Skocz do zawartości

Clair Obscur: Expedition 33

Featured Replies

Opublikowano

W ogóle to wczoraj skończyłem mityczny pierwszy akt i obama Coś niesamowitego. Nawet moja kobita siedziała na skraju łóżka i stwierdziła, że "jest wysoko, no jest kurwa wysoko, z metr pięćdziesiąt". Reżyseria, muzyka i ambient w tych scenach to jest coś niesamowitego. Złapałem się na tym, że po obejrzeniu takich rzeczy robię jak osioł ze Shreka ("ja chcę jeszcze raz!") i wchodzę na tubę, żeby jeszcze raz obejrzeć na spokojnie co tam się zadziało, bo imołszyns wywala poza skalę. W ogóle to bardzo duża pochwała należy się aktorom, którzy użyczali swoich ruchów i facjat do motion capture, bo mowa ciała postaci przekazuje tutaj tyle samo informacji co słowa, które wypowiadają. Po prologu bardzo rzuciło mi się to w oczy i np.

Spoiler z początkowej godziny

to, jak pokazano szok Gustava po D-Day

było naprawdę mocne. Zero słów, 100% gry aktorskiej i rozumiałem tę postać o wiele bardziej niż gdyby zaczął rozwodzić się nad tym, co się wydarzyło, Gdyby wrzucili tam co chwilę "I need to go there", "I must find the others" i inne takie pierdolety które w innych gierkach burczą sobie pod nosem bohaterowie w trakcie eksploracji (a które pewnie mają co 10 sekund przypominać głupiutkiemu graczowi co ma zrobić bo jeszcze się biedaczysko zgubi na pięć minut albo - o zgrozo - zboczy ze ścieżki żeby poodkrywać świat na własną rękę) to ten moment straciłby tak z 95% swojej mocy. Drobna rzecz, a jak cieszy serduszko fsg

  • Odpowiedzi 820
  • Wyświetleń 32 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • A tu całość ekipy - sami zwyczajni ludzie, żadnych ulańców i kolorowłosych they/themów - tamto zostało w Ubisofcie.

  • Patrzcie co znalazłem :)

  • Mniej więcej dwie godzinki za mną i o ile z początku podchodziłem do tych "9/10" i Waszych spustów z lekką rezerwą, tak teraz nie mam już żadnych wątpliwości co do tej gry: to naprawdę będzie konkretn

Opublikowano

Mam głupie (?) pytanie. Czy można sprzedawać przedmioty z ekwipunku lub je ulepszać? Mam dużo itemów do ulepszania broni do lvl 3 - do niczego mi to już niepotrzebne. Można to sprzedać lub ulepić materiał do upgrade'u lvl 9? Jestem po pierwszej wizycie w wiosce gestrali.

Opublikowano

Nie, możesz tylko kupować rzeczy od handlarzy.

Opublikowano

Tak jak pisałem wcześniej, hajpu nie wytrzymałem i gram już w grę. Co prawda nie tyle ile bym chciał przez brak czasu, ale jak na razie jako był uzasadniony. Co tu się już działo i jak wspaniała jest prezentacja w tej grze, niesamowita sprawa.

Jedyny mały minus, niedawno grałem w metaphora i mam wrażenie, że tam walki wczytywaly się odrobine szybciej, ale to mały szczegół. Dzisiaj może się uda więcej pograć.

Opublikowano

Uzywacie itemow podczas walki? Ja dopiero przed chwila poczytalem, ze sa odnawialne przy flagach, ale nie uzywalem ich jeszcze ani razu.

Edytowane przez bebbop

Opublikowano

Jak nie mam Lune w składzie to zdarza się, zwłaszcza jak przeciwnik ma wredny delay na atakach i ciężko mi go wyczuć. Jeśli mam Lune to jej skille nadrabiają prawie wszystkie itemy - leczenie,i revive ma w pakiecie. Z kolei Sciel ma skill, który daje reszcie drużyny AP, więc mając obie w drużynie itemki są nieprzydatne (no chyba, że któraś z nich padnie).

Opublikowano
Godzinę temu, Killabien napisał(a):

Ja dopiero dostalem Sciel to nie wiem, myslalem, ze postacie na lawce tez dostaja jakis exp

Dostają, ale mniej. Sciel i Maupy nie używam wcale i odstają zaledwie kilkoma levelami.

