Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Zeby panstwo doceniło ile zostawiam im podatkow w tych wszystkich wydatkach i zakupach. Ale nie, becikowe nie nalezy sie, ulga na dziecko nie. Ciekawe czy pincet plus na pierwsze lipcu dojdzie do skutku.

 

Za 15 lat jak mlody skonczy średnia szkole zaczne odkladac.

 

edit

wojtas ty moglbys zarabiac twarza wiec nie pjerdol :fuckface.gif:

Edytowane przez _Red_
Odnośnik do komentarza

No gdybym miał wracać do Polski, to raczej już nie do Poznania. Niby jedno z większych miast, niby największe na zachodzie kraju, a dziura i druga liga w porównaniu do Warszawy, Krakowa czy Wrocławia.

  • Plusik 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, _Red_ napisał:

Zeby panstwo doceniło ile zostawiam im podatkow w tych wszystkich wydatkach i zakupach. Ale nie, becikowe nie nalezy sie, ulga na dziecko nie. Ciekawe czy pincet plus na pierwsze lipcu dojdzie do skutku.

 

Za 15 lat jak mlody skonczy średnia szkole zaczne odkladac.

 

edit

wojtas ty moglbys zarabiac twarza wiec nie pjerdol :fuckface.gif:

No te 500 + już chyba przybite , będzie trzeba drugie konto zakładać bo kasa już się nie będzie mieścić :nosacz3:

Odnośnik do komentarza
12 godzin temu, Figaro napisał:

zawsze mnie zastanawia czemu ludzie z takimi wydatkami biorą jeszcze kredyt na auto

 

Bo ich stać?

 

Przecież Red nie napisał, że im brakuje. Ba z tego co pisze to drugą wypłatę odkładają więc bardzo spoko opcja. Te 7,5 k z kredytami na auto i mieszkanie to dobry wynik szczególnie biorąc pod uwagę, że to KRK oraz 2+1.

Wiadomo nie trzeba mieć nowego auta w kredycie (tak to nie jest takie proste jak się tutaj niektórym wydaje, że nowe  auto w kredycie to każdy może mieć - no jeszcze uwaga trzeba mieć z czego spłacić xD) ale mieszkać już gdzieś trzeba, więc dużo się z tego nie zejdzie (no chyba, że dostaliśmy jakieś lokum w spadku). Niestety ale zabawa w dorosłość (rodzinę) na w miarę poziomie (bez szaleństw) w normalnej cywilizacji nie jest tania i prosta, tak więc ostrzegam :)

 

 

 

Edytowane przez balon
Odnośnik do komentarza
27 minut temu, balon napisał:

 

Bo ich stać?

 

Przecież Red nie napisał, że im brakuje. Ba z tego co pisze to drugą wypłatę odkładają więc bardzo spoko opcja. Te 7,5 k z kredytami na auto i mieszkanie to dobry wynik szczególnie biorąc pod uwagę, że to KRK oraz 2+1.

Wiadomo nie trzeba mieć nowego auta w kredycie (tak to nie jest takie proste jak się tutaj niektórym wydaje, że nowe  auto w kredycie to każdy może mieć - no jeszcze uwaga trzeba mieć z czego spłacić xD) ale mieszkać już gdzieś trzeba, więc dużo się z tego nie zejdzie (no chyba, że dostaliśmy jakieś lokum w spadku). Niestety ale zabawa w dorosłość (rodzinę) na w miarę poziomie (bez szaleństw) w normalnej cywilizacji nie jest tania i prosta, tak więc ostrzegam :)

 

 

 

Po latach harowania na to wszystko, żonie przyjdzie ochota na nowe prącie, znarkotyzowany syn powie że wcale nie chciał przychodzić na ten świat i w związku z tym nie posprząta pokoju i nie poprawi majzy. Nic tylko wypie.rdolić w Bieszczady.
Życie, życie jest nobelom. :dafuq:

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, maciucha napisał:

Po latach harowania na to wszystko, żonie przyjdzie ochota na nowe prącie, znarkotyzowany syn powie że wcale nie chciał przychodzić na ten świat i w związku z tym nie posprząta pokoju i nie poprawi majzy. Nic tylko wypie.rdolić w Bieszczady.
Życie, życie jest nobelom. :dafuq:

 

No ale żona też haruje, do tego mnie też może przyjść ochota na nową dziurę, a jak jedno dziecko okaże się czarną owcą to może drugie da radę. Ponadto Bieszczady mogą być zniszczone przez postęp technologiczny i smog. No nie ma co gdybać tylko żyć jak się chce, realizować swoje cele i elo.

Odnośnik do komentarza

leasing/dobrze oprocentowany kredyt to jedna z rozsądniejszych opcji zakupu nowego/drogiego samochodu teraz - zawsze lepiej wydać cudze pieniądze niż swoje, nie mówiąc o innych plusach leasingu choćby

 

a z wydatkami Reda to apetyt rośnie w miarę jedzenia - jak kiedyś zarabiałem 700zł w maczku i dostałem 1700 w pierwszej "prawdziwej" robocie to sobie myślałem, że ojezu, tyle pieniędzy, co ja z tym zrobię 

Odnośnik do komentarza

Hehe to fakt kiedyś mi 1600 zł na rękę starczyło teraz za tyle bym nie przeżył xD  No ale w miare polepszających się zarobków mamy więcej zachcianek. Co do samochodu to z tymi kredytami dla użytkowników prywatnych jest (pipi)nia. Ciężko coś złapać chyba że promocje 3 na 3 lub 2 na 2.  

 

ja excela nie prowadzę ile na co wydaje bo raz tak miesiąc prowadziłem i doła złapałem ile na bzdury wydajemy. Oboje nie lubimy gotować i np 4 dni w tygodniu restauracje. Niby małe sumy ale jak zebrałem to w miesięcznym podsumowaniu skasowałem excela :) Do tego dochodzą inne wydatki nie potrzebne na które kiedyś bym sobie nie pozwolił. Do dobrego się szybko człowiek przyzwyczaja. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...