Skocz do zawartości

Days Gone


SzczurekPB

Rekomendowane odpowiedzi

Już chyba wiem o co chodzi ;). Wypadło mi z głowy, dopiero jak szukałem informacji to do mnie dotarło.

Problem ze strzałami z osadem wystąpił nie po zmianie na lepszą kuszę, tylko zdobyciu umiejętności "Knocked Up", wtedy jeden strzał powyżej pasa kładzie przeciwnika na miejscu, więc strzała z osadem staje się bezużyteczna. Ewentualnie zostają Ci opancerzeni wrogowie.

Sorry za zamieszanie ;).

Odnośnik do komentarza

Ostatnio w czasie jazdy zaskoczył mnie Łamacz, a sądziłem, że te skurwiele to tylko jako bossowie występują. 

Na szczęście kawałek dalej był Nero point i mogłem wskoczyć rozpędzonym motocyklem na półkę skalną. Bezbronny hulk dostał cały magazynek w głowę i na szczęście nie umiał się wspinać. Uff.

Odnośnik do komentarza

Fajnie, że dźwiękowcy starali się odwzorować realistyczne warunki i np. Deacon głośno krzyczy gdy rozmawia podczas jazdy na motocyklu (pęd powietrza, ryk silnika, jazda pod wiatr, trzeba mówić głośniej). No ale:

- rozmówcy już mówią spokojnym tonem, więc czuć niespójność i coś się rozjechało w studiu nagraniowym. Siedzimy we dwójkę na motocyklu, Deacon drze japę, a Boozer odpowiada grzecznie i cicho xD

- z ciekawości zsiadłem z motocykla w czasie misji, ale dialog dalej trwał - Deacon stoi twarzą w twarz z Boozerem, wokoło cicho, silnik wyłączony, ale nadal drze mu się prosto w ryj XDD Skisłem trochę, no ale wiadomo, nie będą nagrywać dwóch wersji dla każdej przejażdżki. 

Poza tym to jedna z lepszych gier w ostatnim czasie, kontynuuję chętnie fabułę, ale także poboczne rzeczy. O ile większość open worldów mnie przytłaczała znajdźkami, tu chce mi się robić dalej. Więc jest ok.

  • Plusik 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza

Też ostatnio robię jakąś misję po cichaczu, a ten gamoń drze japę jak poyebany. Na początku nie ogarnąłem o co chodzi, a potem zrozumiałem, że bug.

Co by nie było, udźwiękowienie to bajka. Gram w słuchawkach 7.1 i kosmos. Każdy odgłos idealnie zlokalizowany, miejscami czuję jakbym dosłownie był w tym lesie. Bronie też robią odpowiedni hałas, a nie jakieś pierdy jak w innych grach. Szkoda tylko, że nie można ich modyfikować, aż się proszą niektóre sztuki o lunetę i jakiś tłumik na stałe.

Odnośnik do komentarza
11 minut temu, _Red_ napisał:

Fajnie, że dźwiękowcy starali się odwzorować realistyczne warunki i np. Deacon głośno krzyczy gdy rozmawia podczas jazdy na motocyklu (pęd powietrza, ryk silnika, jazda pod wiatr, trzeba mówić głośniej). No ale:

- rozmówcy już mówią spokojnym tonem, więc czuć niespójność i coś się rozjechało w studiu nagraniowym. Siedzimy we dwójkę na motocyklu, Deacon drze japę, a Boozer odpowiada grzecznie i cicho xD

- z ciekawości zsiadłem z motocykla w czasie misji, ale dialog dalej trwał - Deacon stoi twarzą w twarz z Boozerem, wokoło cicho, silnik wyłączony, ale nadal drze mu się prosto w ryj XDD Skisłem trochę, no ale wiadomo, nie będą nagrywać dwóch wersji dla każdej przejażdżki. 

Poza tym to jedna z lepszych gier w ostatnim czasie, kontynuuję chętnie fabułę, ale także poboczne rzeczy. O ile większość open worldów mnie przytłaczała znajdźkami, tu chce mi się robić dalej. Więc jest ok.

A latarki nie zauważyłeś? xdddd

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, _Red_ napisał:

Skisłem trochę, no ale wiadomo, nie będą nagrywać dwóch wersji dla każdej przejażdżki.

W Spider-Manie było spoko, że podczas śmigania na pajęczynie automatycznie wymowa kwestii była inna niż np. stojąc na dachu. Nie potrzeba do tego dwóch osobnych nagrań raczej.

Odnośnik do komentarza
48 minut temu, _Red_ napisał:

A to nie kojarzę, a gralem jakiś czas temu. Ten sam tekst wymawiany był inaczej na pajęczynie, inaczej w spoczynku? Kwestia głośności czy czego?

Jak Spidey z kimś rozmawiał i bujałeś się wtedy po mieście to mówił bardzo głośno nawet dysząc. Jak byłeś w spoczynku to mówił spokojnie. 

 

@Square Właśnie to wymaga nagrania dwóch tych samych kwestii na 2 różne sposoby :) 

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Grałem w to w okolicach premiery chyba. Teraz chcę wrócić ze względu na obniżkę i zamknięty development. Zaczynać na survivor?

 

PS: Lubię jak gra pozostaje grą. RDR2 uważam za przepiękną grę z absolutnie okropnym designem, która jest strasznie nudna. Więc imersja jak najbardziej, ale bez przesady.

