Skocz do zawartości

The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom


XM.

Rekomendowane odpowiedzi

nie wiem czy to zależy od postępu fabuły / eksploracji, ale u mnie tylko 2 razy zmienił lokacje

po tym jak uratowałem Hestu przed entem, przebywał cały czas w Lookout Landing, aż do momentu gdy udało mi się dostać do Lasu Koroków

 

nie pamiętam cen dodatkowych slotów na oręż w BotW, ale w TotK jakoś nie odczuwam żeby było drożej/trudniej

może przez to, że ułatwili sporo rzeczy:

- mocniejszych broni czy tarcz nie trzeba jakoś dużo chomikować, bo mamy zawsze "pod ręką" (;)) Fuse (i inne zdolności, które można wykorzystać w potyczkach)

- Koroki pojawiają się w parach (wpadają od razu 2 nasionka)

Odnośnik do komentarza

Najgorsze w rozwijaniu tych koroków jest tylko to że znowu osiemset razy w grze oglądasz tę animację korokowania i dialogi, a potem ileś tam razy tę całą sekwencję przyznawania ci miejsc przez Hadesa. 

Nie wiem ile na to schodzi. Dajmy że każdy korok to 10 sekund, to obejrzenie tego pięścset razy to półtora godziny życia spędzone tylko na tej jednej rzeczy. 

Serio mi się nie chciało nawet dalszych upgrade'ów odbierać z tego powodu. Same zagadki z korokami są szybkie i po drodze, fajnie że są.

Odnośnik do komentarza

korokowe jahaha moge słuchać przez 200h bez problemu. Z tych przedłużanych animacji to miałem tylko dosyć tych od wróżek, przecież to trzeba sobie osobny wieczór zarezerwować tylko na robienie upgrejdu strojów tyle to trwa :pawel: masakra z tymi japońcami czasami, jedną nogą lata świetlne przed innymi drugą dalej w epoce nesa

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, Pupcio napisał:
  Ukryj zawartość

W lookout landing w tym głównym budynku na dole przy tym posągu. Najlepiej najpierw wykup sobie lokalizacje jego ziomków w podziemiach a dopiero później zbieraj na inne smaczki

 

Kurde nie wiem ocb.

Spoiler

Tam jest posąg do modlenia i ten do wymiany w tych tunech.

Jaki ziomków? Chodzi o ten klan? No ale co z tymi  poe?

 

Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Pupcio napisał:

Studnie to nie przelewki :frog: niektóre jakie znalazłem przypadkiem były w tak pojebanych miejscach że nawet nie wiem gdzie mi została ta resztka

Znalazłem wszystkie studnie, chociaż dwie ostatnie musiałem wygooglować, bo bym nie wyrobił psychicznie. Oczywiście dostajemy jakieś gunwo od tej baby. :balon:

Odnośnik do komentarza

Jakiego Youtuba? Mapkę odpaliłem na jakiejś stronce i porównywałem z mapką w grze. Co też mi zajęło sporo czasu, bo jedna z tych dwóch studni była koło stajni. Za cholerę bym nie wpadł na to, że przeoczyłem studnię koło stajni, więc początkowa nawet nie patrzyłem na te studnie.

 

Według mnie to się nic z tym fantem nie da zrobić, ale kto wie. Nie kojarzę żeby było takie miejsce na bibeloty.

Odnośnik do komentarza

Też właśnie się złapałem na tym że kilka razy ominąłem studnie przy stajni chociaż byłem pewny że przy każdej zawsze schodziłem :wujaszek:

Ja sie poddałem jak zobaczyłem że często te studnie mogą być na totalnym zadupiu gdzie nie ma żadnych ruin obok więc to szukanie igły w stogu siana a właśnie mi się niespecjalnie chciało siedzieć nad mapką

Odnośnik do komentarza

Kurde już nie pamiętam ale zrobiłem wszystkie te nagrody i potem trzymałem ich około 50. Też sprawdziłem co się dostaje za wszystkie i znowu xD Trochę nie pojmuje czemu tak sobie lecą w chuya z tymi nagrodami. Zaraz pewnie ktoś tu wytłumaczy geniusz nintendo i to że to droga do celu jest prawdziwą nagrodą ale ja to jednak czasem lubie dostać jakieś fajne coś hehe. Taka nagroda jak za wszystkie shriny zdecydowanie mi wystarcza do satysfakcji 

Odnośnik do komentarza

Mnie się wydaje, że podobnie jak w przypadku koroków, twórcy nie chcieli, żeby ktokolwiek porywał się na zbieranie wszystkiego. Dlatego zarówno przy bubbulach jak i przy korokach od pewnego momentu nie dostajesz już kolejnych nagród. Gdyby dali zajebistą nagrodę na końcu, to ludzie by męczyli się ze zbieraniem wszystkiego tylko po to, żeby te nagrodę dostać, a tak to każdy zrobi ile mu się chce, a po połowie można sobie z czystym sumieniem odpuścić, a dla maxerów jest śmieciowa nagroda symboliczna.

Jest to bez sensu, bo jak mózg gracza działa każdy wie i nawet jak nagrody nie ma, to chęć wymaksowania jest silna. Dlatego następnym razem albo dawać gurwa porządną nagrodę albo robić aktywności, który nie polegają na zbieraniu miliona śmieci rozsianych po całym świecie.

Swoją drogą ogrywam właśnie wind wakera i czuje się jakbym grałe w prequel BOTW i TOTK, widać bardzo silne inspiracje.

Edytowane przez Dahaka
Odnośnik do komentarza

Liczę, że następna Zelda to będzie taki konkretny WW2 :). Ja w ten weekend znowu zrobiłem 8 świątyń i trochę Koroków, no i w końcu zszedłem do podziemi, znalazłem pierwsze drzewko i w sumie nie ma źle, bo jaskinie to rzeczywiście gówno jaskinie, ale podziemia mam nadzieję, że dadzą radę.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...