Bylo fajnie do momentu jak skrolujac pojawila sie klawiatura.

Też mam Generation no ale dzisiaj nie ma sensu tego ogrywać w ten sposób jak jest Black Mesa.

39 minut temu, Mejm napisał(a):

Bylo fajnie do momentu jak skrolujac pojawila sie klawiatura.

Ta klawiatura to tani badziew XD Udaje mechaniczną z wyglądu i ma tylko ten jeden tryb podświetlenia. Kupiłem ją tylko dlatego że była trochę lepsza od takiej absolutnie najtańszej, której nie chciałem. Przycebuliłem z budżetem więc wziąłem tą bo kosztowała,może ze 40zł. Ten tryb pseudo RGB w żadnym wypadku nie był motywatorem zakupu, ot nic lepszego za grosze nie było.

Spokojnie, nie ma powodu do obaw. Nie jestem jednym z RGB świrów (no offence) ;)

30 minut temu, Ukukuki napisał(a):

Też mam Generation no ale dzisiaj nie ma sensu tego ogrywać w ten sposób jak jest Black Mesa.

Dla mnie wystarczy nostalgia. 20 lat temu śliniłem się do tego wydania. Chłopak siostry to miał, ja budżetowo sobie wypaliłem i skserowałem okładkę na czarno-biało

Edytowane 27 listopada27 lis przez Quake96

@messer33 to ty?

Już ostatni growy zakup w tym roku. Dawno ograne w Plusie, ale przed DS2 chcę jeszcze pobyć w tym świecie, a może i wymaksować zawartość pod platynkę.

Godzinę temu, Ukukuki napisał(a):

@messer33 to ty?

Nawet nazwisko na Fb na cześć profesjonalnej konsoli.

To @devilbot

Sory to nie ja. Już raz kupując switcha 2 dałem się zrobić w chuja.

Więcej nie zamierzam przepłacać za gry na zacofanej konsoli.

Tak się zastanawiam te pro to jakieś mocne tak to pewnie bez problemu zagracie na tym w crash team racing i RdR 2 w 60 klatkach?

PS2, nadchodzę!

Średniak na szynach za 12zl

Nareszcie coś do pogrania 😀

8 hours ago, Emtebe said:

Sorry ale z tym śniegiem to już przesada.

No też mnie już wkurwia, ale dzieciakom się podoba :/

Ziomo sprzedał mi dzisiaj cynk, że na glovo można se gierki zamówić. Myślę, że ni chuja ale wchodzę w apkę a tam z oferty lokalnego media Marktu jest dosyć spora biblioteka gier do wyboru. Space Marine 2 na ps5 za 100zł wpadł w oko to myślę se 'a zamówię dla jaj'. I kurwa za pół godziny Levon mi przywozi gierkę pod nos za 100zł + 15zł przesyłka xD

W dniu 28.11.2025 o 11:20, Emtebe napisał(a):

Byłby plusik ale widzę że nawet nie chciało ci się mamuta załatwić

Sorry, na razie rozkmniam jak pojechać do ZONY by zrobić foto do S.t.a.l.k.e.r.a 2 :/

Wjechało na black friday bo cena była dobra (1899). Plus oczywiście gra, która w tym roku u mnie była w top3 oczekiwań (przy Clair i MGS Delta). Udało mi się wytrzymać z jej zakupem aż do premiery pudełkowej z czego jestem z siebie dumny ;) Hades jedynka to u mnie top10 gier wszechczasów.

7 godzin temu, suteq napisał(a):

Byłby plusik ale widzę że nawet nie chciało ci się mamuta załatwić

Niech do @oFi napisze ;)

Listopad w zasadzie za nami, pora na szybkie podsumowanko.

Poza regularną prasą, na przełomie miesiąca ukazały się również dwie publikacje książkowe, na które chyba pomału trzeba zacząć wydzielać osobną, sporych rozmiarów półkę.

Na Switcha to głównie nadrabianie zaległości i grzebanie w niszy. Coraz częściej przyłapuję się na tym, że wszystko na czym mi zależało mam już w kolekcji, a nowych gier nie mam motywacji kupować, skoro w większości to karty z kluczem na grę. Jakieś to takie nie wiem.

Na PS5 obficiej. Nieco zaległości, nieco świeżynek i odrobina eksperymentalnej niszy. Prawdopodobnie żadnego mesjasza, ale lubię grzebać poza głównym nurtem.

No i na koniec perełka tego miesiąca. Oczywiście dawno ograna w cyfrze, ale wciąż świeża w mojej pamięci. Wreszcie możliwa do czułego dotknięcia. Nie wstydzę się tego uczucia <3

ostatnie zakupy w tym roku, balem się tego docka od chińczyka ale dziala elegancko a gierki ze switcha odpalane na 27’ monitora i wyglądają dużo lepiej niz na 70’ telewizora

Nie ma to jak 3 perełki w jednej skrytce:

Demon's Souls, trzecie podejście, bo zawsze coś mi przeszkadzało ukończyć całość. Już zacząłem, gra się o dziwo ponownie super i nawet dzisiaj wygląda to tak, że czapki z głów.

PSX Extreme, po półtorarocznej przerwie, trzeba przyznać, że nawet zrobił mi się hype. Przy okazji dostawa inpostem robi różnicę, bo nie trzeba wyczekiwać na listonoszkę.

No i album, jakim nie mogłem się nie pochwalić. Siostrzeniec dostał ostatnio na prezent, ale tak mnie zajawiło, że sam sobie kupiłem, tylko już kolekcjonerkę.

DS też nie skończyłem mimo, że na początku miałem mega zajaranie tą grą

Przy wrzutce z Syberiami ktoś pisał, że remake niezbyt wyszedł i żebym najpierw sprawdził oryginał.
Do PS2 nie mam zamiaru się cofać, całe szczęście jest jeszcze "Syberia Collection" - co prawda jest to reprint od THQ, więc niestety bez książeczki, ale przynajmniej wydanie północnoamerykańskie, w którym wszystkie trofea działają poprawnie (w europejskiej coś nie gra w drugiej części).
Nówka sztuka, kupiona na ebayu z jakiegoś kanadyjskiego sklepu, tym większe było moje zaskoczenie, gdy nadawcą przesyłki okazał się niejaki Piotr Jaworski