Skocz do zawartości

Featured Replies

  • Odpowiedzi 691
  • Wyświetleń 94,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • albo stołem

  • Strasznie słaby ten nowy kawałek. Jazgot od którego boli głowa po przesłuchaniu i pomyślałbym, że to jakiś bonus track z St. Anger. Metallice bardzo lubie i mam nadzieję, że nie skiepszczą całej płyty

  • El Loco Chocko
    El Loco Chocko

Opublikowano

Ale to nie jest tak do końca wina samego stadionu, na Ac/Dc było nagłośnienie bardzo przyzwoite. Może dźwiękowcy zlamili.

Opublikowano

 

Obejrzałem sobie na fali hype'u związanej z nowym albumem. Miejscami James brzmi jak marny cień samego siebie, by za chwilę pier.dolnąć takim powerem, że włos się jeży. Nierówny ale satysfakcjonujący koncert

Opublikowano

Na tym koncercie miałem wrażenie że stare numery śpiewa na odwal a do nowych bardzo się przykłada.

Opublikowano

Też odnoszę takie wrażenie, ale Battery czy Master dają radę jak cholera.

 

A tu dupencja, która swoimi skillsami i strojem gitary (uwydatniającym niektóre partie utworu) zaorała Metę:

Opublikowano

Kuźwa, ta płyta jest naprawdę najlepszą rzeczą Mety od Czarnego albumu. A mogła by byc płyta wybitną, gdyby tak tylko ze 2, 3 utwory wywalić i wydać wszytsko na jednej płycie, w bardziej skondensowanej formie.

Najsłabsze kawałki dla mnie: ManUNkind i Am I  Savage, jakoś mnie męczą, typowe fillery (kiedys takie rzeczy wrzucało się na strone B singli)

Top 3: Spit Out the Bone, Atlas Rise! i Confusion

Panowie graja gdzieś na żywo Spit Out... bo nie znalazłem na YT?

Opublikowano

Am i savage od czwartej minuty to miazga na niespotykaną do tej pory u mety skalę.

Opublikowano

 

W ogóle albumowi posłużyło zgubienie telefonu z 250 riffami na płytę przez Kirka :D Słucha się tego bardzo przyjemnie, połowa płyty na plus, dwa-trzy numery przewijam, reszta może być, nie przeszkadza. W porównaniu z Death Magnetic jest rewelacyjnie. Dawać już koncert, byle nie na Narodowym.

Na narodowym ostatnio taka padaka byla ze odradzasz?

 

Odradzam, byłem na AC/DC i jedyny raz w życiu słyszałem potrójne echo na koncercie, tak akustycy zaszaleli  :lol: 

Opublikowano

słucham już tydzień i jedyny utwór, który mi nie podszedł to Murder one. Wiem, że to o lemmym, ale może musi trochę odleżeć jednak.

Opublikowano

Też jestem zadowolony z tej płyty.

ManUNkind jakieś takie se. Reszta bardzo dobra, w pewnych momentach czuje jakby stara meta wrocila. Nie wiem jak to zrobili, no ale udało się.

Opublikowano

Zdecydowanie najlepsze nagranie dla mnie Dream no more, najgorsze Murder one.

Opublikowano

Halo on fire numer jeden, ponad 8 minut geniuszu, a to przejście w połowie kawałku, ciary. Poza tym Dream, Murder (jak tę kawałki sa pięknie ciężkie), Spit, Revenge, Moth, to taka moja złota szóstka tej płyty. Każdy z tych utworow mocno daje radę. Reszta oczko niżej, czyli jest bardzo dobrze. Co bym wyrzucił? Chyba Manunkind i Atlasa, nie mogę się przekonać do tych utworow.

Wyszła im bardzo dobra płyta, mam nadzieję, ze na koncercie w Polsce zagrają jak najwięcej z tego albumu.

 

Ps. Pięknie się czasy zmieniają, płyta od kilku dni na rynku, a ja słucham tego albo ze spotify lub na yt. Jeszcze pamiętam jak na reload czy st. anger w sklepie muzycznym robili preordery zapisując chętnych w zeszycie, a później w dniu premiery bieg po płytę i słuchanie w szkole z kumplami (reload to jeszcze podstawówka).

Opublikowano

Ja się jeszcze zapoznaje z albumem... nie ma czasu, żeby przysiąść w słuchafonach i ogarnąć na spokojnie, może w Weekend... ale nuce sobie często pod nosem "Atlas, Arise!"... tylko to sie wbiło na razie ;) ale przyjemnie w samochodzie sie słucha... nawet moja druga połówka nie narzeka... a metal z niej żaden :)

Opublikowano

Wczoraj wracając z roboty odpaliłem sobie jakiś kawałek na słuchawkach(chyba ostatni z drugiej płyty) i brzmi to zdecydowanie lepiej, niż do tej pory, gdy puszczałem w domu i zbytnio się nie skupiałem na tym co leci. Ciągle daję jeszcze szansę tej płycie, może się przegryzie. 

Opublikowano

Mówicie,że nowa Metallica zacna? Muszę zatem zamoczyć w tym ucho. Po totalnej, katastrofalnej wręcz spyerdolinie pt "St. Anger" przestałem interesować się tą kapelą...

Opublikowano

No daje radę, ja tam słyszę trzy, może cztery trochę słabsze tracki, rzeszta to same sztosy. W zasadzie nic innego nie słucham od premiery i dobrze mi z tym

Opublikowano

Widzę, że generalnie jednomyślność jest co do zacności tego nowego albumu. Mi przywrócił bakcyla na Metę, a po St. Anger i takim sobie Death Magnetic straciłem do nich zapał kompletnie. Najlepsze utwory: Confusion, Dream no more, Now that we're dead.

 

Stillo116> wrzucasz album na telefon, i przez AUX słuchasz w aucie. Najlepsza sprawa, szczególnie jak się po Smog City w godzinach szczytu bujasz.

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Początek Hardwired leci z taśmy, tak jak np. Blackened.

 

 

Obecnie grają nawet po 6 kawałków z nowej płyty na jednym koncercie, setlista z ostatniego koncertu.

HARDWIRED
ATLAS, RISE!
FOR WHOM THE BELL TOLLS
FUEL
THE UNFORGIVEN
NOW THAT WE'RE DEAD
MOTH INTO FLAME
WHEREVER I MAY ROAM
CONFUSION
HALO ON FIRE
SAD BUT TRUE
ONE
MASTER OF PUPPETS
FADE TO BLACK
SEEK AND DESTROY
ENCORE

FIGHT FIRE WITH FIRE
NOTHING ELSE MATTERS
ENTER SANDMAN

 

 

Mam nadzieję, że przyjadą do nas w tym roku.

Opublikowano

Cieszę się, że grają tyle z nowego albumu!

Spit out the bone, zamiast Confusion i byłoby git.

O starych kawałkach się nie wypowiadam.

Opublikowano

co tak pomijają tego meksykańca na basie na tych wideo. szczególnie drugim?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.