michal 557 Opublikowano 19 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2021 13 hours ago, kotlet_schabowy said: Z nowości ostatnio widziałem: Palm Springs: całkiem sympatyczne kino, łączące wątki "sci-fi" (motyw dnia świstaka: pętla czasu i powtarzający się dzień) z, nazwijmy to, obyczajówką. Fajnie skonstruowani główni bohaterowie (nawet laska o dziwo mocno nie irytuje, co jak na dzisiejsze standardy jest coraz rzadsze), kilka zabawnych momentów i sensowne "przesłanie". No i przyjemnie się to ogląda pod względem czysto wizualnym, to chyba zasługa tych letnich (mimo listopada) scenerii. Swoją drogą mocno zaskoczył mnie wiek aktorów wcielających się w główną parkę. The Little Things: czyli wspomniany już parę postów wyżej thriller z Denzelem w roli podstarzałego policjanta "z przeszłością", Rami Malekiem jako młodym, ambitnym karierowiczem i Jaredem Leto na drugim planie. I to ten ostatni jest najmocniejszym punktem programu. Sceny z nim najmocniej przykuwają uwagę (bo w pozostałych momentach przyznam szczerze, że czasami robiło się nudnawo i zwyczajnie łapałem się na myśleniu o czymś innym, niż intryga), trochę szkoda, że jest go w sumie niewiele i pojawia się dosyć późno (a może i nie szkoda, czasem mniej=więcej). Poza tym, jak wspomniałem, trochę zamułka i czasami mocno naciągane zagrywki fabularne (mam wrażenie, że scenarzyści uderzyli w akcję w latach 90 żeby sobie trochę ułatwić zadanie- technologia i te sprawy) . Plus za zakończenie. Ze starszych filmów; Wszyscy ludzie Prezydenta: jak nieraz wspominałem, moja tolerancja na starocie kończy się jakoś w okolicach lat 70, więc tutaj jesteśmy na granicy. Czuć zupełnie inny niż obecnie styl kręcenia i produkcji filmu, mimo, że to hollywoodzki hit. Z perspektywy przeciętnego widza nowożytnego ma to pewne plusy i minusy. Atmosfera jest specyficzna, w filmie praktycznie nie ma muzyki. Za to sposób odgrywania ról, szczególnie w wykonaniu Redforda i Hoffmana, jest godny największych pochwał. Dialogi są bardzo autentyczne, wręcz naturalistyczne. Osobna kwestia to sama historia: jak wiadomo (lub nie), film dotyczy śledztwa dziennikarskiego związanego z aferą Watergate. I dotyka tej sprawy w sposób szczegółowy (jak na warunki dwugodzinnego filmu oczywiście) i skrupulatny. Nazwiska polityków, wydarzenia w Stanach i poza nimi, nastroje społeczne: to wszystko jest rzucane mimochodem, w założeniu: widz powinien to kojarzyć. Nie da się zaprzeczyć, że intryga jest wciągająca, ale jednocześnie uważam, że odbiór filmu przez widzów spoza USA (nie mówiąc o czasie powstania, w końcu w momencie premiery to był gorący temat) siłą rzeczy jest zdystansowany. Produkt swoich czasów. Pan i Pani Smith: taki tam akcyjniaczek zmieszany z elementami komediowymi i obyczajowymi, który można obejrzeć klasycznie "do prasowania". Spodziewałem się trochę bardziej (mimo fabularnego punktu wyjścia) przyziemnych wydarzeń, a dostałem momentami akcje zahaczające wręcz o komiks. Ma to swój urok, bo nie jest nadęte i na serio, ale koniec końców nie byłem jakoś mocno zadowolony. Jakby zmienić trochę proporcje i rozwinąć spokojniejsze momenty kosztem przeciągających się strzelanin, to wyszłoby to filmowi na dobre. Angelinę widziałem niedawno w Changeling (który mocno polecam) i aż ciężko mi uwierzyć, że to ta sama aktorka, bo tutaj wypadła jak dla mnie nienaturalnie i niezbyt przekonująco. Może w okolicach premiery bym się jarał. a gdzie noty? Cytuj Odnośnik do komentarza