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, Pix napisał:

Też chyba w końcu ogram w ramach rozgrzewki przed TLOU2, ale oczekiwań nie mam sporych. Rozumiem, że spodziewać się ładnej graficzki i niezłej fabuły, a gameplayowo to raczej generyczny sandboks z nudnymi powtarzalnymi side questami + motocyklowo-zombie klimat?

Spodziewaj się świetnej grafiki, fajnej i ciekawej fabuły. Gameplay z niektórymi mechanikami TLoU, genialnego modelu jazdy motorem, powtarzalnymi ale niezbyt męczącymi aktywnościami pobocznymi. Dla przykładu: oczyszczanie gniazd. Z jednej strony za każdym razem to samo, z drugiej - każda lokacja gniazd jest inna. Oczekuj też czegoś czego nie ma w żadnej grze o zombie tego typu - hord. Pierwsza horda to niezapomniane growe przeżycie.

  • Plusik 8
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
19 minut temu, Pix napisał:

Też chyba w końcu ogram w ramach rozgrzewki przed TLOU2, ale oczekiwań nie mam sporych. Rozumiem, że spodziewać się ładnej graficzki i niezłej fabuły, a gameplayowo to raczej generyczny sandboks z nudnymi powtarzalnymi side questami + motocyklowo-zombie klimat?

Ja się nie zgadzam z większością opinii tutaj ale hej w pudełku kosztuje tyle że nic nie stracisz. Najwyżej do cex oddasz jak nie podpasuje. Red też kupił w pudełku i zadowolony z gry.  Odradzam tylko kupowanie cyfry ja kupiłem na wcześniejszej promocji za 100 zł i gdyby to był steam czy xbox live bym zwrócił niestety na psn się nie da to może jeszcze kiedyś spróbuje w to zagrać :D

 

W każdym razie gra jest dosyć specyficzna i najlepiej samemu się przekonać a nie sugerować opiniami. Jednemu mega podejdzie a innego odrzuci. 

Edytowane przez blantman
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, - V - napisał:

Tak jest z każdą grą blantman :) Po prostu masz specyficzny gust ;)

 

Nie powiem tego że jest "specyficzny" (większość gier jakie mi się podoba podoba się większości z was) - to ta gra jednak nie jest goty ani ideałem :P Lubię dobry open world tu po prostu nie złapałem bakcyla. RDR 2 to to nie jest a nawet do spider mana tej grze daleko. Spider man był dopracowany na premierę a tu po roku gra ma robaki. Rozumiem że komuś może się podobać ale cholera rozumiem też oceny 7/10 to nie jest materiał na 8 wzwyż. No i sony umówmy się exami nas rozpieszcza od god of war czy horizon (nie zależnie czy mi się podobały) po U4 . Gry na premierę first party ma raczej DOPIESZCZONE a tutaj zabrakło chyba czasu lub kurek z pieniędzmi ktoś zakręcił za szybko. Nie wiem jak wyglądał dewelopment gry czy to brak czasu czy po prostu brak doświadczenia ekipy. 

 

Tak czy siak może wrócę i odszczekam kiedyś to co pisałem. Na razie w planach po xenoblade i last of us 2 mam powrót do horizon zero dawn i próba zmierzenia się z LEGENDĄ, która na premierę mi nie podeszła :pawel: Kupiłem w cyfrze goty wersje za 50 ziko 

 

 

Edytowane przez blantman
Odnośnik do komentarza

Bardzo dobrze, że gra ma opinie przedstawione z obu stron barykady. Może się podobać, ale tez może się znudzić. Miałem juz przesyt open worldami, ale tu siadł mi klimat (post apo, fallouty, przegnite opuszczone domy, bezdroża), który mogę chłonąć jeżdżąc motorkiem. Zadania poboczne namacalnie wynagradzają trudy:

- spalanie gniazd odblokowuje fast travel w danym regionie i pozwala zebrać osad potrzebny do robienia confuse-bełtów

- rozwalanie campów i przeglądnięcie map w ich siedzibie odkrywa znajdzki na mapie, redukuje liczbę ataków z partyzanta (np. napadów z naprężona liną na drodze) i nowe przepisy na ekwipunek.

 

Wiem, że to brzmi Ubi-typowo, ale jakos serio, tutaj mnie nie przytłacza. Mam nawet syndrom "jeszcze jeden camp podbiję", "a może podjadę zatankowac, będzie bena na jutro", "a to w sumie jeszcze szybki side quest" i jakoś schodzi. Przede wszystkim nie spieszę się, chłonę po trochu. Fabuła w zasadzie na razie jest taka Walking Deadowa - jestesmy zwyklym bikerem umiejącym tropić i strzelać. Robimy zadania dla obozów, dla przyjaciół, trochę stealthu i wykradania przedmiotów, ucieczka z niewoli wroga, pościgi motocyklowe. Do tego fajnie wyrezyserowane cutscenki, motion capture i gra aktorska.

 

Dopiero jestem na etapie 

Obalenia lidera Ripperow

, nadal spodziewam się jakiegoś plot twista odnośnie dowiedzenia się co stało sie z Sarah (to nie spoiler, to jest motyw przewodni) lub coś więcej o samej zarazie.

 

  • Plusik 4
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Będzie kilka plot twistów, a także momentów, w których człowiek myśli, że już zaraz koniec gry, a tu niespodzianka :)

Strasznie fajnie czyta się wrażenia kolejnego przekonanego do gierki, wbrew niesprawiedliwym ocenom.

Cieszę się że podeszło. 

Edytowane przez Wredny
  • Plusik 1
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...