Skocz do zawartości

Need For Speed [2015]


Rekomendowane odpowiedzi

części dostajesz od Amy, za lvl, jest 15 do zebrania na mapie. za wyścigi danym autem odblokowują się chyba tylko do tuningu optycznego. zresztą jak najedziesz na część a jest zablokowana to masz opis co zrobić żeby pozyskać.

poza tym opcje zmian wizualnych w tej części ssą na maksa. większość aut ma tylko pierdoły typu spoiler czy zderzaki, niektóre mają więcej ale ledwo 1-2 opcje. 

Odnośnik do komentarza

Ok, gra skończona jednego trofeum do platyny brakuje. Zacna produkcja. Czekam teraz na DLC.

 

Pewnie to wiecie ale jak nie wiecie to Wam napiszę.

 

Wszystkie postacie jakie tutaj spotykamy, poza tymi z "naszej paczki", to postacie rzeczywiste. Kena Blocka pewnie każdy zna, ale wyguglajcie sobie Morohoshi-Sana, Nakai-Sana czy Magnusa Walkera. Ich auta w grze też odwzorowali genialnie.

 

http://www.topgear.com.pl/lifestyle/niezwykli-ludzie/magnus-walker-heretyk-porsche/wj8vxx

 

http://autokult.pl/6138,szeroko-nisko-surowo-akiro-nakai-san-i-rauh-welt-begriff

 

http://www.topgear.com.pl/poznajcie-najbardziej-szalonego-tunera-lambo/6bq4d6

Edytowane przez Emtebe
Odnośnik do komentarza

No wykupiłem miech EAA dla Battlefronta i przy okazji byłem ciekaw tego nowego Nfsa. 

 

Po becie byłem bardzo negatywnie nastawiony, natomiast teraz aż tak bardzo nie jestem. Jeździ się fajnie, szczególnie w drifcie(jest ktoś kto jeździ inaczej?). Fajnie, że jest spora możliwość tuningowania auta, co przypomina Undergroundy. Miasto wygląda całkiem nieźle, ale jest puste jak łeb blondynki. Na autostradzie widziałem 5 samochodów na krzyż gdzie w Undergroundzie było ich od cholery, o mieście nie wspomnę bo tam to się widuje 1 czy 2 na cały wyścig. 

Brak pauzy to jest jakiś smutny żart i niedojebanie umysłowe programistów. AI w tej grze to jest jakaś totalna PATOLOGIA. Oni przez tyle lat nie nauczyli się jak dobrze zrobić AI. Ta żenada się ciągnie od Hot Pursuita z 2010 i ja się pytam ile kurwa jeszcze? Przeciwnicy znowu dostają boosta znikąd, przeciwnicy znowu jadą szybciej bez nitro niż ja na nitro bo tak się skrypt odpalił, przeciwnicy znowu zwalniają chociaż jeszcze 5 sekund temu byli 200 metrów przede mną, a ja jadę cały czas tyle samo. W dodatku wjeżdżają w ciebie jakby byli pierdolonym czołgiem, bez pomyślunku, ot po prostu. Jeżdżą idealnie, zakręty na styk, wszystko perfect. No do chuja co to ma być? A wiem, niedojebanie mózgowe programistów. 

 

Ogólnie był potencjał, ale znowu zjebali więc niech ta seria ginie. 

Odnośnik do komentarza

Ok, zakupilem gierke i generalnie multi by sie moglo obronic gdyby nie jego prostota ktora wprowadza po prostu chaos. Cale multi jest nastawione na jezdzenie z "ekipa" czyli zeby sie z kims poscigac wiecej niz 1vs1 to trzeba byc w ekipie, wnioskuje z tego ze do 8 osob mozna zagrac (tyle miejsc jest przy zakladaniu ekipy, inna rzecza jest znalezienie 8 znajomych ktorzy maja nfs'a :oh_you: , wnioskuje po tym ze przy zaproszeniu ekipy pojawiaja sie sloty graczy ktorzy sa zaproszeni do wyscigu). To jest rozwiazanie bardzo szybkie, tego oczekuje od tego typu gry wyscigowej w multi bo temat wyglada tak ze podjezdzasz pod dowolny event w grze i zapraszasz ekipe. Do 30 sekund zaczyna sie wyscig, rewelka, zadne loadingi tylko od razu sciganie. Wczoraj ze znajomym przez 3 godziny przechodzilismy gierke wspolnie przejezdzajac wyscigi gdzie bylismy dla siebie najwiekszym wyzwaniem, ze wzgledu na glowne nagrody gotowkowe.