mozi 1 946 Opublikowano 19 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2021 23 godziny temu, schabek napisał: Promising Young Woman: Carey Mulligan jest zajebista, z reszta tak jak ten film, w ktorym msci sie na ludziach ktorzy zniszczyli jej zycie. 8/10 Obejrzałem i nie ogarniam jak mozna ten film ocenic wyżej niż the Little things. W sumie o gustach się nie dyskutuje ale no kurva XD Dla mnie maks 6/10. Cytuj Odnośnik do komentarza
Blaise 3 501 Opublikowano 20 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2021 (edytowane) I care a lot - może gdzieś wam się przewinęło to dzieło w propozycjach na Netflixie, a może obejrzeliście zwiastun. Jeśli tak, to nie zdziwiłbym się, gdybyście byli nahajpowani, bo trailer prezentował się wybornie i miałem również nadzieję w pierwszych kilkunastu minutach filmu, że oto jest - zaje.bisty, świeży pomysł. W kinie mainstreamu. Zrealizowany na holywoodzkim poziomie. Kur,va, ja głupi. O ja durny, to film Netflixa. Wszystko musieli spier.dolić. Akcja idzie w takim kierunku, od gdzieś 1/3 filmu, że robi się niesmacznie. Nie, że gore czy coś. To nie jest pastisz. To jest je.bane gówno bez uzasadnienia. Najlepsze jest to, że aktorzy grają dobrze, bo grają to co mają zagrać. Tylko, że to nie ma sensu. Nie zachowano ciągu przyczynowo-skutkowego, wyzwanie rzucone przez SFP (a jak!) rosyjskiej mafii jest absurdalne w swojej głupkowatości. To ani nie jest surowość stylu braci Cohen i dialog z ichniejszą interpretacją dekalogu, ani nie jest to porąbana komedia w stylu Tarantino. To jest kur.wa idiotyczne zmarnowanie ogromnego potencjału i po 20 minutach aż mnie skręcało, bo każdą scenę komentowałem w ten sam sposób - dlaczego tam mnie nie zatrudniono jako konsultanta przy scenariuszu, przy takim pomyśle wyjściowym to mógł być rozpier.dol. A wyszedł spier.dol. Sorry za ilość wulgaryzmów, ale się nie da, no po prostu się nie da tego oglądać. Nie polecam, taki zawód, no 4/10. Narobili nadziei, wyszło gó.wno. Edytowane 20 Lutego 2021 przez Blaise 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Mejm 14 797 Opublikowano 20 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2021 Batmam atak na arkham - nawet spoko, niby bajka dla dzieci a harlej quinn rucha sie z deadshotem. 7+/10. Batmam and harley quinn - tez nawet spoko, niby bajka dla dzieci a harlej quinn rucha sie z nightwingiem. 8/10. 2 6 Cytuj Odnośnik do komentarza
LiŚciu 1 272 Opublikowano 20 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2021 W dniu 18.02.2021 o 22:42, schabek napisał: The Little Things czyli Denzel i Rami Malek szukaja seryjniaka ktory w latach 90 morduje kobiety w LA. Myslalem ze do konca bedzie zagadka ale w polowie filmu tworcy odkrywaja karty. Jednak film na tym absolutnie nie traci, wrecz przeciwnie. Aktorsko top. 7/10 Gdzie to widziałes? Cytuj Odnośnik do komentarza
schabek 5 211 Opublikowano 20 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2021 Na cda ale jak cos niedlugo powinno doczlapac sie na nasze hbo go bo premierowo wyszlo na hbo max. No ale mi sie nie chcialo czekac 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
LiŚciu 1 272 Opublikowano 20 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 20 Lutego 2021 Thx man! Cytuj Odnośnik do komentarza
