Skocz do zawartości

Returnal


Square

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, iks napisał:
  Ukryj zawartość

Mi dojście do 4 świata zajęło koło 4h, zabiłem pierwszych 3 bossów bez zginięcia.

Zwiedziłem wszystkie pomieszczenia w każdej lokacji.

W 4 świecie dostajemy permanentny checkpoint, poza tym po przejściu każdego świata można się do niego od razu teleportować.

Czy save jest potrzebny, szczerze skoro przejście jednej lokacji zajmuje około 1h to chyba tylko po to żeby wysyłać zapis do chmury i 'oszukiwać'

, gra wtedy straciłaby całą magię.

 

Może lepszy rozwiązaniem byłoby autosave co godzinę lub coś w tym stylu.

 

 

 

Spoiler

Ok skoro można się teleportować do światów po ich zaliczeniu to trochę inaczej. Myślałem że tu trzeba przejść całość za jednym razem co trwa 6h bez możliwości wyłączenia gry.

 

Odnośnik do komentarza
  Ukryj zawartość

Ok skoro można się teleportować do światów po ich zaliczeniu to trochę inaczej. Myślałem że tu trzeba przejść całość za jednym razem co trwa 6h bez możliwości wyłączenia gry.

 

Na szczęście nie, w świecie 2 można nawet przenieść się od razu do bossa jak raz się do niego doszło.

Gra nie jest taka straszna jak ją malują :P

Odnośnik do komentarza
16 minut temu, second napisał:

Dobra Pany, da się jakoś zrobić ang dubbing i polski tekst? Bo póki co najlepsze co mi się udało, to ang dubbing oraz wszelkie teksty w menu, samouczkach itd, a polskie napisy jedynie w dziennikach audio i wypowiedziach Selene. 

Nie da się. Jak chcesz pl menu i wszelkie opisy to dźwięk też musi być pl. No zjebali strasznie z tym.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Dobra, pierwszy Boss ubity za... pierwszym razem (ok, udało się od razu, bo wcześniej byłem w domku :)

 

Odpaliłem wyzwanie, nie wiedziałem, że jest tylko jedna próba :/

503 545 pkt.

 

Aha, według statystyk, spędziłem już 3h w skafandrze, a maksymalny nabity mnożnik w wyzwaniu miałem ponad x18 :D to się chyba nigdzie nie zapisuje, ale z nawyku zawsze widzę kątem oka.

Edytowane przez triboy
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Basior napisał:

Trochę wszystko oczywiście pogmatwane i zanim się w przedmiotach i innych duperelach odnajdę to minie. Mam wrażenie, że minimalizm i dziwne nazewnictwo trochę jest niepotrzebne. "Integracja" z po co to tak nazywać.

 

Taaa, to nazewnictwo tych wszystkich przedmiotow XD no nie pomaga to przy pierwszym kontakcie

 

 

Ale gra jest zajebista. Pierwszy boss ubity za 4tym razem, ogolnie to juz zdechlem pewnie z 10+ ale poziom trudnosci imo nie jest jakis wykrecony. Jest wymagajaco ale da sie grac. Przynajmniej w pierwszym i drugim biomie, pozniej pewnie bedzie trudniej. Kwestia skupienia i szczescia bo czasami to taki syf wypada ze juz po 5 minutach wiem ze nic z tego nie bedzie.

Denerwuja mnie tylko te wielkie ekrany informacji o broni jak nadepniemy na nia. Czasami w walce chwila nieuwagi przez to i cyk klopoty, mogli to troche inaczej rozwiazac.

Z tymi sejwami to pewnie wyjdzie patch, przynajmniej to po zeby wylaczyc gre/konsole. Sam teraz dalem rest mode w drugim biomie ale nie zdziwie sie jak sie do jutra wywali i tak.

 

A mozecie wejsc do domu? Na tych materialach promocyjnych to wygladalo jakby praktycznie od poczatku byl dostepny a ja po paru godzinach dalej mam zablokowany xd

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, schabek napisał:

A mozecie wejsc do domu? Na tych materialach promocyjnych to wygladalo jakby praktycznie od poczatku byl dostepny a ja po paru godzinach dalej mam zablokowany xd

Musisz pochodzić po bocznych ścieżkach żeby znaleźć klucz do chawiry :lapka: 

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

No pograłem kilka godzin i jest bardzo dobrze z - jak to lubię mówić - POTENCJAŁEM na bycie jeszcze lepiej. Ale muszę pograć więcej.

Na tę chwilę przede wszystkim cieszy mnie, że movemencik i strzelanko są sztywniutkie. Housemarque to spece w tych kwestiach, wiadomo, ale jednak zawsze drobne obawy były. Cizia rusza się dynamicznie kiedy trzeba, wymiany ognia potrafią być ekscytujące, a te fajerwerki na ekranie momentami są wręcz hipnotyzujące. Eksploracja sprawia frajdę i zawsze solidnie wynagradza naszą ciekawość oraz metodyczność. Cieszą mnie niektóre detale: to, że przeciwnicy się nie respawnują (można bezstresowo poszperać po kątach); to, że poboczne odnogi (i główne ścieżki) są odpowiednio zaznaczone na mapie; to, że nie pożałowano teleportów (i działają natychmiastowo); to, że progres jest mimo wszystko dość odczuwalny. Dźwięk i DualSensik funkcjonują jak złoto.

