12 godzin temu, Bzduras napisał(a):

Nie było, dopiero dzisiaj potwierdzono. Właśnie przez współpracę z Disneyem występowała pod pseudonimem, żeby jej się nie rypnął image słodziaka od Arielki przez gierkę, gdzie szczuje silikonowym cycem i robi parę innych niedisneyowskich rzeczy.

 

Fixed

A myslalem ze nikt nie lubil Guyvera oprocz mnie xD

 

 

Chciałem dać minusa za AI, ale napiszę tylko że wygląda świetnie i przeraża mnie dokąd to zmierza.

Edytowane 3 stycznia3 sty przez Rtooj

Ktoś pięknie popsuł niespodziankę z nadchodzącego SoPa 

Ten trailer jest z PSStore, no kitajce się wysprzęglili coś xD

Czy SoP już ogarnięty, DS2 maj, w międzyczasie exy z Xboxa, a 28.08 MGS. Nie wiem, czy jest sens robić SoPa teraz :D. 

Niech robią to może jakaś promocja na plusa będzie 

Sredniawa - tyle hajsu za tylko lepsza grafikę, nawet ujęcia podczas walki z Shagohodem te same. Beka fchuj, jeszcze tym większe jak zobaczymy remake SH2.

Niby chujnia, że 1:1, ale tak uwielbiam ten tytuł, że chyba wolę tak, aniżeli żeby ktoś przy tym grzebał i coś spyerdolił.
Jedyne co mnie wk#rwia to jakaś "delta" w tytule, zamiast trójki.

Jeśli poprawili tylko grafikę, to ja spasuję. No chyba, że będzie w abonamencie lub srogiej wyprzedaży. Nie zwykłem ogrywać tej samej gry po raz kolejny (nie licząc Planescape: Torment i Wiedźmina 3).

Za Sajlencika dałem coś koło 3 stówek i nie żałuję ani złotówki, zapłaciłbym nawet 500zł. Metala mimo, że uwielbiam to kupię dopiero w srogiej promocji. Trzeba im pokazać, że chcemy prawdziwych remaków, a nie takie leniwce. 

10 minut temu, Josh napisał(a):

Za Sajlencika dałem coś koło 3 stówek i nie żałuję ani złotówki, zapłaciłbym nawet 500zł. Metala mimo, że uwielbiam to kupię dopiero w srogiej promocji. Trzeba im pokazać, że chcemy prawdziwych remaków, a nie takie leniwce. 

Nie wytrzymałbym zmian pod „modern audience” - sama graficzka wystarczy, MGS3 to gra kompletna

Ale z wielką chęcią przytuliłbym MGS1 z taką grafą albo remake MG i MG2 z MSX! 

Ja nie mam problemu z tym, że to tylko remake graficzny. Nadal czekam ale nie dam 300zł. Za nic obecnie nie mam ochoty płacic już 300zł.

35 minut temu, Snake_Plissken napisał(a):

MGS3 to gra kompletna

Kocham tę grę jak własną matkę, ale nawet ja muszę przyznać, że przydałoby jej się odświeżenie z prawdziwego zdarzenia. Pomyśl sobie tylko ile by zyskała, gdyby rozbudować i przemodelować lokacje, dać Snejkowi więcej możliwości eliminowania wrogów, zmodyfikować walki z bossami, zapodać zupełnie nowe mechaniki, itp. Zawsze byłem zdania, że RE4 też nie potrzebował remake'a, a później Capcom jednak go wysmażyło i musiałem całkowicie zremake'ować swoje poglądy. Snake Eater ma ponad 20 lat i wyszedł trzy generacje temu: oczywiście, że dzisiaj można go zrobić lepiej. Chociaż uwaga odnośnie "modern audience" celna, kto wie czy nie omsknąłby im się palec na suwaczku od stężenia cweliozy, a to już duże ryzyko.

Edytowane 6 lutego6 lut przez Josh

MGS3 to obok stareńkiego Sid Meier's: Pirates! moja gra życia, ex aequo obie bym umieścił w TOP 1. Grałem w to w 2007 roku, więc do premiery minie okrągłe 18 lat. Dla mnie taki remake graficzny jest w zupełności wystarczający, to co widziałem na trailerach urywa mi dupę i cieszę się, że przenosząc wszystko 1:1 nie zepsują mojej ulubionej gry. Mam ciary za każdym razem jak słyszę muzykę z tej produkcji. 

Cieszyłem mordę na NG2 Black, cieszę mordę na MGSa. Nic się nie zmieniło w strategii day one, biorę i gram ile organizm pozwoli.

Poebao ten 2025 

2 hours ago, Josh said:

Kocham tę grę jak własną matkę, ale nawet ja muszę przyznać, że przydałoby jej się odświeżenie z prawdziwego zdarzenia. Pomyśl sobie tylko ile by zyskała, gdyby rozbudować i przemodelować lokacje, dać Snejkowi więcej możliwości eliminowania wrogów, zmodyfikować walki z bossami, zapodać zupełnie nowe mechaniki, itp. Zawsze byłem zdania, że RE4 też nie potrzebował remake'a, a później Capcom jednak go wysmażyło i musiałem całkowicie zremake'ować swoje poglądy. Snake Eater ma ponad 20 lat i wyszedł trzy generacje temu: oczywiście, że dzisiaj można go zrobić lepiej. Chociaż uwaga odnośnie "modern audience" celna, kto wie czy nie omsknąłby im się palec na suwaczku od stężenia cweliozy, a to już duże ryzyko.

 

No biorąc pod uwagę, że główny zły jest gejem łapiącym podwładnych za krocze to co byś jeszcze chciał konkretnie?

Ta jedna scena z Raidenovitchem (stanowiąca zaledwie pretekst, żeby wyśmiać protagonistę MGS2), to stanowczo za mało jak na standardy 2025 roku. Domagamx się więcej. 

Europejska kolekcjonerka z fajnym popiersiem (bez gry w zestawie). Na pewno lepsze niż to akwarium w edycji US. Cena jeszcze nieznana. 

 

 

Kolekcjonerki bez gier  gracze zbieracze to najgorszy sort czlowieka