Skocz do zawartości

Resident Evil 4 Remake


Popi

Rekomendowane odpowiedzi

2 hours ago, Nyu said:

Nie, po prostu nie da się zrzucić brak celności na strasznośc gry, bo RE4 to akcyjniak z motywami horroru. Nie ma jump scare'ow, nie ma napięcia, nie ma nic. Motywy wizualne to horror B, ale gameplayowo czy pacingowo ani trochę, wręcz przeciwnie, fale wrogów do zarzynania, więc brak celności to brak celności xd

 

Btw RE4 ma jakieś słabe obracanie prawa gałka, więc brak celności to chyba głównie to. Ja musiałem sporo się pobawić w ustawieniach, żeby czuć prawa gałkę. 

mowiac horror mialem na mysli jednak pewne mechaniki ktore RE4 ma, tak jak wiekszosc innych survival horrorow.

 

ja nie wstydze sie przyznac, ze stresuja mnie gry w ktorych bohater jest wolny a przeciwnici w wiekszosci walcza w zwarciu. "panika" to za mocne slowo, ale no nie wiem jak to inaczej ujac. podobnie mialem z kazdym residentem za 1 razem, potem jakos lepiej ogarniam.

 

nie wiem czego to kwestia. dead space tez dla mnie bylo trudne przy 1 przejsciu.

Odnośnik do komentarza

Niesamowita gra, jeden z lepszych tytułów jakie ogrywałem w tym roku jeśli w sumie nawet nie najlepszy. W oryginał nie grałem więc chłonąłem gameplay jak gąbkę, tym bardziej że byłem (tak tak plujcie) wielkim fanem RE5 w czasach jej premiery, a to jest po prostu półka wyżej jeśli chodzi o każdy element. Ciężko mi przytoczyć jakiekolwiek minusy bo absolutnie wszystko tu zagrało. Oczywiście wzorem RE5 niesamowite replaybility chociaż latka nie te kuc nie ten sam i skończy się na jednym przejściu bo backlog goni, a na horyzoncie Starfield i BG3.

Jeśli ktoś jeszcze nie ograł to po prostu musi się zapoznać z tym dziełem, dla mnie dużo lepsza niż RE2 Remake (które też było wybitnie dobre), ale to też jednak trochę większy akcyjniak. Jakby ktoś chciał kupić wersje na plejstacje to :ogor:

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Zgadzam się, w końcu zbliżam się do końca tego sztosa i co tu dużo mówić - esencja gamingu. Rozwinięty z RE2R gunplay to jest mistrzostwo świata. Gra jest mroczniejsza niż oryginał, a mimo wszystko zachowała taki specyficzny, momentami acradowy feeling. Miejscówki są genialnie zaprojektowane, wielopoziomowe, wszystko się ze wszystkim logicznie łączy. Wyspa, której nie lubiłem w oryginale, choć tutaj skrócona jest jednym z moich ulubionych leveli. No i Regeneratorzy- popis jak zrobić by dobre stało się jeszcze lepszym ale nie będę spoilować tym co nie grali:) Jeszcze mam trochę do końca ale nie spodziewam się by coś miało się zmienić w mojej ocenie - jedna z najlepszych gier generacji.

 

 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Skończyłem tytuł dwukrotnie,na standard i ng+ hardcore. Co mogę powiedzieć,świetna gra. Od czasów Elden Ringa nie bawiłem się tak dobrze. Czy lepsza od oryginału, uważam,ze nie, aczkolwiek jest tak samo dobra gra jak oryginał w 2005 roku. Całkiem niedawno kilka razy oryginał przeszedłem wiec miałem świeże wspomnienie i porównanie obu tytułów. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...