ASO Amica nadal milczy i nie dzwoni ustalić nowego terminu wizyty po narzuceniu własnego z dupy, a w międzyczasie zaprzyjaźniony majster pan Stasio między śniadaniem a telenowelą wpadł, wytarł wąsa z kawy, znalazł przyczynę, wymienił kondensator pompy i za cenę gierki na PS4 (z dolnej półki tak na miesiąc po premierze xd) mam zmywarke (oby) na kolejne lata.

 

Przy okazji ja jebie, ale było tarmoszenia by wyjąc sprzęt spod blatu i zabudowy. Stolarz wszystko chyba na milimetry robił, a w międzyczasie przez 6 lat mebel "pracował", tu i ówdzie fragmenty mi trochę napecznialy od zacieków i myślałem, że zedrzemy całą listwę frontowa przy wsadzaniu jej z powrotem. Pralki wolnostojące łatwiejsze w naprawianiu.

 

A co do Bosza, po wymianie elektrody leci ponad 12 suszenie bez alertu o czyszczeniu filtra, i poprawnie zbiera on dalej suche farfocle. Czyli jednak ten jebany Autoclean działa jak marketing obiecywał, ale czujnik temperatury czy tam obiegu powietrza przy wymienniku musial mieć fabryczny feler, że od razu zgłaszał niedrożność i zatkanie. Także nie dawać się nabierać technikom, wmawiajacym, że to wina ciuchów i użytkownika.

 

Wrzesień miesiąc napraw AGD, ciekawe co nastepne, byle nie ekspres bo się zapłaczę bez kawy 

Jest piękny i wielki i wpierdala mnóstwo prądu. Jutro pierwsze burgery będę robić. Do tego przyszła też dziś waga Huawei i świetnie się wpisuje w ekosystem zegarka + aplikacji Zdrowie. Waga sama rozpoznaje kto się waży i wysyła na telefon wszystkie dane. No ten grill na pewno mi pomoże zrzucić wagę xD

Mam ten grill już z 5 lat, w tamtym czasie płaciłem 800zl. Używam głównie do steakow, tostów, sprawdza się świetnie.

Akurat grillowanym jedzeniem/mięsem można dbać o wagę. Pierś czy łosoś jest okey, a Opti bardzo fajnie sobie z nimi radzi, do tego polecam kus kus i grillowane warzywa (papryka, cebula czerowna, cukinia). Proste, smaczne i fit. 

 

Te pomiary są niezłe. Jak chińska waga i zegarek wyliczają tobie bf albo masę mięśniową? 

 

No i już mogłeś dać zdjęcie tej wagi bez tego obleśnego jakuba  

To stópka mojego najmłodszego bombelka!

A pomiary jak wszystko co chińskie, z algorytmów, no i te cztery kółka metalowe to elektrody, chociaż jak patrzałem na testy to nie odbiegają mocno od sprzętu do tego służącego, więc dają jakiś tam zarys sytuacji. Bardziej chodzi o wygodę. Staje na wagę, ona rozpoznaje kto na nią wszedł i wysyła mi na telefon sama raport.

Upsss sorry <3 

Polubimy się!

Taaa burgery naprawdę zacne grilluje.

Dobra koniec żartów. Od listopada zaczynam nowe wyzwania zawodowe (trzeba włączyć z inflacją) i znowu więcej „ładnych” ciuszków będę nosił. 
Co polecicie do prasowania koszul. Mam niby jakąś starą stację parową, ale tak średnio. Może deska też do doopy?

 

Macie jakieś dobre combo do polecenia w temacie sprzęt do prasowania + deska?

 

 

2 minuty temu, balon napisał:

Macie jakieś dobre combo do polecenia w temacie sprzęt do prasowania + deska?

Tak.

Kobieta + deska. Dodał bym jeszcze najtańsze żelazko.

No cwany, bo ciuchów wojskowych i na polowanie w ogóle nie trzeba prasować. 

8 godzin temu, Crazy Horse napisał:

 

 

Tak.

Kobieta + deska. Dodał bym jeszcze najtańsze żelazko.

Kobieta bez biustu i mamy dwa w jednym 

9 godzin temu, creatinfreak napisał:

Kobieta bez biustu i mamy dwa w jednym 

A to u mnie zupełnie odpada  

Naprawdę nie macie żadnych poleceń sprzętu?  

A co jest złego w żelazku i desce? Kupuję koszule non iron, ich wyprasowanie zajmuje minutę.

Ja mam zwykła deskę viledy i żelazko parowe philipsa. Miałem wcześniej tefala i był lepszy (większa moc) ale po 2 czy 3 naprawach poszedł na śmietnik. 

39 minut temu, Mustang napisał:

A co jest złego w żelazku i desce? Kupuję koszule non iron, ich wyprasowanie zajmuje minutę.

A kto napisał, że jest złe? Może macie jakiś konkrety model do polecenia, co np po zmianie lepiej wam prasują. No i raczej mi chodzi o dobre wypracowanie koszuli nie jeansów. 

 

Macie deski takie idealnie płaskie na pełnym blacie czy jakby na takich kratkach (foto). Wydaje mi się, że to też wpływa na prasowanie? Teraz co patrzę to wszędzie takie w sklepach są i sam też taką posiadam.

 

Mam wrażenie, że słabo moje combo prasie, nie mówiąc już jak czasami odbieram koszulę z prania i prasowania zewnetrznego, to jest przepaść. 

 

 

 

 

Żelazko Philips parowe + deska viledy z dobrym pokrowcem (żeby był poślizg lepszy). Te żelazka są prawie nie do zdarcia, Tefala nie polecam. 

35 minut temu, balon napisał:

Miałem kiedyś takie jak na zdjęciu to najpierw zardzewiało a potem odpało całe. Sugeruję takie gdzie masz tworzywo z otoworami. Mam parę lat i jest git. 

U mnie deska Danka z Ikei i żelazko kupiłem takie

https://www.rowenta.pl/accessory/csp/1110030519

 

Nie narzekam, jest lepiej niż na wcześniejszym sprzęcie, łatwo się prasuje koszule, da się doprasować pogniecione czarne jeansy, ale nie jestem też znawcą tematu. Na pewno stabilna, duża i w miarę ciężka deska pomaga.

Ale ten grill to jest sztos. Polecam. Przypieka aż miło. Nawet tosty wychodzą inaczej niż z poprzedniego opiekacza tefala. Z zewnątrz chrupkie jak grzanka, a w środku mięciutkie. Burgery ok (tu jednak trochę szkoda tego wypływającego tluszczu), boczek zajebiście chrupiący, a jutro będę robił steka i pieczone ziemniaczki. Wspaniały zakup.

Ciekawe jaki rachunek za prund przyjdzie

Ja już ograniczam piekarnik, bo troche zabawy w miesiącu i 40dychy wiecej.

Chłopaki macie w domu air frajera (frytkownica beztłuszczowa)?

Dobre frytki wychodza czy nie warto se tym dupy zawracać?

 

Najrzadziej w tym robię właśnie frytki Generalnie jest to mini piekarnik, który szybciej się nagrzewa i mniej prądu żre. Idealny do odgrzewania mięsa, pieczenia ryb, skrzydełek, udek etc. 

Kumpel ma air fryer od xiaomi za 300zł, frytki luks bardzo smaczne

2 godziny temu, Rudiok napisał:

Generalnie jest to mini piekarnik, który szybciej się nagrzewa i mniej prądu żre. 

No to mi się akurat podoba.  Niedawno zepsuła nam się frytkownica na olej i tak się zastanawiam czy w to iść  czy kupić zwykłą.