Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Il Brutto napisał:

Byla taka wyspa na zachodzie, gdzies na wysokosci tego pierwszego zamku. Ludzie spekulowali ze to moze byc miejscowka na dlc bo to spory obiekt na mapie ktory byl niedostepny.

Przecież tam sie da wbić, o ile masz na myśli małą wyspę z budynkami na zachód od stormveil 

 

8 minut temu, Sedrak napisał:

Siedzę i czytam posty tutaj, a za grę nie mogę się zabrać :( zacząłem grać pod wiarę na tarcze i miecz kilka miesięcy temu, męczyłem się jak cholera i odpuściłem. Panowie zaczynać od początku inna klasą czy próbować dalej po tej przerwie? To moje pierwsze podejście do tego typu gier.

jak Ci nie szło, to rób nową postać albo zmień gear i próbuj dalej. ER też jest moim pierwszym ss, builda robie spontanicznie bez wielkiego analizowania statów i idzie mi całkiem ok, nie czuje żeby gra sprowadzała mnie na ziemę, bo coś tam źle robie. Najważniejsze jest zwiedzanie świata, odkrywanie miejscówek itd, wtedy postać rozwija się w miare płynnie 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Powiem wam że jestem już zmęczony tymi dziwnymi mechanikami questów od chłopaków z FS. Właśnie się zorientowałem dzięki Elden ring Wiki że kolejny quest mi przepadł bo nie wyczerpałem jakiegoś tam dialogu z dupy. Ja wiem że ma się tu odkrywać wszystko itd ale quest typu jedz do czarodziejki, potem odnajdź jej pazia i wykonaj przed nim gest klęczenia, wróć do czarodziejki wyczerp dialogi, niech minie noc, wróć do niej znowu wyczerp dialogi, zapierdalaj w jakieś góry na 3 końcu świata i w jakiejś świątyni zwał sobię konia i pojedź do starego króla ze słoikiem gówna, wtedy ruszysz z questem do przodu

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza

Nawet przy lizaniu ścian nie da się wszystkiego znaleźć. Na przykład przy pierwszym przejściu 

Spoiler

zajebałem Patchesa zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, pominąłem chyba ze dwie linie questowe, nie odnalazłem kolesia w krzakach ani żółwia papieża

bo nie wszystko da się rozkminić od razu przy pierwszym runie. Ale jak wiadomo, są ludzie - cyborgi przechodzące megatrudne gierki bez zgonu a także mózgi odkrywające wszystkie sekrety. Przypomnijcie sobie ile kiedyś było przygodówek z pojebanymi zagadkami niemal nie do rozwiązania. A jednak zawsze znalazł się ktoś, kto przeszedł a potem do netu czy do czasopisma wrzucał solucję.

Odnośnik do komentarza

Robie teraz ten z Sellia, Ranni oraz chce się dostać do Volcano manor. Oczywiście oddałem Ryi ten naszyjnik ale jak wjechalem na altus plateau to jej nigdzie nie było, pewnie quest nie ruszył bo nie wysrałem się pod posągiem boga kraba i nie wyczerpałem dialogu z pół człowiekiem pół ośmiornicą

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Zapewne bede w mniejszosci, ale ja nie wyobrazam sobie gier jak ER bez pradnikow jak np ten:

 

 

Raz ze nigdy nie wiemczy gra mi siadzie i czy bede robil NG i chce wycisnac ile sie da. A dwa, to wlasnie questy itd. W przypadku ER, gra mi sie bardzo spodobala (NG+5) i kolejne przejscia juz moglem sobie samemu grac. I tak sie okazalo pozniej, gdy sklejalem buildy ze to jakiegos talizmanu nie mialem, albo jakiejs broni i raz za razem odkrywalem nowe tereny, jaskinie itp.

 

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...