darkos 4 185 Opublikowano 21 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 Watchmen w wersji rozszerzonej. Dodano nowy wątek animowany, który nie trafił do finalnej wersji. Gerard Butler podkłada głos i ogląda się to z zaciekawieniem. Bardzo dobry mroczny wątek pogłębiający jeszcze bardziej odbiór filmu. 3 godziny i 30 minut zleciało nawet nie zauważyłem kiedy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 774 Opublikowano 21 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 A ja zmieniłem w tym miesiącu na Netlixa;/ i co? O wszystko zadbam Jakieś jajco "na czasie" do obiadu włączyłem i mnie zaciekawiło. Pierwsza godzina filmu nie zwiastowała najgorszego kupsztala w moim życiu. Naprawdę ten film jest tak gówniany, że warto go obejrzeć, aby potem obejrzeć Ligę sprawiedliwości 2/10 i powiedzieć sobie "kurła nie marudź, są jeszcze filmy 1/10". Niech was nie zwiedzie rewelacyjny pomysł i pierwsza godzina tego kału. Film o kobiecie, która ma zasady i ocygania ludzi + nienawidzi mężczyzn + ma pecha bo... Brzmi ciekawie? No a jak! Ale ... Na dole spoiler. Nie wiem, tak się je kiedyś robiło, ale pewnie Fenix znów namieszał w kodzie;/ [spoiler] okazuje się, że w sumie jest debilką, nie ma żadnych zasad, cała jej motywacja to po prostu bycie debilką, a nic co było wcześniej mówione w filmie nie ma TOTALNEGO sensu. KTO KURWAAAA wpadł na cień pomysłu, że tę bohaterkę ma się lubić? Po co to było? Jakiś sens? Gram logiki w zachowaniu bohaterów? Reżyser DEBIL? Nie wie, nie mam wytłumaczenia [/spoiler] 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Blaise 3 501 Opublikowano 21 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 Aż mi Ciebie żal, że aż tyle się napisałeś o tym gó.wnie. Wystarczyło podbić mojego posta sprzed 2 dni, bo traumy związanej z oglądaniem tego gó.wna nie ma co sobie przypominać. Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 774 Opublikowano 21 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 13 minut temu, Blaise napisał: Aż mi Ciebie żal, że aż tyle się napisałeś o tym gó.wnie. Wystarczyło podbić mojego posta sprzed 2 dni, bo traumy związanej z oglądaniem tego gó.wna nie ma co sobie przypominać. a nie widziałem xD ale już widzę, że te same odczucia. W sumie fajnie tak się czasem ponabijać z takiej kaleki jaką jest ta produkcja. No nie wiem, to nawet nie to, że zmarnowany potencjał. Ten film jest tak debilny, że aż TRZEBA o nim głośno mówić. Po seansie miałem naprawdę ochotę wylogować się z Netflixa i zapomnieć hasła, bo byłem tak zniesmaczony. Nic mnie nie denerwuje tak jak robienie z widza kretyna gorszego niż reżyser. Boli też fakt, że ktoś dał więcej niż 2 centy na taki scenariusz, a kasy tam pewnie poszło, bo sama realizacja to i tak poziom wyżej niż większość rzeczy z Netlixa [spoiler] Ruska mafia wbija się z granatami i rozwala pół szpitala, a jak już łapie babsztyla to pozorują wypadek jak w jakimś Tom i Jerry xD No i ona oczywiście uchodzi z życiem xD [/spoiler] Cytuj Odnośnik do komentarza
Kazub 4 582 Opublikowano 21 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 honey moon - thriller wygrzebany z hbo. fatalne aktorstwo i rollercoster cringu. czujcie się ostrzezeni... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Yap 2 659 Opublikowano 21 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 2 hours ago, Kazub said: honey moon - thriller wygrzebany z hbo. fatalne aktorstwo i rollercoster cringu. czujcie się ostrzezeni... Wiem, ze chciales dobrze, ale za pozno. Zostalem straumatyzowany i juz po mnie, a przeca mam na koncie kilka „perelek” Netflixa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
