Skocz do zawartości

własnie ukonczyłem...


Gość Orson

Rekomendowane odpowiedzi

Rayman Legends 

 

Odświeżyłem sobie po latach, na vicie ogrywając pierwszy raz byłem totalnie zakochany w tym tytule, jak wypada obecnie? Nic się nie zestarzał, to dalej jeden z najlepszych platformerow 2d ever w ponadczasowej oprawie. Nawet za 100 lat będzie tak samo miodny. Na pewno zapamiętałem go jako tytuł dłuższy, tym razem część Legends skończyłem w 6h ale wiadomo że jeszcze sporo zawartości w grze jest (levele na 100%, poziomy z Origins, bonusowy świat). Etapy muzyczne dalej rządzą, ostatni Boss dalej mnie irytuje.

 

Na osobny akapit zasługuje jeden z ficzerow tej części czyli bzyczek pomagier do przesuwania różnych elementów w wybranych etapach. Rozumiem zamysł powstania pomysłu bo pierwotnie ta część była robiona jako ex na WiiU, na Vicie też to jako tako funkcjonowało bo smyrało się palcem po ekranie ale ogółem dalej tego nie pokochałem i uważam to za zbędny bajer. Co gorsza wersje stacjonarne tej gry (ogrywałem na decku ale to wersja z pc) nie umożliwiają sterowania paluchem (tylko i wyłącznie guzikiem) co jeszcze bardziej potęguje zbędność tego bajeru.

 

Jeśli ktokolwiek jeszcze tego nie ograł, a kocha platformówki to nie powinien nazywać się graczem

 

 

 

pobrane - 2024-02-06T183758.594.jpeg

pobrane - 2024-02-06T183743.894.jpeg

pobrane - 2024-02-06T183733.930.jpeg

pobrane - 2024-02-06T183724.658.jpeg

pobrane - 2024-02-06T183713.920.jpeg

Edytowane przez Daffy
  • Plusik 4
Odnośnik do komentarza

A ja skończyłem Starcraft Remastered, razem z dodatkiem. Poprzednio grałem może z 10 lat temu? Oczywiście wersji remastered wtedy nie było tylko standardowa.

 

W każdym razie gra jest absolutnie fantastyczna. Klasyczny rts, który nie zestarzeje się już chyba nigdy. Ale jego największą zaletą są niezapomniane postaci i genialna fabuła. Mimo tylu lat przerwy pamietałem każdą misję, każdy dialog, każdy przerywnik. A mimo to grało mi się rewelacyjnie. Grę ogrywałem na steamdecku z klawiaturą i myszą, sterowanie gałkami czy jakiekolwiek inne do tej gry się nie nadaje. Oczywiście polecam zdecydowanie. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Resident Evil (ps4) - moje notatki gracza wskazują że ostatni raz ogrywałem tą część w 2013 r. na Wii. Teraz wreszcie postanowiłem to zrobić prawilnie czyli oboma postaciami. Oczywiście jako pierwszego wybrałem Chrisa (6 slotów na przedmioty w ekwipunku) więc nabiegałem się po tych samych korytarzach ze 150 razy :reggie:. Wpływ na to miało też to że chciałem zebrać każdy przedmiot z każdego pomieszczenia. Drugie przejście Jill było już szybsze i przyjemniejsze. Sporo fragmentów zapamiętałem jak grałem 10 lat temu, choć gra wydawała mi się wtedy trudniejsza. Reasumując fajnie było wrócić do willi Spencera po latach, choć gra ma swoje archaizmy. Jak Capcom kiedyś wyda kolejny remake tej odsłony do z chęcią ogram raz jeszcze.

