Opublikowano 21 kwietnia 20232 l Wróciłem z Suzume, uczta dla oczu, dobra muzyka, fabularnie w podobnym tonie jak poprzednie filmy. No i pocztówki rozdawali
Opublikowano 22 kwietnia 20232 l Również wybrałem się na "Suzume no Tojimari" w premierowy piątek. (Ale do Multikina - tam pocztówek nie rozdawali ) Co tu dużo pisać - kolejna piękna audiowizualna uczta od Makoto Shinkaia. Po raz pierwszy w historii dostępna w polskich multipleksach - warto spróbować.
Opublikowano 26 kwietnia 20231 r Animce u nas w kinach są bardzo rzadko, więc też sprawdziłem Suzume. Historia naciągana jak cholera, ale wizualnie wiadomo, 11/10. No i przypomniałem sobie przy okazji dlaczego nienawidzę kina - mangozjeby-atencjusze drące pizde na każdym nawet nie śmieszym żarciku, ordynarne chrupanie i mlaskanie, koleżaneczki pierdolące non stop, bo przecież na "bajce" to mozna itd. Kurwa kiedy w końcu powstanie kino z możliwością odpalania dźwięku na słuchawkach? XD
Opublikowano 26 kwietnia 20231 r U mnie kulturka w sumie była, tak samo jak byłem na one piece, jujutsu czy dragon ball, ale czytalem w necie, ze w niektorych miastach własnie mangozjeby zachowywaly sie jak zwierzeta.
Opublikowano 26 kwietnia 20231 r 2 minuty temu, mugen napisał: Widzę, że nine z Poznania, to dużo wyjaśnia. co dokładnie to wyjaśnia?
Opublikowano 27 kwietnia 20231 r W dniu 22.04.2023 o 12:53, Damk napisał: (Ale do Multikina - tam pocztówek nie rozdawali ) Też się naciąłem Film cudo, tyle można napisać.
Opublikowano 28 kwietnia 20231 r Mnie po tym seansie w kinie naszła ochota, żeby to drugi raz obczaić na tv widoczki momentami były piękne i aż się prosiło o większe nasycenie barw, a wiadomo jak z tym jest w kinach
Opublikowano 28 kwietnia 20231 r Godzinę temu, number_nine napisał: Mnie po tym seansie w kinie naszła ochota, żeby to drugi raz obczaić na tv widoczki momentami były piękne i aż się prosiło o większe nasycenie barw, a wiadomo jak z tym jest w kinach ja sobie ściągnąłem poprzednie filmy i jeden co przegapiłem, więc bedzie seans w weekend na kozak kurwa oledzie
Opublikowano 6 maja 20231 r Mashle , pozytywne zaskoczenie tego sezonu taki mix MOB-a z OPM jeśli chodzi o feeling , można zdrowo smiechnac
Opublikowano 20 maja 20231 r 24 minuty temu, YETI napisał: Miecz zabójcy demonów, jest na netflixe, warto? fabuła kibel, ale fajne walki i dobra animacja
Opublikowano 20 maja 20231 r no i postaci maja dziwne mordy, ktore mnie osobiscie odrzucily od demon slayera. szczegolnie ten glowny zly wyglada na lamusa
Opublikowano 20 maja 20231 r Jak chcecie siekę bez dziwnych mord to polecam Jigokuraku / Hell's Paradise (a jeden motyw jest dosłownie identyczny jak w trailerze Silent Hill f).