Klimacik jest gęściutki, idea fabularna (pętla) mi się podoba, choć póki co jest ostro pogmatwana i nie wiem o co biega.

Spoiler

Szczególnie jak wlazłem do tego domu i zaczęto mnie bombardować jakimiś wizjami, a potem dano figurkę astronauty, którą zaraz przez przypadek rozjebałem nagromadzonymi malfunctionami :reggie:

Potem jeszcze tylko wpierdol od pierwszego bossa (choć 3/4 energii mu skroiłem) i fajrancik na dziś. Chce mi się robić kolejne runy, więc to już sukces.

 

Minusy? Raz mnie wyjebało z gry, więc 30-45 minut runa poszło się namiętnie kochać.

Edytowane przez Kmiot
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza
Spoiler

Udało się zebrać 3 klucze w 5 (ostatnim?) świecie, 5 biom był dla mnie trudniejszy niż wszystkie poprzednie razem wzięte.

Nie podchodziłem jeszcze do bossa, jest już późno i zostawię go na jutro.

Na szczęście wygląda na to że jak raz zbierze się wszystkie klucze to później można juz od razu startować do bossa.

 

Na ten moment to dla mnie najlepsza gra na PS5, wciąga jak bagno.

Klimat niesamowity, świat piękny, a do tego dual sense + dźwięk, pierwsze prawdziwe next-genowe doznanie :)

 

@Kmiot

Miałem inny błąd, nie mogłem otworzyć drzwi ani nic podnieść musiałem zresetować run, mam nadzieję że szybko to poprawią. Co do bossów to pierwszy był dla mnie najtrudniejszy, potem już z górki :P

Edytowane przez iks
Odnośnik do komentarza

Kij z tym QR bo gry jak i sam OS uruchamiają się niesamowicie szybko. Dlaczego po prostu nie zaimplementowali rozwiązania z Hadesa? Myślę że to ich wewnętrzna ambicja była, a nie brak możliwości. Po prostu chcieli żeby gra tak była skonstruowana i już. Przecież funkcja wznowienia gry nic by nie zmieniła w odbiorze, bo wciąż nie było by save pointu, a mógłbym odpalić inną grę, czy po prostu WYŁĄCZYĆ konsole. Nie lubię trybów standby bez potrzeby.

Odnośnik do komentarza

Nie wytrzymałem, kupiłem i jestem zachwycony :D Klimat planety jest niesamowity, mechaniki mega miodne i do tego ta muzyka przygrywająca w tle to marzenie. Bardzo obawiałem się tego rzekomo wysokiego poziomu trudności który w przypadku gier od From Software powodował, że nie kończyłem ich produkcji, ale tutaj raczej nie będę miał tego problemu. Wynika to chyba głównie z faktu, że najważniejsza jest umiejętność sprawnego celowania i poruszania się po mapie, a nie poznawania systemu walki. Także jak ktoś się zastanawia, ale nie jest pewien czy da radę to warto dać gierce szansę. 

 

Poza tym to też moje pierwsze zetknięcie z gatunkiem roguelike i nawet nie wiedziałem, że aż tak się wkręcę. Ta nieodparta chęć dotarcia za każdym runem chociaż kawałeczek dalej połączona z proceduralnie generowanym światem gdzie zawsze jest troszeczkę inaczej niż poprzednio wciąga jak bagno. Niestety losowość jest znaczna i czasami po przejściu dwóch pierwszych "komnat" wiem, że nie dotrwam do końca, a za innym podejściem jest łatwo.

 

Osobna kwestia to wykorzystanie pada DualSense. Jest to zrobione po prostu mistrzowsko. Jak pada deszcz to czuć poszczególne krople, jak coś się skanuje lub podnosi to też temu towarzyszą inne, konkretne wibracje. Nie ma ich tyle co w Astrobocie, ale dobrze, bo na dłuższą metę bardziej by to przeszkadzało niż poprawiało immersję. Fajnie też wykminili kontrolowanie dwóch trybów broni. Jak strzelasz z biodra masz podstawowy tryb, jak przytrzymasz lekko L2 to zaczynasz celować, ale nadal masz podstawowy tryb, a dopiero po mocniejszym naciśnięciu spustu masz tryb specjalny :D 

 

Generalnie jeśli ktoś jest spragniony jakiejś świeżej gierki, czegoś czego jeszcze nie było to bardzo mocno polecam. Sam już byłem ostatnio znudzony kolejnymi kontynuacjami tych samych IP po których dokładnie wiem czego się spodziewać, a tu dopadła mnie ta dziecięca magia odkrywania czegoś nowego.

  • Plusik 4
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...