Skocz do zawartości

Xbox Game Pass - gry w abonamencie


Gość DonSterydo

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, ASX napisał:

Ja ostatnio pograłem trochę w Road 96 i mi się podoba. Fajna pozycja w stylu opowieści drogi, w ramach której gramy nastolatkiem próbującym uciec z despotycznego kraju i po drodze spotykamy wykręcone postaci. przeżywamy dziwne wydarzenia i podejmujemy decyzje które mają dalekosiężne konsekwencje. Sama rozgrywka to raczej standardowy symulator chodzenia, ale sam klimat, muzyka i stylizowana oprawa potrafi urzec.

 

Więc jak ktoś szuka czegoś na odprężenie, ze szczątkowym gameplayem, ale fajny klimatem i historią to polecam

 

Gram czwartą postacię.Pierwsza aresztowana, dwie przeszły granicę.Po recenzji Zagrajnika spodziewałem się większej swobody, a to w sumie gameplayowo  takie Walking Dead w innym setingu.Mimo wszystko gra się fajnie.

Odnośnik do komentarza

Fun z Road 96 odkąd dowiedziałem się z forumka że nie jest to typowy symulator chodzenia i w trakcie podróży na granicę można zostać złapanym lub zginąć.

Robi też na mnie wrażenie ile jest mechanik i pomysłów, w zasadzie każda lokacja to inny pomysł na rozgrywkę. Ostatnio tez nabawiłem się traumy po zamówieniu taksówki i teraz 10 razy się zastanowię zanim  zadzwonię drugi raz po złotówe

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
3 hours ago, ASX said:

Fun z Road 96 odkąd dowiedziałem się z forumka że nie jest to typowy symulator chodzenia i w trakcie podróży na granicę można zostać złapanym lub zginąć.

Robi też na mnie wrażenie ile jest mechanik i pomysłów, w zasadzie każda lokacja to inny pomysł na rozgrywkę. Ostatnio tez nabawiłem się traumy po zamówieniu taksówki i teraz 10 razy się zastanowię zanim  zadzwonię drugi raz po złotówe

 

Taksówkarz genialna postać to fakt.

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Bartg napisał:

Najbardziej stresujące z taksowkarzem miałem jak

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Obejrzałem w jego taksowce kasete z filmem jak zginela jego córka i chwile potem dostałem kulke w łeb. 

 

 

Szacun. Ja nie odważyłem się nawet tego dotknąć jak już wiedziałem czym to pachnie. Pierwszy raz spotkałem go

 

Spoiler

będąc już przy granicy jak łapał stopa.

 

Wtedy jeszcze nie wiedziałem, że w tej grze można zginąć...

 

Spoiler

... a szczerze powiedziawszy to myślałem, że to jakiś pedofil, który zaraz wyciągnie kutasa i będzie game over - zostałeś wyruchany!

 

Odnośnik do komentarza

W sumie to po dłuższym pograniu gra traci mocno swój urok.Okazuje się ,że ta swoboda jest mocno iluzoryczna.To raczej zbiór wydarzeń, które są serwowane losowo, lub z naszym małym wyborem .Wybór niby jest, ale sprowadza się głownie między podążaniem ścieżką ustaloną przez twórców a końcem gry.Tak do czwartej postaci grało się fajnie-póżniej niemalże  wiemy w jaki sposób będą przebiegały konkretne segmenty.

Ale fabuła spoko.

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Czoperrr napisał:

Będzie grane As Dusk Falls i Inside. To pierwsze zgarnia lepsze oceny niż zakładałem, może też uda mi się przeboleć ten styl graficzny. Limbo jest nieśmiertelnym kozakiem, liczę, że Inside będzie równie dobre:xboss:

 

Inside ograłem bardzo dawno temu jak była promka. fajna, podobało mi się, ciężki klimat dawał radę. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...