Skocz do zawartości

Halo Infinite


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

nope, jeżeli powyższy sarkazm miał mieć jakiś głośniejszy wydźwięk, to był to luźny prztyczek retoryczny użyty celem wyprodukowania kolejnej żyłki złości na czole dziadziusia fafika. jak widać po czerwonym minusiku u dołu posta - zresztą całkiem skuteczny. do samego halo infinite natomiast nie mam absolutnie nic, wręcz przeciwnie; multi niezbyt, ale kampania to serio jeden z najlepszych konsolowych fpsów ostatnich lat

 

gupio tłumaczyć się z własnego żartu, niemniej jeszcze głupiej jest zostać wrzuconym do tego samego worka co ten ziomeczek, toteż postanowiłem profilaktycznie zareagować i wyjaśnić wątpliwości

Edytowane przez shoegaze
Odnośnik do komentarza

Oj nie. Multi w Halo 4 i 5 to była straszna parująca kupa. Dwa zupełnie inne podejścia i oba do pogrzebania na śmietniku historii.

 

Natomiast to co jest w Infinite jest właśnie tym czym powinno być. Gra się wybornie. Niestety przez brak nowego contentu pewnie podzieli los tych dwóch poprzednich bubli.

Odnośnik do komentarza
20 minut temu, Ins napisał:

Oj nie. Multi w Halo 4 i 5 to była straszna parująca kupa. Dwa zupełnie inne podejścia i oba do pogrzebania na śmietniku historii.

 

Nie mogę się zgodzić, bo multik piątki był dla mnie wybitny. Czego nie mogę powiedzieć o loadoutowym, mocno jeszcze CoDowym multiku czwórki, który był niezły, ale miał przed sobą długa drogę.

 

ja zaś właśnie odpalam sobie HI na te kilka partyjek przed pracą, do tej gry aż chce się wracać:banderas:

Odnośnik do komentarza

Takie uroki pracy patałachów z 343i. xd Zrobili (IMO) najlepszy multiplayer na rynku, a kompletnie olali support. Dwie mapki to za mało.

 

No i ogromny minus za to, że teraz elementy zbroi są przypisane do konkretnego jego typu. Co oznacza, że względem poprzedniczki customizacja potężnie skarłowaciała.

 

No, ale trzeba sprzedawać przecież kosmetykę w sklepiku. :rotfl:

Odnośnik do komentarza

Ukończyłem wczoraj kampanie i czas dobitnie pokazuje jaka to była katorga. W zasadzie, gdyby nie mody to pewnie nawet bym nie skończył, bo po 3h festiwalu niebieskich korytarzy, gdzie musze odnaleźć kolejny power seed by otworzyć drzwi przywitała mnie finałowa misja rodem ze starych firefightów – jestem już na końcu to przetrwam może kolejne fale tych krasnali, no ale nie, kawałek dalej znowu gra przywitała mnie kolejną windą, gdzie czekał dokładnie taki sam level i kolejna horda przeciwników, a później? A później była kolejna qrewska winda i kolejna horda przeciwników…

Obiecuje sobie, że to ostatnie HALO do jakiego podchodzę, jeżeli chodzi o singiel!

Teren otwarty to też katastrofa, kopiuj wklej 1 aset, 1 biom, wszystko wygląda tak samo, do tego te 3 rodzaje misji pobocznych na najgorszym poziomie Ubi Szrotów. Zabij generałal, uwolnij spartan, przejmij bazę, zniszcz wieże propagandy...  no dynia...

Do tego oczywiście dochodzi POTĘŻNA Fabuła, która opiera się w zasadzie wyłącznie na rozmowie z hologramami.

Ocena końcowa – 5/10, jak rozciągniemy na parę miesięcy to na siłę można skończyć, z tym, że dla mnie był to czas raczej zmarnowany. 

 

Multiplayer zaś – 9/10, na pewno będę wracał często, szkoda tylko, że przez swoje lenistwo i to spierdolili. 

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ja pierdole to halo w singlu xdddd czuje się jakbym grał w Far Cry. Hah rozwal silosy, sabotuj maszyny, zdobądź bazę,  zniszcz wieże propagandowa, uwolnij żołnierzy xddddddd  które strasznie kojarzy mi się z wyciąganiem ludzi z klatki w infamous xd bardzo kreatywnie 
 

tragedia pierwsze halo w które nie chce mi się grać oraz pierwsze w którym zmieniłem sobie z heroic na normal żeby jak najszybciej przelecieć kampanie i wywalić z dysku. 