Odnośnik do komentarza

Ja sobie niedawno skończyłem kampanie Jill, grałem po raz pierwszy i było super ale muszę przyznać że nie mam narazie motywacji do robienia Chrisa i to głównie przez ten mniejszy eq bo niby Jill ma większy a i tak była z tym tragedia (też głównie przez to że tak jak ty musiałem czyścić pomieszczenia z itemków :wujaszek:) Wszystko jest na miejscu w tej grze ale i tak w moim rankingu klasycznych residencików raczej na ostatniej pozycji będzie

Odnośnik do komentarza

A Plague Tale: Innocence

Podchodziłem do tej gry, jak pies do jeża, a okazała się być znacznie lepsza niż sądziłem i mocno zapadła mi w pamięci. Szczury i mechaniki z nimi związane są super, gra jest dzięki nim unikalna, a to doceniam najbardziej. Przy tym dużo mrocznych motywów, fajne postacie, naprawdę niezła grafika. Kiedyś dawno grałem w jakieś demo na PS5 i nie podobało mi się, początek był mega nudny i do tego dość słabo wyglądał. Na PC jest wprost przeciwnie, momentami przecierałem oczy ze zdumienia, zwłaszcza że to przecież nie jest tytuł AAA. Czuć oczywiście niższą ligę w rozgrywce, animacjach czy ogólnym dopracowaniu, ale i tak jest super. Sumarycznie, głównie za unikalność daję 8+.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

No są przejebanie szybkie dlatego nie możesz ich mieć w kluczowych pomieszczeniach ale i tak da się uciec. Nie ma co się cykać. Też się ich najbardziej bałem przed zaczęciem gry ale jednak okazało się że małe eq jest straszniejsze:szopenhauer:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Mejm napisał:

A one nie sa specjalnie szybkie wlasnie, ze nie uda sie uciec jak przed zwyklymi?

 

Nie zauważyłem, że były szybsze, a grałem niedawno, bo w zeszłym roku. Największa "walka" jest w tej grze z ekwipunkiem oraz z paleniem ciał i wracaniem się po paliwo, żeby spalić te zwłoki. Czyli w sumie z ekwipunkiem, bo gdyby było więcej paliwa, to by nie trzeba było wracać po nie. Gdyby nie ekwipunek to gra byłaby o jakąś połowę krótsza. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Pupcio napisał:

Ja sobie niedawno skończyłem kampanie Jill, grałem po raz pierwszy i było super ale muszę przyznać że nie mam narazie motywacji do robienia Chrisa i to głównie przez ten mniejszy eq bo niby Jill ma większy a i tak była z tym tragedia (też głównie przez to że tak jak ty musiałem czyścić pomieszczenia z itemków :wujaszek:) Wszystko jest na miejscu w tej grze ale i tak w moim rankingu klasycznych residencików raczej na ostatniej pozycji będzie

 

Chris szybciej biega, jest odporniejszy o przynajmniej jedno ugryzienie, częściej trafia headshoty i ma zapalniczkę na stałe, co przy spalaniu zombiaków pomaga, bo musisz tylko nosić benzynę. 

 

Skoro już przeszedłeś Jill, to tym bardziej warto.

A zapomniałem o najważniejszym. Chris jako broń defensywną ma granat, mocniejszy od paralizatora. W przypadku zombie to instant kill.

Odnośnik do komentarza
6 minut temu, KJL napisał:

 

Nie zauważyłem, że były szybsze, a grałem niedawno, bo w zeszłym roku. Największa "walka" jest w tej grze z ekwipunkiem oraz z paleniem ciał i wracaniem się po paliwo, żeby spalić te zwłoki. Czyli w sumie z ekwipunkiem, bo gdyby było więcej paliwa, to by nie trzeba było wracać po nie. Gdyby nie ekwipunek to gra byłaby o jakąś połowę krótsza. 

 

Jak nie zauważyłeś?  One bez trudu dogonią naszą postać, a Zombiaki są powolne.

1 minutę temu, Mejm napisał:

Co to eq tej?

 

Ekwipunek

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Zwyrodnialec napisał:

Jak nie zauważyłeś?  One bez trudu dogonią naszą postać, a Zombiaki są powolne.

 

Wiesz możliwe, że po prostu pamięć mnie zawodzi. Nie kojarzę, żebym miał z nimi jakiś problem, po prostu jak widziałem zombie starałem się je systematycznie likwidować i palić. Mogło tak być, że poruszały się szybciej, ale po prostu ciągła "walka" ze skrzyniami przysłoniła resztę przeszkód, jakie miałem w przebrnięciu rezydencji :)

 

Z numerowanych gier Resident Evil do ogrania pozostały mi 0, 5 i 8. 6 widziałem na YT i nie ciągnie mnie, żeby ją nadrabiać. Świetna seria, świetne gry tak przy okazji. 