42 minuty temu, Bzduras napisał(a):

W ogóle to wczoraj skończyłem mityczny pierwszy akt i obama Coś niesamowitego. Nawet moja kobita siedziała na skraju łóżka i stwierdziła, że "jest wysoko, no jest kurwa wysoko, z metr pięćdziesiąt". Reżyseria, muzyka i ambient w tych scenach to jest coś niesamowitego. Złapałem się na tym, że po obejrzeniu takich rzeczy robię jak osioł ze Shreka ("ja chcę jeszcze raz!") i wchodzę na tubę, żeby jeszcze raz obejrzeć na spokojnie co tam się zadziało, bo imołszyns wywala poza skalę. W ogóle to bardzo duża pochwała należy się aktorom, którzy użyczali swoich ruchów i facjat do motion capture, bo mowa ciała postaci przekazuje tutaj tyle samo informacji co słowa, które wypowiadają. Po prologu bardzo rzuciło mi się to w oczy i np.

Spoiler z początkowej godziny

to, jak pokazano szok Gustava po D-Day

było naprawdę mocne. Zero słów, 100% gry aktorskiej i rozumiałem tę postać o wiele bardziej niż gdyby zaczął rozwodzić się nad tym, co się wydarzyło, Gdyby wrzucili tam co chwilę "I need to go there", "I must find the others" i inne takie pierdolety które w innych gierkach burczą sobie pod nosem bohaterowie w trakcie eksploracji (a które pewnie mają co 10 sekund przypominać głupiutkiemu graczowi co ma zrobić bo jeszcze się biedaczysko zgubi na pięć minut albo - o zgrozo - zboczy ze ścieżki żeby poodkrywać świat na własną rękę) to ten moment straciłby tak z 95% swojej mocy. Drobna rzecz, a jak cieszy serduszko fsg

Jeden komentarz jaki widziałem na YT pod filmikiem z

początek 1 aktu

D-Day

"Wreszcie gra, która nie jest napisana i wyreżyserowana przez pięciolatka". W punkt jak się popatrzy po innych współczesnych grach pisanych przez dzieci i dałnów. Poziom dialogów jak z najlepszych filmów, ale bohaterzy często nie muszą nawet mówić nic, wystarczy samo granie mimiką, muzyka i praca kamery. Nowy poziom jeżeli chodzi o "jRPG", ale teraz ciężko będzie mi się grało w inne gry z tego gatunku beksa Ciężar całej opowieści też robi swoje, dlatego fajnie że czasem wrzucają luźniejsze wstawki, żeby chociaż na moment dać odpocząć graczowi:

cutscenka z 2 aktu

Coś pięknego frog i to jeszcze scenka, którą dało się pominąć!

Edytowane przez Josh

Opublikowano

Ta gra nie jest prawdziwa, to musi być scam.

Godzinę temu, agst napisał(a):

Tak jak pisałem wcześniej, hajpu nie wytrzymałem i gram już w grę. Co prawda nie tyle ile bym chciał przez brak czasu, ale jak na razie jako był uzasadniony. Co tu się już działo i jak wspaniała jest prezentacja w tej grze, niesamowita sprawa.

Jedyny mały minus, niedawno grałem w metaphora i mam wrażenie, że tam walki wczytywaly się odrobine szybciej, ale to mały szczegół. Dzisiaj może się uda więcej pograć.

Metaphor to jedna z moich ulubionych gier, ale dobrze, że nie wyszedł tym roku, bo w wielu rzeczach mógłby nie wytrzymać konkurencji, ale tam też było sporo fajnej/szybkiej walki i merdżowania realtime z turami :).

Takie systemy turowe to przyszłość gatunku, jak te dwie gry prezentują.

Opublikowano

Ale się wwierca ta gra w głowę. To ja w pracy teraz:

image.png

Opublikowano
1 hour ago, bebbop said:

Uzywacie itemow podczas walki? Ja dopiero przed chwila poczytałem, ze sa odnawialne przy flagach, ale nie uzywalem ich jeszcze ani razu.