Sven Froost 401 Opublikowano 21 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 Dzieki za ostrzezenia panowie co do I Care A Lot, na pewno nie obejrze a Zoo nawet mi sie teraz dobrze oglada Cytuj Odnośnik do komentarza
mitra 1 624 Opublikowano 21 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2021 W dniu 20.02.2021 o 21:44, schabek napisał: Na cda ale jak cos niedlugo powinno doczlapac sie na nasze hbo go bo premierowo wyszlo na hbo max. No ale mi sie nie chcialo czekac Usunięte chyba, że jest inaczej wpisany. Jak Tobie jeszcze działa to wyślij mi linka proszę Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 774 Opublikowano 27 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2021 Monster Hunnter, no tak kurła, oczywiście. Uwe Bol już nie ma monopolu na niszczenie ekranizacji gier? 2/10 Na Rauszu z Mikkelsenem - jeden z lepszych filmów 2020 obok Dźwięków metalu jak dla mnie. 9+/10 Palm Spirngs - filmów o pętlach czasowych było z 50 miliardów. A to jest nawet świeże i zabawne. 7+/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
Sven Froost 401 Opublikowano 27 Lutego 2021 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2021 Dobre wiesci, Monster Hunter nie ma nic wspolnego z gra. Film ktory myslalem ze bedzie syfem okazal sie dobry. Andy Samberg jak zwykle w formie Cytuj Odnośnik do komentarza
Masorz 13 037 Opublikowano 1 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2021 Batman: Hush (2019) - taka zaledwie poprawna animacja i pierwszy raz zekranizowany Hush. Chociaż twist z nim związany był nawet niezły. Jest Harley Quinn, ale z nikim się niestety nie rucha. 6+/10 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
kotlet_schabowy 2 578 Opublikowano 4 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2021 (edytowane) Ostatnio widziałem: Rush (2013): dla tych, co nie pamiętają: "ten film o Formule 1 i Nikim Laudzie". Szkoda, że tyle lat go omijałem, chyba przez tematykę, która absolutnie mnie nie interesuje. No ale po tym poznać dobry film, że nawet o najbardziej obojętnym człowiekowi temacie opowie w sposób mocno angażujący i wręcz zachęcający do zgłębienia go. Są emocje, są ciekawe charaktery, dobre aktorstwo, efektowny montaż. Z tego co pamiętam to forum po premierze mocno się jarało, więc pewnie mało kto nie widział, ale standardowo: polecam. Wspaniała przygoda Billa i Teda: w pewnych kręgach klasyk, choć w Polsce jakoś tego nie dostrzegam, chyba nie bez powodu, bo w sumie to nic specjalnego. Jakbym miał to jakoś w skrócie podsumować, to napisałbym: mocny try hard. Może jakbym obejrzał mając 10 lat, to bym uwielbiał, ale teraz: meh. Piękna i Bestia: jeden z ostatnich klasyków Disney'a, którego nie widziałem, z tego, co pamiętam, to za dzieciaka to była bajka z kategorii "dla dziewczyn". Co mogę powiedzieć, oglądając to jako stary koń? Piękna animacja, historyjka raczej sztampowa, z momentami mocno dyskusyjnymi motywacjami bohaterów, no i atakowanie średnimi piosenkami co krok. Mimo wszystko dobrze się ogląda, również ze względu na charyzmatycznych bohaterów, też tych na drugim planie. W dniu 19.02.2021 o 09:54, michal napisał: a gdzie noty? Przy filmach jakoś nie lubię wystawiać. Liczę na skupienie się na treści OPINII. Edytowane 4 Marca 2021 przez kotlet_schabowy 4 Cytuj Odnośnik do komentarza
