkania. Z przedmieścia będziemy bliżej mieli do sąsiedniego miasta na ich rynek, duży plac zabaw, czy gastronomię - no i najważniejsze, że do babci na wieś będzie od tej strony miasta kwadrans, a nie 45 min jak obecnie, więc wygodniej pod kątem dzieciaków. I Lidla budują 500m od domu. Także dojazdy, odległości itp. są obcykane, żadna przeszkoda. Z domu na obrzeżach do centrum prowadzi jedna nitka drogi krajowej przez 25 min po godzinach szczytu.Z ciekawości sprawdziłem szpital - obecnie mam na osiedlu szpital więc 5 min z buta. Docelowo będzie 14 minut autem do najbliższego. Najwyzej za 5 lat sprzedam jak nie będzie spełniało oczekiwań i wrócę do mieszkań po 15k za metr zamiast domu po 7.5k /m2
Opublikowano czwartek o 16:272 dni Alpha Trion zapomniał jeszcze wspomnień o dojeździe do schronu.i tartaku.
Opublikowano piątek o 10:492 dni 21 hours ago, Ukukuki said:Bez sensu te propozycje trochę, w tych godzinach to dojazd do pracy i po dzieciaka i do domu. Do centrum ile się jeździ? Żona mieszkała w KRK 8 lat a w centrum była kilka razy. Szpital xd? Rozrywki na tygodniu z dzieciakami i żoną w godzinach 16-17. Sklepy to są teraz na każdym rogu, nawet po większych wsiach robią biedronki, żabki, lidle czy stokrotki.Podstawa to dojazd do dzieciaków, pracy, domu reszta nieistotna.No szpital, jest roznica jak z zadupia jedzie do ciebie karetka 40 minut a 20 minut, z dzieciakami malymi na okraglo sie jezdzi do lekarzy, po 40-50 samemu tez. Zajecia dodatkowe dla dzieciakow?, jest roznica jak sie je odprowadza i wraca do domu a kiedy trzeba czekac az skoncza bo sie jest szoferem. Do tego szkoly, niestety na plantacjach segmentow za miastem bardzo czesto nie ma placowek panstwowych tylko prywatne za ktore sie sporo placi. Sklepy ok, nawet na przedmiesciach sa te lewiatany teraz19 hours ago, _Red_ said: a tak tylko dojazd do pracy w centrum i z powrotem, poza tym u mnie głównie zdalka, dodatkowo z założeniem, że pracować chcę jeszcze max parę lat, a potem żyć z inwestycji i wynajmu mieszkania. jak masz full remote to sie mozliwosci poszerzaja niz przyklejanie sie do drogiego krakowa za 1 mln 600 za minaturowy segment :)
Opublikowano piątek o 12:152 dni Ja tak, ale żona jeździ po gabinetach fizycznie xdPatrzę na oferty codziennie, jest drozyzna, ale udalo sie w obrębie miasta znaleźć blizniak 126m2 + ogródek poniżej bańki w stanie deweloperskim (1.6 mln to nawet bym nie rozważałxd) energooszczędny, bez skosów, blisko głównej drogi krajowej przecinającej miasto.Moglbym oddalic się o 10-20km by zjechać z ceną do np 850k ale jednak chce zostac w ramach miasta i wciąż być niedaleko pętli tramwajowej.
Opublikowano piątek o 13:301 dzień 2 godziny temu, Alpha Trion napisał(a):No szpital, jest roznica jak z zadupia jedzie do ciebie karetka 40 minut a 20 minut, z dzieciakami malymi na okraglo sie jezdzi do lekarzy, po 40-50 samemu tez. Zajecia dodatkowe dla dzieciakow?, jest roznica jak sie je odprowadza i wraca do domu a kiedy trzeba czekac az skoncza bo sie jest szoferem. Do tego szkoly, niestety na plantacjach segmentow za miastem bardzo czesto nie ma placowek panstwowych tylko prywatne za ktore sie sporo placi. Sklepy ok, nawet na przedmiesciach sa te lewiatany terazjak masz full remote to sie mozliwosci poszerzaja niz przyklejanie sie do drogiego krakowa za 1 mln 600 za minaturowy segment :)No ale zajęcia masz na obżerzach miasta (basen, szermierka, łucznictwo, szkoły językowe), szpitale teraz też się buduje na obżerzach. Szpital mam 10 minut rowerem a mieszkam w miasteczku satelitarnym Rzeszowa. W KRK jak mieszkałem to w godzinach szczytu lepiej było jechać na A4 żeby dostać się z jednej strony miasta na drugą.Gdzie byś nie mieszkał czy to centrum czy jedna strona miasta zawsze będzie gdzieś daleko w godzinach szczytu. No chyba ,że ktoś mieszka 40 km od Krakowa i mówi ,że mieszka pod miastem :) bo i takich znam.
Opublikowano piątek o 19:271 dzień 5 godzin temu, Ukukuki napisał(a):No ale zajęcia masz na obżerzach miasta (basen, szermierka, łucznictwo, szkoły językowe), szpitale teraz też się buduje na obżerzach. Szpital mam 10 minut rowerem a mieszkam w miasteczku satelitarnym Rzeszowa.W KRK jak mieszkałem to w godzinach szczytu lepiej było jechać na A4 żeby dostać się z jednej strony miasta na drugą.Gdzie byś nie mieszkał czy to centrum czy jedna strona miasta zawsze będzie gdzieś daleko w godzinach szczytu.No chyba ,że ktoś mieszka 40 km od Krakowa i mówi ,że mieszka pod miastem :) bo i takich znam.No ja mieszkam pod Wrocławiem i Opolem, do obu po 39 km. To w zasadzie nie jest nawet sarkazm, bo teoretycznie poza szczytem jestem w stanie tam być w 35 minut, dzięki A4.10 lat mieszkałem we Wro, potem blisko Wro i zdecydowanie najlepiej mieszka mi się poza miastem, chociaż dalej najbliższe "lokalne" mam 5 km od wsi, więc można tam załatwić 95% spraw.Do Wro to jadę sobie teraz tylko do kina i na imprezę, czyli raz na 3 miesiące xD. Nawet lekarzy specjalistów, jak już będzie taka potrzeba to preferują ludzie w okolicy w Opolu załatwiać bo taniej, a też jest sporo fachowców.Szkoła podstawowa to też ciekawa sprawa, bo klasy po 13 osób, młode i zdolne nauczycielki i do tego darmowy autobus dla wszystkich sąsiednich wsi. Bajka.Do tego duży wpływ na życie lokalne gminy, np. ostatnio pozwałem rolnika za zaśmiecanie wsi błotem na drodze gminnej. Dostał 1500 zł grzywny i zaczął jeździć na około xD.
Opublikowano 17 godzin temu17 godz. Tylko domek na przedmiesciach, wychodzisz do parku i od razu morda usmiechnieta.
Opublikowano 15 godzin temu15 godz. No kurde nie wiem, a co jak bachora bierzesz na spacer, i jednemu tych rogaczy się coś "nie spodoba"? Do miejskiego żula jakoś jeszcze przemówisz, a z nimi? Chociaż też wolałbym być podziurawionym na pięknej trawce a nie na brudnym chodniku.p.s. piękne drzewo w tle, jak z łobrazka.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.