Treść opublikowana przez Zwyrodnialec
-
Najbardziej zapadające w pamięć sceny z gier
Mr. X lepszy od Nemesisa? Pod względem designu się nie umywa (chyba że w swojej zmutowanej wersji), nie mówiąc już o tym, że nawet w ułamku nie wrzuca na plerów takich ciar jak Nemesis ze swoim sławnym "Stars!". Wolę jednak tyranta z dwójki, lepsze wrażenie na mnie zrobił strasząc przebiciem się przez ścianę. Nemesis też jest dobry, ale to tylko zmutowany pokrak (do tego łatwy do ubicia - jest leworęczny - więc wystarczy zawsze biegać po jego prawej stronie i nic nie zrobi), a Mr X ma bardziej zwalisty wygląd i przypomina przynajmniej człowieka.
-
PSX Extreme #166
Nie ma LA Noire? No pięknie, w sumie to już standard w Extreme, że najlepsze gry recenzujecie z dużym opóźnieniem. Numer zapowiada się przeciętnie i interesują mnie tylko playtesty Infamous 2 + Deus Ex. Do tego znowu brak zgrentgenów... Kiedyś Roger prowadził Alfabet Developera, mógłby ten dział jeszcze wrócić.
-
God of War Portable Collection
4 godziny to coś za szybko, mi tam zajęło ok 7h, a Ghost Of Sparta ok 8h. Jak ktoś leci byle doi przodu, to i jedynkę da się spokojnie skończyć poniżej 5h.
-
Wielka bitwa FPSow
Veteran to veteran, tam respawny wrogów i ogólne przegięcie to norma, ale i tak jest łatwiej niż w World at War, gdzie granaty lecą bez przerwy.
-
L.A. Noire
Inaczej w sumie nie dało się rozwiązać podbierania furek, tym bardziej, że Phelps to dobry glina, ale mimo wszystko wygląda to bardzo naiwnie, że goście tak ochoczo wychodzą z własnych furek. Zniszczenia niby są i fajnie, ale przy stłuczce z drugim samochodem wygląda to tak, jak zderzenie resoraków. Model jazdy to już chyba można określić najsłabszym punktem gry, jest za bardzo arkejdowy. Do tego samochody za szybko się rozpędzają.
-
God of War Portable Collection
Najlepszy gry na PSP obok Wipeout Pure. ;] Lepsza część z tych dwóch to Ghost Of Sparta ze swoją świetną końcówką. W przypadku tych gier wrzucenie wyższej rozdzielczości to mimo wszystko może być za mało. Na małym ekranie PSP obie wyglądają genialnie, ale właśnie, to na małym ekranie. Teraz będzie widać za dużo uproszczeń, w końcu obie te gry wyglądały mimo wszystko słabiej niż GOW1. No zobaczymy jak to będzie wyglądać... Jak ktoś nie grał, to zakup mimo wszystko obowiązkowy.
-
Shadows of the DAMNED
Strzelanie przynajmniej tym zwykłym pistolecikiem jest słabe, nie czuć siły ognia, przeciwnicy też jakoś słabo reagują na postrzał. Zastosowali tutaj patent trochę przypominający AW z tym ściąganiem mrocznej powłoki. Walki z bossami całkiem fajne, szczególnie ta z zaganianiem pod beczki. Mogli dać jakieś QTE, tak by czuły punkt dało się uszkodzić np tą pochodnią klepiąc w jakiś przycisk, a nie tylko strzelanie i strzelanie.
-
Premier League
Karny naturalnie słuszny i tutaj jedyne pretensje mógł mieć do siebie Robinson. W takiej sytuacji, gdzie zagrożenia nie było, nie powinien w ogóle atakować Hernandeza. Spóźniona interwencja i słuszna jedenastka. Za ostatnie 15 minut powinni ludziom oddać część pieniędzy. Wyglądało to tak, jakby mecz był z góry zaplanowany na remis. Blackburn nie stosował pressingu, by odebrać piłkę, a MU nie zależało w ogóle na tym by jeszcze zaatakować.
-
Resident Evil: Operation Raccoon City
No jak dla kogo jedna z najlepszych. W mojej opinii to nie ta liga co MK (jak na bijatykę, to wyszło bardzo dobrze, do tego genialny soundtrack), Silent Hill, czy Prince of Persia. Ciekawe czy wpadną na taki pomysł, by wrzucić np 2 tyrantów jednocześnie, jak to miało miejsce np w RE3 w mercenaries.
-
Premier League
Manchester ogólnie gra dzisiaj przeciętnie, ale Kuszczak wybija się na tle reszty. Kto go w ogóle uczył przyjmować piłkę? Przy golu też nie wiedział, czy gonić piłkę, czy stać w bramce...
-
Najbardziej zapadające w pamięć sceny z gier
Od Nemesisa lepszy jest tyrant z drugiej części. Może dlatego, że wygląda bardziej ludzko, a nie jakiś tam zdeformowany ryj.