mitra 1 624 Opublikowano 6 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2021 @kotlet_schabowy co do Rush to masz świętą rację. Ja się interesuję wyścigami na czterech i dwóch kołach. Reszta znajomych tego nie czai czemu mnie to kręci. "Przecież to nudne i jeżdżą w kółko". Moja żonka już się trochę przekonała i nawet czasem obejrzy i błyśnie wiedzą o zespole czy kierowcy. Ale za nim nastąpił progres, zaproponowałem jej ten film i jak zobaczyła, że F1 to od razu było: Boże, co niedzielę jak nie MotoGP to F1 a teraz jeszcze to łooojezu. Po seansie Rush: Także, polecam. Bardzo dobry film, nawet dla nie lubiących tego sportu. A no i dupeczki, cycki i takie tam też się pojawia. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rudiok 3 145 Opublikowano 6 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2021 Rush był świetnym filmem, aktorstwo, napięcie, akcja, z takiego tematu zrobić film, który się pamięta to sztuka Ja odświeżyłem Donnie Brasco i trochę zbytnio się zestarzał. To dalej kawałek solidnego kina, szczególnie aktorsko, bo duet Pacino/Depp świetnie się ogląda, ale jednak czuć te 24 lata na karku i trochę zalatuje ramotką, szczególnie w kwestii scenariusza i prowadzenia akcji. 6/10 O wiele lepiej w podobnych klimatach wypada American Gangster, ze świetnym duetem Crowe/Washington, ale dodając do tego sprawny scenariusz, który trzyma w napięciu i bardzo dobry klimat. 8/10 Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 557 Opublikowano 6 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 6 Marca 2021 45 minutes ago, Rudiok said: Rush był świetnym filmem, aktorstwo, napięcie, akcja, z takiego tematu zrobić film, który się pamięta to sztuka Ja odświeżyłem Donnie Brasco i trochę zbytnio się zestarzał. To dalej kawałek solidnego kina, szczególnie aktorsko, bo duet Pacino/Depp świetnie się ogląda, ale jednak czuć te 24 lata na karku i trochę zalatuje ramotką, szczególnie w kwestii scenariusza i prowadzenia akcji. 6/10 O wiele lepiej w podobnych klimatach wypada American Gangster, ze świetnym duetem Crowe/Washington, ale dodając do tego sprawny scenariusz, który trzyma w napięciu i bardzo dobry klimat. 8/10 jak lubisz lata 70te i filmy kryminalne to koniecznie Serpico i Pieskie Popołudnie Sidneya Lumeta. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza
flavio 107 Opublikowano 11 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2021 O tak Serpico i Pieskie Popołudnie to klasyka z Pacino w roli głównej. Od siebie dodam, nieco późniejszy film i większość osób zapewnie oglądala, ale "Życie Carlito" właśnie również z Pacino. Jeden z moich ulubionych filmów z tym aktorem. 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza
michal 557 Opublikowano 11 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2021 2 hours ago, flavio said: O tak Serpico i Pieskie Popołudnie to klasyka z Pacino w roli głównej. Od siebie dodam, nieco późniejszy film i większość osób zapewnie oglądala, ale "Życie Carlito" właśnie również z Pacino. Jeden z moich ulubionych filmów z tym aktorem. Sidney Lumet stworzył Pacino jako gwiazde filmowa. To co wyczynia w Pieskim Popoludniu to czysta maestria. Chaos, zwierzęca energia i niezłomna wiara drobnego złodzieja w sukces swojego napadu, ''HANDS DOWN'' jak mawiają amerykanie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza
flavio 107 Opublikowano 11 Marca 2021 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2021 @michalno i fenomenalny Johnny Cazale, gość to dla mnie pewien fenomen. Zagrał w kilku filmach z czego praktycznie wszystkie to świetne produkcję. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.