 

Sam tuning za(pipi)isty, niestety albo ja nie potrafie albo po prostu nie da sie kopiowac np prawego boku samochodu na lewy, przez co pelno czasu sie traci starajac zrobic symetryczny wzor, a po drugie to samo nie da sie zapisywac palety kolorow tak wiec proba kopiowania koloru ogranicza sie do ustawiania kolorow na oko.

Odnośnik do komentarza

Przeciwnicy znowu dostają boosta znikąd, przeciwnicy znowu jadą szybciej bez nitro niż ja na nitro bo tak się skrypt odpalił, przeciwnicy znowu zwalniają chociaż jeszcze 5 sekund temu byli 200 metrów przede mną, a ja jadę cały czas tyle samo. W dodatku wjeżdżają w ciebie jakby byli pierdolonym czołgiem, bez pomyślunku, ot po prostu. Jeżdżą idealnie, zakręty na styk, wszystko perfect. No do chuja co to ma być? A wiem, niedojebanie mózgowe programistów.

Wszystko przez brak poziomu trudności przy jednoczesnej chęci wytworzenia sztucznie wrażenia zaciętości wyścigu. W ostatnim Most Wanted mogłeś nie włączać pauzy, iść do toalety, wrócić i spotkać przeciwników za pierwszym zakrętem. Cały singlowy wyścig to jeden wielki skrypt i iluzja.

Odnośnik do komentarza

Dobrze, że nie sugerowałem się komentarzami narzekającej częsci graczy bo omineła by mnie bardzo fajna gra.

Jednak niestety to co napisał Mustang to prawda.

Jedziesz wyścig z czasem 1:40 wygrywasz - rywale wjeżdzają na metę tuż za tobą.

Jedziesz ten sam wyścig z czasem 1:20 wygrywasz - rywale wjeżdzają na metę tuż za tobą.

Sztuczne wrażenie zaciętości wyścigu - fajna nazwa, bardzo pasująca do tego co się dzieje.

 

GOLF I kusi mnie żeby go kupić i dopieścić :D.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

To może i ja się wypowiem.

 

Jestem gdzieś moze w połowie gry. Widzę że przeciwnicy to biedne AI które tylko symuluje przeciwników a jest nimi na prawdę.

Widzę że jest parę niedorobek w kwestii tuningu (przeciez to chyba jakiś żart, że muszę ustawiać oddzielnie koła przednie od tylnych).

 

Jednak jazda bokiem nsx'em że starych lat wszystko to rekomepnsuje. Jesr klimat undergrounda, muzyka świetnie dobrana. Tylko ta policja jakąś taką pokraczna, bo nie stawia żadnego wyzwania.

 

A i wątek fabularny jest tak komiczny że szok: "musimy być panami miasta, to będzie nasze miasto gdy będziemy częściej jezdzić bokiem w nocy yeeee, yeee. A teraz strzele focha bo jesteś lepszy ode mnie łeeee"

 

Serio?

Jednak zawsze mnie zastanawiało jakimi oni kamerami to kręcą w nfsach bo wygląda to wręcz obłednie.

Kamery mają goty.

 

Ogólnie nie grałem we wcześniejsze nfsy od czasów ps 2, dlatego dla mnie ten reboot oceniam wysoko za kliamat undergroundow.

 

Szybkie palce z Sony Xperia Z3

Odnośnik do komentarza

YRvbF1F.jpg

Od czasów znakomitego Szift, seria N4S powstała niejako z kolan. Co prawda każda kolejna część kładzie nacisk już na typowo zręcznościowy charakter, wycięto (niestety) widok z kokpitu, ale i tak nowe odsłony lądują u mnie na półce. Są to niezwykle grywalne pozycje, które dodatkowo cieszą oczy wykonaniem. Podobnie jest z najnowszym przedstawicielem serii. Gra się, bardzo, ale to bardzo przyjemnie, rozrywka wciąga, dźwięk jest kapitalny, a sama gra piękna (podobnie jak w Batmanie oraz DrajwKlab spora tu zasługa ciągłego mroku i deszczu, ale nie ma co psioczyć). Polecam jak orzeszki w karmelu.