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, kubson napisał:

Ja pierdole to halo w singlu xdddd czuje się jakbym grał w Far Cry. Hah rozwal silosy, sabotuj maszyny, zdobądź bazę,  zniszcz wieże propagandowa, uwolnij żołnierzy xddddddd  które strasznie kojarzy mi się z wyciąganiem ludzi z klatki w infamous xd bardzo kreatywnie 
 

tragedia pierwsze halo w które nie chce mi się grać oraz pierwsze w którym zmieniłem sobie z heroic na normal żeby jak najszybciej przelecieć kampanie i wywalić z dysku. 

Halo w singlu:dynia: Który mamy rok?

Odnośnik do komentarza

Mnie się piątka nie podobała, beznadziejna fabuła, korytarzowe levele, powtarzalne i słabe walki z bossami, słabi przeciwnicy.

 

Infinite z kolei przy swoich wadach (brak różnorodności, cała gra rozgrywa się w jednym biomie) jest powrotem do najlepszych poziomów z Halo:CE i Halo 3. Wyobraź sobie misje Silent Cartographer rozciągniętą na całą grę.

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza

Ja z początku byłem bardzo zadowolony i nawet po zakończeniu wysoko stawiałem singla, ale tak na chłodno i jak bawię się ponownie, to wyszło mi dużo rzeczy. Gameplay jest super, to się nie zmienia, świetnie się strzela i potyczki są rewelacyjne i to przysłoniło mi wady, a tych trochę jest. Zadania to faktycznie uboki kuzyn far cry, nic specjalnego i zero fajnej otoczki wokół takich zadań. Dużo miejsc połaczonych tunelami niczym w pierwszym Half Life, jedno wielkie kopiuj wklej kolejnych korytarzy, zero jakiegoś pomysłu. Zabrakło też epickich walk, czym seria się szczyciła. No i jazda takim czołgiem gdzie byle krzak cię zatrzymuje, to jakis absurd. 

 

Gameplay wiele tutaj wybacza, jest rewelacyjny, ale bolączek jest niestety sporo i finalnie bym odjął ocenę za singla z 8 tak na maks 7/10.

Edytowane przez Moldar
Odnośnik do komentarza

Pewnie moje zdanie nikogo ale w tamtym roku kończyłem wszystkie części i jedyne co bym polecił ograć to Reach. 

Co do multi to tak z przymrożeniem oka to trochę martwe to Halo. Wiadomo że czasy inne ale trochę jak z Killzonem. Na początku masa ludzi by po pół roku została garstka zapaleńców. Jak znajomym pokazywałem multik Halo to dla nich zdecydowanie za duży ttk i nie ma jak przyciągnąć słabszych graczy. No trochę tak jest bo zostaja sami wyjadacze.  Ale to już temat na inną pogadankę. 

Edytowane przez Szymek
Odnośnik do komentarza

Dziwi mnie że na forumku akurat Reach jest najlepiej wspominany, Dla mnie i w opinii wielu fanów, głównie ze względu na spierdolony gameplay z  powodu blooma i armour abilities, oraz  nudne industrialne lokacje i głupiutką fabułę (gwałcącą kanon) nie jest to jedna z najlepszych odsłon. Oczywiście gra miała swoje mocne strony, jak np. misje takie jak Winter Contingency czy Nightall które w oczywisty sposób nawiązują do misji z Halo:CE. Ale całościowo głownie ze względu na nieudane eksperymenty gameplayowe nie wypada ona najlepiej. 

 

Dla mnie już chyba na zawsze niedoścignionym wzorem (nie tylko jeśli chodzi o kampanie) pozostanie Halo 3, piękne zwieńczenie trylogii, pojedynki ze Scarabami, niezapomniana ścieżka dźwiękowa. A przecież jeszcze oprócz kampanii, było jeszcze multi z forge, theatre, coop, split-screen, więc pod względem zawartości to był prawdziwy moloch, do którego nawet współczesne gry nie mogą się równać. 

Niżej postawiłbym rewolucyjne Halo: CE oraz jego duchowego spadkobiercę czyli Infinite. Potem Reach, ODST, Halo 4, Halo 2 i na dalekim końcu Halo 5. 

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, ASX napisał:

Dziwi mnie że na forumku akurat Reach jest najlepiej wspominany, Dla mnie i w opinii wielu fanów, głównie ze względu na spierdolony gameplay z  powodu blooma i armour abilities,

Dla swiezaka po dość przestarzałej mechanice poruszania się w częściach 1-3 te zdolności były wyczekiwana opcja. No ogólnie fajnie jak w walce możesz się wspinać, zrobić sprint i supera. W końcu po coś masz na sobie TEN pancerz. Najfajniej mi się w tą część grało. No byly ciareczki :banderas:

No jestem też pozbawiony sentymentu do pierwszych Halo a wiadomo że to suka jest :)

Edytowane przez Szymek
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...