Na niektórych bossów to mi byłoby ciężko bez tych itemków (a pod koniec już miałem 2 upgradniete na maxa + po 9 'użyć' na każdym, to sporo ułatwiało. Poza tym można mieć różne pikto/luminy zależne od użycia itemów (np. + 1 AP po użyciu). Ciekawe ile możliwości w tej grze jest i w sumie sporo osób może w bardzo różny sposób to przechodzić. Ja np. dopiero jakoś w połowie main questa się zorientowałem, że Picto dodają też bonusowe punkty do atrybutów (luminy dają jedynie efekt), bo zauważyłem, że Lune w mojej drużynie ma jakoś znacznie więcej zdrowia niż reszta, a nie inwestowałem jej żadnych punktów w witalność :)

btw. gierka daje info o tych wszystkich rzeczach np. w czasie loadingów ('eliksiry/itemy odnawiają się przy ognisku - nie bój się z nich korzystać' czy coś w ten deseń albo, że na parry jest krótsze okienko niż na unik, ale kto by to czytał)

lekki spoiler o mechanice w dalszym etapie gry

Nie wiem jak z 'kontrą gradientową' ale mi wychodziła dużo łatwiej niż parry, w zasadzie za każdym razem. Lekkim ułatwieniem jest to przyciemnienie ekranu, przy tym typie ataku.

Opublikowano

z tym xp to pamiętajcie też że mniej się dostaje dla postaci które na koniec walki byłyby padnięte, dlatego nie ma sensu kontynuować rezerwą tylko od nowa w przypadku porażki.

Opublikowano

Opcjonalne lokacje tez rozwijają fabułe,The Reacherobama Mają rozmach

Opublikowano

Panowie jak sie pominelo plyte w prologue to mozna pozniej wrocic czy dopiero w Ng+ bo nie wiem czy dalej zbierac.

Opublikowano
16 minut temu, Hanza71 napisał(a):

Panowie jak sie pominelo plyte w prologue to mozna pozniej wrocic czy dopiero w Ng+ bo nie wiem czy dalej zbierac.

Google mówi, że nie ma pomijalnych znajdziek.

Ile tu jest do roboty, ponad 30h na liczniku a jeszcze tyle miejscówek na mapiefsg

Opublikowano
11 hours ago, wet_willy said:

Dobra nie pisz mi tu powiesci na ten temat bo okienko na Parry jest mniejsze niz na unik.

no przeciez napisal, ze parry ma to samo okienko co perfect dodge, dokladnie tak to dziala.

rozmiar okienek, zebys skumal, od najwiekszego do najmniejszego

  1. dodge

  2. perfect dodge = parry

Opublikowano
19 minutes ago, Hanza71 said:

Panowie jak sie pominelo plyte w prologue to mozna pozniej wrocic czy dopiero w Ng+ bo nie wiem czy dalej zbierac.

Można ją zebrać pod koniec gry.

Opublikowano

Ale mnie nakręciliście. No cóż, trzeba zostawić wszystkie rozkopane tytuły i brać się za tego szpila. Właśnie zamówiłem D

Opublikowano

4 godziny temu, Shankor napisał(a):

Mam głupie (?) pytanie. Czy można sprzedawać przedmioty z ekwipunku lub je ulepszać? Mam dużo itemów do ulepszania broni do lvl 3 - do niczego mi to już niepotrzebne. Można to sprzedać lub ulepić materiał do upgrade'u lvl 9? Jestem po pierwszej wizycie w wiosce gestrali.

No właśnie. Trochę szkoda, że tego nie wiedziałem od początku, bo kasy w grze przez całą naszą przygodę zdecydowanie nie wystarcza na kupowanie wszystkiego, a te przedmioty do ulepszania broni i respecowania jednak uważam za mniej przydatne, niż nowe bronie i pictosy, których pojawia się ciągle masa i są drogie. Jakbym to wiedział, nie kupiłbym ani jednej z tych rzeczy od początku gry. Luminy owszem - tanie, a dodatkowe punkciki zawsze coś dadzą.

