Skocz do zawartości

Resident Evil 4 Remake


Popi

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie z kolei właśnie RE4 zarówno OG jak i Remake to ewenement. Poza grami From Soft nie przypominam sobie żebym podchodził do gry wielokrotnie po przejściu, a tutaj właśnie to się dzieje i właśnie dlatego to w pełni zasłużony kandydat na GOTY:fsg:

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
W dniu 28.09.2023 o 02:29, Rtooj napisał:

 

Segment z regenatorami był jeszcze straszniejszy niż w podstawce, nie wiem czy bym wytrzymał całą grę w takim klimacie.

Dokładnie. Zaskoczył mnie. Mam wrażenie, że jacyś oni trudniejsi niż w podstawce, szybci i ogolnie chuj im w dupe

Odnośnik do komentarza
Teraz, MichAelis napisał:

Dokładnie. Zaskoczył mnie. Mam wrażenie, że jacyś oni trudniejsi niż w podstawce, szybci i ogolnie chuj im w dupe

 

Nie, akurat tutaj było moim zdaniem trochę prościej, ponieważ:

- Ada ma od razu najlepszy karabin z odpowiednim szkiełkiem,

- każdy regenerator pokazuje się w miejscu gdzie można odbiec na dużą odległość i spokojnie z daleka ustrzelić te 3/5 punktów,

- każdy już wiedział czego się po nich spodziewać.

Ale klimat był ciężki.

Włączyłem drugie przejście i odpadłem po wiosce, jakoś nie czuję magnetyzmu do ponownego przelecenia gry nawet z lepszymi pukawkami.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie co kolega wyżej napisał. Szkiełko termiczne dostajesz sporo przed pojawieniem się regeneratorów, więc było wiadomo, że będą. Miejscówka gdzie się pojawią też była oczywista. Też atakowały w dosyć długich korytarzach, więc z daleka było można ich wszystkich zdjąć. Nie to co walka z nimi Leonem w ciasnej chłodni. 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Square napisał:

Tam można sobie ułatwić zabierając figurkę, wtedy kusznicy nic nie zrobią.

 

Hmm, tam w tych kanałach to luz był, checkpoint masz przy kupcu i przed pokojem.

Jaką figurkę?

Chodzi o długi czas docierania do miejsca gdzie pojawia się ten z pazurami przyczepiony do ściany. Dużo razy powtarzałem.

Odnośnik do komentarza

Dopiero wczoraj skończyłem. Świetny dodatek, zwłaszcza za taką cenę. Sporo klasycznych rzeczy, które nie trafiły do Leona znalazły się tutaj i w większości są wykonane świetnie (zawiodłem się jednak na laserkach). Teraz pewnie wleci NG+ aby ulepszyć bronie na maksa.

Po przejściu odblokowujemy nowe/stare stroje, ale w tym domyślnym chyba najbardziej mi się Ada podoba.

 

18b300f6c3260-screenshotUrl.jpg?ex=653d7

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

DLC skończone. Pierwsze przejście od razu na HC, poziom trudności taki w sam raz. Na początku kilka razy padłem, bo trzeba było zrobić button check po kilku miesiącach przerwy od RE4, potem już gituwa.

 

Generalnie bardzo dobre DLC. Uwaga na delikatne spoilery poniżej:

 

Plusy:

- cudowna Ada :wub: Ten jej nowy głos nawet z czasem zaczął mi pasować, pomijając brak odpowiedniej dawki emocji. Oczywiście do Cahill nie ma żadnego podjazdu

- mam wrażenie, że podciągnięto odrobinkę oprawę, może to złudzenie bo miałem kilka miesięcy przerwy, ale często stawałem w miejscu by podziwiać kadry

- dodatkowe warianty/skiny przeciwników

- smaczki typu nowe odzywki ganadosów do Ady (np uwzględniające płeć :))

- mały, konkretny arsenał bez zbędnego rozwadniania

- smaczki nawiązujące do oryginału (lasery, beret, kanały, sporo tego było)

- dodatkowa ekspozycja fabularna/lore

- dodatkowy obszar i miniboss, choć zbyt krótki

- zmiany fabularne w stosunku do oryginału w drugiej części gry, które mam nadzieję prowadzą do kompletnego przepisania dalszej części uniwersum (do kosza RE5 i RE6 w takiej absurdalnej formie fabularnej jaką przyjęto wcześniej)

- czuć piniądz w tym DLC, stosunek jakości do ceny jest wyśmienity

- gameplay wiadomo, pierwsza klasa

 

Minusy:

- gdzieniegdzie jednak czuć pójście na łatwiznę, np niektóre animacje Ady są żywcem wzięte od Leona co jest słabe, podobnie np sam fakt że używa ona noża w takim samym stopniu i sposób nie ma sensu

- beznadziejny pierwszy rozdział (wymuszony stealth, katapulty i fatalny boss). Potem już legancko.

- fajnie ze historia się przeplata (jest ukazana z drugiej strony), ale  niektóre wydarzenia dzieją się zbyt szybko/wolno by miało to sens narracyjny (np pod koniec z Rakietnicą, czy bicie w dzwon). Można było to lepiej dopracować.

- brak reakcji Ady na sklepikarza, giganta czy na regeneratory, ogólnie czuć że tutaj zabrakło czasu/budżetu albo przemyślenia pewnych kwestii

- fajnie, że pokazali że Adzie jednak zależy na Leonie i nie jest on dla niej tylko marionetką, ale jest to wciąż zbyt subtelne/zachowawcze, liczyłem na jakiś większy development ich relacji w tej części

- zbyt duża beznamiętność w voice actingu Ady

- beznadziejna walka z Saddlerem i brak Krausera

 

 

Ocena:

 

Spoiler

dajciewkońcuAdziegłównąrolęwkolejnejczęści/10

 

 

Edytowane przez smoo
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...