Opublikowano 21 maja 20231 r Demon slayer całkiem miły jak na taką popularną serie. Na stówe klasa wyżej od jigokuraka
Opublikowano 21 maja 20231 r 21 godzin temu, YETI napisał: Miecz zabójcy demonów, jest na netflixe, warto? Pierwszy sezon mocno tarmosi siusiaka, drugi niestety to już nie to samo. Czytałem opinie tych co przeczytali mangę i kolejne sezony będą jeszcze gorsze, bo w złym kierunku idzie ta manga
Opublikowano 21 maja 20231 r 9 godzin temu, oFi napisał: Pierwszy sezon mocno tarmosi siusiaka, drugi niestety to już nie to samo. Czytałem opinie tych co przeczytali mangę i kolejne sezony będą jeszcze gorsze, bo w złym kierunku idzie ta manga Pierwsze słyszę żeby szło w złym kierunku. Skończyli to w dobrym momencie i przynajmniej nie ma powtórki ze zjebanego Naruto gdzie walki po TS były z dupy i najczęściej kończone rozmową
Opublikowano 22 maja 20231 r W dniu 21.05.2023 o 11:34, oFi napisał: Pierwszy sezon mocno tarmosi siusiaka, drugi niestety to już nie to samo. Czytałem opinie tych co przeczytali mangę i kolejne sezony będą jeszcze gorsze, bo w złym kierunku idzie ta manga Co ty pierdolisz człowieku? Kolejne sezony to jest przepaść jakościowa i jest co raz lepiej. Niektóre epy to majstersztyk audio wizualny nieosiągalny nawet dla top tier studiów. Poprzedni arc i najnowszy to praktycznie każdy odcinek z otwartą japą i łapą na siusiaku. Niewiele jest animców w których 20 minut mija jak 5, a Kimetsu no Yaiba to takiego grona właśnie należy.
Opublikowano 22 maja 20231 r 1 godzinę temu, sprite napisał: Co ty pierdolisz człowieku? Kolejne sezony to jest przepaść jakościowa i jest co raz lepiej. Niektóre epy to majstersztyk audio wizualny nieosiągalny nawet dla top tier studiów. Poprzedni arc i najnowszy to praktycznie każdy odcinek z otwartą japą i łapą na siusiaku. Niewiele jest animców w których 20 minut mija jak 5, a Kimetsu no Yaiba to takiego grona właśnie należy. Eee... No wymieniłeś że fajne efekty etc. No to się zgadza. Ale pod względem fabularnym to jest kicha. Jak pierwszy sezon to było objawienie w świecie animkow tak drugi to niezły spadek formy jeśli chodzi o narrację. Walki dalej wyglądają cudownie, ale cała otoczka fabularna leży. Tanchiro został w pewnym momencie poboczna postacią...gdzie w pierwszym sezonie super było pokazane jak zyskuje swoje moce, poznaję siebie i walki dawały ten ładunek emocjonalny ze dwojoną silą. Czytając zagraniczne fora natknąłem się na masę złych opinii nt kolejnych epów mangi. Parę spoilerow Spoiler Rola Tanchiro i wojowników demonów jest splycany do absolutnego minimum, rozwój mocy protagonisty jest totalnie zatrzymany. I można tak wymieniać dalej... Więcej uwagi jest skupiona na dziku i tym śpiochu, a ich wątki są....bez polotu. To tak w skrócie. To że są fajne walki automatycznie nie określa danego sezonu bycia 'wybitnym'.
Opublikowano 22 maja 20231 r To nie minus jako taki, a kwestia preferencji. Ja na przykład lubię jak historie skupiają się nie tylko na jednej postaci. To samo zarzucają One-Punch Manowi, że za mało się skupia na Saitamie, a dla mnie to jest właśnie zajebiste, ta cała plejada fajnych bardziej lub mniej pobocznych ludków.
Opublikowano 22 maja 20231 r 2 godziny temu, sprite napisał: Co ty pierdolisz człowieku? Kolejne sezony to jest przepaść jakościowa i jest co raz lepiej. Niektóre epy to majstersztyk audio wizualny nieosiągalny nawet dla top tier studiów. Poprzedni arc i najnowszy to praktycznie każdy odcinek z otwartą japą i łapą na siusiaku. Niewiele jest animców w których 20 minut mija jak 5, a Kimetsu no Yaiba to takiego grona właśnie należy. Zgadzam sie z opinią szanownego uzytkownika aczkolwiek zakończenie mangi to totalny facepalm i moze zniszczyć w odbiorze co wrażliwszym na głupotę całe anime bo nie samym wypasem audio wizualnym mangozjady żyją.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.