Opublikowano
11 minut temu, Uzytnik30 napisał(a):

Ale mnie nakręciliście. No cóż, trzeba zostawić wszystkie rozkopane tytuły i brać się za tego szpila. Właśnie zamówiłem D

Do niczego już nie będzie Ci się chciało wrócić;(

Ja zostawiłem rozkopane POE2, nie skończyłem Death Stranding a chciałem przed dwojką szybko skończyć:( Jestem właśnie po pierwszym akcie, no luuuuudzie jak tak można! Coś pięknego, co się dzieje w tej grze. Design świata i miejscówek przerósł moje oczekiwania. A te wejścia do lokacji gdzie mamy rzut statyczny z jednej kamery, zbieramy plytę i spadamy - od razu czuję FF7 jak się gdzieś wchodziło, zbierało materię albo gile i wychodziło z lokacji.

Niech ta gra będzie taka dla młodego pokolenia, jak FF7 dla mnie za dzieciaka. Cud, miód 10/10.

Opublikowano

Tu każda nowa lokacja czy walka z bossem ma swoją muzyke, 35h i nadal potrafią zaskoczyć jakimś bangerembanderas

Moja ulubiona lokacja do tej pory i chyba największa i opcjonalna

Spoiler

1968649b80234-screenshotUrl.jpg

Opublikowano

Przy niektórych animacjach parry czuję sie jak w walce z Promised Consort Radahnem czy innym Sword Saintem xD.

Opublikowano
42 minuty temu, Faranell napisał(a):

Do niczego już nie będzie Ci się chciało wrócić;(

Wierzę, i wolę przeżyć tę piękną przygodę, która wwierci się w głowę i zostanie ze mną na dłużej, mam nadzieję, niż męczyć to, co rozgrzebałem ;)

Inna sprawa, że skoro rozgrzebałem kilka gier, to znaczy, że specjalnego miejsca w moim gierkowym serduszku nie zajmą. Z reguły przechodzę tylko jeden tytuł ;)

Opublikowano
Godzinę temu, Ölschmitz napisał(a):

no przeciez napisal, ze parry ma to samo okienko co perfect dodge, dokladnie tak to dziala.

rozmiar okienek, zebys skumal, od najwiekszego do najmniejszego

  1. dodge

  2. perfect dodge = parry

w ogóle warto wspomnieć że jest małe audio cue na moment na dodge (taki świst)

dodge wchodzi jak złoto ale jak używacie parry?

bo wygląda mi że jest inaczej niż w soulsach że robię parry tuż przed atakiem, bardziej jak już ląduje

Opublikowano

Ja nie grałem jeszcze dużo. Może jutro przysiądę więcej. Ale nie pamiętam, kiedy ostatnio jakakolwiek gra tak mnie zachwyciła. Może nie jestem na czasie z nowościami, ale jak już E33 odpalę, to siedzę ze wzrokiem przykutym do ekranu, podziwiam lokacje, słucham muzyki, która zmienia się kilkukrotnie w obrębie jednej lokacji, czasami z walki na walkę.

Ten system walki jest mega satysfakcjonujący i przemyślany. Widać rozmaite inspiracje, ale efekt końcowy jest jedyny w swoim rodzaju. Nie wiem jak dalej, ale na razie dobrze, że te Parry i Dodge to nie jest jakiś absolutny mus, lecz bardziej nagroda za dobry refleks. Otoczka, klimat, fabuła i postacie jak na razie bardzo intrygujące. Ktoś już wcześniej wspominał, że z zaciekawieniem słucha się "audiologów", z czym muszę się zgodzić. Bardzo jestem ciekaw dalszej historii.

Mało tego - choć to trochę inny temat - kompletnie nie obchodzą mnie osiągnięcia. Po prostu gram, po swojemu, liżę ściany, będę się starał robić wszystko, ale nie pod kątem jakiegoś umownego trofeum. To prędzej przy jakimś NG+. To też świadczy pozytywnie o samej gierce, bo chłonę ją na bieżąco, a nie uzależniam stylu zabawy od jakichś pierdół w profilu.

Zabawne, że Francuzi zrobili najlepszego "japońskiego" RPG ostatnich lat. A w sumie było jakieś info, czy/jak gra została przyjęta w Japonii?

Opublikowano

Dźwiękowe tipy są na parry dobre, jak ktoś nie łapie to polecam słuchawki ewentualnie jeszcze delikatnie przyciszyć muzykę. Ale są ataki co się odbija wizualnie. Dodge nie używam bo nie ma z tego korzyści.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 6