Oj, piło się Monsterki. A potem pod prysznic.

Niestety, teraz mogę pić jedynie jakieś no name'y.  

no ale prysznic zawsze warto  

Na pocieszenie zdradzę Ci, że picie Monsterków to nie był żaden gamechanger, więc głowa do góry.

Rzecznik praw konsumenta. Musisz znalesc info o nim odnosnie swojej miejscowosci. Potem bedziesz musial zlozyc przez epuap wniosek (na stronie moga miec wzor co trzeba uzupelnic stad wazne zebys zajrzal konkrenie na strone miasta). Nastepnie to tam juz rzecznikowe pier.dololo, oni do media, media do nich a finalnie jak mm i uprze i powie nie to rzecznik ch.uja zrobi i bedziesz musial isc do sadu, czego oczywiscie nie zrobisz bo szkoda czasu. 

ten samsung nowy?

nie, ten stary huawei y7 2019

Jeżeli 2 poprzednie naprawy były gwarancyjne, to maja prawo odrzucić prośbę zwrotu pieniędzy, wymianę telefonu. Gdybyś od razu reklamował na rękojmi to co innego. Nie ma sensu tracić czasu na rzecznika praw konsumenta, bo według prawa pierwszy raz go reklamujesz z rękojmi. 

Czyli co według ciebie ogólnie zawsze dawać na rękojmię już za 1 razem? A co jeśli psuje się dalej?

Dokładnie tak to działa - 1 reklamacja z tytułu rękojmi to zawsze wybór sklepu - mogą wysłać do serwisu/naprawić, zaś jak 2 raz urządzenie się zepsuje to wtedy masz prawo od razu zażądać zwrotu pieniędzy. Można tez żadać wymiany na towar wolny od wad, ale tu jest kolejny kruczek prawny, który pozwala sklepom po prostu naprawić wadliwy sprzęt. 2 reklamacja z ustawy to dopiero 100% pewności że oddadzą Ci pieniądze i wtedy raczej markety z Tobą walczyć nie będą. 

Czyli podsumowując zostałem z cegła bo miałem za dużo cierpliwości?

możesz jeszcze przyjąć rolę trudnego klienta, wejść do sklepu, wzywać kierownika, drzeć się, rzucać papierami z serwisu, krzyczeć że nie wyjdziesz do póki nie zwroca Ci kasy za gowno ktore sprzedali, straszyć UOKIkiem i tym, że ich obsmarujesz w portalach społecznościowych - to też podobno pomaga. Słyszałem, że nie raz poszli na rękę komuś by się po prostu nie darł xD

Odkąd zgłębiłem temat, każda moja reklamacja leci od razu na tą z ustawy, zawsze! Gdybyś tak zaczął już miałbyś pieniądze na koncie.

No będę wiedział na przyszłość, a tymczasem jadę jutro robić raban

na pewno super się gra xD

z dołożonym AA, w 2x natywnej rozdzielczości i 60 klatkach? wspaniale  

0 duszy

granie na smartfonie, co za bluźnierstwo

Gówno gierka do pogrania w coopie dla bęki., ale że na telefonie? No nie polecam :|

PS2 czy Dolphin?

Dolphin

czasami to dobry synonim GP

I robisz to całkowicie za darmo? Wow co za czasy by być zagrajmerem!

Te same tytuły mnie wciągnęły na jakiś czas

Unpacking bardzo fajne i relaksujące, mogłoby być jeszcze dłuższe. Rekiny chyba już wywaliłem, ale też trochę orałem. Dwa pady mi padły przy tej grze

ja tak odpalam sporo gier... zadna jeszcze mnie nie zainteresowała na dłużej niż 30min :| Na szczęście granie w chmurce działa jak zloto i nie trzeba tych śmieci pobierać  

Uuu panie pierwsza liga! To bodaj Lelek modelowo, tak coś kojarzę bo na WSKach aż tak się nie znam Śliczna maszyna.

