Opublikowano 21 lipca 20231 r Dzięki chiłopaki za pozytywny odzew @_Red_ jeśli chodzi o samodyscyplinę to po prostu jestem uparty, tyle że kiedyś dążyłem do celu bez głowy i nie chodzi tylko o sport (nie polecam), a dziś staram się robić to z głową, bo nie ma co się zajeżdżać, nie jestem z tytanu, wolę systematycznie, cierpliwie Chciałbym jeszcze szpagat zrobić, ale nie wiem, czy dam radę, bo życiu nigdy niczego nie można być pewnym, czy będę miał zdrowie, czy będę miał czas, czy nie jestem już za stary, czy mnie „biodra puszczą”, czy się nie poddam z jakiegoś powodu, wiem tylko tyle, że będę potrzebował na to 2-4 lata
Opublikowano 23 lipca 20231 r W dniu 19.05.2023 o 11:26, kiseki napisał: No nie. Nie tylko same węgle podbijają insulinę. "Sztandarowym przykładem jest leucyna [4]. Im jej więcej w posiłku – tym więcej insuliny. Białko pobudza również wydzielenie glukagonu (hormon antagonistyczny w stosunku do insuliny, stymuluje wzrost stężenia glukozy we krwi)." Ale nigdy nie są to wartości insuliny takie jak po węglowodanach. I drugi najważniejszy aspekt, jest coś takiego efekt termiczny pożywienia i w zależności od badań pomiędzy 20 a 30% wypitego białka spala się na energię cieplną. Także możesz być teoretycznie na swoim zero kalorycznym, ale spożywając dużo vialka jest tak naprawdę w deficycie. W dniu 19.05.2023 o 11:43, krupek napisał: Do tego, u niektórych słodzik też może powodować wzrostu insuliny. Może spróbuj jakiegoś białka roślinnego, albo po zwiększ białko, albo tłuszcze w tych głównych posiłkach i spróbuj się przestawić, żeby nie było przekąsek. Możesz też się dopychać warzywami. Nawet jak insulina wzrośnie to i tak nie ma wegli które tzreba by wtlocyzc do tkanek, także szybko opadnie.
Opublikowano 25 lipca 20231 r Połowa wakacji za mną, ale forma nadal znośna mimo całkowitego popyszczenia diety. Jedynie siłka i rower jak utylizacja kalorii.
Opublikowano 31 lipca 20231 r Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Dieta...ile wjedzie tyle wjedzie przez wakacje, rower i siłka tez non-stop
Opublikowano 31 lipca 20231 r Słoneczny Patrol wjechał konkretnie! Jest moc i pierdolnięcie! Gratuluję formy, sam obecnie pracuję nad swoją ale zdążę pewnie dopiero na kolejne lato.
Opublikowano 4 sierpnia 20231 r Przy takim zasięgu rąk ciężko by był zdobić choćby jednego punkta! Gratuluję
Opublikowano 4 sierpnia 20231 r W dniu 2.08.2023 o 19:51, Plugawy napisał: Ektomorf na pompie. Nie będą się wymadrzal ale powoli tracisz wrażliwość insulinową, uważaj na to.
Opublikowano 4 sierpnia 20231 r Niestety starzeję się i w tym roku 39lat ogolnie to od nieco ponad miesiąca wróciłem do hantli, bo miałem przerwę. Cały lipiec też zero cardio, oprócz biegania w pracy, sierpień będzie to samo, dopiero we wrześniu wracam na treningi. Spoiler
Opublikowano 4 sierpnia 20231 r Godzinę temu, Plugawy napisał: Cały lipiec też zero cardio, oprócz biegania w pracy Gdzie ty pracujesz, na biegach napoje podajesz?
Opublikowano 4 sierpnia 20231 r Chyba kierownik w Lidlu czy cos, o ile mnie forumowe Lore nie myli? Wierzę, że taki się nabiega między regalami.
Opublikowano 4 sierpnia 20231 r 21 minut temu, _Red_ napisał: Chyba kierownik w Lidlu czy cos, o ile mnie forumowe Lore nie myli? Wierzę, że taki się nabiega między regalami. Po Lidlu była biedra, teraz jest co innego, ale też market. 18 minut temu, Ukukuki napisał: Ciekawe ile kroków wychodzi dziennie. Właśnie parę miesięcy temu sprawdzałem i w standardowy dzień wychodzi mi ok. 11 300 kroków, ale bywa też więcej. Latanie z biura do kasy, potem na magazyn szybkim krokiem i się samo nabija.
Opublikowano 5 sierpnia 20231 r To w sumie nie tak źle. Teraz w korpo biję 8-10. Zależy od dnia. Licząc od wstania z łóżka do wyjścia z pracy.
Opublikowano 5 sierpnia 20231 r Ja w swoim biurze robilem 40 dziennie. W sensie 40, nie 40 tys. Tylko do kibla Dlatego zaczalem lazic sobie przed hala bo to patola zeby tak sie zasiedziec na 8h. A Plugawy dobry chudy byk. Jak mistrz swiata wagi lekkiej
Opublikowano 5 sierpnia 20231 r Mój rekord lata temu to 30 000 kroków dziennie w robocie Robili redukcję etatów i wywalili gości przed emeryturą na odprawę a mi kazali przejąć robotę jednego z nich. Typ miał urlopu od cholery to widziałem go 3 dni, zostawił mi notes ze swoimi notatkami które był albo nieczytelne albo chuj wie o czym mówiły. Dokumentacja też nieczytelna, wymagająca wczytania i rozszyfrowania. Dobrze ,że stał już samolot gotowy do odbioru przez klienta to dymałem z od jednego samolotu do drugiego rozszyfrowując co autor manuala miał na myśli. Stworzyłem swój notes + dokumentację zdjęciową. W miesiąc to z 5 kg schudłem a byłem chudy chłopak. Dobrze ,że dzisiaj dokumentacja wygląda prawie jak instrukcja składania mebli z ikea.
Opublikowano 20 września 20231 r Na masie jestem już jakiś czas, waga się ustabilizowało na 88 kg, myślę że tragedii nie ma. Pamiętam czasy że chciałbym tak na redukcji wyglądać
Opublikowano 20 września 20231 r Oczekując na przyjście @Dave Czezky zajadam się @Litwin81 Ja się tam nie znam ale forma przyzwoita.
Opublikowano 5 grudnia 20231 r Dzisiaj fb przypomniał mi kontuzje, na zdjęciach 6 lat pracy by wrócić do normy.
Opublikowano 7 grudnia 20231 r @Dave Czezky Jak teraz przyjebiesz się do potężnych i wszechmocnych nóg Litwina to już ewidentnie oznacza, że nie ruchasz albo BARDZO RZADKO!
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.