Odnośnik do komentarza

35 level wbity więc też mogę się co nieco wypowiedzieć. Grę pożyczyłem od kumpla i ogrywam na mojej świeżutkiej plejce i muszę powiedzieć, że pyka się naprawdę super :D Co prawda jest parę minusów, jak chociażby wymagane połączenie z netem, kiepskie AI wrogów, śmieszna fabuła i ciągłe telefony od znajomych, ale gra to nam rekompensuje, gdy śmigamy naszą bryką marzeń w rytmie dobrych bitów i w tej całej undergroundowej otoczce :) Mam nadzieję, że utrzymują kierunek w jakim idą (nielegalne wyścigi, rozbudowany tuning i brak jakiś szajsów typu impuls IEM). Gdyby następna część to był Most Wanted również z fabuła, ale opartą głównie na Blackliście + wyścigi zarówno w nocy, jak i podczas dnia + usprawniony model jazdy i AI + rockowo-hiphopowa muzyka to byłbym zachwycony :D

Odnośnik do komentarza

Ja powoli dobijam do 40 lvla, ogólnie śmiga się całkiem w porządku, urzeka z pewnością grafika czy brzmienie poszczególnych fur. Opcje tuningowe nie są tak nieprawdopodobne, jak początkowo mogłoby się wydawać, ale jest ok. Brakowało mi klimatu Undegroundów, nocy i nielegalnych wyścigów. Niestety...

 

Lista wad tego tytułu jest bardzo, ale to bardzo długa:

 

- Tragiczne AI (raz nie potrafi za Tobą nadążyć i musisz zwalniać, szczególnie podczas driftowych pociągów, innym razem tak Cię wyprzedza i odstawia, że musisz zresetować wyścig)
- Bardzo nierówny poziom trudności (większość wyścigów jest banalnie, banalnie prosta i nagle bach - trafia się jeden, który daje do wiwatu)
- Beznadziejna policja (nie wiem po kiego oni ją dodali - zgubienie pościgu to kwestia kilku sekund, trzeba im dawać fory by w ogóle Cię gonili)
- Idiotyczna fabuła (chociaż same w sobie scenki fabularne są zrealizowane bardzo ok, to ich sens sprowadza się do chwalenia, jaki jestem cool, albo gadania, jacy to inni są cool)
- Kto wymyślił te ciągłe rozmowy telefoniczne? (jak to wpienia, nieistotne czy wyścig, czy garaż, czy freerun, telefony się urywają nieprzerwanie)
- Telefon po każdym zakończonym wyścigu (kolejny nonsens - odbieramy telefon tylko po to by usłyszeć "świetny przejazd ziom, wymiotłeś!")
- Barierki pokryte supermocnym klejem (wystarczy lekkie dotknięcie bokiem i nagle przyklejamy się do barierek i wywala nas na bok czy dach)
- Czołgowaty model jazdy (niektóre samochody zachowują się jak 5-tonowe kloce, których nie sposób opanować na zakrętach, niezależnie od ustawień).
- Ciągły deszcz (niby spoko graficznie to wygląda, ale... ciągle pada)
- Tuning jest w zasadzie... ok, ale nic ponad to. (Po co nam dla przykładu zestaw audio, który kupujemy, a nic z tego nie wynika? - liczba dostępnych kół, zderzaków, masek czy spoilerów też nie jest piorunująca)
- Nudne miasto, które w żaden sposób nie zachęca do eksploracji (nie chce się jeździć i szukać tych znajdziek, w zasadzie jedyne czego się tu chce, to skończyć te grę jak najszybciej)
- Tuning umiejscowiony w jednym miejscu (szkoda, że zrezygnowano z pomysłu odkrywania kolejnych warsztatów przynoszących nowe części/lepsze ceny)
- Te wszystkie hasztagi, opinie i teksty po zakończeniu wyścigu to jakaś tragedia.
- Chrupiąca animacja (niekiedy potrafi solidnie przyciąć)
- Brak pauzy (co za kretynizm, muszę gdzieś wyskoczyć w trakcie wyścigu i co? I nie mogę...)
- Wymóg stałego podpięcia do sieci
- Podczas singla pojawiają się na naszej drodze pojazdy fabularne innych graczy jeżdżących po naszym mieście - kilkukrotnie już wpadałem na "drugą Amy" która wyjeżdżała zza zakrętu czy na Manu, który zajeżdżał mi drogę znienacka)
- Po co w tej grze pojazdy pokroju Lamborghini Murcielago albo McLarena 570S? Nijak nie pasuje to do klimatu ulicznych, nielegalnych wyścigów. Tutaj wzorem Undegroundów powinny być bardziej powszechne fury

