łom

Żeby to był przeskok jak między RE2 a RE2 Remake to trzeba różnicy 3 generacji konsol a nawet wtedy nie było by takiego szoku bo między postacią zbudowaną z 200 polygonów a 20k będzie większy skok niż między 20k a 2mln. A remake wygląda bardzo dobrze, jest to praktycznie poziom TLOU2 więc sam top graficzny (PS4 Pro ).

Jak dadzą umiejętności i gameplay z TLOU2 to będą musieli wprowadzić jakieś zmiany w konstrukcji poziomów żeby można było w paru miejscach poskakać czy poczołgać się. Tak samo jeśli dodadzą uniki to przeciwnicy też muszą zostać dopakowani.

Zmian fabularnych raczej nie będzie, bo voice actorzy Ellie i Joela nie nagrywali scenek od nowa tylko wszystko było bazowane na już dostępnych nagraniach/animacjach.

Wg tego co mówił walka i AI zostało zmienione.

Trzasną remake'a na PS6 i dobiją do 20 A tak na serio to raczej spodziewali się więcej tym bardziej że chwalili się o sprzedaży 4 mln w przeciągu paru dni od premiery. Na początku zaszkodził leak a później opinie samych graczy gdzie masa osób lubiło gierkę ale byli też tacy którzy nienawidzili tego tytułu (w szczególności fabuły). Ciekawe czy w następnych grach nadal będzie przepychał tyle 'kontrowersyjnych' postaci.

Na początek przyszłego roku to pewnie już ostro będą promowali PSVR2.

Dobra, gadał że AI też zostało zmienione, będzie dobrze.

Animatorzy ZZZ powinni dostać podwyżkę bo rusza się wszystko genialnie.

Po kiego wała robią nadal trailery CGI które i tak mają mało wspólnego z gameplayem.

Trochę kapiszony w tym Witchfire ale może być dobre

Ten CoD to jakiś the best of Modern Warfare? Bo podobna misja na platformie była chyba w MW3 a na statku w MW1

Myślałem że coś fajnego a to jakiś izometryczny shooter

Graficzka jakoś nie powala bo już oryginał prezentował się bardzo dobrze więc takiego przeskoku jak między grą na PS2 a 4 nie ma. Ciekawe jakie to są zmiany w gameplayu, bo jeśli dadzą wszystkie umiejętności z TLOU2 a nie dopakują AI czy ilości przeciwników to może poziom trudności spaść na ryj.

Starfield, Redfall, Forza, Hellblade 2 i jakaś niespodzianka. Tylko żeby Grounded nie wliczali do tych tytułów bo chyba też by się załapał w tych datach.

Jak rok fiskalny od 1 lipca 2022 do 30 czerwca 2023 to Starfield i Redfall chyba wliczają do tych 5ciu gier.

Kupiłem sobie greckie galaretki w Lidlu bo na obrazku przypominały mi trochę mochi... Tragedia, konsystencja kitu, mega słodkie, posmak jakiegoś leku, kompletnie nie rozpuszcza się. NIE polecam, to chyba najgorsze słodycze jakie kiedykolwiek jadłem.

Będę bardzo zaskoczony jeśli multi TLOU wyjdzie w tym samym momencie na PS i PC, ale niech wychodzi, przynajmniej będzie można pośmiać się z durnych komentarzy xd A nawet jak będzie dobre na premierę to nie wiem czy odniesie sukces przy tak silnej konkurencji (CoD, Apex, Fortnite, Destiny). Na 100% będzie potrzebny jakiś mniej stresujący tryb dla nowych graczy którzy nie grali we frakcje, jakieś PvE w stylu hordy z elementami stealth było by eleganckie. No i battle royal podobne do tego co było w MGO (w MGS4, pamięta to ktoś jeszcze?) bym z chęcią zobaczył. I tak najpierw niech to konkretnie zapowiedzą.

Jak by mi przypasował to tym bardziej bym wyczekiwał kolejnej, nowej części która być może była by jeszcze lepsza, a na pewno inna.

Ja nie widzę żadnych plusów zrobienia z bijatyk GaaSów. Kiedyś miałem TTT, T4 i T5 gdzie każda część znacznie się różniła od poprzedniej, i zawsze mogłem wybrać tą która najbardziej mi przypasowała. Teraz wychodzi T7 który kompletnie mi nie przypasował i na jakieś większe zmiany (czy na minus czy na plus) muszę czekać do premiery T8, a od premiery T7 na konsolach minęło 5 lat. Idealnie by było jak by bijatyka po premierze przez rok była by rozwijana/balansowana, po roku wychodziła jakaś wersja ultimate i od tego momentu rozpoczęły by się prace nad kolejną pełnoprawną nową częścią a nie kolejnymi Season Passami.

A CTR nie miał dodanych mikrotransakcji? Nawet jeśli by dodali do GoWa jakieś challenge czy DLC to dopóki nie było by to systematyczne przez jakiś dłuższy okres to nadal nie nazwał bym tego GaaSem. RE VII dostał parę dodatków po premierze, część płatnych, część nie ale to nadal nie GaaS bo czy zagrałeś w tygodniu premierowym czy 5 lat po premierze to nadal główna kampania i trzon rozgrywki się nie zmienił i mimo sukcesu twórcy nie cisnęli z dodatkami przez kolejne lata. A taki np. Tekken 7 mocno się zmienił pod względem gameplayu od swojego debiutu.

Ja widziałem tą śmieszną definicję i ten opis "Games released under the GaaS model typically receive a long or indefinite stream of monetized new content over time to encourage players to continue paying to support the game." tak średnio pasuje do W3 który w ciągu roku dostał tylko 2 płatne dodatki po premierze. A tekst że wszystko jest GaaSem to już całkiem bo co z GaaSa jest w takim Detroit: Become Human czy nawet GoW 2018.

Całkiem wysokie oceny dostaje ten tytuł. Na 100% trzeba będzie kiedyś ograć bo Until Dawn (i Detroit) bardzo mi przypasowały, o wiele bardziej niż LiS czy Walking Dead. Ciekawe jakie będą różnice między PS4 Pro a PS5.

Serio trzeba tłumaczyć że jest różnica między gierką która jest skończona na premierę ale dostanie parę konkretnych DLC i wiadomo że twórcy pracują nad kolejnym tytułem a GaaSem gdzie jest praktycznie operacja na żywym organizmie, duże zmiany są non-stop wprowadzane i jeśli taka gra nie przyciągnie do siebie odpowiedniej ilości graczy to odłączamy respirator (Anthem pamięta ktoś xd) a jeśli przyciągnie to tłuczemy nowy kontent do usranej śmierci.