2 minuty temu, Mejm napisał(a):

Ja wiem, ze fabula w doomie, ale dziwnie to wyglada jak typ zostal wystrzelony ze stacji kosmicznej(?) i trafil do sredniowiecza(?), gdzie urzeduja przeciwnicy z bazy na marsie(?). Chyba, ze w eternalu cos namacili i ma to jakis sens.

 

Ciezko odniesc sie do broni bo wszystko wyglada na mocno ustawione pod trailer (gun z czacha). Fajnie, ze przeciwnicy sie nie swieca po stunie jak choinka. Mech top. Latanie smokiem kek.

przecież to jest prequel młody

2 minuty temu, Mejm napisał(a):

Fajnie, ze przeciwnicy sie nie swieca po stunie jak choinka.

 

ej faktycznie. mega dobra zmiana, nigdy tego nie lubiłem

Jak nie będzie tego pseudo platformowego skakania z Eternala i bez huba, to jestem bardziej niż zadowolony

Painkillerem zalatuje. Ale pozytywnie.

brak jedynie Micka Gordona  

Kozak to wygląda. Żonglowanie bronią i dobijanie na różne sposoby trochę męczyło w eternalu i czasem było za szybko. Tu będzie cymesik. 

20 minut temu, Suavek napisał(a):

Painkillerem zalatuje. Ale pozytywnie.

Co jest pozytywnego w trzymaniu tył i fire na padzie?

Na pewno więcej niż we wciskaniu "B" na dżoj konie, żeby Mario robił "siup". 

59 minut temu, Figaro napisał(a):

brak jedynie Micka Gordona  

Gdyby go id i Bethesda nie wyruchali  

1 godzinę temu, Bzduras napisał(a):

Ty masz oczy?

Mam i miałem je też na pierwszym gameplay reveal Dooma 2016, który w niczym nie przedstawiał faktycznego tempa (już nie mówiąc, że chodziło w 30 klatkach).

Muszę to mieć pod ręką, a nie udawać że wiem już wszystko po paru sekundach gameplayu.

Tarcza faktycznie daje obraz bardziej defensywnego podejścia.

1 godzinę temu, Pupcio napisał(a):

Czekolada zagrajmerski świeżak musi 10 godzin z grą spędzić żeby ocenić model jazdy doom slayerem 

Wystarczą mi 2 minuty młody, ale z padem w ręku   Gram w gry a nie w obrazy. Skąd wiesz, że belzebuby z Id jeszcze nie zaskoczą jakimiś mechanikami.

 

Gordona szkoda, ale Andrew Hulshult to też znakomity szarpidrut i w sumie chyba nikogo lepszego do muzycznych bangerów nie mogli znaleść.

2 godziny temu, Suavek napisał(a):

Painkillerem zalatuje. Ale pozytywnie.

Moje pierwsze skojarzenie od razu  

 

a ci co narzekają na wolne tempo to polecam zobaczyć pierwszy gameplay z Dooma 2016, tam też było wolno.

Co wy chcecie żeby to gameplayowo uwstecznili względem Eternala? Za dużo to nie pokazali ale oby zostało tak jak właśnie w Eternal, jedyna obawa to na tych urywkach wyglada na bieganie po większych lokacjach i nawalanie w hordy wrogów jak w jakimś Serious Samie.

Przecież ten trailer to przeciwieństwo Serious Sama. Zamiast latania w kółko i nawalania we wszystko z daleka, mamy pełen zestaw mechanik do walki na bardzo krótkim dystansie i kombinacje melee-palna-melee-palna-(...). Widać większy nacisk na defensywę.

 

Martin mówił, że w Eternalu graliśmy racecarem, a tu będziemy monster truckiem. Powiedział również, że tym razem dostaniemy więcej swobody w walce (mniej NAJLEPSZYCH rozwiązań).

 

I mimo, że gra wydaje się wolniejsza... to ten gameplay trailer wygląda szybciej niż D2016 i na pewno mniej więcej tak samo jak Eternal na pokazach, gdzie pamiętam, że dość powolny wydawał mi się skok pomiędzy wrogiem a drugim z finisherem.

 

Trzeba poczekać na QuakeCon - zapewne tak samo, jak w przypadku Eternala, będzie fragment gameplayu, a nie pocięty trailer, a może nawet m&k.

8 godzin temu, devilbot napisał(a):

Co jest pozytywnego w trzymaniu tył i fire na padzie?

Nie wiem, nie gram w FPSy na padzie.

 

Odnosiłem się bardziej do stylistyki, broni, czy tam klimatu.

Wygląda zajebiście, graficznie pięknie, gameplayowo pewnie tak jak w poprzednich odsłonach, będzie sam miód.

Obejrzałem sobie jeszcze raz na spokojnie, wygląda na GOTY 2025. 

Teraz narzekanie, że wolne, a przy Eternalu było MAME NIE MAM AMUNICJI CO TU TAK TRZEBA SKAKAĆ ;((((

Ja tam nie narzekam, wolniejsze tempo mi nie przeszkadza. Wolę to z Eternala, ale widzę w chuj mięska na tym zwiastunie i z lubością wgryzę się w tego kotleta z mielonych na pociski czaszek przyprawionego mielącą ścierwo tarczą wraz z systemem parowania

 

12 godzin temu, messer88 napisał(a):

Co wy chcecie żeby to gameplayowo uwstecznili względem Eternala? 

No ja bym chciał. Eternal zajebisty, ale wolałem pierwszą odsłonę z 2016, kiedy czułem swój power i nie wychodziłem spocony po każdym starciu.

Eternal to był piękny i stylowy balet śmierci, po opanowaniu do perfekcji gracz stawał się bogiem destrukcji. Coś jak Devil May Cry tylko shooterkowo. Przekładając dalej na ten język, to nowy Doom sprawia bardziej wrażenie ostatnich God of Warów. Dobrze to czy źle, to się oceni po premierze. 

Gracze chcą nowych gier, nowych mechanik, nowego IP, ale jak po dojebanym do granic możliwości Doom Eternal i dojebanych do granic możliwości dwóch dlc, gdzie no nie da się już nic więcej wcisnąć więcej developer postanawia postawić krok w poziomie, zamiast w pionie i zaoferować trochę inna rozgrywkę żeby po już wcześniej wymienionym dojebanym poprzedniku i dojebanych dodatkach zaoferować coś nowego co gracze robią? To co zawsze. No nie dogodzisz kurva.

 

Czekam z tarczą i chujem w łapie 

A, i przeciwnicy nadal się podświetlają tylko w inny sposób. Widać to po parry w 1:25.

To, że chłopy w ogóle powątpiewają, że najlepsze na rynku studio od FPSów, absolutnie bezkonkurencyjne w tym gatunku, może nie dowieść to jest to o czym piszesz. Po prostu w dupach się poprzewracało.

Ale kto powątpiewa i kto narzeka? Pokażcue palcem, bo chyba inny temat czytamy.

Nie ma czegoś takiego jak 100% pewny deweloper, nawet takim kozakom jak Remedy czy From Software może kiedyś powinąć się noga przy giereczce. To po pierwsze. Po drugie: sracie się co najmniej tak jakby ktoś Wam matkę obraził albo czarnego samuraja, a nikt przecież nie pisze, że gra będzie chujowa. Ot, zdrowa dawka sceptycyzmu i rozsądku (bo nie każdy musi być od razu hurra optymistyczny i jarać się każdym jednym elementem z trailera) + luźne gdybanie na długo przed premierą. To Wy musicie wychillować.

Edytowane 10 czerwca 202410 cze przez Josh