Opublikowano 28 grudnia 201410 l Kurde robicie smaka. Do czasu Wieska chyba pozycja obowiazkowa.Oczywiście że tak, kupa czasu Ci zleci przy tym tytule
Opublikowano 6 stycznia 201510 l Inkwizycja zakonczona, na liczniku troche ponad 70h, zostalo mi jeszcze kilka smokow na deser i pelno zbieractwa ktore chyba jednak sobie daruje. Co moge powiedziec, bardzo dobry tytul, mega szacunek za wladowanie tyle zawartosci, nie zdarza sie to juz czesto zeby skonczenie gry zajelo 70h a pewnie jeszcze zostalo mi rzeczy na jakies 10h. Z drugiej strony tez zaczal doskwierac troche przesyt, przez tak duzo rzeczy pobocznych fabula troche ucierpiala wg mnie i mimo calej epickosci troche gorszy odbior to sprawilo. Jak sie mozna bylo spodziewac otwarte zakonczenie i czeka nas pewnie kolejna czesc, oby jeszcze lepsza! Oczywiscie dla mnie wisienka na torcie sa batalie ze smokami, w kazdym dragon age'u to czysty miod, a tutaj jeszcze tak zwielokrotniony Reszta potyczek to czysta formalnosc (ofkz mowie o normalnym poziomie trudnosci), po odblokowaniu potrzebnych umiejetnosci walki to czysty festyn fajewerkow po zakonczeniu ktorego zostaja tylko trupy rywali Fajnie ze gra tak dawala rade na ps4, natomiast ciezko mi zaakceptowac ze znow w grze od bioware cutscenki musza ciac. Czy ktos wie czy szykuja sie jakies dlc fabularne?
Opublikowano 6 stycznia 201510 l Panowie, jutro będę miał gierkę. Zaczynać na hardzie od razu ? w RPGi gram i nie jestem jakimś tam januszem
Opublikowano 6 stycznia 201510 l Daje minus 1 za glitcha i nie dostalem pucharka za ubicie wszystkich smokow ;D
Opublikowano 7 stycznia 201510 l Załaduj save z ostatniej potyczki i zabij jeszcze raz ostatniego smoka a trofik wpadnie:). @Bartiz Ta gra skiepszczony widok taktyczny a bez niego do harda nie ma co podchodzić. Jeżeli chcesz się dobrze bawić a nie jesteś trophy whore to graj na hardzie ale zmniejszaj poziom jak ci widok taktyczny zacznie szaleć.
Opublikowano 7 stycznia 201510 l Mam 40h na liczniku, widziałem dopiero dwa smoki, w tym jeden zabija mnie "na szczała", a gdzieś tu czytałem, że smoków jest 10. Podchodziłem do łajzy (ten na zaziemiu), gdzieś na 5lvl, teraz mam 12, ale wątpię, żebym go ubił. Nie ma szans, żebym zamknął tą grę w mniej, niż 100h Czytania jest poza tym od cholery. Pomysł z salą narad jest świetny, wysyłanie członków na questy, no i tak to fajnie wygląda, że czasami aż przystaję i rozglądam się jak w pierwszym Uncharted
Opublikowano 8 stycznia 201510 l Podchodziłem do łajzy (ten na zaziemiu), gdzieś na 5lvl, teraz mam 12, ale wątpię, żebym go ubił. na 12 powinien paść, na 13-14 już padnie praktycznie bez śmierci towarzysza (na normalnym poziomie trudności).
Opublikowano 8 stycznia 201510 l Po napisaniu tego posta wyżej stwierdziłem, że spróbuję. Dobiłem do 13lvl i wjechałem w jego rejony. Ściągnąłem mu pół paska i musiałem wczytywać grę, bo nie było ze mnie co zbierać. Być może pokonałbym go celując tylko w głowę, ale już nie chciało mi się drugi raz próbować, dam mu jeszcze czas Dodam, że ekipę mam twardą, wszyscy same unikaty na sobie, potiony rozmieszczone z głową. Oprócz oczywiście uzdrawiających, magowie mają 5 butelek +20 do magii, wojownik parę słoików z pszczołami, a łotrzyk (łuk) napoje na pancerz. O, w sumie się spytam. Magów mam dwóch, ja ogień (max), drugi lód (max) i mam wrażenie, że jest to optymalne pod względem damage'u? Chodzi mi o to czy te żywioły współpracują ze sobą podczas walki i dzięki temu damage jest większy, bo czasami uda mi się ściągnąć komuś cały pasek jak wlatuje w niego jeden żywioł po drugim, a mam wrażenie, że to akurat nie wchodzą criticale. Dajcie eksperta.
Opublikowano 8 stycznia 201510 l Pamiętaj że ten smok ma wysoki resistance na ogień więc pewnie twoje ataki tylko go łechtaja. Nie wiem czy na tym etapie jesteś już po ataku na azyl bo jak nie to idź dalej fabularnie a odblokujesz sobie dośc mocny atak dla twojego bohatera Wtedy jest o wiele prościej. Plus oczywiście specjalnie na ta walke załóż sobie wszystko co możliwe z odpornościa na ataki przed ogniem.