Teraz poluje na motorynke, ale sa cholernie drogie. Zobaczymy..

Piekne te Twoje komary. Latalem za gnojka na podobnych. W gorszym stanie ale wspomnienia mam do dzis. Motorynki, Komarki, WSK'i i SHL'ki bodajże. Piękne czasy. Nawet nie wiem kiedy sie na konsole przeniosłem - pewnie po pierwszym szlifie 

No fajne, fajne

6 lat temu kupowałem nówki po 90zł, gdybym wiedział jak te ceny wypierdolą w kosmos, to bym kupił więcej

3ds + cfw i jazda

O Jezusie, ale te pudła z US są szpetne. Wyglądają jak jakieś podjebki.

Zaś same gierki? Oczywiście bomba.Wstawisz kiedyś pełną kolekcję na DSa na forumek? Widzę, że masz mnóstwo pereł, pewnie niezły samochód w gierkach.  

@20inchDT oh no no, tylko kolekcjonerstwo w tym przypadku.

właśnie te amerykanskie lepsze, kazdy ma inny grzbiet, europejskie wszystkie białe.

tu mam jakies stare foty, bez 3ds, ale chyba jest wiekszosc kolekcji

O człowieku, te Castlevanie, Another Code (średniak, ale cudowny <3), TWEWU, Zeldunia, Poczki, Laytony i Finale oraz DQ.  

Pewnie jest tu kilka białych kruków za które kupic można jakiś organ na czarnym rynku. 

szału nie ma, ale wiekszosc z tych gier jest juz warto 3-4 razy tyle co za nie zapłaciłem.

Seria Rune Factory (każda z części chodzi drożej). Sam obecnie gram w dwójeczkę. Jedynkę skończyłem, chociaż mocno leciwa i tak to powiew świeżości dla serii Harvest Moon a każda kolejna wedlug mnie lepsza. Chociaż ludzie psioczą na dwójkę to i tak jest ogólnie lepsza od jedynki.

nie lubie rune factory, dlatego nie kupowalem, bralem tylko gry ktore mnie interesuja

jesteś bardziej retro... niż np cały temat o "muzyce retro" 

;] 

Podgrzewana kurtka podpięta do motocykla i nie ma nigdy zbyt zimno. 

@alb84 to podbijam jeszcze stawkę swoim "codziennym" wozem

 No kojarzę z zakupów growych (no chyba z tamtąd) też jakieś wzmianki o kaszlaku, i min dlatego napisałem to wyżej. Dej w zimnym okciu wincyj plenerów tej "zapalniczki'. No restekpa  itp. 

<wazelina mode off/> 

Tu prawie jak Szybcy i Wściekli 

Tak tak wiem, że wiocha i tak dalej, ale dla picu do zdjęć może być, a na co dzień tego nie używam i samo w sobie też nie rzuca się w oczy

Ogary mam już od daaaawna. Ten niebieski to już ponad 9 lat ze mną, czerwony chyba nieco ponad 7. Niebieskiego remontowałem w zeszłym roku, drugi zostaje w takim "oryginalnym" stanie. Odkąd go mam tak wygląda i nic mu się złego nie dzieje

uwielbiam użytkownika @Quake96

chłop retro, sami swoi

Superstar ma trochę szybszą rozgrywkę, ma więcej map ale żadnych nowych ( zbiór najlepszych z poprzednich generacji) no i nie ma żadnych gierek wspierających ruchowe funkcje joy-conów. Natomiast dedykowane MP na Switcha ma mniej mapek ale wszystkie są nowe i sporo gierek fajnie wykorzystuje funkcje joyów. Także kto co woli, tu i tu będziesz bawić się wybornie. Ja bawiłem się przy Super Mario Party wyśmienicie przez 2 lata, a teraz gramy już tylko w Superstars.

Tak jak izon pisze, chociaż żaden z niego koneser.

Trudno uchodzić za konesera pisząc o gierkach Nintendo ;)