Odnośnik do komentarza

Pamiętam pierwsze spotkanie z Crimson head w lewym skrzydle rezydencji na piętrze tam gdzie potem schodkami zbiega się do pomieszczenia medycznego ze skrzynią. Najpierw mi przyjebał pazurami, a potem ledwo doczłapałem do drzwi z rozpędzoną bestią na plecach. To był prawdziwy survival. 

 

A skoro o tym pomieszczeniu mowa, to w scenariuszu Chrisa jest tam Rebecca, która oferuje chyba 3-krotne leczenie. Bardzo przydatne.

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, KJL napisał:

Z numerowanych gier Resident Evil do ogrania pozostały mi 0, 5 i 8. 6 widziałem na YT i nie ciągnie mnie, żeby ją nadrabiać.

6 bardzo zyskuje przy kolejnych przejściach. Zamiatałem jakiś czas temu trofea na PS3 i bawiłem się o wiele lepiej, niż za pierwszym razem. Żeby nie było, i tak nie polecam.

 

Natomiast 5 to jest moja prywatna ulubiona ze "złych" części. Klimat afrykański ładnie mi podszedł, a wyśmiewany i nieudany coop z Shevą to w retrospekcji ewidentna próba rozwiązania problemów z Ashley z 4, która tylko łazi, jęczy i się porywa.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, dominalien napisał:

6 bardzo zyskuje przy kolejnych przejściach. Zamiatałem jakiś czas temu trofea na PS3 i bawiłem się o wiele lepiej, niż za pierwszym razem. Żeby nie było, i tak nie polecam.

 

Natomiast 5 to jest moja prywatna ulubiona ze "złych" części. Klimat afrykański ładnie mi podszedł, a wyśmiewany i nieudany coop z Shevą to w retrospekcji ewidentna próba rozwiązania problemów z Ashley z 4, która tylko łazi, jęczy i się porywa.

0 gram teraz i jest średnio, albo nawet słabo, gdzie RE1MAKE to 10, to to jest jednak gówno 5/10, 6 to nawet nie komentuje bo po niby najlepszej kampanii Leona zrobiłem rage quit i już nigdy nie wróciłem xD. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Sakura Nova i Sakura Swim Club na SD

 

Nie "właśnie" tylko kilka miesięcy temu, ale piszę w ramach usługi publicznej dla tych, którzy mają @Daffy w znajomych, żeby się nie podkładali.

 

Grafik zrobił dobrą robotę, gość od muzyki też, ale ten co pisał teksty powinien się zająć czymś innym.

 

Ponieważ kontekst obrazków daje może 5% więcej przyjemności, nie czytać. Odpalić, w opcjach włączyć przeskakiwanie nieczytanego tekstu i przewinąć całą treść. Potem walić do galerii. Od uruchomienia gry można dojść w 5 minut.

 

Na SD działa ok.

 

NIE CZYTAĆ/10

 

Edit: skrinszot:

 

squares.jpg

Edytowane przez dominalien
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
4 godziny temu, KrYcHu_89 napisał:

0 gram teraz i jest średnio, albo nawet słabo, gdzie RE1MAKE to 10, to to jest jednak gówno 5/10, 6 to nawet nie komentuje bo po niby najlepszej kampanii Leona zrobiłem rage quit i już nigdy nie wróciłem xD. 

Dobrze czytam? RE 0 dla Ciebie to gówno 5/10?

Odnośnik do komentarza

Co do RE1HD - po dorwaniu strzelby palenie zwłok staje się zbędnym bajerem. Gdy wchodzimy do pomieszczenia pierwszy strzał w "dekiel" to gwarantowana dekapitacja. Kolejne mają 40% szans (zwykła strzelba) lub 60% (riot shotgun). Można cheesować - po odstrzeleniu głowy wychodzimy z pomieszczenia, wracamy i mamy kolejny gwarantowany strzał.

 

EDIT - Jeszcze jedno, gra ma limit trzech wrogów, którym można na raz rozwalić głowy w ten sposób.

Edytowane przez Agent_Man
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...