Opublikowano 8 stycznia 201510 l Mam wbite 40 h i dopiero 12 lv. Nie popchnąłem fabuły daleko poza Skyhold . Co tu dużo gadać - gra jest genialna, piszę to z perspektywy osoby, która wychowała się na zachodnich RPGach (najpierw cRPG, potem konsole), a pierwsze 2 części DA mnie odrzuciły. Jedyny minus to trochę rozmemłana drużyna (część postaci b. dobra, część do pieca). BTW: pewnie było, ale te 2 cutscenki (+ kolejna, która jest bezpośrednio potem - WIADOMOCO) pozamiatały mną równo (spoilery nawet w tytułach): no kur.wa. jak za najlepszych momentów w mass effectach i kotorach Edytowane 8 stycznia 201510 l przez froncz piotrewski
Opublikowano 9 stycznia 201510 l Jestem już po uciachaniu swojego pierwszego Smoka w zaziemiu - bez większych problemów na 11 lvl. W Składzie Solas, Varrik, Byk jako tank i ja z 2h Młotem. Trochę żałuję, że nie zrobiłem czegoś bijącego na odległość, ale i tak gra się świetnie. W zasadzie olewam główny wątek, od pobocznych nie sposób się oderwać.
Opublikowano 9 stycznia 201510 l Odgłos smoczycy wołającej po pomoc swoje młode GOTY. Na kinie domowym coś pięknego. <3
Opublikowano 9 stycznia 201510 l Mag, który ma specjalizacje "Knight-Enchanter" może robić smoki solo. Wystarczy że ma się już odkrytego perka, który dodaje armora za zadawanie obrażeń. Wystarczy ciągle bić "mieczem świetlnym" i dopóki bijesz masz praktycznie godmode. Na jakimś 17lvlu rozwaliłem smoka który był na 20, oczywiście wszystkie pomagiery zdechły a ja sobie sam ciachałem. Ten miecz idealnie się nadaje jak smok nałoży na siebie armora - kilka ciosów i już nie ma.
Opublikowano 9 stycznia 201510 l Gram na tym Nightmare i chyba bede mial z 300h z ta gra. Wczoraj wbilem 12lvl, a i tak wiekszosc pojedynkow to mega kombinowanie z resztka energii.
Opublikowano 10 stycznia 201510 l Nie wiem co niektórzy z Was robią mając na liczniku 100+ godzin (o ile rozmawiamy o normalnym poziomie trudności). Ja skończyłem grę mając na liczniku 90 . Zrobiłem z 95% questów dostępnych w grze, chyba że pojawiają się jakieś dodatkowe po skończeniu fabuły. Ogólnie robiłem całościowo obszary po kolei, a jak nie było już co to brałem się za misje fabularne, w ten sposób gra to fraszka + potem specjalizacja warriora w reavera i jest maszyna do zabijania (combo tego ataku smoczymi pazurami [lol, jak w jakichś rycerzach zodiaku] + to ugryzienie które zasysa hp z wroga + bonusy idące za stratą hp). Także niektóre ze smoków kończyłem solo bo reszta leżała nieprzytomna.Ogólnie fabułka bardzo spoko, wciągająca i kilka mocnych twistów, jak ktoś wcześniej wspomniał - ma te momenty właściwe dla gier BioWare. Także 3cia część i Bio w końcu zmiotło, a pewnie większość spisała tą serię na straty po średniej jedynce i słabej dwójce.ps. chociaż bugów kilka było, i jeden szczególnie drażniący - nie dostałem trofika za smoki.
Opublikowano 10 stycznia 201510 l Dlatego ja zrezygnowałem z tego tytułu z platyny. Już w poprzedniczce o mały włos nieomal minąłem się z nią, ponieważ jakiś błąd coś tam usilnie starał się przeszkodzić - znacznik misji pobocznej nie chciał się wyświetlić. Jak mam bawić się z koszmarem przez ponad sto godzin, a gra swoje błędy ma, cóż....można się zawieść.
Opublikowano 10 stycznia 201510 l Kiedys to brnelo sie w grze bo historia a teraz bo platynki.. Coraz bardziej mnie kusi zagrac. Tylko czy znajde czas. Jak wpadlem do DKS2 to po chlopie.
Opublikowano 10 stycznia 201510 l Kiedys to brnelo sie w grze bo historia a teraz bo platynki.. Akurat nikt tutaj czegoś takiego nie napisał.
Opublikowano 10 stycznia 201510 l Dobra. Początek zaliczony Co mogę powiedzieć. Jest przeza(pipi)iście. W poprzednikach odrzucał mnie system walki, tutaj jest jakby naturalniej, bardziej konsolowo. Dobrze, że nasz protoplasta potrafi gadać. Omijam szerokim łukiem podobne gry gdzie mój pachołek jest niemową. Zdzierżyłem to chyba tylko w pierwszym Fable. Reszty gier chyba nie dokończyłem, nie licząc GTA III ale w tak dużych produkcjach bohater musi mieć osobowość, choćby skazaną na naszą łaskę (edytor) ale niech gada. Uff. Edytowane 11 stycznia 201510 l przez KoBik
Opublikowano 13 stycznia 201510 l Przedmioty z zakładki kosztowności można spokojnie sprzedawać czy będą potem potrzebne do jakiegoś craftingu? Co chwilę brakuje mi miejsca a szkoda inwestować w taki profit, są ciekawsze. Próbowałem sprać smoka na Zaziemiu mając 12 level i po paru próbach odpuściłem, za ciężko jest na razie albo mam słabą ekipę.
Opublikowano 13 stycznia 201510 l Swietna gra, Mam co prawda dopiero 7 lvl, ale gra mi sie super przyjemnie. Jak za starych czasow Bioware
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.