- Ziarnisty filtr który zaburza klarowność obrazu (szkoda, że nie można go wyłączyć)
- Gdy spotkamy drugiego, żywego gracza na mapie, to nic nie możemy z nim zrobić
- Brak widoku z kokpitu (drobnostka, ale szkoda)

- Szkoda, że samochody przeciwników pojawiają się tak nagle przed nami w każdym z wyścigów - nie ma żadnej animacji wstępnej, nic. Po prostu lądują na jezdni i tyle. Słabo.
- Jeszcze raz podkreślę TRAGICZNE AI. Niezależnie czy jestem z kimś w drużynie, czy nie, na najwyższym stopniu trudności wyścigu przeciwnicy zajeżdżają drogę mega chamsko i bezpardonowo wbijając się centralnie w maskę i bok naszego pojazdu. Podczas driftowania taranują, podczas wyścigu spychają. Nie w ramach niezdrowej rywalizacji - po prostu centralnie na chama, byleby tylko wpienić.

 

Na plus można zaliczyć:

 

+ Kosmiczna oprawa graficzna (no niektóre widoki są niesamowite)
+ Udźwiękowienie i soundtrack (są kawałki lepsze i gorsze, ale ogólnie jest ok)
+ Klimat, noc i blask neonów
+ Bądź co bądź gra w jakiś sposób przyciąga do ekranu, bo tak można jeździć i pół dnia. Pomimo wad i rzucania mięsem dalej potrafię spędzić wiele czasu przy tym tytule przy jednym posiedzeniu
+ Zaangażowanie fabularne gwiazd największego formatu - Kena Blocka czy Nakai-Sana - fajnie ich zobaczyć w jakiejś grze video
+ To krok w dobrym kierunku, chociaż lista rzeczy do poprawy jest bardzo długa
+ Odwzorowanie pojazdów (wszystkich, jak i tych specjalnych choćby Nakai-Sana czy Magnusa Walkera - rewelacja!)

W ogólnym rozrachunku gra zasługuje na 5/10, niby spoko, niby fajnie, ale wpienia niemiłosiernie, chrupie, drażni, niekiedy odpycha (szczególnie cool ziom klimatem).

Oceny na poziomie 7/10 na metacritic według mnie są nawet przesadzone.
Dobra, wracam dalej grać, wiele mi do końca nie zostało, a może jeszcze się coś znajdzie.

EDIT: Koniec głównego wątku "fabularnego" - podtrzymuję opinie. 60% trofeów, pewno powbijam ich jeszcze trochę.

Edytowane przez Maciomaniak
Odnośnik do komentarza

Kurwa chciałem sobie teraz pograć i może dokończyć grę, ale nie bo ta gra jest tak UPOŚLEDZONA, że powoduje tylko wkurwienie. No ja jebe, mam drifta i mam trzymać się grupy, no to się trzymam, jest prosta droga, a AI zamiast jechać na pełnym speedzie to HAMUJE i dopiero tuż przed zakrętem przyśpiesza przez co ja nie mogę wykonać dobrego driftu, bo do tego potrzebna jest odpowiednia prędkość, a nie mogę jej osiągnąć bo jak pojadę za wcześnie to nie dostanę punktów za drift. Naprawdę osoby, które tworzyły tę grę i również osoby, które dopuściły tę grę do rynku są niedojebane ostro. 

 

EA powinno zakopać wszystkie kopie tej gry i zburzyć budynek, w którym ta gra powstawała. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...