-
Resident Evil: Operation Raccoon City
Już głupszych pseudonimów operacyjnych chyba nie dało się wymyślić. W ogóle to oprócz tego gościa z kapturem, handgunem i nożem to resztę ekipy bym po prostu wywalił. Dlaczego nie mogli dać tego świetnego oddziału na wzór z pierwszej filmowej części RE? Akurat leciał ten crap chyba ten temu w sobotę i jaki to był świetny oddział? Zwykłe patałachy, które giną w pierwszej kolejności, do tego ciągle panikowali. A co do opisanego typa (Vector), to zgadzam się. Prezentuje się najlepiej, a jego wygląd wyraźnie wzorowany jest na Hunku.
-
E3 2011
Seria nie upadnie, co już przeciętna dwójka pokazała. Mnie tam dziwi, że Capcom nie zleci tego swoim studiom, które są skupione na grach pokroju Dragon's Dogma, a ten na wielki hit nie wygląda. Gdzie ta ekipa Capcom Production Studio 4 odpowiedzialna za ich najlepsze gry (Dino Crisis 2, Residenty, DMC1)...
-
Resident Evil: Operation Raccoon City
Nie wierze, że nikogo nie obchodzi historia Vectora, Spectora, Berthy i Beltwaya. Na ulicach muszą śmigać lickery, a jeszcze bardziej chciałbym powrotu hunterów i przede wszystkim crismon heada.
-
E3 2011
Jak gra będzie naprawdę dobra, to większość wybaczy im tą zmianę, jeśli okaże się crapem to krytyka spadnie podwójna, że wypuścili gniota, a jedyne czym narobili szumu, to przemianą głównego bohatera w emo. Niestety to samo zapowiada się w przypadku tego nowego Residenta. Wygląda jak kupa (tutaj oceniam samą przeciętną oprawę), no ale trzeba coś było wymyślić, by zainteresować ludzi, no to urządzimy polowanie na jedną z dwóch głównych postaci w serii.
-
E3 2011
Ale czemu wklejasz fotę Dante z trójki? Akurat tam to był irytujący szczeniak. W 1,2,4 nie wyglądał tak ciotowato.
-
inFamous
Jak ktoś lubi sandboxy i podoba mu się przy okazji pokazany do tej pory gameplay z dwójki, to nie może się zawieść.
- PS3 Quiz
-
L.A. Noire
Obejrzałem sobie ten gameplay i jest całkiem spoko, ale dziwne, że Powinno to zostać poprawione.
-
Call of Duty: Modern Warfare 3
O te screeny chodzi? http://www.neogaf.com/forum/showthread.php?t=430117
- PS3 Quiz
-
Najbardziej zapadające w pamięć sceny z gier
W RE4 była dobra scena w początkowym etapie gry. Zaczynamy od scenki gdzie Leon jedzie trochę znudzony wszystkim, przyklejony nosem do szyby, a dwóch funkcjonariuszy prowadzi dialog. To co się dzieje później nie tylko pokazuje, że miejsce do którego dojechaliśmy bardzo odbiega od normy, ale dodatkowo naśmiewa się z poprzednich części RE ("He is not a zombie!"), że o scenie w wiosce, pierwszym spotkaniu z Dr. Salvadorem i resztą ferajny nie wspomnę. Oczywiście po jakiejś chwili następuje mocny motyw, gdy się wszystko uspokaja, Leon stoi na środku nie mogąc uwierzyć w to co się przed chwilą tam działo (w sumie gracz też w tej chwili ma WTF na twarzy). Po chwili pojawia się logo Resident Evil 4 z pięknym odjazdem kamery. Po prostu każda gra akcji powinna się w ten sposób zaczynać, a nie każda potrafi.
-
L.A. Noire
Macie linka do tych pierwszych 15 minut z LA Noire? Wszędzie chyba to pousuwali.
-
Shadows of the DAMNED
Nowy trailer.
-
Mortal Kombat Arcade Collection
Najlepszy skład postaci w takim sensie, że gdyby MK ograniczyć tylko do nich, to ja bym nie płakał, że kogoś mi brak. System walki jest wystarczający do klejenia dobrego combo, wiadomo, że nie jest tak bogaty jak w nowej części (x-ray'e, speciale itd) ale mi to akurat nie przeszkadza. Klimat mi po prostu tamtej części podoba się bardziej, tak samo jak fatality. W nowej odsłonie są niezłe, ale ja spodziewałem się czegoś znacznie lepszego (a nie rozczłonkowywanie na 5 sposobów), a po takim God Of War zwyczajnie nie robi to wrażenia. Kiedyś to MK był głównym synonimem brutalności w grach, czasy się zmieniły, a NetherRealm nie ma pomysłów/jaj/nie chce im się pchnąć tą granicę jeszcze dalej.